Konstruowanie nieudacznika. Praktyki normalizacji i wykluczenia w przedszkolu.
Harcon codzienne życie w przedszkolu
- W opinii nauczycielek – najbardziej niegrzeczne dziecko w grupie, ponieważ protestował, stawiał opór, walczył, miał swoje zdanie, swoje zainteresowania i upodobania (otwarcie je komunikował)
- Według autorki – historia chłopca to przykład sposobu napiętnowania i wykluczenia
Tekst opisuje:
- relacje pomiędzy osobami dorosłymi i dziećmi w instytucji edukacyjnej
- zakwestionowanie koncepcji dziecka jako bezbronnej i niezdolnej do działania ofiary socjalizacyjnych wysiłków dorosłych, oraz dorosłych jako osób mających kontrolę nad przedszkolną rzeczywistością
Normalność jako zasada przymusu
- Michael Foucault uważa, że zasada ta charakteryzuje edukację wówczas, gdy wprowadzono powszechne kształcenie
- polega to na tym, że dzieci chodząc do przedszkola oprócz spędzania w nim czasu, ucząc się i bawiąc zostają upodmiotowione: stają się dobrymi przedszkolakami i dziećmi. Dowiadują się, że pewne sposoby zachowania, umiejętności czy zdolności są cenione inne natomiast należy zwalczać.
- cel procesu: uczynienie dzieci lepszymi: lepszymi członkami przedszkolnej grupy, swoich rodzin, grup rówieśniczych (i innych grup społecznych), oraz lepszymi ludźmi
- identyfikowanie tego co normalne i tego co nienormalne, oddzielanie jednego od drugiego
- próby osiągania
Przemoc
- w stosunku do dzieci: gryzienie, wyrywanie zabawek, ciągnięcie za włosy (typowe, inne dzieci też tak robiły)
- w stosunku do dorosłych (zachowanie nietypowe)
- Harcon łamał 2 zasady obowiązujące w przedszkolu: otwarcie wyrażany zakaz bicia się wśród dzieci oraz niekomunikowane wprost, ale uznawane za oczywiste – założenie, że dorosłych nie wolno uderzyć
- Harcon postrzegał przemoc jako możliwe i akceptowane sposoby rozwiązania konfliktów, a kary cielesne jako konsekwencję niewłaściwego zachowania
Niekonwencjonalne zachowanie
Jak np. stawanie na stole, siedzenie na przewróconym krześle, nieodpowiednie jedzenie – to zachowanie było wykorzystywane jako narzędzie piętnowania chłopca
Opór – strategie oporu
- Harcon był nieposłuszny i stawiał opór wobec nauczycieli – chodził własnymi drogami, nie słuchał, nieliczenie się z potrzebami innych dzieci odmowa udziału w zajęciach. Za te zachowania był karany.
- Autorka zwraca uwagę, że misją przedszkola jest traktowanie każdego dziecka indywidualnie i podmiotowo, sprawiając by czuło się ono kochane, akceptowane i szczęśliwe. W związku z tym autorka uważa, że opór chłopca był uprawomocniony oraz miał przypominać podstawowe założenia przedszkola. W tych przypadkach widać rozbieżność pomiędzy oficjalną ideologią przedszkola zawartą w dokumentach a codziennymi praktykami ukrytego programu.
- podważał autorytetu nauczyciela, którego wynikiem były groźby - groźby, których nauczycielki nie mogły zrealizować (o czym wiedziało wiele dzieci). Poprzez to chłopiec kwestionował dominację, pozycję nauczyciela, ujawniał kruchość narzędzia używanego przez nich.
- odmowa traktowania nauczyciela jako zasługującego na szacunek dorosłych – łamanie założenia niewerbalizowanej ideologii: dzieci powinny być grzeczne w stosunku do dorosłych. Chłopiec przedrzeźniał, śmiał się z dorosłych, ironizował z zachowania dorosłych
- złamanie hierarchii, nietykalności dominujących pozycji
- komunikowanie błędów popełnionych przez nauczycielkę, pomyłek – nauczycielka obiecała chłopcu taniec w pierwszej parze, stało się jednak inaczej, chłopiec zwrócił uwagę nauczycielce, przypomniał o obietnicy, ta jednak przystawała na swoim (krzycząc na chłopca).
Rezultat – Harcon, beznadziejny przypadek
- nauczycielki - Zamykanie Harcona w jednej kategorii, kategorii dziecka: niekompetentnego, pozbawionego takich umiejętności jak: zdyscyplinowania, współdziałania z innymi, dzielenia się, dotrzymywania słowa, przestrzegania zasad, ktoś kto nie może się w żaden sposób zmienić, beznadziejny, nieuleczalny przypadek
- autorka – zamykanie chłopca przez nauczycieli w tą jedną kategorię sprawia, że uniemożliwiają jemu, innym dzieciom, sobie wyobrażenie, że chłopiec mógłby wchodzić w innego rodzaju interakcje
- chłopiec został uznany jako przypadek chorobowy – według diagnozy psychologicznej byłby to zaburzenia emocjonalne wynikające z zaburzonego procesu powstawania więzi, które miało miejsce we wczesnym dzieciństwie
- nauczycielki nie wiązały oporu ze swoim stylem nauczania, oczekiwały podporządkowania i posłuszeństwa, więc te dzieci, które potrzebowały więcej autonomii mogły czuć się ograniczone, pozbawione możliwości swobodnego działania
- oskarżanie chłopca o niszczenie zabawek, wywoływanie konfliktów, przeszkadzanie (takie zachowanie nauczyciela miało miejsce nawet gdy Harcon tego nie zrobił)
Wykluczenie
- ignorowanie i marginalizowanie chłopca (czyniły to nauczycielki namawiając na to inne dzieci), taki komunikat był środkiem poprzez który nauczycielki komunikowały, że nie troszczą się o chłopca, nie zasługuje na ich zainteresowanie, oraz, że nie istnieje jako członek grupy
Strategie radzenia sobie z niedostosowanym przedszkolakiem
Oskarżanie – Harcon jako kozioł ofiarny
- Harcon jako osoba odpowiedzialna za to, że grupa stawała się trudna (niektóre dzieci próbowały go naśladować, inne wdawały się z nim w bójki i kłótnie)
- nauczycielki oskarżały go o trudności w grupie, w tym za niezdolność kontrolowania swoich emocji i zachowania spokoju oraz dystansu
- symboliczne wykluczenie Harcona (sytuacja 1 – nauczycielka pytała dzieci kto lubi Harcona, nikt nie podniósł ręki, sytuacja 2 – rozmowa z inną nauczycielką o przeniesieniu chłopca do innego przedszkola przy całej grupie przedszkolnej
Przemoc
- przemoc fizyczna ze strony nauczycieli (to zachowanie pomagało przywrócić hierarchię władzy, zagrożoną przez próby podważania autorytetu nauczycielek przez chłopca)
Przemoc ta był stosowana w obecności całej grupy (by zaznaczyć relacje między dorosłymi a dziećmi).
- zachęcanie do wykorzystywania przemocy w stosunku do Harona przez inne dzieci (dzieci uczyły się przez to, że przemoc można czasem uzasadnić, jednak w oficjalnej ideologii przedszkola nie było to akceptowalne). Pozwalając dzieciom na tą przemoc chłopiec był konstruowany jako osoba, której zachowanie jest bardzo nieprawidłowe, że aż w jego przypadku odstępstwa od reguł stają się możliwe.
Kryminalizacja
- groźby zadzwonienia po policję (gdy te podstawowe: dzwonienie po babcię nie dają rezultatu), czynienie z chłopca przestępcy (dlatego, że np. nie zjadł obiadu, lub uderzył innego chłopca)
- Harcon stał się przypadkiem medycznym i kryminalistą a chorzy i przestępcy nie są w stanie pełnić społecznie akceptowalnych funkcji i łamią obowiązujące normy
Instytucjonalny kontekst praktyk normalizacji
Ważne jest kulturalny i materialny kontekst przedszkolnych praktyk, gdyż może pokazać, że do pewnego stopnia były one zrozumiałymi i wytłumaczalnymi zjawiskami, lub konsekwencją warunków panujących w przedszkolu
- niewystarczające kompetencje nauczycielki (pozbawione poczucia bezpieczeństwa jako dorosłe kobiety)
- przedszkole usytuowane w zaniedbanej, dość biednej dzielnicy
- dzieci, które nie miały dostarczonej zbyt dużej miłości, troski, gdyż wiele dzieci pochodziło z rodzin borykających się z problemem bezrobocia, problemami finansowymi, alkoholizmem, wychowywaniem przez samotne matki
- brak odpowiedniego przygotowania przedszkola do pracy z dziećmi o szczególnych potrzebach
- brak profesjonalnego wsparcia dla nauczycielek, brak psychologa w przedszkolu
- brak utworzonej grupy przedszkolnej – grupy integracyjnej – w której liczba dzieci nie przekraczała by 20 i byłoby 2 nauczycieli
- zmęczone i zestresowane nauczycielki - zbyt duża liczebność grupy, długie godziny pracy, ograniczona przestrzeń i hałas
- brak uznania dla pracy nauczycielek – zbyt niskie wynagrodzenie, powszechny lekceważący stosunek do nauczycielek (zdaniem rodziców)
- brak poczucia bezpieczeństwa oraz niepewność nauczycielek
- codzienne praktyki pedagogiczne, które były odmienne do profilu absolwenta (profil absolwenta- dzieci miały mieć takie cechy jak: śmiałość, życzliwość, kreatywność, otwartość, tolerancyjność, umiejętność samodzielnego działania i radzenia sobie z trudnymi sytuacjami)
- błędne myślenie nauczycielek/ normatywny model przedszkolaka: dobry przedszkolak to osoba zdolna do uczenia się, akceptowania i przestrzegania zasad, słuchania pań, wykonywanie ich poleceń bez sprzeciwu, zachowywanie się w sposób cichy i spokojny, traktowanie nauczyciela jako autorytetu
- wymagania dyrektora podejścia pedagogicznego – wracanie do starych metod – nacisk na dyscyplinę, porządek, przestrzeganie zwyczajowych norm i zasad właściwego zachowania
- postrzeganie przez dzieci stałej kontroli dorosłych, narzucanie im ograniczeń, decydowanie o przebiegu zajęć jako rządzenie nimi
- kultura pedagogiczna oparta na hierarchii władzy, dominacja dorosłych, podporządkowanie dzieci, ograniczenia możliwość wyboru dzieci, pozbawieniu dzieci autonomii, ideał dziecka to dziecko uległe, posłuszne, podpoprządkowane