Zakończenie i wnioski
Praca przeze mnie napisana opisuje role osoby starszej rodzinie. Zajęłam się tym tematem, ponieważ zainteresował mnie on w trakcie zajęć z andragogiki oraz w przeciągu studiów zmarli moi dziadkowie co skłoniło mnie do refleksji.
Cel przedstawiony we wstępie pracy, mianowicie poznanie opinii osób starszych na temat obecnej roli dziadków w rodzinie i wychowaniu wnuków, został zrealizowany. Do zbadania słuszności hipotezy zastosowałam metodę sondażu diagnostycznego, a w nim technikę ankiety oraz analizowałam rysunki dzieci. Za narzędzie posłużył mi kwestionariusz ankiety zawierający trzydzieści cztery pytania. Wypełniło go sto osób będących członkami Klubu seniora „Echo” w Wąbrzeźnie.
Praca zawierała pięć problemów szczegółowych i pięć odpowiadających im hipotez. Pierwszy problem dotyczył relacji łączących dziadków z pozostałymi najbliższymi członkami, czyli dziećmi i wnukami. Hipoteza mu odpowiadająca twierdziła, iż współczesna rodzina wygląda inaczej niż przed wiekami, ale nadal łączą ją zażyłe relacje. Kiedyś w jednym domu mieszkały trzy pokolenia, kobiety zajmowały się domem, mężczyźni pracowali, opiekowano się najstarszymi i najmłodszymi, starsi uczyli młodych. Dziś coraz częściej młodzi wyprowadzają się od dziadków, nie tylko kobiety i mężczyźni pracują ale również dziadkowie, opiekę w sporym stopniu przejęła szkoła lub domy opieki w przypadku dziadków. Świat zmienia się tak szybko, że to młodzi pomagają starszym w nadążeniu za nim.
Drugi problem dotyczył potrzeb zaspokajanych u dzieci przez sposoby starsze. W hipotezie pisałam, iż nie tylko dla dzieci ale i dla dorosłego najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa. Wpływa ono na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Potrzebę tę u dzieci zaspokajają rodzice i dziadkowie. Jednak dokonują tego w nieco inny sposób np. materialny, emocjonalny.
Następny problem dotykał zadań jakie mają dziadkowie w współczesnej rodzinę. Wniosłam hipotezę, że dziadkowie pomimo zmieniających się czasów nadal mają swoje zadania, których chętnie się podejmują. Głównym zadaniem jest spajanie rodziny. Gdy wielopokoleniowe domy zanikają, to trudniej utrzymać poszczególnym jej członkom kontakt z sobą. Dziadkowie są spoiwem łączącym przez to, że to u nich najczęściej spotyka się rodzina na przykład w czasie świat. Osoby starsze mają również największa wiedzę o losach rodziny i tym podobnych, która z chęcią przekazują młodym.
Przed ostatni problem dotyczył stereotypu osoby starszej. Hipoteza mu odpowiadająca twierdziła, że istnieją dwa skrajnie różne stereotypy osób starszych. Gdy jest on negatywny to osoba starsza mówiąc o sobie zaprzecza mu, a gdy jest pozytywny zgadza się z nim.
Ostatni problem dotyczył tego na jakie trudności natrafiają osoby starsze w realizacji roli dziadków. Hipoteza głosiła, że trudności na jakie natykają się osoby starsze to odległość, konflikt pokoleń i zdrowie. W ostatnich latach pojawiło się wiele nowych problemów, miedzy innymi kontynuacja pracy zawodowej przez seniorów. Kombinacja i natężenie problemów są różne.
Wyniki dotyczące pierwszego problemu potwierdziły hipotezę. Badani twierdzą, że relacje rodzinne i uczucia łacące jej członków są takie same jak za czasów ich dzieciństwa i młodości. Zmieniło się to, że jest coraz mniej domów wielopokoleniowych, a rodziny dzielą coraz większe odległości, zarówno kobiety jak i mężczyźni pracują. Dzieje się tak przez współczesny, gnający świat, który zmusza młodych do opuszczania rodzinnych stron i konieczności zarabiania przez oboje aby utrzymać rodzinę. Nawet gdy nadal mieszkają w tych samych miejscowościach co rodzice/ dziadkowie młodzi wybierają mieszkanie osobno. Dzięki rozwojowi techniki bliskie relacje są wciąż podtrzymywane. Łączy się to z tym, że dziadkowie przestali być tylko nauczycielami dla młodych, to również młodzi uczą starszych np. obsługi komputera. Czas, który rodziny spędzają razem nie jest bezproduktywny i to bez względu na jego ilość. Rodziny spędzają czas aktywnie, bawiąc się, ucząc itp. Osoby starsze lubią spędzać czas z rodzinami, bo czuja się wtedy kochani, potrzebni i sądzą, że rodziny tez lubią go z nimi spędzać. Dziadkowie nie tylko poprzez przekazywanie życiowych mądrości i wymyślanie zabaw skłaniają ku sobie wnuki. Wykorzystują też do tego środki materialne. Czynią tak z miłości do nich i chęci dania im tego co najlepsze, tego czego sami nie mieli.
Wyniki drugiego problemu ukazały potrzeby zaspokajane przez dziadków u dzieci. Hipoteza jaką przyjęłam nie była do końca trafna, bo dziadkowie twierdzą, że zaspokajają w pełni wszystkie potrzeby wnuków. Zmieniający się świat rozdzielający rodziny nie utrudnia zbytnio dziadkom utrzymywania z wnukami dobrych kontaktów. Lubią spędzać z nimi czas z tych samych powodów co rodziny i czynią to w podobny sposób. Dziadkowie są przekonani o tym, że w bardzo dobry sposób zaspokajają wszystkie potrzeby dzieci. Czynią to w trochę inny sposób niż rodzice, bo ci mają najważniejsze zdanie w kwestii wychowania i tego co dla ich dzieci dobre. Osoby starsze uzupełniają luki, których rodzice nie są w stanie zapełnić przez np. prace, nie wiedze. Dziadkowie poza zaspokajaniem podstawowych potrzeb, przede wszystkim wspierają wnuki w dążeniu do celu, są dla nich oparciem w trudnych chwilach. Nie skąpią przy tym finansów i czasu.
Wyniki trzeciego problemu ukazały, że pomimo czasem pierwszego szoku w skutek stania się dziadkami, a czasem wręcz wyczekiwania z utęsknieniem na ten moment osoby straszę bardzo dobrze czuja się jako dziadkowie i babcie. Badani twierdzą, że zadania jakie są im stawiane i role w jakie się wcielają nie różnią się wiele od tych jakie jakich podejmowali się ich dziadkowie i rodzice gdy stawali się najstarszymi członkami rodzin. Według nich najważniej role to nauczyciel, opiekun i osoba wspierająca, czyli takie same jakie były wymieniane w literaturze dotyczącej dawnego obrazu rodziny. Nauczycielami są, bo przekazują im zdobytą przez siebie wiedze praktyczna i teoretyczna nie tylko w dziedzinach naukowych ale również tych dotyczących codzienności i losów rodziny. Role opiekuna wypełniają w trakcie zajmowania się wnukami ale również i rodzicami, którzy dla nich pomimo dorosłego wieku zawsze pozostaną po części dziećmi. Wspierają rodzinę w różnych sytuacjach tego wymagających i w różny sposób ją wypełniają Uzależnione jest to od sytuacji, np. wsparcie finansowe, moralnie, wiedzą. Najważniejsze w tej roli to łączenie rodziny. Każdy z jej członków to znaczy dzieci czy wnuków kontaktując się z dziadkami nawiązuje też więzi z pozostałymi członkami rodziny. Potwierdziło to moja hipotezę.
Czwarty problem dotyczył stereotypu osoby starszej. Badani sami się siebie opisywali jako starających się być i będących bardzo dobrymi dla wszystkich. Jednak gdy przedstawiali obraz siebie w oczach swoich dzieci czy wnuków wymieniali mniej pozytywne cechy takie jak np. nadopiekuńczość czy wścibskość. Osoby starsze nie zgadzają się z swoim negatywnym stereotypem, a z pozytywnym , czego można się było spodziewać, owszem.
Ostatnio problem dotyczył trudności z jakimi borykają się dziadkowie. Wyniki badań potwierdziły moja hipotezę. Badani wymieniali zdrowie i odległość jako jedne z głównych problemów. Przyczynę widzą w współczesności. Świat jest coraz szybszy, coraz bardzie wymagający wobec ludzi a co za tym idzie zmienia się również współczesna rodzina. Młodzi są bardziej samodzielni, chce lub muszą mieszkać osobno a nie z rodzicami. Osoby starsze starają się pokonywać trudności dbają o siebie, uczą aby nadążyć za technika umożliwiającą im kontakty z rodziną.
Ponad to w trakcie pisania pracy magisterskiej i przeprowadzania badań zaobserwowałam kilka innych kwestii. Bardzo często jak dziadków traktuje się inne osoby starsze, które nie są mini według teoretycznych założeń, czyli nie są rodzicami rodziców dzieci. Zachowania takie zaobserwowałam również wobec osób, które nie są w ogóle spokrewnione. Doszłam do wniosku, że zależy to od bliskości relacji z tymi osobami, oraz relacji z teoretycznymi dziadkami. Sama w dzieciństwie miałam trzy babcie i czterech dziadków. Z czego dwie babcie były mamami moich rodziców, a jedna ciocią. Z kolei dwóch dziadków było dziadkami teoretycznymi, jeden wujkiem, a trzeci osobą nie spokrewniona z rodziną. Jedna babcia i jeden dziadek nie spełniali swojego zadania, byli dla mnie dziadkami tylko w teorii. Ciocia, wujek i „obcy pan” zajęli ich miejsce, dzięki czemu sądzę, że miałam wspaniałe dzieciństwo. Chciała bym zając się tym, zagłębić się w tym temat, sprawdzić czy jest to częste. Nazwa dziadek i babcia używana jest też jako określenie np. wieku człowieka. Jestem ciekawa jakie konkretnie kryteria musi spełniać osoba w społecznym rozumowaniu aby można ją było nazwać dziadkiem czy babcią.
Nie jestem do końca zadowolona z wyników mojej pracy. Chciała bym przebadać w szerszym zakresie kwestie roli dziadków w rodzinie. Niestety podstawowymi przeszkodami jakie stanęły mi na drodze były czas i brak możliwości przeprowadzenia wywiadów z dziadkami, rodzicami i dziećmi.
Z przeprowadzonej analizy wynika, że rola dziadków nie mieniła się na przestrzeni lat. Nadal są oni nauczycielami, opiekunami i osobami wspierającymi, łączącymi rodziny. Przez zmieniający się, szybki świat zmienił sie, ale tylko odrobinę, sposób wykonywania ich. Więcej rzeczy załatwia się teraz przez np. telefon.
Konkluzja z niniejszej pracy jest taka, że rola osoby starszej w rodzinie w opinii samych dziadków i babć jest taka sama jak dawniej, daje tyle samo satysfakcji i jest tak samo chętnie podejmowana lecz wykonywana siłą rzeczy w nieco inny sposób.