Swami Praphupada i Hare Krishna
„Niebo może spaść na ziemie, Himalaje mogą się zapaść, ziemia może się rozpaść a bezdenne morza mogą wyschnąć, ale mowie wam moje słowa przetrwają. Przysięgam, że tak będzie. Dla obrony prawego, dla zatraty niesprawiedliwego i dla utrzymania prawa, ja się odradzam na ziemi wiek za wiekiem.”
Mahabharata, Słowo Kryszny
Pierwszym człowiekiem, który postanowił przenieść hinduistyczny kult Hare Krishna do Ameryki i Europy był starszy już wówczas guru i emerytowany businessman, Swami Prabhupada. Człowiek ten spędził niemal cale życie w Kalkucie w Indiach pracując jako dyrektor miejscowego zakładu chemicznego a w roku 1965, po przejściu na emeryturę przeniósł się do Stanów Zjednoczonych aby propagować swoja wiarę w wartości Kryszny.
Prabhupada był człowiekiem solidnie wykształconym i wyznawca Kryszny od roku 1922. W roku 1959 Prabhupada otrzymał tytuł "sanyassi" co oznacza mniej więcej człowieka żyjącego wiarą. Prabhupada osiedlił się w Nowym Yorku i rozpoczął nauczanie o tym, ze nie należy używać żadnych stymulatorów w rodzaju kawy czy herbaty, należy unikać również seksu jako przyjemności oraz alkoholu. Prabhupada nalegał również na swoich współwyznawców aby powstrzymali się całkowicie od jedzenia mięs oraz wyznawali razem z nim wiele prawdziwych wartości. Jego ruch był takim wielkim sukcesem, ze w ciągu roku powstał ISKCON (Międzynarodowe Zrzeszenie Wyznawców Kryszny) a w kilka miesięcy później ISKCON został ustabilizowany w Londynie.
W roku 1973 oryginalna kwatera nowojorska została powiększona do 68 regionalnych, ogólnoświatowych biur z około 3000 pełnopłatnych urzędników. Swami Prabhupada jest właściwie jedynym który dokonał całego tego dzieła i do samej śmierci w roku 1977 pracował bardzo ciężko dla dobra swojej organizacji. W ostatnich latach życia Swami utworzył Międzynarodowe Ciało Kierownicze dla całego ruchu składające się z 29 młodych intelektualistów. W momencie śmierci Swamiego ruch był bardzo bogatym i prężnym zrzeszeniem religijnym ale nie miał żadnego liczącego się przywódcy. W wyniku nieporozumień związanych z sukcesją, Keith Ham zwany Kirtanananda odłączył się od głównego ruchu formując Nowy Vrindavan i budując świątynię w Zachodniej Virginii.
Jakkolwiek niewinnie wyglądała ta sukcesja, efektem jej było kilkanaście morderstw, dalszy podział ruchu i wyodrębnienie się kilkunastu innych guru oraz dalsze podziały organizacyjne i doktrynalne. Ruch ten obecnie znajduje się w stanie permanentnego zamieszania i gwałtownej walki o władzę.