3. Efektywność monopoli naturalnych w sferze użyteczności publicznej
Rozmiar produkcji w danej gałęzi spełnia kryterium efektywności w rozumieniu Pareta, gdy cena równa się kosztowi krańcowemu. Monopolista natomiast produkuje na poziomie, przy którym krańcowy krańcowy przychód równa się krańcowemu kosztowi, i z tego powodu wytwarza zbyt mało produktu. Wydawałoby się ze całkiem łatwo można pokierować monopolem, aby wyeliminować nieefektywność- wystarczyłoby narzucić ceny równe kosztowi krańcowemu, a zasada maksymalizacji zysku dokonałaby reszty. Niestety jednak może się zdarzyć , ze przy takiej cenie monopolista osiągnąłby ujemne zyski. Taka sytuacja często ma miejsce w przypadku dóbr użyteczności publicznej. Weźmy pod uwagę np. gazownictwo. Tutaj technologia wymaga bardzo wysokich kosztów stałych- jak budowa i utrzymanie gazociągów- i bardzo niskich kosztów krańcowych dostarczenia dodatkowej jednostki gazu. Gdy gazociąg jest już położony, to samo pompowanie większej ilości gazu kosztuje niewiele. Podobnie lokalna spółka telefoniczna ponosi bardzo duże koszty budowy i podłączenia sieci, gdy tymczasem koszt krańcowy dodatkowej jednostki usług telefonicznych jest bardzo niski. Wszędzie tam gdzie mamy wysokie koszty stałe i niskie koszty krańcowe, może wystąpić taki rodzaj sytuacji jaki przedstawiono na rys. 26.4. Zazwyczaj monopole naturalne są kierowane przez państwo. Różne kraje wypracowały rozmaite rozwiązania. W niektórych krajach usługi telefoniczne są dostarczane przez państwo, a w innych przez firmy prywatne, które są regulowane przez rząd. Państwowe urzędy regulacji ustalają ceny, jakie przedsiębiorstwo użyteczności publicznej ma prawo pobierać. W idealnym przypadku ceny te mają pozwolić przedsiębiorstwu na osiągnięcie progu rentowności- produkcję na poziomie, przy którym cena równa się kosztom przeciętnym.