Bóg się rodzi gwiazda wschodzi
kolęda polska, śpiewana do muzyki autorstwa J.K.
Bóg się rodzi, gwiazda wschodzi,
Trzej Królowie od wschodu.
Tu z darami, ofiarami,
każdy swego narodu.
Do Betlejem, gdzie złożony z Panny
Chrystus narodzony,
jadą z licznymi dwory.
Murzynowie, Arabowie,
Z Tarsu to są królowie;
Nauczeni, oświeceni
Ci święci trzej Magowie
Przez Proroka Balaama,
Co potwierdza gwiazda sama,
Prowadząca do szopy.
Nie leniwi lecz skwapliwi,
Swoje kraje rzucają,
A w te strony swe korony,
W szopie Panu składają;
Jeruzalem nawiedzając,
I Heroda się pytając,
Gdzie Król Chrystus narodzon.
Herod wita, Królów pyta,
Co to za Król na świecie
Obiecany i przysłany,
W którym Judzkim powiecie?
Na co rzekną, że Prorocy
O niebieskiej jego mocy
Piszą z Ducha Świętego.
Pozdrowiwszy, nawiedziwszy
Jeruzalem żegnają
A bez zwłoki, spieszne kroki
Do Betlejem wraz dają:
Melchior z Baltazarem,
Kasper z zacnym złota darem,
W szopie raczą Chrystusa.
Lubo w żłobie, jednak sobie
Dziecię Boga szacują;
Otworzywszy skarb złożywszy,
Wonność mirę darują:
A w najczystsze Panny ręce,
Matce Bożej, swej Panience
Wdzięczne dary złożyli.
Złoto Pana, a kapłana
Kadzidło oznaczało,
Mira znakiem, męki smakiem
W tych darach wyrażało:
Co Królowie gdy oddali,
Pana w żłobie pożegnali,
z matką Jego Maryją.
Więc w krainę, w swą dziecinę
Święci spieszą Panowie,
A w spocznięciu i w zaśnięciu
Z nieba stająposłowie
Świętym Królom wręcz bez trwogi
Rozkazują w domu progi,
Innym wracać gościńcem.
I tak święci w łaskę wzięci
Od Pana radości wesołości
Dla nas narodzonego
Wierni będąc, wyznawali
Że Bóg zrodzon, ogłaszali,
Aby zbawił narody.
I my dary, z serc ofiary
Dajmy Panu z Królami,
Miłość w złocie, zapach w cnocie,
Mirę gorzką i z nami:
Prosząc Pana poznanego,
Boga w żłobie złożonego,
By nas niebem darował.