Conradowska koncepcja zycia wg Jadra Ciemności.

Autor „Jądra ciemności” szuka odpowiedzi na to, jak powinien zachować się człowiek w obliczu wielkich przemian, dotyczących samego poznania. Ma świadomość, że dotyka złożoności, która go przeraża, fascynuje i odpycha. Zastanawia się nad tym, w jaki sposób tę złożoność opisać. Sugeruje, że rozpada się schemat ludzkie ego i w szczelinie pustki rodzi się wgląd w materię, w najgłębsze pokłady ludzkiej jaźni, w pierwotne przeżycie. Marlow, który towarzyszy Kurtzowi w jego zmaganiach z ciemnością, z jednej strony jest przerażony tym, że cywilizacyjna osłona okazuje się tak krucha, z drugiej strony, co można wyczytać z jego słów i z jego stosunku do Kurtza, zgaduje, iż ciemność istnieje. Kurtz do niej dotarł. Jest porażająca, bo wymyka się percepcji uwarunkowanej przez pojęcie czasu, jakie rządziło kulturą i cywilizacją, wymyka się wiedzy psychologicznej. Wyłamuje się ze schematu tego, co przywykliśmy określać, jako realne. Odsłania inny wgląd w rzeczywistość.

Marlow cofa się przed ciemnością na pozycję wglądu etycznego, który w świecie Kurtza przestał obowiązywać. Ale jest świadomy, że nie odpowiedział do końca na wyzwanie, jakie rzucił umysł Kurtza, któey wyzwolił się ze schematu wiedzy.

Conrad przewidział terroryzm, fanatyzm, obojętność, spekulacje, niszczące iluzje jednostki i społeczności, poniekąd, przewidział też globalizm. Szukał odpowiedzi na to, jak zachować człowieczeństwo i zaproponował „parę prostych prawd” - Praca, odpowiedzialność, empatia, wierność samemu sobie. Można powiedzieć, że propozycje te mieszczą się w tradycji humanizmu, ale Conrad zdawał sobie sprawę, że nie było łatwych odpowiedzi. Miał świadomość, jaka rolę powinien odgrywać pisarz, ale wiedział, że natura złożoności świata może okazać się zbyt trudna, by przetłumaczyć ją na „parę prostych prawd”. Istotnie, odkrycia nauki potwierdzają, że jest to wielkie wyzwanie dla współczesnego człowieka, i to, że niektórzy fizycy cytują Conrada, potwierdza, że jego intuicja dotycząca narodzin nowej rzeczywistości była trafna.