Zła wiadomość dla fanów tatuaży

Wiele z pośród tuszy używanych do wykonania tatuażu zawiera niebezpieczne metale, ftalany i węglowodory. Czy świadomie wprowadził byś do organizmu niebezpieczne metale ciężkie takie jak rtęć, ołów i arsen ? A może substancje rakotwórcze lub substancji powodujących zaburzenia endokrynologiczne albo substancje takie jak ftalany i węglowodory ? Jest wysoce prawdopodobne, że już to zrobiłeś jeśli masz tatuaż ponieważ substancje te są powszechnie spotykane w składzie tuszy używanych do tatuażu.

Niebezpieczne metale ciężkie znalezione w tuszu do tatuażu

Wiele tuszy do tatuażu zawiera metale ciężkie, zostały one powiązane z wielu problemami zdrowotnymi włączając w to raka i choroby neurodegeneracyjne. Wśród wszystkich metali znajdujących się w tatuażach najliczniejsze są: rtęć, ołów, antymon, beryl, kadm i arsen.

Rtęć – jest neurotoksyną co oznacza, że ma szkodliwy wpływ na układ nerwowy. Może to spowodować uszkodzenie mózgu i prowadzić do zaburzeń fizycznych i emocjonalnych.

Ołów – koliduje z różnymi procesami organizmu i jest toksyczny dla wielu narządów i tkanek organizmu włącznie z sercem, kośćmi, jelitami, nerkami oraz układem nerwowym i rozrodczym. W ciężkich przypadkach zatrucia może prowadzić objawy obejmujące drgawki, śpiączkę i śmierć. Inne objawy zwykle związane z ołowiem to ból brzucha, ból głowy, niedokrwistość, splątanie i drażliwość.

Beryl – jest wymieniony jako substancja rakotwórcza. Stałe narażenie na kontakt ze związkami berylu może powodować choroby, beryl często łączony ze śmiertelną chorobę płuc.

Kadm - jest metalem ciężkim, który stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi i narządów wewnętrznych wliczając w to nerki, kości i płuca.

Arsen - jest rakotwórczy, a nowe badania dowodzą, że wystawienie na działanie wysokiego poziomu arsenu prowadzi do uszkodzenia genetycznego.

Kontakt ze związkami antymonu może powodować podrażnienie oczu, skóry i płuc. Nawet działanie nie wielkich ilości związków antymonu, może wywołać problemy narządów wewnętrznych takie jak choroby płuc, choroby serca, biegunkę, wymioty i ciężkie wrzody żołądka.

Ftalany, węglowodory i inne niebezpieczne związki zawarte w tuszu do tatuaży

Wiele tuszy do tatuażu zawiera poza metalami ciężkimi niebezpieczne ftalany i węglowodory. W badaniach na zwierzętach wykazano szkodliwy wpływ na wątrobie, nerki, płuca i układ rozrodczy.

Czarny tusz do tatuażu jest często wytwarzany z produktów zawierających sadzę zwanych wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA)

Poza WWA w tuszach jest benzo (a) piren, związek zidentyfikowane w raporcie toksyczności Agencji Ochrony Środowiska jako „jeden z najsilniejszych i dobrze udokumentowanych czynników rakotwórczych skóry.”

Usuwanie tatuaży może wyzwolić kaskadę niebezpiecznych substancji chemicznych w organizmie.

Wiele osób, które pierwotnie zdecydowały się na tatuaż decydują się je usunąć.

Według badań z 2006 roku w Journal of American Academy of Dermatology 17 % osób z grupy pomiędzy 18 a 50 rokiem życia posiadających tatuaże zdecydowały się na ich usunięcie. Jednak usuwanie tatuażu może być jeszcze bardziej niebezpieczne niż samo jego wykonanie.

Jak dotąd najbardziej powszechną metodą usuwania tatuaży jest dziś usuwanie tatuażu laserem. Technika w której laser jest używany w cyklicznych sesjach do rozpuszczenia tatuażu. Gdy tusz tatuażu jest rozpuszczony ich składniki – w tym wszelkie niebezpieczne takie jak te przedstawione powyżej – są wchłaniane do organizmu i krwiobiegu. Wiele z nich nie może być całkowicie usuniętych z organizmu, a nawet te substancje które są eliminowane mogą spowodować uszkodzenia zanim zostaną one usunięte.

Szacuje się, że blisko 45 milionów ludzi w USA posiada co najmniej jeden tatuaż, w tym co najmniej 36 % dorosłych w wieku powyżej 30 lat. Dla tych, którzy już mają tatuaże najlepszym radą może być ich utrzymanie – chyba że zdecydują się używać przestarzałych technik usuwania tatuażu, takich jak chirurgia która pozostawiają blizny w miejscu z tatuażami. Jeśli nie masz jeszcze tatuażu najlepszym rozwiązaniem jest nie mieć go wcale.

Skład tradycyjnych* kolorów pigmentów do tatuażu:

Czarny: Tlenek żelaza [Fe3O4, FeO] węgiel kostny ze spalonego węglą amorficznego (sadza), ekstrakt z drzewa Haematoxylon campechisnum

Brązowy: Ochra – glinkokrzemian zawierający do 40% uwodnionych tlenków żelaza.

Czerwony: Cynober czyli Siarczek rtęci [HgS], czerwień kadmowa czyli selenek kadmu [CdSe], czerwień żelazowa [Fe2O3]

Pomarańczowy: Selenosiarczek kadmu

Żółty: Żółć kadmowa czyli siarczek kadmu – [CdS], cynkosiarczek kadmu [CdZnS], curcuma żółta, chromian ołowiu [PbCeO4]

Zielony: Tlenek chromu [Cr2O3], malachit – węglan miedzi, żelazocyjanek i żelazicianek

Niebieski: Lazurowy błękit – węglan miedzi, , błękit kobaltowy,

Fiolet: Fiolet manganu czyli fosforan manganu

Biały: Biel ołowiowa – czyli węglan ołowiu, biel tytanowa -tlenek tytanu, siarczan baru

Cielisty: mieszanka ochry

* dokładny skład tuszu stanowi tajemnicę producenta jak i salonu wykonującego zabieg.

źródło: naturalnews.com