Barthes: Mit dzisiaj
- mit jest słowem. Jest systemem porozumienia, przekazem. Nie jest przedmiotem, pojęciem, ideą, ale sposobem znaczenia, formą;
- nie ma mitów wiecznych. Mit jest mową wybraną przez historię: nie może wyłonić się z „natury” rzeczy (s. 26);
- mowa to przekaz. Język, wypowiedź, mowa – to każda jednostka lub całość znacząca słowna i wzrokowa;
- mowa mityczna to niezupełnie język; powinna się nią zajmować semiologia;
- semiologię jako naukę o znakach postulował de Saussure. Zakładać znaczenie = odwoływać się do semiologii;
- psychoanaliza, strukturalizm, psychologia eidetyczna – wracają do problemu znaczenia. Te nauki są naukami o wartościach - nie zadowalają się odnalezieniem faktu, ale określają go i badają jako wartość zastępczą;
- semiologia to nauka o formach: bada znaczenia niezależnie od ich treści. (nie można mówić o strukturze w terminologii formy – Żdanow);
- uściślanie języka naukowego, „formalizm” pozwala na lepsze opisywanie świata;
- semiologia zakłada związek między signifiAnt (formA, znaczące) i signifiE (znaczonE). Zwykły język mówi, że znaczące wyraża znaczone. Semiologia ma 3 terminy: element znaczący, znaczony i znak, który jest skojarzeniową całością dwóch pierwszych terminów. (np. kamień – jest tylko znaczący. Kiedy oznacza śmierć na anonimowym głosowaniu – staje się znaczonym. Wtedy jest znakiem);
- dla Saussure’a elementem znaczonym było pojęcie, znaczącym obraz akustyczny (doznany psychicznie), znakiem – stosunek pojęcia i obrazi (np. słowo) lub konkretna całość;
- dla Freuda – znaczone to jawna treść ludzkiego zachowania; znaczące – treść ukryta / właściwa (substrat snu), znak – to wzajemny stosunek 2 pierwszych terminów.
W micie istnieje ten schemat: element znaczący – element znaczony – znak. Ale jest to wtórny system semiologiczny – (mit tworzy się wychodząc od łańcucha semiologicznego) – znak w I systemie staje się elementem znaczącym w drugim.
|
|
---|---|
|
II ZNACZONE |
III ZNAK |
język
mit
System lingwistyczny = język przedmiotowy (bo jest zagarnięty przez mit), mit buduje na nim własny system. Mit = metajęzyk – język wtórny, język w jakim mówi się o pierwszym.
Przykłady języka mitycznego:
- uczeń V klasy liceum francuskiego czyta w podręczniku zdanie „bo ja nazywam się lew” – zwykły sens – ciąg wyrazów – element znaczący, pierwotny system semiologiczny. Elementem znaczonym staje się wtedy, kiedy wiemy, że zostało (to zdanie) użyte dla przykładu gramatycznego;
- Murzyn salutuje po francusku – element znaczący. Elementem znaczonym jest mieszanina francuskości i wojskowości, że czarny służy z radością rzekomym ciemiężycielom.
Znaczący element w micie to:
1) końcowy element pierwszego systemu = sens,
2) na płaszczyźnie mitu = forma.
Element znaczony to pojęcie.
Trzeci termin – w systemie języka to znak. W micie – znaczenie.
Element znaczący mitu jest niejasny. Sens jest już pełny, mógłby wystarczyć jako znaczenie samo w sobie, zakłada wiedzę, przeszłość, pamięć. Stając się formą – sens się zuboża, znika historia. Ale też forma nie niweczy sensu – jedynie go zuboża i uzależnia. Sens dla formy jest zapisem historii – można go przywołać albo oddalić. Właśnie ta nieustanna gra w chowanego pomiędzy treścią a formą określa mit (s. 36).
Element znaczony może zawierać kilka znaczących. Pojęcie mityczne dysponuje nieograniczoną ilością elementów znaczących: ilościowo pojęcie jest uboższe od elementu znaczącego. Ubóstwo formy = bogactwo pojęcia. Bogactwo formy = mało pojęć.
W pojęciach mitycznych nie ma stałości. Niestałość nakazuje używania neologizmów. Mitolog potrzebuje pojęć efemerycznych.
Znaczenie – można je dostrzec. To właściwy mit. W micie 2 pierwsze terminy są wyraźne, oba są obecne. Mit niczego nie ukrywa: jego funkcją jest zniekształcanie, nie ukrywanie (s. 39). Stosunek scalający pojęcie mitu z sensem = stosunek deformacji. Punktem wyjścia mitu jest punkt dojścia sensu (s. 41). Znaczenie mitu streszcza się w odwróceniu sensu, elementu znaczącego i jego formy.
Wszechobecność znaczącego w micie odtwarza fizykę alibi. Mit jest wartością – jego sankcją nie jest prawda – może być wiecznym alibi. Sens zawsze jest obecny, by przedstawiać formę. Forma – by oddalać sens (w samochodzie – szyba – pusta i obecna, krajobraz za nią – nierealny, nieobecny i pełny. Szyba = forma, krajobraz = sens).
Dwoistość elementu znaczącego określa charakter znaczenia. Mit jest słowem, które definiuje intencja bardziej niż jego litera. Stąd słowo mityczne jest zawiadomieniem o intencji i stwierdzeniem faktu.
Mit ma charakter imperatywny, wzywa do przyjęcia swej dwuznaczności. Ostatni element znaczenia – jego motywacja. Mityczne znaczenie nigdy nie jest w pełni arbitralne, zawsze jest w części umotywowane. Motywacja jest potrzebna dwoistości mitu – mit gra na analogii sensu i formy; nie ma mitu bez umotywowanej formy.
Motywacja jest nieuchronna, ale cząstkowa (bo nie jest naturalna; bo forma wiele analogii odrzuca). Pełny obraz wykluczyłby mit.
ODCZYTYWANIE I ROZSZYFROWANIE MITU:
- gdy się skupić na pustym elemencie znaczącym, pojęcie wypełnia formę mitu, znaczenie staje się dosłowne (Murzyn jest przykładem francuskiego imperializmu). Właściwe np. redaktorom;
- gdy się skupić na pełnym elemencie znaczącym, gdzie się odróżnia sens i formę (Murzyn to alibi francuskiego imperializmu), mit to oszustwo. Mitolog odczytuje mit, dostrzegając jego zniekształcenie;
- gdy się skupić na elemencie znaczącym jako na nierozerwalnej całości sensu i formy – czytelnik mitu. Murzyn to obecność francuskiego imperializmu.
2 pierwsze stanowiska są analityczne i statyczne – niszczą mit. Trzecie jest dynamiczne, odbiera mit zgodnie z celem jego struktury.
Żeby przejść od semiologii do ideologii trzeba zająć trzecie stanowisko. Mit niczego nie ukrywa, niczego nie uwidacznia – mit deformuje (s. 48.). Mit przekształca historię w naturę. Obraz dla odbiorcy mitu może naturalnie wywoływać pojęcie – mit jest słowem nadmiernie uzasadnionym. Mit nie podlega dyskusji, czas ani wiedza nic mu nie dodadzą i nic nie ujmą. Konsument mitu bierze znaczenie za fakt. Mit zostaje odczytany jako system faktów, choć jest tylko systemem semiologicznym.
Właściwością mitu jest zmiana sensu w formę, mit jest kradzieżą języka. Przed mitem nic się nie ustrzeże. Język słabo się broni, bo posiada skłonności mityczne (ekspresywność języka). Tryb oznajmujący – stan / stopień zerowy. W pełnym micie sens nigdy nie znajdzie się w punkcie zerowym (brak sensu nie jest punktem zero). Język rzadko narzuca od razu sens pełny.
Mitowi przeciwstawia się język poetycki (chociaż poezja klasyczna jest silnie mityczna). Poezja współczesna to regresywny system semiologiczny. Mit chce rozszerzyć system pierwotny. Poezja szuka podznaczenia, przedsemiologicznego stanu języka.
Mit jest systemem semiologicznym, który pragnie rozwinąć się w system faktów, poezja jest systemem semiologicznym, który chce ograniczyć się do systemu esencji (s. 53).
Literatura to znaczące mitu literackiego, forma pełna sensu.
Najlepszą bronią jest „umitycznienie: mitu, wytworzenie mitu sztucznego – trzeba uczynić z mitu punkt wyjścia trzeciego łańcucha semiologicznego (np. Flaubert Bouvard i Pecuchet). Mitologia uczestniczy w tworzeniu świata. Mitolog jest wyłączony z grona użytkowników mitu i z historii. Wnosi w język społeczeństwa zniszczenie. Mitolog skazany jest na metajęzyk.
NOTATKI JEDNEGO Z TEKSTÓW NA LOGIKĘ :)