7. Kształcenie językowe
Nocoń
PO CO W SZKOLE GRAMATYKA?
Pytanie o cel jest ważne, gdyż wtedy model procesu nauczania nabierać będzie określonego kształtu (dobór i układ treści kształcenia, hierarchia celów dydaktycznych, charakter zadań stawianych przed uczniem, oczekiwane osiągnięcia oraz typ nabywanej przez ucznia wiedzy). Najpierw pytamy więc „Po co mam uczyć?”, a nie „Czego mam uczyć?”. Odwrócenie kolejności powoduje, że podejmowane działania stają się ważne dla nauczycieli, a nie dla nadrzędnej idei. Odpowiedź na pytanie z początku rozdziału wymaga uwzględnienia czynników kontekstowych: ogólna wizja edukacji szkolnej i jej program jako całość, zaaprobowane koncepcje dydaktyczne, relacje między szkołą, a zewnętrznym światem, społeczno-kulturowe zadania szkoły czy stosunek edukacji szkolnej do wiedzy naukowej. Ważny jest także sposób poznawania świata przez człowieka, modele wiedzy ludzkiej, przebieg procesów poznawczych, rozwój językowy człowieka. Należy uwzględnić także potrzeby uczących się oraz powiązać ten obszar kształcenia z innymi treściami przedmiotowymi. Dobrych koncepcji dydaktycznych nie pisze się patrząc z wąskiej perspektywy wewnątrzprzedmiotowej. Trzeba znaleźć dla szkolnej nauki o języku jakiś strategiczny cel. Naukę o języku można podzielić na naukę gramatyki i naukę o gramatyce.
UCZENIE O GRAMATYCE
Celem edukacyjnym staje się w tym przypadku poznanie przez ucznia systemu językowego na poziomie abstrakcji. Oznacza to, że na lekcji prezentowana jest wiedza jawna o języku. Pozostaje ona w opozycji do wiedzy utajonej zdobywanej w procesie socjalizacji. W przypadku wiedzy jawnej zakres posiadanej wiedzy rozpoznaje się po wypowiedziach, zaś w przypadku utajonej – po zachowaniach językowych. Na lekcjach języka polskiego nazywane i opisywane jest więc to co znane, ale nieuświadomione. Uczeń poznaje jak zbudowany jest język, jakie rządzą nim reguły, uczy się rozpoznawać elementy, struktury i konstrukcje językowe, przyswaja także terminologię. Nabywana w ten sposób przez ucznia wiedza jest opisowa i „definicjo-podobna”. Potrzebne są dodatkowe zabiegi dydaktyczne, aby tę wiedzę upraktycznić. W uczeniu o gramatyce uruchamiany może być tok dedukcyjny lub indukcyjny. W pierwszym wypadku abstrakcyjną wiedzę podaje się uczniowi w sposób definicyjno-opisowy, w drugim – powinien dojść do niej sam poprzez obserwację i analizę. Następnie przechodzi do fazy zadaniowo-ćwiczeniowej, której celem jest pogłębienie zrozumienia pojęć i zjawisk.
UCZENIE GRAMATYKI
Można uczyć gramatyki tak, aby wiedza przekładała się bezpośrednio na praktykę. Chodzi o to, aby uczyć gramatyki w celach komunikacyjnych. W centrum uwagi nauczyciela musiałaby się znaleźć kompetencja językowa będąca zdolnością rozumienia i tworzenia zdań w danym języku. Kompetencja językowa stanowi składową komunikacyjnej sprawności językowej – bazę bez której rozwój innego typu zdolności jest niemożliwy. Uczenie gramatyki powinno się sprowadzać do wspierania rozwoju kompetencji językowej. Gramatyki nie należy postrzegać jako czegoś abstrakcyjnego i oderwanego od żywej mowy. Trzeba jej uczyć w kontekstach znaczących i znaczeniowych. Na lekcjach języka polskiego uczeń powinien poznawać swój język, tak jak poznaje język obcy – przyswajać nowe słowa, uczyć się gramatyki i opanować normę językową. Nabywana wiedza nie może być wiedzą statyczną, ale operacyjną, tak by uczeń mógł ją wykorzystać ze świadomością. Wiedza metajęzykowa nie może być celem samym w sobie. Uczeń w kontaktach z różnymi tekstami powinien sam rozpoznawać zjawiska językowe. Najważniejsze jest więc kształtowanie pojęć gramatycznych. Uczeń musi umieć dostrzec i zinterpretować sposób użycia języka w tekstach własnych i cudzych.
TEORIA I PRAKTYKA WYMAGAJĄ DOPRACOWANIA
Dydaktyka języka polskiego nie wypracowała do tej pory teorii komunikacyjnego uczenia gramatyki. Można jednak wskazać jednak pewne propozycje.
I – koncepcja funkcjonalnego uczenia o języku
II – model kształcenia językowego opracowany przez Kordiana Bakułę (semantyzacja i pragmatyzacja wiedzy szkolnej)
III – ćwiczenia językowe Marii Nagnajowej (doskonalenie umiejętności sprawnego posługiwania się językiem)
ĆWICZENIA
Tworząc nowe teorie często zapomina się o tym co stare. Chodzi przede wszystkim o ćwiczenia gramatyczno-stylistyczne. Ćwiczenia tego typu przyczyniają się do rozwoju kompetencji językowej oraz budowania wiedzy metajęzykowej. Warto także sięgać do teorii i praktyki komunikacyjnego nauczania języka obcego. Wypracowane metody i techniki mogą wspomagać nauczanie języka ojczystego.
KILKA SŁÓW NA KONIEC
O języku trzeba uczyć skutecznie i funkcjonalnie drogą nie teoretyczną. Nabyta wiedza powinna zaś być wiedzą żywą i dynamiczną. Należy wspierać rozwój kompetencji językowej ucznia nie zaniedbując wiedzy metajęzykowej.
Zgółka
Aby reforma edukacji miała sens potrzebna jest fundamentalna zmiana w sposobie myślenia o edukacji, jej celach i zadaniach. Deklaracja o nadrzędnej roli języka ojczystego może mieć różne konsekwencje i interpretacje. Dotychczasowe nauczanie języka polskiego było podporządkowane kształceniu z zakresu literatury i kultury. Wiedzę językową umieszczano tylko po to, aby w szkołach średnich wykorzystywać te wiedzę do wypowiadania się na tematy związane z literaturą. Stąd w szkołach ponadpodstawowych język polski rozumiany jest jako nauczanie historii literatury, dlatego niektórzy poloniści domagają się stworzenia dwóch osobnych przedmiotów – języka polskiego i historii literatury. Aby nastąpiła zmiana myślenia konieczne jest odejście od podejścia polegającego na zmuszaniu ucznia do bezinteresownego opanowania wiedzy dotyczącej tradycyjnych składników języka.
Konieczne jest zdecydowane zbliżenie między szkolnym nauczaniem języka ojczystego, a nauczaniem języków obcych. Poloniści często nie zauważają, że nauczyciele uczący języków obcych mają podobne do nich zadania – nauczenia gramatyki oraz wiedzy o języku. Od czasu wejścia Polski do UE należy traktować język polski jako język europejski, a nie tylko ojczysty. Język ojczysty jest narzędziem niezbędnym do uprawiania wszystkich pozostałych form kultury. W praktyce historia literatury zdominowała polską szkołę. Warto zwrócić także uwagę na bezinteresowne pisanie charakterystyki postaci podczas, gdy absolwentom szkół i uczelni potrzebne są zasady autoprezentacji i myślenia asertywnego. Tradycyjne ćwiczenia w mówieniu i pisaniu nastawione są na uzyskanie odpowiedniej sprawności w posługiwaniu się językiem. Ta sprawność jest jednak ograniczana do zasad poprawnościowych (ortografia, stylistyka, …). Dowodem jest dużo większa liczba sprzedawanych słowników ortograficznych niż wymowy. Kolejnym ważnym punktem jest hasło, że retoryka to główny kontekst kształtowania sprawności językowych. Niesie to za sobą trzy główne konsekwencje: 1) retoryka klasyczna to uprzywilejowanie mówienia i ustawienie go przed pisaniem, 2) retoryka czyni preferencje dla skuteczności komunikacyjnej (piękno wypowiedzi i jej poprawność są tylko walorami wspomagającymi skuteczność), 3) retoryka oznacza konieczność całościowego potraktowania komunikacji językowej, uwzględnienia takich czynników jak język ciała, kontekstowa relatywizacja wypowiedzi językowej, dostrzeganie ironii, sarkazmu, złośliwości itd. Wynika stąd konieczność rozumnej etyki mówienia rozumianej jako dostrzeganie w języku wartości i zagrożeń. Warto także zwrócić uwagę na dokładniejsze uwzględnianie niekomunikacyjnych funkcji języka. Niekomunikacyjne wartości słowa mogą być przedmiotem kształcenia językowego na wczesnym jego etapie, natomiast zasady retoryki należy przenieść do gimnazjum i liceum. W szkole konieczne jest dostrzeżenie wielości odmian językowych i gwar. Nie można „zamykać oczu” na żargony środowiskowe, technologię komputerową i informatyczną, zapożyczenia i dialekty regionalne, gdyż oznacza to zmniejszenie różnorodności języka. Konieczne jest także odwołanie się do tradycji stylistyki. Jest to umiejętność dopasowania odmiany językowej do sytuacji. Teoretyczne rozważania na temat różnorodności języka powinny być zastąpione ćwiczeniami praktycznymi. Należy świadomie traktować język szczególnie w konfrontacji z językami obcymi (np. szyk przestawny w pytaniach). Autor zwraca uwagę na techniki opisu struktury języka. Zamiast wyróżniania podmiotu i orzeczenia można się posługiwać terminami: fraza nominalna i werbalna lub temat i remat. W szkole podmiot i orzeczenie to pojęcia tradycyjne, standardowe. W szkole powinna pojawiać się także wiedza z zakresu gramatyki historycznej. Historia języka powinna być w szkole składnikiem dziejów kultury w wymiarze światowym.
W opozycji szkoła – uczelnia uznano, że nie powinno się realizować w szkołach zminiaturyzowanego programu studiów polonistycznych, ale to uczelnie powinny być służebne wobec szkoły w kształceniu nauczycieli, tak aby był w stanie dopasować wiedzę z uczelni do warunków szkolnych.