Wielkanocne maseczki z jajem

niedziela 05 kwiecień 2015

Wielkanoc w pełni. Korzystając z okazji, przyjrzyjmy się dziś zatem jajkom. Jak wiemy, są one niezwykle bogate w składniki odżywcze, zastosowań w pielęgnacji znajdziemy więc dla nich całe mnóstwo. Na rynku pojawiły się nawet kosmetyki utylizujące ich pełen potencjał, dzięki specjalnie opracowanym stabilizatorom. My jednak mamy dziś dla Was kilka domowych, jajecznych przepisów na maseczki - na skórę i włosy.

Jajka są prawdziwym skarbem, z którego pomocą w nieskomplikowany i niedrogi sposób możemy zadbać o naszą urodę. Białko jaja, dzięki właściwościom ściągającym, świetnie przysłuży się cerze tłustej i skłonnej do trądziku. Żółtka natomiast są wręcz idealne dla cer suchych, z oznakami starzenia a nawet bliznami - ze względu na wysoką zawartość lipidów (w tym obu form cholesterolu) i retinolu. Mieszance zapewniającej nawilżenie, lekkie złuszczenie i odświeżenie skóry. Jak zatem skorzystać z tych dobrodziejstw? Oto kilka przykładów:

Prosta maseczka z białek jaj
Maseczkę tę stosować możemy na opuchniętą skórę wokół oczu, celem łagodzenia drobnych zmarszczek i zamknięcia porów na dowolnym obszarze twarzy. Ściąga ona delikatną skórę w tych okolicach i jest niezwykle prosta - wystarczy jedynie posmarować wybrany obszar białkiem jaja i pozostawić ok. 15 min, do wyschnięcia. Następnie spłukać letnią wodą. Efekt jest łagodny, ale zauważalny i w pełni naturalny.

Maseczka z jaja i miodu
Maseczka ta przeznaczona jest do skóry suchej lub ze skłonnością do wyprysków. Jej skuteczność polega na połączeniu całego jajka i antybakteryjnego miodu (1 łyżka stołowa na 1 jajo). Polecanym rodzajem miodu będzie w każdym przypadku aktywny (+10 wzwyż) miód z kwiatów krzewu Manuka, ale w zupełności wystarczy również dobry, rodzimy. Maseczka ta oczyszcza i nawilża skórę, przy jednoczesnym złagodzeniu podrażnień. Pozostawmy ją na skórze od 15 do 20 minut, po czym spłuczmy ciepłą wodą. 

Maseczka z zieloną herbatą
To propozycja dla skóry z oznakami starzenia. Wiemy, że zielona herbata zawiera mnóstwo antyoksydantów, jak również mocno ściągające garbniki (to one odpowiadają za gorzki smak, gdy parzymy ją w zbyt wysokiej temperaturze). Zmieszajmy białko z jednego jaja z dwoma łyżkami naprawdę mocnego naparu z zielonej herbaty i łyżką miodu, dostosowując proporcje dla uzyskaniu optymalnej konsystencji. Maseczkę zmywamy czystą wodą po 15-20 minutach i nakładamy warstwę kremu nawilżającego. Skóra stanie się jędrna, a zmarszczki i opuchnięcia zostaną wyraźnie zredukowane.

Maseczka intensywnie nawilżająca
Wiele z nas stosuje podobną maseczkę na bazie awokado, ale z powodzeniem można wykonać ją również z użyciem żółtka. Ma ona doskonałe właściwości kojąco - nawilżające i antybakteryjne, a jej przygotowanie jest równie bajecznie proste. Zmieszajmy jedno żółtko z łyżeczką jogurtu naturalnego (o 0% tłuszczu) i łyżeczką miodu. Nakładamy ją na twarz i szyję, omijając okolicę oczu i spłukujemy ciepłą wodą. Jogurt promuje złuszczanie i odnowę naskórka, podczas gdy miód zapewnia działanie kojące i antybakteryjne, a lipidy zawarte w żółtku nawilżają i natłuszczają skórę. Maseczka ta jest na tyle bogata, że wykończenie kremem nawilżającym bywa całkowicie opcjonalne.

I na koniec:
Nawilżająca maseczka na włosy i skórę głowy
Zmieszajmy w miseczce dwa całe jaja (o temperaturze pokojowej), dwie łyżki oleju kokosowego i dwie łyżki oliwy z oliwek. Składniki mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji i wmasujemy w czyste, suche włosy. Nie musimy dodawać, że operację najlepiej przeprowadzić pod prysznicem. Maseczkę przykrywamy czepkiem na 10 minut i zmywamy szamponem. 

Wszystkie maseczki nakładamy oczywiście na oczyszczoną skórę, nie są one również polecane dla osób z uczuleniami na którekolwiek ze składników. Wielkanoc to święto odrodzenia i odnowy, dlaczego nie zafundować jej również naszej urodzie. Korzystając z okazji, życzymy wszystkim naszym czytelnikom spokojnego i wesołego Allelluja!