Mleczne risotto z granatem i migdałami.
Jestem fanką risotto, ale to już pewnie wiecie. Ostatnio przyszła mi do głowy taka myśl - a czemu by nie zrobić risotto na słodko? Pomysł okazał się niemalże genialny - danie wyszło przepyszne, może robić także za deser, a połączyć w nim możemy dowolne owoce, bakalie i tym podobne.
Czy zrobimy je na obiad, śniadanie czy na deser - w smętne, jesiennie dni sprawdzi się idealnie. Rozgrzewa, osładza życie i o wiele poprawia nastrój.
Granat i prażone pestki migdałów stanowią świetne połączenie w mlecznym risotto. Granat przełamuje słodki, mleczny smak ryżu, a migdały nadają chrupkości.
Przepis na 2 porcje:
100 g ryżu do risotto (Arborio)
1 szkl wody
1 szkl mleka
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka masła
szczypta cukru trzcinowego
3/4 owoca granatu
1,5 łyżki płatków migdałów
10 kropli SteviGold fluid
Na patelni rozgrzewamy masło. Wrzucamy ryż, mieszamy energicznie i smażymy aż zrobi się szklisty. Wlewamy ekstrakt z wanilii, szczyptę cukru trzcinowego, mieszamy i zalewamy 1/2 szklanki wody. Gdy płyn się wchłonie zalewamy drugą częścią wody. Gdy się wchłonie wlewamy 1/2 szklanki mleka i dodajemy Stevię. Na koniec dodajemy ostatnią porcję mleka i gotujemy aż całość się wchłonie.
Na suchej patelni prażymy płatki migdałów. Wypestkowujemy owoc.
Risotto przekładamy na talerz lub do miseczki, posypujemy granatem i płatkami migdałów.
Jedna porcja to ok. 320kcal. Obiadową proponuję zrobić z większej ilości ryżu (ok. 150 g na 2 porcje), całego owocu i dwóch łyżek płatków.
Do posłodzenia mojego risotto użyłam słodzika SteviGold fluid, który dostałam do przetestowania w ramach współpracy z firmą BIOme. Słodzik jest odpowiedni dla diabetyków (nie wpływa na poziom glukozy we krwi), nie zawiera sztucznych substancji słodzących i nie ma kalorii.
Używałam już różnych słodzików na bazie Stevii i niestety raz zniechęciłam się do słodzika we fluidzie, zakupionego na allegro. Oprócz słabej wydajności był też gorzki. W tym fluidzie zakochałam się od pierwszego użycia - jest niesamowicie wydajny (2-3 krople to odpowiednik łyżeczki cukru) i nie ma tego okropnego, gorzkiego posmaku. Na pewno bliżej się z nim zaprzyjaźnię :)
You might also like:
Risotto z krewetkami i groszkiem.
Lekkie risotto z pieczonym burakiem.
Risotto z kurkami, serem feta i tymiankiem.
Risotto ze szpinakiem i serem pleśniowym.
Autor: Miss Disorderly o 02:24 21 komentarzy: