Składniki:
- 10 dkg świeżego imbiru
- 2 limonki
- 10 dkg cukru
- 3 łyżki miodu
- 750ml. wódki 45%
Limonki wyszorować w gorącej wodzie, pokroić w ćwiartki razem ze skórką, wrzucić do dużego słoja lub butelki. Dodać imbir pokrojony w plasterki, miód i cukier. Zalać wódką. Odstawić w ciemne miejsce, wstrząsnąć co kilka dni, jeżeli nam się przypomni. Po 2 miesiącach przecedzić np. przez filtr do kawy. Podobno jest jeszcze lepsza, jak od tego momentu postoi jeszcze ze 3 miesiące, a nawet rok. Niestety moja nigdy nie wytrzymała ani miesiąca. Może kiedyś, jak zorganizuję wielki przemyt wódki lub ewentualnie rozkręcę produkcję samogonu... nastawię imbirówkę w beczce:-)
Napijmy się, na zdrowie!
Nalewka imbirowa
Nastawiałam już tę nalewkę w ubiegłym roku, wykorzystywałam ją jako środek przeciwgrypowy, rozgrzewający po zimowych spacerach. Pachnie imbirowo-miodowo-cytrynowo i ma piękny jasny kolor.
Przepis:
10 dkg świeżego imbiru,
2 duże cytryny,
0,75 l wódki,
pół szklanki cukru,
4 łyżki miodu.
Umyty imbir obrać i pokroić w plasterki, cytryny obrać, pokroić w ósemki. Zasypać cukrem, dodać miód, wódkę, zamknąć w słoju na miesiąc. Potrząsać słojem od czasu do czasu. Nalew zlać, przefiltrować, odstawić, aby nalewka dojrzała na co najmniej trzy miesiące.
Ja robiłam podwójną porcję, ponieważ zapotrzebowanie mojej rodziny na taki lek przeciwgrypowy zimą wzrasta :)
Składniki:
5 ząbków czosnku
2 cytryny
kawałek kłącza imbiru - ok.3cm
3 łyżki miodu
około 1/2 szklanki przegotowanej chłodnej wody
Czosnek przcisnąć przez prasę, imbir obrać i zetrzeć na drobnych oczkach. Do słoika o pojemności ok. 330 ml wrzucić czosnek i imbir. Dodać sok z cytryn i miód. Zakręcić słoik i energicznie potrząsnąć. Odstawić na 24h. Następnie przecedzić przez sitko i dolać wody, tyle, żeby słoik był pełny. Przechowywać w lodówce. Pić 1-2 łyżki 2 x dziennie. Można też nie dodawać wody i pić po łyżeczce od herbaty bo jest piekielnie ostre.