WYKŁAD
Główne teorie:
teoria wymiany,
funkcjonalno-strukturalna,
konfliktu,
interakcyjna
teorie etiologiczne (ich treść podporządkowana jest pytaniu „Dlaczego oni to robią?”; są uszczegółowieniem zazwyczaj teorii funkcjonalno-strukturalnych; wizja świata – świat uporządkowany, konserwatywny, z jasnymi wartościami, wiemy co jest dobre, a co złe, każdy w tej strukturze ma swoje miejsce, części organizują całość w taki sposób, że wspolrzycz się do funkcjonowania całości, system działa w homeostazie, przeciwdziała rozpadowi – skąd się biorą dewiacje, skoro wszystko jest takie jasne? „Dlaczego oni to robią?”; nazwiska: Merton, Cohen, Miller, Sykez i Matza, Sutterland) → teorie funkcjonalno-strukturalne
reakcji (mieści się na przeciwległym do etiologicznej końcu kontinuum; nazwiska: Goffman, Becker, Kitsuse; wizja świata: wszystko zależy od reakcji, zadawane pytanie: „Dlaczego oni zostali uznani za takich, którzy to zrobią?”; tutaj społeczeństwo nie jest monolitem, wszystko zależy od okoliczności) → teorie konfliktu i wymiany
kontroli (zadają pytanie: „Dlaczego oni tego nie robią?”; wizja świata: świat, w którym się wszystko kotłuje jak w garnku; świat silnych emocji, brutalnych reakcji, świat, w którym kłębi się zło, człowiek jest tu naznaczony złem; jest to wizja tradycyjna – od wieków uważa się tak o człowieku, symbolicznie przedstawia się to grzechem pierworodnym w naszej kulturze; zło jest dynamiczne; całość nie wybucha tylko dlatego, że jest kontrola społeczna – metafora pokrywki i garnka; nazwiska: Durkheim, Hirschi;) → teorie interakcyjne
Teorie etiologiczne
Cohen: klasa średnia (ludzie posiadający własność i dający miejsce pracy, a jeśli nie dający pracy, to działający poprzez papiery wartościowe) ze względu na to, że jest ich przewaga wyznacza wartości dla całej struktury. Jakie są te wartości: ambicje, indywidualna odpowiedzialność, racjonalność, unikanie przemocy, pożyteczny wypoczynek, ogromne poszanowanie własności prywatnej, dbałość o wygląd zewnętrzny; te cechy powodują, ze przeciętna jednostka klasy średniej wychowywana w takich wartościach z natury rzeczy osiąga sukces życiowy. Jednak nie wszyscy osiągają sukcesu – dlaczego? Przez nieszczęśliwy wypadek, niefortunny zbieg okoliczności itp., wtedy następuje sytuacja paradoksalna – młodzi zaczynają negować normy społeczne, są negatywnie nastawieni do takiego społeczeństwa; dewiacja powstaje z tego względu, że młodzież nie jest w stanie osiągnąć tych wartości, które zinternalizowała; należy osłabić nienawiść młodych do społeczeństwa mimo wszystko, pokazać alternatywy – zadanie pedagogów.
Miller: granica przebiega między bogatymi a biednymi, społeczeństwo jest wg niego podzielone na klasę średnią i klasę pracującą. Społeczeństwo jest wewnętrznie zróżnicowane. Wcale nie jest tak, że ludzie z klasy pracującej zazdroszczą klasie średniej. My (z klasy pracującej) wytwarzamy sobie swoje własne wartości, wytwarzamy swoje własne tzw. centralne punkty zainteresowania: kłopoty (policję prowokować, ale nie dać się złapać), silne emocje (używki), spryt (zarobić, ale się nie narobić, lekceważenie pracy umysłowej w klasie niższej), fatalizm (ma się szczęście albo nieszczęście, zabobonność), szczególne traktowanie kobiet, paradoksalne podejście do dyscypliny (lekceważy się ją, a jednocześnie bardzo pożąda). Są to ludzie, którzy wykonują prace najprostsze, żmudne, fizyczne. Dlatego w piątek się szaleje, żeby odreagować tę monotonię – np. ściganie się z policją, bójki (skoro nie ma innych sprawdzianów, to muszę jakoś sprawdzić jakie jest moje miejsce w strukturze)! Dlatego ci ludzie łatwo wpadają do konfliktu z prawem. Dewiacja jest konsekwencją przyjętego stylu życia. To nie są „naturalni kryminaliści”, tylko ludzie którzy muszą odreagować.
Sykez i Matza: ani Cohen ani Miller nie mają racji, wg nich granica przebiega jakoś w poprzek: istotą rzeczy jest zneutralizowanie sumienia – jeśli jesteśmy to w stanie zrobić, jesteśmy w stanie dopuścić się najstraszniejszych rzeczy; techniki neutralizacji sumienia:
Kwestionowanie odpowiedzialności
Kwestionowanie szkody
Kwestionowanie ofiary
Potępienie potępiających
Działanie w imię wyższych celów
Sutterland: odejście od przekonania, że przestępstwo ma charakter biologiczny, w środowisku człowieka jest przewaga wzorów negatywnych nad pozytywnymi (Bączek odwoływała się tu do ćwiczeń); podkreśla, że we wzorach przestępczych uczymy się nie tylko części merytorycznej (że można kraść), ale też formalnej (jak kraść), przy czym w tej nauce ogromną rolę odgrywa środowisko pierwotne (tak mówił też Znaniecki).
Teorie kontroli
Hirschi: istotne jest to, że nie wybucha kocioł społeczny, bo są elementy kontrolne, są one zbudowane z 4 warstw:
Przywiązanie – myślenie o rzeczywistości, kiedy człowiek nie robi czegoś złego, bo nie chce urazić swoich bliskich (może dotyczyć nie tylko rodziców, ale i wartości, Boga itp.)
Zaangażowanie – sytuacja psychiczna człowieka, kiedy zastanawia się, czy mu się to opłaci
Zaabsorbowanie – problem związany z czasem, człowiek zaabsorbowany nie ma czasu; jest niezmiernie ważna w resocjalizacji – bardzo wiele się dzieje z powodu nudy (nuda wynika tu z prostego środowiska, problemów w szkole, a więc w efekcie świat kultury jest przed nim zamknięty)
Przekonanie – odpowiednik tego, co na gruncie psychologii jest określane jako uwewnętrznienie, internalizacja; człowiek nie dlatego nie kradnie, bo się boi, że go złapią, ale dlatego, że to nie jest jego – ma uwewnętrznione te wartości; pokusy istnieją, ale moje przekonania są silniejsze.
Im silniejsze te 4 warstwy, tym kontrola bardziej działa i nie ma dewiacji. Najbardziej skłonni do dewiacji są tzn. osoby luźne – młodzi, bez rodziny, pracy, bo oni nic nie mają do stracenia (mogą ryzykować, bo nic nie traci). Każde społeczeństwo, które wypycha młodych na margines, które nie daje im pracy, mieszkań itd. samo sobie szykuje kiepski koniec.
Teorie reakcji
Siatka pojęciowa.
Składa się ze stereotypów i stygmatów. Stygmatyzacja – przypisywanie ludziom cech powodujących, że uważamy ich za gorszych. Wiążą się z nią stereotypy – pewne uproszczone widzenia rzeczywistości czy osoby, które w gruncie rzeczy ułatwiają nam orientację w świecie, gdyż poprzez stereotypy mniej więcej wiemy, czego się po ludziach spodziewać (tożsamości społeczne w pigułce). Stereotyp może dotyczyć zarówno cech fizycznych jak i psychicznych. Działają w sposób degradujący, ale działa wg pewnego systemu.
Goffman: do naznaczenia człowieka dochodzi przez 5 kroków:
Stereotyp – ma właściwość, że im bardziej się spotykamy z przedmiotem stereotypu, tym mniej jest on w nas utrwalony (np. psychiatra nie uważa ludzi chorych psychicznie za wariatów)
Ceremonia degradacji statusu –nadajemy człowiekowi nową tożsamość i dowodzimy, że jest on gorszego gatunku
Retrospektywna interpretacja – patrzenie wstecz na daną osobę i ocenianie jej w sposób negatywny („No tak, ona już w liceum zachowywała się jak dziwka”)
Uzgadnianie rzeczywistości – próba dewianta odwołania się do rzeczywistości i zakwestionowania tego, co widzimy (próby doprowadzenia do uniewinnienia)
Normalizacja – w przypadku skazania człowieka potwierdza początkową odrazę (stanął przed sądem za złodziejstwo i wszystko się potwierdziło), i tutaj następuje naznaczenie
Erikson: dewiacja bierze się z tego, że powołujemy instytucje kontroli społecznej: jeśli ją powołamy do zwalczania zjawisk patologicznych i one zostaną zwalczone, to instytucja mimo wszystko poszukuje nadal pola do dalszej aktywności, swoją aktywność rozwija – powoływanie instytucji kontrolnych jest zawsze ryzykowne, bo mają one tendencję, żeby się rozszerzać.
Kitsuse: biedny jest dewiant. Dewianta tworzy reakcja społeczna (recydywa). Trzeba bardzo ostrożnie dawkować instytucje kontrolne, gdyż każdy pobyt tam, będzie nasilał tendencję do dewiacji. Należy wnikliwie przyjrzeć się temu, co młodzi robią – raczej profilaktyka, niż karanie.