Wnioski
Podsumowując wykonane ćwiczenie stwierdzam, że badany układ, imitujący bezpieczniki topikowe, działał poprawnie i spełniał swoje zadanie. Budowa i zasada działania układu była bardzo zbliżona do budowy bezpieczników topikowych. Pozwoliło to przeprowadzić szereg prób podczas wykonywania ćwiczenia. Druga część ćwiczenia również przebiegła pomyślnie. Czujnik indukcyjny, na którym przeprowadzane było doświadczenie pracował poprawnie.
Po pierwszej części ćwiczenia zauważyłem, że nieznaczna zmiana wartości płynącego prądu znacznie zmienia czas, w którym drut ulegnie przepaleniu. Wartość prądu w czwartym i piątym pomiarze była różna tylko o 0,1A, a czasy różniły się od siebie bardzo mocno. Do zależności wartości prądu od czasu, w którym przepalał się drut dopasowano linię logarytmiczną. Podczas, gdy prąd płynął przez drut, zmieniał on kolor. Był to zapewne efekt wzrostu temperatury. Druty przepalały się mniej więcej w połowie długości. Wydaje mi się, że ma to związek z odprowadzeniem ciepła podczas wzrostu temperatury. Na końcach drutu ciepło było odprowadzane do dalszej części układu. Na środku drutu wytwarzała się najwyższa temperatura i to prawdopodobnie wpływało na ich przepalanie w tym miejscu.
Druga część ćwiczenia polegała na zmierzeniu wartości napięcia, podczas zmiany szczeliny między czujnikiem indukcyjnym a metalowym elementem. Po wykonaniu zadania łatwo można było zauważyć, że wartość napięcia nie zmalała do 0V tylko w pewnym momencie zaczęła rosnąć na nowo. Charakterystyka dobrego czujnika indukcyjnego powinna być symetryczna względem punktu, gdzie wartość napięcia była najniższa. Jak widać na wykresie sporządzonego z uzyskanych danych, zjawisko to wystąpiło. Otrzymana charakterystyka jest bardzo podobna do charakterystyki ze specyfikacji czujnika.