AUTOR:Mark Twain
tytuł:'Przygody Tomka Sawyera"
główny bohater:Tomasz Sawyer,Huck Finn
drugorzędni bohaterowie:ciotka Polly.murzynek Jin,Joe Harper,Amy Lawrence,Becky,Sid,Pani Douglas
miejsca akcji:miasteczko nad Missipi,wzgórze Cardiff,cmentarz
Narrator:wszystkowiedzący,konkretny
Cechy charakteru Tomka:urwis,spryciarz,chytry lis,leń,niecpoń,leniuch,darmozjad,ziółko,obobok
PLAN WYDARZEń
1.Poznajemy nieznośnego Tomka i jego rodzinę
2.Tomek dostał karę i wykonuje malowanie płotu
3.Tomek zakochuje się w Amy Lawrence
4.Chłopiec unika pójścia do szkoły,lecz coś się to jemu nie udaje
5.Tomek uczy koleżankę z klasy rysować
6.Urwis zakochuje się w koleżance Becky
7.Tomek i Chuck Finn znajdują się na cmentarzu
8.Chłopiec wraz ze swoimi kolegami wypływa za miasto
9.Powrót do domu
10.Tomek choruje
11.Oskarżenie Pottera o zabójstwo
12.Tomek-wielki bohater w mieście
13.Tomasz i Huck szukają skarbu
14.Klęska z poszukiwań
15.Przygoda z Huckiem na wzgórzu Cardiff
16.Tomek i Becky błądzą w
Podziemnym tunelu
17.Uratowanie...dzieci
18.Urwis i Huck odnaleźli skarb w podziemnych jaskiniach
19.Huck zamieszkuje u Pani Douglas
20.Tomek i Huck zostali najlepszymi przyjaciółmi..............................................................
Tomek mieszkał w Saint Petersburgu wraz z przyrodnim bratem u cioci Polly. Chłopiec był sierotą, nie miał innych bliskich. Często psocił i ciocia nie potrafiła poradzić sobie z jego zachowaniem.
Pewnego dnia Tomek wdał się w bójkę z eleganckim nieznajomym chłopakiem. Ciocia za karę kazała chłopcu malować w sobotę płot. Tomek bardzo chciał pograć zkolegami w piłkę, a malowanie sztachet było ostatnią rzeczą, na jaką miał ochotę. Pomysłowość Tomka przechodziła jednak wszelkie pojęcie. Zaczął udawać przed swoim kolegą, Benem Rogersem, że malowanie płotu to bardzo ciekawe zajęcie. Chłopiec zainteresował się nowym zajęciem i bardzo chciał przejąc pędzel od Tomka. Ten z udawaną niechęcią oddałnarzędzie pracy i zachęcił kolejnych chłopców do nowej zabawy. Sam usiadł pod drzewem i obserwował, jak inni pracowali za niego. Koledzy paradoksalnie dziękowali sprytnemu koledze za jego łaskawość. Ciocia nagrodziła Tomka za jego pracę wręczając mu jabłko. Chłopiec wyszedł na podwórko bawić się z dziećmi. Urządzono bitwę i armia Tomka wygrała z armią Joe'go Harpera. Po bitwie chłopiec wycieńczony wysiłkiem wracał do domu i spotkał dziewczynkę, która rzuciła mu niespodziewanie stokrotkę pod nogi.
Pewnego dnia Tomek nauczył się na pamięć kilka wersów Biblii. Kuzynka Mary w nagrodę podarowała Tomkowi scyzoryk. Następnie rodzina
ładnie się ubrała i udała do kościoła na mszę. Tomek zniósł dzielnie te ciężkie chwile, a w trakcie nabożeństwa wypatrywał swojej ukochanej. Dziewczyna wkrótce pojawiła się, a chłopiec próbował za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę dokuczając kolegom. Nagle pokazał właściwą liczbę różnokolorowych karteczek i wygrał Biblię. Ojciec dziewczyny był pod wrażeniem wiedzy młodzieńca i gratulował mu intelektu. Sędzia spytał Tomka jeszcze o imiona pierwszych apostołów. Chłopiec nie znał odpowiedzi na to pytanie.
W poniedziałkowy ranek Tomek nie chciał iść do szkoły i wymyślał kolejne dolegliwości. Ciocia jednak nie dała się nabrać, wyrwała jedynie chłopcu ruszającego się zęba. W drodze do szkoły Tomek spotkał Huckleberry'ego Fina. Huck niósł zdechłego kota, który jak twierdził jest wyśmienitym lekarstwem na brodawki pod warunkiem
, że zna się odpowiednie zaklęcie. Chłopcy umówili się, że wybiorą się nocą na cmentarz i przetestują tą metodę. Wymienili się także wyrwanym zębem Tomka za kleszcze i Tomek udał się do szkoły. Chłopiec spóźnił się na zajęcia, a jedyne wolne miejsce znajdowało się obok nieznajomej dziewczynki spotkanej wcześniej. Koleżanka z początku nie wykazywała zainteresowania chłopcem, jednak z czasem zaczęły interesować ją jego rysunki. Nauczyciel jednak szybko przeniósł Tomka na jego dawne miejsce.
Tomek znudzony monotonnym tonem nauczyciela wpadł na pomysł, aby na ławkę wypuścić swój najnowszy nabytek. Szybko umieścił kleszcza na blacie i kierował jego krokami razem z Harperem, kolegą z ławki. W trakcie długo oczekiwanej przerwy Tomek wrócił z Becky, tajemniczą nieznajomą, do pustej sali, gdzie zmusił ją do złożenia pewnej obietnicy. Dziewczyna musiała przysiąc, że nigdy nie pokocha innego chłopca. Doszło do kłótni pomiędzy dziećmi i czar prysł. Tomek postanowił nie wracać już na lekcje. Rozmyślał o swoim życiu i doszedł do wniosku, że tak naprawdę ma ochotę zniknąć na jakiś czas. Ucieczkę z domu zaplanował na dzień następny, a tymczasem w nocy wyszedł przez okno na umówione spotkanie z Huckiem. Na cmentarzu chłopcy nie byli już tak odważni i z przerażeniem mijali kolejne groby. Nagle usłyszeli czyjeś głosy i przerażeni ukryli się za jednym z nagrobków. Po krótkiej chwili okazało się, że ów głosy należały do doktora Robinsona i dwóch miejscowych pijaków: Muffiego Pottera i Indianina Joe'a. Doktor rozkazał mężczyznom wykopać zwłoki Hossa Williamsa, który zmarł całkiem niedawno. Joe zażądał od doktora dodatkowej zapłaty, na co doktor nie chciał się zgodzić i doszło do kłótni. Indianin pchnął lekarza nożem pozbawiając go tym samym życia. Następnie wmówił pijanemu koledze, że to on dokonał zbrodni. Chłopcy, świadkowie morderstwa, przysięgli sobie, że nikomu...
...........................................................
Rozdział 1.
Tomek był sierotą, razem za swoim przyrodnim bratem Sidem mieszkał u ciotki Polly. Przysparzał spokojnej, prostolinijnej kobiecie wielu zmartwień, ciągle coś psocił. Pewnego razu spotkał w swoim miasteczku, Saint Petersburg, nieznajomego, elegancko ubranego chłopaka, z którym wdał się w bójkę.
Rozdział 2.
Tomek za karę miał w sobotę malować płot. Za wszelką cenę chciałby pobiec z chłopcami nad rzekę, ale, niestety, przed nim czerniły się sztachety. Nagle wpadł na wyborny pomysł. Zaczął udawać przed Benem Rogersem, że malowanie to największa przyjemność i z dużym ociąganiem oddał zaintrygowanemu koledze pędzel. Potem pozwalał zasmakować tej przyjemności następnym chłopcom, a sam siedział spokojnie w cieniu drzewa i jeszcze zbierał podarki za swoją łaskawość.
Rozdział 3.
Ciotka była zdumiona efektami pracy Tomka. W nagrodę dała mu piękne jabłko i pozwoliła iść się bawić. Armia Tomka pokonała armię dowodzoną przez Joego Harpera. W drodze powrotnej do domu chłopiec wpadł w zachwyt na widok nieznajomej dziewczynki, która nieoczekiwanie rzuciła mu stokrotkę.
Rozdział 4.
Za nauczenie się na pamięć kilku wersów Biblii kuzynka Mary podarowała Tomkowi scyzoryk. Niestety, potem nadeszły chwile przykre – mycie i wkładanie niedzielnego ubrania. W kościele chłopiec nerwowo oczekiwał na swoją nową ukochaną. Kiedy się pojawiła, imał się różnych sposobów, byle tylko zwrócić jej uwagę: szturchał kolegów, ciągnął ich za włosy, robił rozmaite miny. Nieoczekiwanie pokazał stosowną liczbę kolorowych karteczek, które wykupił wcześniej od kolegów, i domagał się należnej za nie nagrody, czyli Biblii. Przeżył chwilę prawdziwego szczęścia, gdy sędzia Thatcher, ojciec ukochanej – jak się okazało – gratulował mu wiedzy i wytrwałości. Niestety, sędzia spytał o imiona pierwszych apostołów. Tego Tomek nie mógł wiedzieć.
Rozdział 5.
Tomek nudził się na niedzielnym kazaniu. Jedyną rozrywkę stanowiło obserwowanie chrząszcza i pudla.
Rozdział 6.
Nadszedł poniedziałkowy ranek i trzeba było iść do szkoły. Tomek z nadzieją doszukiwał się objawów jakiejś choroby. Niestety, nic mu nie było. Zaczął mimo to rozpaczliwie jęczeć, przecież mógł mieć martwicę skaleczonego palca. Ciocia jednak nie dała się nabrać na te cierpienia, za to wyrwała mu ruszający się ząb.
W drodze do szkoły Tomek spotkał ulicznika i łobuza, Huckleberry`ego Finna. Huck niósł zdechłego kota – znakomite lekarstwo na brodawki (jak twierdził), trzeba tylko wiedzieć, jakie wypowiedzieć zaklęcie. Nocą obaj mieli pójść na cmentarz i wypróbować tę metodę. Jeszcze tylko dokonali wymiany: ząb Tomka za kleszcza i Sawyer doszedł do szkoły. Gdy wszedł spóźniony na lekcję, zobaczył, że jedyne wolne miejsce jest obok nieznajomej dziewczynki – jego nowej ukochanej. Panienka początkowo odwracała od niego głowę z niechęcią, ale z czasem wykazywała coraz większe zainteresowanie rysunkami Tomka. Zaczęła nawet łaskawie rozmawiać. Niestety, nauczyciel za szybko przeniósł Sawyera na jego zwykłe miejsce.
Rozdział 7.
Znudzony, uwięziony w klasie Tomek nagle przypomniał sobie o kleszczu. Wypuścił go na blat ławki i zaczął kierować jego krokami na zmianę z Joem Harperem. Wkrótce doszło do kłótni między chłopcami.
Kiedy wreszcie nadeszła południowa przerwa, Tomek i Becky wrócili do pustej sali. Chłopiec wymógł na ukochanej obietnicę, że nigdy nie pokocha nikogo innego. Miłą atmosferę szybko zakłóciła sprzeczka między narzeczonymi.
Rozdział 8.
Po nieporozumieniu z Becky Tomek nie wrócił po południu do szkoły. Szedł przed siebie i myślał, jak dobrze byłoby umrzeć na pewien czas. A może odejdzie gdzieś daleko, zostanie bohaterskim żołnierzem albo dzielnym myśliwym polującym na bawoły ramię w ramię z Indianami, albo będzie piratem... Na razie postanowił uciec z domu, ale dopiero następnego dnia, bo takie przedsięwzięcie wymaga przygotowań.
Rozdział 9.
W nocy Tomek wyszedł przez okno na umówione spotkanie z Huckleberrym Finnem. Na cmentarzu ogarnęła ich trwoga, która sięgnęła szczytu, gdy gdzieś zza grobów zaczęły dobiegać jakieś głosy. Nie były to jednak głosy diabłów, lecz ludzi. Chłopcy ukryli się w krzakach i poznali przybyszów. Był to doktor Robinson, miejscowy pijanica Muff Potter i Indianin Joe. Na polecenie doktora dwaj mężczyźni wykopali zwłoki niedawno zmarłego Hossa Williamsa, ale nagle Joe zażądał od doktora dodatkowej zapłaty za pracę. Doszło do szamotaniny. W rezultacie Indianin zadał śmiertelny cios nożem lekarzowi, a potem wmówił pijanemu Potterowi, że to on dokonał morderstwa.
Rozdział 10.
Przerażeni chłopcy – świadkowie morderstwa złożyli uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy – jej tekst podpisali własną krwią. Nagle przestraszyło ich wycie psa. Ani chybi zapowiadało śmierć. Co się stanie z ich duszami? Nie byli, niestety, grzecznymi dziećmi. Okazało się jednak, że pies wył nad śpiącym Potterem.
Rankiem ciotka, która dowiedziała się o nocnej eskapadzie Tomka, rozpłakała się, mając poczucie klęski wychowawczej. Chłopiec czuł się tak winny i nieszczęśliwy, jak jeszcze nigdy dotąd.
Rozdział 11.
Wieść o morderstwie i zbezczeszczeniu grobu szybko obiegła miasto. Tomek i Huck wraz z tłumem żądnych sensacji ludzi poszli na cmentarz. Tam z przerażeniem słuchali, jak Indianin Joe oskarżał o dokonanie zbrodni płaczącego Pottera.
Tomka męczyły po nocach koszmarne sny, mówił coś bezładnie, co wzmagało ciekawość Sida. W dzień chłopiec zakradał się do okna więzienia i wsuwał jakieś drobiazgi dla Pottera. To uspokajało jego sumienie.
Rozdział 12.
Do problemów Tomka dołączyło jeszcze zmartwienie o Becky Thatcher, która zachorowała i nie chodziła do szkoły. Przestały go interesować zabawy, stał się osowiały. Zmartwiona ciotka aplikowała mu rozmaite terapie, byle tylko ukoić jego biedną duszę. Jeden z cudownych medykamentów po zażyciu palił żywym ogniem. Tomek częstował nim dziurę w podłodze oraz kota. Zwierzę ogarnięte szaleństwem zobaczyła ciotka i cały podstęp się wydał.
Pewnego dnia wreszcie wróciła do szkoły Becky. Tomek za wszelką cenę chciał przyciągnąć jej uwagę, spotkał się jednak ze wzgardą.
Rozdział 13.
Załamany Tomek czuł się niekochany, nieszczęśliwy, odtrącony przez wszystkich. Postanowił iść gdzieś w świat. Po drodze spotkał Joego Harpera, który właśnie podjął taką samą decyzję. Obaj chłopcy poszli jeszcze po Hucka Finna i razem postanowili rozpocząć życie piratów. Umówili się na spotkanie o północy – każdy miał przynieść wędkę, haczyki i trochę prowiantu.
W nocy ukradli flisakom tratwę i popłynęli przed siebie. Tomkowi i Joemu dokuczało sumienie, że dopuścili się kradzieży. Zabranie z domu mięsa to nie to samo, co ściągnięcie jabłka czy łakoci. Przysięgli sobie, że jako piraci nigdy nie będą kraść.
Rozdział 14.
Chłopcy zobaczyli parowiec na rzece i zrozumieli, że mieszkańcy miasteczka szukają jakiegoś topielca. Nagle uświadomili sobie, że to oni są poszukiwani. A więc zauważono ich nieobecność, ludzie ich żałują, mówią o nich. Sprawiło im to ogromną radość.
Rozdział 15.
W nocy Tomek zakradł się do własnego domu i usłyszał wiele pochlebnych słów na własny temat. Goszcząca u ciotki Polly pani Harper też nie ukrywała swej miłości do Joego i wielkiego żalu po jego stracie.
Rozdział 16.
Joe i Huck postanowili wrócić do miasteczka – tęsknota za domem była coraz silniejsza. Tomek, żeby ich zatrzymać, zaproponował naukę palenia fajki.
W nocy rozpętała się straszna burza. Rankiem, chcąc poprawić nastroje kolegów, Tomek zaproponował zabawę w Indian.
Rozdział 17.
W niedzielę w miasteczku odprawiono żałobna mszę za dusze Tomka i Joego. Nagle w kościele pojawili się trzej, cudem ocaleni, przyjaciele. Zgromadzonych wiernych ogarnęła wielka radość, tylko powrót Hucka przyjęto obojętnie.
Rozdział 18.
Tomek opowiedział rzekomy sen, w którym widział rozpaczającą rodzinę i pogrążoną w smutku panią Harper. Ciocia była zdumiona i zachwycona, tylko Sid sceptycznie odnosił się do opowieści brata.
W szkole Tomek i Joe niezwykle się puszyli, zażywając sławy bohaterów. Zadufany w sobie Sawyer udawał, że nie dostrzega Becky i nie został przez to zaproszony przez nią na piknik. Becky wiedziała, jak się zemścić – zaczęła rozmawiać z Alfredem Temple`em.
Rozdział 19.
Kłamstwo o rzekomym cudownym śnie Tomka wyszło na jaw.
Rozdział 20.
Becky niechcący przedarła stronę w książce nauczyciela. Bardzo się bała kary – nigdy jeszcze nie była bita w szkole. Nieoczekiwanie do winy przyznał się Tomek. Becky natychmiast zapomniała o swoich wszystkich urazach do chłopca.
Rozdział 21.
Zbliżał się koniec roku szkolnego, a wraz z nim przyszło coraz więcej nauki. Nauczyciel, pan Dobbins, nie ustawał w wymierzaniu kar opornym uczniom – bardzo zależało mu na dobrym zaprezentowaniu szkoły podczas popisu. Znękani chłopcy obmyślili zemstę. Podczas uroczystości zakończenia roku szkolnego spuścili z góry kota na sznurku, który pazurami zaczepił się o perukę nauczyciela i zdarł ją z głowy pana Dobbinsa.
Rozdział 22.
Wakacje nie zapowiadały się interesująco. Becky wyjechała do rodziców, przebywających w Konstantynopolu (pobliskie miasto), potem Tomek zachorował na odrę. Ciągle dręczyła go tajemnica morderstwa, którego wraz z Huckiem był świadkiem.
Rozdział 23.
Kiedy rozpoczął się proces Muffa Pottera, Tomek z jednej strony coraz bardziej się bał, a z drugiej – nie mógł sobie poradzić z wyrzutami sumienia. Wielką przykrość sprawiły obu chłopcom słowa podziękowania więźnia; Potter dziękował im za drobne upominki, jakie mu stale przynosili i wsuwali przez więzienne okno.
Nieoczekiwanie dla wszystkich przed sądem stanął jako świadek obrony Tomek Sawyer. Opowiedział całą prawdę. Nim ktokolwiek zdążył się zorientować, Indianin Joe uciekł przez okno.
Rozdział 24.
Tomek, który znów znalazł się na ustach całego miasta, w dzień był szczęśliwy, że zdobył się na odwagę powiedzenia prawdy, w nocy zaś umierał ze strachu przed Indianinem Joem.
Rozdział 25.
Tomek zapragnął odnaleźć jakiś skarb i swoim pomysłem natychmiast zainteresował Hucka. Chłopcy wykopali kilka dziur, ale skarbu nie było. Wreszcie zdecydowali, że skarb został najpewniej ukryty w zaklętym domu.
Rozdział 26.
Ledwo chłopcy odważyli się wejść do zaklętego domu, musieli się ukryć, bo nieoczekiwanie pojawiło się dwóch mężczyzn. „Głuchoniemy” Hiszpan, który właśnie przemówił, i Indianin Joe! Mężczyźni mówili o jakimś przedsięwzięciu i wyjeździe do Teksasu, a potem chcieli ukryć w domu sześćset dolarów. Kopiąc, znaleźli starą skrzynię pełną złotych monet. Nie zostawili jej jednak na miejscu, bo na porzuconej w krzakach motyce Joe dostrzegł świeżą ziemię i nabrał podejrzeń o czyjejś obecności.
Rozdział 27.
Chłopcy postanowili odnaleźć nowe miejsce ukrycia skarbu. Być może Joe zajmuje pokój numer dwa w miejscowej gospodzie, skoro coś mówił o numerze drugim? Rzecz wymagała zbadania.
Rozdział 28.
Ciemną nocą Tomek zakradł się do pokoju w gospodzie i natychmiast uciekł. Na podłodze leżał śpiący Indianin Joe. Chłopcy postanowili czekać do chwili, aż Joe opuści gospodę. Wtedy wejdą i wyniosą skrzynię. Na czatach pozostał Huck.
Rozdział 29.
Do domu powróciła rodzina sędziego Thatchera i, zgodnie z obietnicą, zorganizowano piknik dla dzieci. Tomek na ten jeden szczęśliwy dzień zapomniał o skarbie. Huck stał jednak na czatach pod gospodą. W ciemności dostrzegł wychodzącego Indianina Joego i Hiszpana. Poszedł za nimi aż pod dom wdowy Douglas. Joe, jak się okazało, zamierzał ją okaleczyć z zemsty za postępowanie już nieżyjącego jej męża – sędziego, który kiedyś przed osadzeniem Indianina w więzieniu kazał go publicznie wychłostać. Przerażony Huck pobiegł po pomoc do Walijczyka.
Rozdział 30.
Rano Huck znów przyszedł do domu Walijczyka. Dowiedział się, że zasadzka na złoczyńców nie udała się – uciekli, ale teraz szuka ich policja. Huck podał rysopis przestępców, lecz prosił na wszystko, by nie mówić, że to on przybiegł z ostrzeżeniem.
Tymczasem wieść o nocnej strzelaninie dotarła już do miasteczka. Podekscytowani ludzie zgromadzili się w kościele i tam okazało się, iż z pikniku nie wrócił Tomek z Becky. Być może zostali w pieczarach. Gromadnie wyruszono na ich poszukiwanie.
Huck dostał gorączki i pozostał u Walijczyka pod opieką wdowy Douglas.
Rozdział 31.
Tomek z Becky podczas zabawy w chowanego w pieczarach coraz bardziej oddalali się od dzieci, aż zgubili drogę powrotną. Kiedy stracili już nadzieję na ratunek, usłyszeli gdzieś głosy. Nieoczekiwanie Tomek dostrzegł sylwetkę Indianina Joego. Na szczęście ten go nie zobaczył.
Rozdział 32.
Tomek nie stracił nadziei. Pozostawił Becky i udał się na poszukiwanie wyjścia. Niespodziewanie wyszedł na brzeg Missisipi. Wrócił po Becky, a potem dzieci zabrała przepływająca łódź.
Po dwóch tygodniach od wydostania się z pieczar Tomek dowiedział się, że sędzia Thatcher kazał zabezpieczyć wejścia do grot dębowymi drzwiami. Klucz do nich trzymał u siebie. Wtedy Tomek powiedział o obecności Indianina Joego pod ziemią.
Rozdział 33.
Kiedy otwarto drzwi prowadzące do pieczar, odnaleziono martwego Indianina. Tomek był bardzo poruszony: poczuł odpływający strach, ale również współczucie – dobrze wiedział, co przeżywał Indianin Joe, nie mogąc się wydostać na zewnątrz.
Kiedy Huck odzyskał nieco sił, Tomek popłynął z nim do pieczar po skarb Joego. Weszli dziurą, o której wiedział tylko Tomek, nią bowiem wydostali się z Becky na wolność. Chłopcy odnaleźli skrzynię z monetami.
Kiedy wieźli swój skarb na wózku, żeby go ukryć w lesie, spotkał ich stary Walijczyk i kazał szybko iść do salonu wdowy Douglas. Tam na chłopców czekali wszyscy szanowani obywatele miasta.
Rozdział 34.
Podczas uroczystego podwieczorku pan Jones wyjawił zebranym, kto naprawdę uratował panią Douglas. Wdowa oznajmiła, iż przyjmuje Hucka pod swój dach i zapewni mu przyzwoity kawałek chleba. Tomek, chcąc przekonać zebranych o bogactwie i niezależności przyjaciela, przyniósł do salonu worki z monetami.
Rozdział 35.
Na wieść o skarbie Tomka i Hucka zaczęto przeszukiwać w okolicy każdy tajemniczy dom.
Pieniądze chłopców zostały ulokowane w banku, gdzie procentowały. Sędzia Thatcher, żywiąc podziw dla Sawyera, myślał o ułatwieniu mu w przyszłości studiów w Akademii Wojskowej i na wydziale prawa.
Huck, znalazłszy się pod opieką wdowy Douglas, został przymuszony do prowadzenia kulturalnego stylu życia, co czyniło zeń człowieka nad wyraz nieszczęśliwego. Po trzech tygodniach uciekł i zamieszkał w beczce, gdzie odnalazł go Tomek. Huck nie chciał pieniędzy, ani wygodnego życia, obowiązków. Marzył o wolności, o lesie, rzece. Zgodził się na powrót do wdowy i cywilizacji dopiero wtedy, gdy Sawyer zagroził, że nie przyjmie go do bandy zbójców, bo zbójcy muszą być dobrze wychowani.
Rozdział 36.
Narrator tłumaczy, że opowieść o losach dzieci można przerwać w dowolnym momencie. Nie ma teraz potrzeby, żeby pisać o dorosłych bohaterach, z których większość nadal żyje szczęśliwie.
II. Elementy świata przedstawionego w utworze.
Czas akcji: druga połowa XIX wieku.
Miejsce akcji: Saint Petersburg, miasto w Stanach Zjednoczonych, na Florydzie, przy ujściu Missisipi do Zatoki Meksykańskiej.
Główni bohaterowie: Tomek Sawyer, Huckleberry Finn, Becky Thatcher, ciotka Polly, Sid, Mary, Indianin Joe, Muff Potter.
Narrator: wszystkowiedzący, konkretny – ma własne poglądy na świat i ludzi, które niekiedy z ironią wypowiada. Narracja jest prowadzona w trzeciej osobie.
.....................................................
Rozdział 1. Tomek był sierotą, razem za swoim przyrodnim bratem Sidem mieszkał u ciotki Polly. Przysparzał spokojnej, prostolinijnej kobiecie wielu zmartwień, ciągle coś psocił. Pewnego razu spotkał w swoim miasteczku, Saint Petersburg, nieznajomego, elegancko ubranego chłopaka, z którym wdał się w bójkę. Rozdział 2. Tomek za karę miał w sobotę malować płot. Za wszelką cenę chciałby pobiec z chłopcami nad rzekę, ale, niestety, przed nim czerniły się sztachety. Nagle wpadł na wyborny pomysł. Zaczął udawać przed Benem Rogersem, że malowanie to największa przyjemność i z dużym ociąganiem oddał zaintrygowanemu koledze pędzel. Potem pozwalał zasmakować tej przyjemności następnym chłopcom, a sam siedział spokojnie w cieniu drzewa i jeszcze zbierał podarki za swoją łaskawość. Rozdział 3. Ciotka była zdumiona efektami pracy Tomka. W nagrodę dała mu piękne jabłko i pozwoliła iść się bawić. Armia Tomka pokonała armię dowodzoną przez Joego Harpera. W drodze powrotnej do domu chłopiec wpadł w zachwyt na widok nieznajomej dziewczynki, która nieoczekiwanie rzuciła mu stokrotkę. Rozdział 4. Za nauczenie się na pamięć kilku wersów Biblii kuzynka Mary podarowała Tomkowi scyzoryk. Niestety, potem nadeszły chwile przykre – mycie i wkładanie niedzielnego ubrania. W kościele chłopiec nerwowo oczekiwał na swoją nową ukochaną. Kiedy się pojawiła, imał się różnych sposobów, byle tylko zwrócić jej uwagę: szturchał kolegów, ciągnął ich za włosy, robił rozmaite miny. Nieoczekiwanie pokazał stosowną liczbę kolorowych karteczek, które wykupił wcześniej od kolegów, i domagał się należnej za nie nagrody, czyli Biblii. Przeżył chwilę prawdziwego szczęścia, gdy sędzia Thatcher, ojciec ukochanej – jak się okazało – gratulował mu wiedzy i wytrwałości. Niestety, sędzia spytał o imiona pierwszych apostołów. Tego Tomek nie mógł wiedzieć. Rozdział 5. Tomek nudził się na niedzielnym kazaniu. Jedyną rozrywkę stanowiło obserwowanie chrząszcza i pudla. Rozdział 6. Nadszedł poniedziałkowy ranek i trzeba było iść do szkoły. Tomek z nadzieją doszukiwał się objawów jakiejś choroby. Niestety, nic mu nie było. Zaczął mimo to rozpaczliwie jęczeć, przecież mógł mieć martwicę skaleczonego palca. Ciocia jednak nie dała się nabrać na te cierpienia, za to wyrwała mu ruszający się ząb. W drodze do szkoły Tomek spotkał ulicznika i łobuza, Huckleberry`ego Finna. Huck niósł zdechłego kota – znakomite lekarstwo na brodawki (jak twierdził), trzeba tylko wiedzieć, jakie wypowiedzieć zaklęcie. Nocą obaj mieli pójść na cmentarz i wypróbować tę metodę. Jeszcze tylko dokonali wymiany: ząb Tomka za kleszcza i Sawyer doszedł do szkoły. Gdy wszedł spóźniony na lekcję, zobaczył, że jedyne wolne miejsce jest obok nieznajomej dziewczynki – jego nowej ukochanej. Panienka początkowo odwracała od niego głowę z niechęcią, ale z czasem wykazywała coraz większe zainteresowanie rysunkami Tomka. Zaczęła nawet łaskawie rozmawiać. Niestety, nauczyciel za szybko przeniósł Sawyera na jego zwykłe miejsce. Rozdział 7. Znudzony, uwięziony w klasie Tomek nagle przypomniał sobie o kleszczu. Wypuścił go na blat ławki i zaczął kierować jego krokami na zmianę z Joem Harperem. Wkrótce doszło do kłótni między chłopcami. Kiedy wreszcie nadeszła południowa przerwa, Tomek i Becky wrócili do pustej sali. Chłopiec wymógł na ukochanej obietnicę, że nigdy nie pokocha nikogo innego. Miłą atmosferę szybko zakłóciła sprzeczka między narzeczonymi. Rozdział 8. Po nieporozumieniu z Becky Tomek nie wrócił po południu do szkoły. Szedł przed siebie i myślał, jak dobrze byłoby umrzeć na pewien czas. A może odejdzie gdzieś daleko, zostanie bohaterskim żołnierzem albo dzielnym myśliwym polującym na bawoły ramię w ramię z Indianami, albo będzie piratem... Na razie postanowił uciec z domu, ale dopiero następnego dnia, bo takie przedsięwzięcie wymaga przygotowań. Rozdział 9. W nocy Tomek wyszedł przez okno na umówione spotkanie z Huckleberrym Finnem. Na cmentarzu ogarnęła ich trwoga, która sięgnęła szczytu, gdy gdzieś zza grobów zaczęły dobiegać jakieś głosy. Nie były to jednak głosy diabłów, lecz ludzi. Chłopcy ukryli się w krzakach i poznali przybyszów. Był to doktor Robinson, miejscowy pijanica Muff Potter i Indianin Joe. Na polecenie doktora dwaj mężczyźni wykopali zwłoki niedawno zmarłego Hossa Williamsa, ale nagle Joe zażądał od doktora dodatkowej zapłaty za pracę. Doszło do szamotaniny. W rezultacie Indianin zadał śmiertelny cios nożem lekarzowi, a potem wmówił pijanemu Potterowi, że to on dokonał morderstwa. Rozdział 10. Przerażeni chłopcy – świadkowie morderstwa złożyli uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy – jej tekst podpisali własną krwią. Nagle przestraszyło ich wycie psa. Ani chybi zapowiadało śmierć. Co się stanie z ich duszami? Nie byli, niestety, grzecznymi dziećmi. Okazało się jednak, że pies wył nad śpiącym Potterem. Rankiem ciotka, która dowiedziała się o nocnej eskapadzie Tomka, rozpłakała się, mając poczucie klęski wychowawczej. Chłopiec czuł się tak winny i nieszczęśliwy, jak jeszcze nigdy dotąd.
...................................................
,, Przygody Tomka Sawyera'''' Bohaterem książki jest Tomek Sawyer, sierota wychowany przez ciotkę. Wraz z przyrodnim bratem Siedem, kuzynką Mary i ciotką Polcią mieszkają w małym miasteczku St. Petersburg na południu Stanów Zjednoczonych . Tomek jest sympatycznym , ale psotnym i nieposłusznym chłopcem . Piątek spędził na wagarach , za co został surowo ukarany przez ciotkę. Podczas gdy inni chłopcy bawili się , on musiał pomalować ogromny parkan. Na pewno mu sie to nie udało , gdy nie pewien podstęp . Tomek postanowił udać przed kolegami , że malowanie parkanu to wspaniała zabawa i wielki zaszczyt . Chłopcy zazdroszcząc Tomkowi tego przywileju , przekupili go, aby tylko móc pomalować choćby kilka desek . W ten sposób praca została niemal błyskawicznie wykonana , a Tomek był szczęśliwym takich skarbów jak : ołowiany żolnierz , pluszowy kotek z jednym okiem , mosiężna klamka i wielu innych. Zdobycze te przydały mu się bardzo następnego dnia . Wymienił je wszystkie na kolorowe karteczki, które chlopcy otrzymywali w szkółce niedzielnej za poprawną recytację fragmentów Biblii . Tym sposobem uzyskał ich tyle , że nauczyciel wręczył mu w nagrode Biblię. Był to dla Tomka ważne , bo tym sposobem udało mu się zwrócić na siebię uwagę córki sędziego, niebieskookiej dziewczynki , która go dotąt nie dostrzegała. W poniedzialek Tomek miał okazję poznać Beckey - bo tak nazywala się dziewczynka . By ukarac go za spóźnienie do szkoły, nauczyciel posadził go razem z nią . Zanim nauczyciel przesadził Tomka z powrotem na dawne miejsce , chłopiec zdążył poznać imię Becky i wyznać , że ja kocha. W czasie popołudniowej przerwy chłopiec skłonił Becky do zarenczyn i pocałował ją. Niestety gdy Beckey zorientowała się , że Tomek miał wcześniej narzeczoną , rospłakała się i odeszła . Urażony tomek poszedł do lasu , gdzie spotkał swego kolegę , Joego Harpera , i jako Robin Hood stoczył z nim zwycięski pojedynek. Późnym wieczorem , gdy Tomek i Sid położyli się spać , pod okno podszedł Huck Finn , młody włuczęga , syn miejscowego pijaka. Słysząc jego głos , Tomek przypomniał sobie , że tego dnia umuwił się z nim na nocną wyprawę na cmentarz. Huck miał ze sobą zdechłego kota, który był niezbędny , aby przy świetle księżyca chłopcy czarodziejskim sposobem mogli pozbyć się brodawek. Kiedy przyjaciele dotarli na cmentarz , ogarął ich lęk , który wzrósł , gdy nadszedły trzy tajemnicze postacie . Wbrew temu jednak , co myślał Tomek , nie było to diabły, lecz mieszkańcy miasteczka : pijak Muff Potter , Metys Joe i doktor Robinson . Męszczyźni zabrali się do rozkopywania grobu i wkrótce wydobyli z ziemi zwłoki Wtedy zaczęli się kłucić i szamotać ze sobą . W pewnej chwili Robinson uderzył Pottera ciężką tablicą w głowę, wtedy Joe ugodził doktora nożem i zabił go.Potem wsunął nóż w dłoń nieprzytomnego Pottera. W ten sposób zemścił się,ponieważ kiedyś ojciec doktora wygonił go jak włóczęgę.Gdy Potter oprzytomniał , dał sobie wmówić,że to on jest zabójcą doktora. Tymczasem przerażeni chłopcy, biegnąc co sił w nogach, dotarli do miasteczka. Tu złożyli przysięgę, że nigdy nie powiedzą ani słowa o tym,co widzieli.Spisali przysięgę i podpisali ją własną krwią. Następnego dnia odkryto ciało zamordowanego i szeryf aresztował Pottera.Wszystkie te zmartwienia przygnębiły Tomka,a także to,że Becky Thatcher przestała przychodzić do szkoły.Gdy się pojawiła przestała zauważać Tomka.Po tym wydarzeniu chłopiec postanowił uciec z domu i zostać piratem.Razem z nim uciekli Joe Harper i Huck Finn.Zabrali zapasy żywności i na małej tratwie popłynęli w dół ssisipi,na Wyspę Jacksona,gdzie wieczorem rozbili obóz i poszli spać.Tomek nocą zakradł się do domu i podsłuchał,jak ciocia Polcia z panią Harper rozpaczają nad śmiercią chłopców.Mimo to wrócił na wyspę.Zjawili się w kościele czym wywołali zdziwienie i radość mieszkańców miasteczka.Nawet ciotka Polcia wybaczyła Tomkowi,że nie pomyślał,aby dać jakiś znak życia. &n bsp; &nb sp; & nbsp; &n bsp; &nb sp; &nbs p; Wszystkich uczniów łączyło poczucie krzywdy,jakiej doznawali od srogiego nauczyciela.Na zakończenie roku razem uknuli spisek,który w dniu egzaminów końcowych miał im zapewnić zwycięstwonad panem Dobbinsem.W chwili gdy nauczyciel zaczął rysować na tablicy mapę Ameryki,jeden z chłopców przez otwór w suficie spóścił na sznurku kota.Kot wczepił się w perukę pana Dobbinsa i po chwili oczom zebranych ukazała się łysina nauczyciela.Tym wspaniałym tryumfem nad szkołą chłopcy zaczęli wakacje.Dla Tomka jednak wakacje oznaczały nudę,którą przerwał dopiero proces w sprawie zabójstwa doktora Robinsona.Odżyły wyrzuty sumienia i chłopcy zaczęli odwiedzać Muffa Pottera.Wreszcie przytłoczony sytuacją Tomek zdecydował się złamać przysięgę i opowiedział przed sądem,kto naprawdę jest zabójcą.W chwili gdy wymówił imię Joego,Indianin wyskoczył przez okno sali sądowej i uciekł. & nbsp; &n bsp; &nb sp; Dla Tomka zaczęły się dni chwały i noce pełne strachu.Joe przepadł jednak jak kamień w wodę.Chłopcy odnależli gospodę w której mieszkał Joe,i postanowili go obserwować.Pewnej nocy Huck zauważył zbrodniarza,wychodzącego z gospody ze swoim kompanem.Obaj podeszli pod dom wdowy Douglas,która tej nocy gościła u siebie dzieci z miasteczka.Huck zaalarmował sąsiadów wdowy,którzy uzbrojeni,zaczaili się na bandytów.Nie złapali ich,ale wdowa została ocalona.Martwego Joego Tomek znalazł w pieczarach,gdy szukał wyjścia. Kiedy ucichło zamieszanie z powodu pogrzebu Joego,Huck i Tomek powrócili do pomysłu odnalezienia ukrytego gdzieś przez Indianina skarbu.Chłopcy odnależli skrzynię z pieniędzmi w pieczarach.W chwili,gdy przenosili ją do domu pani Douglas,aby ją tam schować,zostali zabrani na przyjęcie u wdowy.Tam sąsiad pani Douglas wyjawił,że to właśnie Huck ocalił życie gospodyni.Wzruszona wdowa oświadczyła,że chce przyjąć Hucka pod swój dach i wychować go.Tomek przyniósł do salonu pieniądze ze skrzyni,mówiąc,że są one w połowie własnością jego,a w połowie Hucka.Po przeliczeniu okazało się,że było ponad dwanaście tysięcy dolarów. Od tego dnia Tomek i Huck stali się w miasteczku prawdziwymi bohaterami,a ich przyszłość widziano w różo
.........................................................
1.Poznajemy Tomka i jego rodzine.
1.Tomek na wagarach.
2.Ciotka Polly odkrywa kłamstwo chłopca.
3.Bójka z nieznajomym.
4.Tomek za karę maluje parkan.
5.Pierwsze spotkanie z Becky.
6.Niesprawiedliwość ciotki.
7.W szkółce niedzielnej.
8.Msza urozmaicona pojawieniem się psa.
9.Tomek udaje umierającego.
10.Rozmowa z Huckiem.
11.Tomek wyznaje Becky miłość.
12.Oburzenie dziewczynki.
13.Tomek postanawia zostać piratem.
14.Wyprawa na cmentarz.
15.Tomek i Huck świadkami morderstwa.
16.Uroczysty pakt milczenia.
17.Aresztowanie Muffa Pottera.
18.Wyrzuty sumienia.
19.Udręka Tomka.
20.Powrót Becky do szkoły.
21.Becky ignoruje Tomka.
22.Tomek, Huck i Joe uciekają z domu.
23.Beztroskie dni na wyspie.
24.Tęsknota za domem.
25.Nocna wyprawa Tomka do domu.
26.Sekretny plan chłopców.
27.Burza.
28.Żałoba w miasteczku.
29.Powrót trójki uciekinierów.
30.Tomek opowiada ciotce swój sen.
31.Tomek ignoruje Becky.
32.Zemsta dziewczynki.
33.Tomek przeprasza ciotkę za kłamstwo.
34.Becky odrzuca przeprosiny Sawyera.
35.Zniszczona książka.
36.Tomek bierze winę na siebie.
37.Dzień egzaminów.
38.Zemsta uczniów.
39.Proces Pottera.
40.Tomek składa zeznania.
41.Ucieczka Indianina.
42.Poszukiwanie skarbu.
43.Tomek i Huck podsłuchują rozmowę Indianina i jego wspólnika.
44.Powrót Becky.
45.Piknik.
46.Huck śledzi rzezimieszków.
47.Finn ratuje życie wdowie Douglas.
48.Poszukiwania zaginionych dzieci.
49.Zagubieni w jaskiniach.
50.Ocalenie.
51.Śmierć Indianina.
52.Tomek i Huck odnajdują skarb.
53.Nowe życie Hucka.
................................................
.......................................................
© - artykuł chroniony prawem autorskim - zasady korzystania
Pewnego dnia Tomek Sawyer postanowił zostać poszukiwaczem skarbów. O swoim pomyśle opowiedział Huckowi Finnowi, który uznał, że plan przyjaciela jest doskonały. Tomek był przekonany, że złoto mogą znaleźć w specjalnych miejscach, gdzie zostały zakopane przez zbójców. Chłopcy zdobyli łopatę i motykę, a potem wyruszyli na wzgórze, gdzie według Sawyera pod uschniętym drzewem powinien być ukryty skarb. Pracowali w pocie czoła przez wiele godzin, kopiąc w różnych miejscach, aż uznali, że zapewne jakaś czarownica rzuciła urok i dlatego nic nie mogą znaleźć.
Uradzili, że Finn będzie stał na straży przed gospodą i wyczeka na odpowiedni moment, kiedy Joe opuści pokój. W piątek do miasta wróciła Becky i Tomek spędził z nią cały dzień, a nazajutrz wraz z innymi dziećmi wybrał się na piknik. Podczas zwiedzania jaskiń Tomek i Becky odłączyli się od reszty towarzystwa i zagubili się w licznych korytarzach. W czasie wielogodzinnej wędrówki w poszukiwaniu wyjścia dostrzegł Indianina Joego, który szybko uciekł z groty. Wreszcie Sawyer odnalazł wyjście i dzieci szczęśliwie wróciły do miasta.
..........................................................................................................................
Huck Finn jest przyjacielem Tomka Sawyera, synem miejscowego pijaka, który w ogóle nie interesuje się jego losem. Chodzi ubrany w znoszoną odzież dorosłych, zniszczoną i brudną. Wiedzie życie włóczęgi, ulicznika i łobuza, śpiąc, gdzie chce. Nie musi chodzić do szkoły ani do kościoła. Pali fajkę i przeklina, a rówieśnicy uwielbiają go, zazdroszcząc swobody i niezależności. Wzbudza postrach wśród matek, które zabraniają swoim dzieciom bawić się z nim. Dla Tomka jest uosobieniem wszystkiego, co najpiękniejsze w życiu.
.........................................................................................