Norwid jako poeta odmienny na tle poezji wieszczów, należący do trzeciego pokolenia poetów romantycznych. Zrewolucjonizował polską literaturę. Był najoryginalniejszy pisarzem swojej epoki. Za życia nie doczekał się uznania, a znaczna część jego dorobku zaginęła. Poeta był osamotniony i biedny. Wylądował w przytułku św. Kazimierza pod Paryżem i w tym przytułku zmarł. Został pochowany w zbiorowej mogile, niewiadomo gdzie.
Norwida odkrył dopiero modernizm. Na przełomie XIX i XX w. odegrały w tym znaczenie dwa nazwiska Zenon Przesmycki „Miriam” i Witold Gomulicki, wydawca, który zbiera jego teksty i wydaje je. Młoda polska odkrywa Norwida jako poetę nowoczesnego, który zmienił jej oblicze. Norwid nie był wyłącznie poetą, był artystą wszechstronnym. Oprócz poezji uprawiał dramat, nowele, zajmował się krytyką literacką, był autorem traktatów programowych o sztuce, zajmował się grafiką, akwarelistą. Starał się osiągnąć indywidualizm. Norwid miał jedną dywizę- wszystko co samolotne, powinno być niezależne. Stworzył typ liryki intelektualnej, która miała odwoływać się przede wszystkim do rozumi i inteligencji odbiorcy, do jego wrażliwości. Norwid pisał: czytać nie każdy umie, bo czytelnik winien współpracować, a czytanie im wyższych rzeczy, tym indywidualniejsze jest. W swoim programie romantycznym występował przeciw wieszczom, krytykował śpiewność, malowniczość, pejzażowość, nadmierny emocjonalizm, pragmatyczne zastosowanie. Norwid chciał wydobyć z człowieka myśl, chciał pobudzać do myślenia. Dlatego też zerwał z metaforami, stworzył własny język poetycki.
Norwid był poetą trudnej metafory, wymagał wysiłku intelektualnego od odbiorcy. Tworzył poezje wieloznaczną, mówił o dialogowej koncepcji poezji. Lektura tekstu miała być rozmową, wspólnym dochodzeniem do prawdy. Norwid posługiwał się stylem alegorycznym, symbolicznym i paranoicznym. Chętnie posługiwał się ironią romantyczną, a także zastosował na szeroką skalę przemilczenia (ekspresja ciszy). Liryzm wizualny, Norwid jako pierwszy poeta zastosował go na szerszą skalę- różna czcionka, kursywa, wielokropki. W ten sposób kształtował formę wiersza.
Norwid jako teoretyk sztuki: uważał, że sztuka powinna być przewodniczką narodów, nie powinna być odświętnym ozdobnikiem. Najdobitniej w tej sprawie wypowiedział się w „Prometidionie” (syn Prometeusza): piękno, praca i miłość- wartości, które powinny być lansowane przez sztukę. Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, dwie tylko- poezja i dobroć, i więcej nic.
„Bo piękno na to jest, by zachwycało
Do pracy – praca, by się
zmartwychwstało”
(Norwid)
PIĘKNO PRACA „ZMARTWYCHWSTANIE”
SENS RELIGIJNY
SENS LAICKI
Mickeiwczi, Krasiński, Słowacki, Norwid