Moneta – wyprodukowana jako pieniądz sztuka metalu, określonej wagi, próby i kształtu, opatrzona pieczęcią władcy, gwarantującej zawartość w niej danego metalu.
Do połowy XIV wieku panowało w Polsce przekonanie, że moneta jest własnością panującego, który posiada tym samym pełne prawo do określania jej warunków materialnych oraz może ją traktować jako źródło własnego dochodu. Stempel władcy określał przede wszystkim ową własność, a nie gwarancję zawieranego metalu.
W związku z fałszerstwami od XIV wieku monety nie są własnością władcy, a stają się pieniądzem państwowym
Za pierwszą znaną polską monetę uważa się wzorowany na węgierskim florenie dukat Władysława Łokietka, z wizerunkiem króla na awersie i św Stanisława na rewersie. Numizmatycy sądzą, że wybito go w celu upamiętniającym koronację króla w 1320r,, ale podaję się też inną datę jego emisji – 1330. Jedyny znany egzemplarz tej monety znajduje się w Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego – Muzeum Narodowym w Krakowie. Dukaty Władysława Łokietka (mamy tylko 2 egzemplarze, próba karata (0,958)
Niewielkie ilości złotych monet produkowano na Śląsku, a regularne emisje pojawiły się w tzw okresie złotowym, zapoczątkowanym przez Zygmunta I Starego.
Polska zajmuje 4. Miejsce w Europie, zaraz po Francji, Szwecji i Finlandii pod względem zasobności w złotonośne złoża. W Sudetach zlokalizowano ponad 120 miejsc, których zasoby szacowane są na ok. 100 t. W średniowieczu wydobywano je przede wszystkim w Sudetach i na ich przedpolu, a później również w Tatrach.
Złoto wydobywało się głownie na Dolnym Śląsku, a jego początki sięgają X-XI wieku. Rozkiwt – XII wiek. Do najstarszych potwierdzonych źródłowo obszarów górniczych należą okolice Lwówka Śląskiego, Złotoryja, Bolesławiec oraz Mikołajowice k. Legnicy, rejon Złotego Stoku i Guchołaz. Na największą skalę i najwcześniej rozpoczęto roboty górnicze w rejonie Lwówka Śląskiego. Wg niemieckiego historyka H. Guiringa prace wydobywcze rozpoczęły się już w XII wieku, ale współczesne badania archeologiczne przesuwają tę datę na wieki wcześniejsze. Nie ma źródeł pisanych. Badania archeologiczne z lat 70. Na terenie Płakowic, teraz Lwówek odkryły kilkaset tysięcy szybów i odkrywek. Stwierdzono także obecność kombinatu płuczkarskiego, założonego na powierzchni kilku hektarów. Typowy szyb miał wygląd czworobocznej lub okrągłej studni o średnicy 1,5m i głębokości 1,5m, której ściany umacniano sosnowym drewnem i uszczelniano gliną. Z przywileju lokacyjnego dowiadujemy się, o pierwszej wzmiance o kopalniach. Henryk I Brodaty nadał miastu 50 łanów w Płóczkach oraz wszystkie kopalnie, które lezą miedzy Płakowicami a Dworkiem, Pieszkowem, Bielanką, Zbytowem i Chmielnem. Z tego okresu pochodzi tzw. prawo lwówieckie, jedno z najstarszych w Europie rozporządzeń górniczych – prawa i przywileje. Szacuje się, ze w latach 1175 – 1492 wokół Lwówka i Złotoryi wydobyto ok. 30t złota. Jeden gwarek wydobywał dzienne 0,1 – 0,2 g złota, a na miesiąc zarabiał jednego dukata.
Znacznie więcej źródeł zachowało się o Złotoryi, jeden z najstarszych i najbogatszych obszarów wydobycia złota. Wg Stanisława Firszta wydobywano go w 3 rejonach– Rokietnicy, Kozłach, Kopaczowie. Od początku miasto wiazene było ze złotem, w kornikach mamy informacje w 1212 r w Złotoryi i okolicach wydobywano 15-40 kg złota tygodniowo. Są to dane przesadzone, współcześnie uważa się ze to roczne wydobycie. Złoto pozyskiwano przez płukanie.
Walonowie w Polsce
Walonowie są francuskojęzycznym ludem romańskim zamieszkującym tereny środkowej i południowej Belgii. W przeszłości specjalizowali się w poszukiwaniu i wydobyciu wszelkich surowców mineralnych, a zwłaszcza złota i srebra. Przekazywali wiedzę rzemieślniczą z pokolenia na pokolenie. Pracowali na zlecenia królów, książąt, panów feudalnych. Przeważnie penetrowali góry Europy Środkowej. Walończycy mieli w całej Europie swoje punkty zborne, w których zawsze mogli liczyć na spotkanie innego członka swojej grupy, a w Polsce takim punktem był m. in. Rynek Solny we Wrocławiu..
Na ziemiach polskich pojawili się prawdopodobnie już w XII w. sprowadzeni na Śląsk przez paladyna Piotra Włosta lub zarządzającego diecezją wrocławską w latach 1149-1169 biskupa Wauthiera de Mallonne, który pochodził z okręgu Liege. Ok. 1169 stworzyli we Wrocku samodzielną grupę walońską, której mieszkańców nazywano początkowe Galijczykami lub Romanami, a później Walh, Wale bądź Walsche. Wosadzie byli głównie rzemieślniczy – tkacze, stanowili własność książęcą i przyczynili się do rozwoju Wrocka, ale mieszkali także w Raciborzu i Oławie.
Poszukiwanie i wydobywanie złota, także na terenach polskich opisywali w tzw. księgach walońskich, znanych również spiskami, które pierwsze pojawiły się w XV w. Były to krótkie przewodniki po terenach naszych gór i ich opisy. Posiadały także przebieg trasy do złóż i porady jak rozpocząć wydobywanie. W pochodzącej najprawdopodobniej z 1466r. Trutnovskiej Księdze Walońskiej możemy przeczytać „Idź w górę milę, albo trzy. Za Chojnikiem będzie miała łączka, a potem kamień księżycowym zwany, bo wyryty jest na nim znak księżyca a ręka również wyryta wskazuje na potok, w którym przednie złoto znajdziesz.”
Inny fragment: „Gdy dojdziesz na szczyt góry, patrz za wielkim bukiem, który będzie poi prawej ręce, a następnie szukaj po lewej ręce starej brzozy. Na niej znajdziesz wiele znaków, a wśród nich (drugi na obrazku). Gdy go znajdziesz poleć się Bogu, bo będzie cię spotykało wiele przeciwności Ty się jednak nie przerażaj, lecz idź śmiało, wokół wielkiej skały a znajdziesz na zachodnim stoku góry głęboką rozpadlinę. W rozpadlinie będą piękne odrzwia z brązowego, lśniącego marmuru, a nich czerwone drzwi z blachy, a obok zasłonięte okienko. Podejdź bliżej. Znajdziesz tam skarby nie zliczone”.
Powyższy fragment świadczy o tym, że Walonowie pozostawiali na naszych terenach ślady swej bytności – znaki wykute lub wycięte w drzewach, zrozumiałe jedynie dla posiadaczy spisków, a przez miejscowych nazywane tajemnymi i diabelskimi. Najbardziej znane znaki walońskie wykuto na tzw. Walońskim Kamieniu na Złotym Widoku w Przysiece, w Karkonoszach. Zatarte już dziś krzyż i ręka. Takie znaki mamy także na Skalnym Stole w Sowiej Dolinie i Orlej Skale w Szklarskiej Porębie.
Pieniądz w średniowieczu
Do czasu rozpowszechnienia się druku, a i później moneta była jedynym masowym źródłem przekazu informacji, propagandy, pełniła rolę mass medium o szerokim zasięgu oddziaływania.
Proces tworzenia monet miał miejsce w różnych krajach i epokach, ale zawsze przebiegał w sposób analogiczny. Punktem wyjściowym stanowiły przedmioty użytkowe, przyjęte na danym terytorium jako umowny miernik wartości i środek jej gromadzenia oraz jako środek wymiany, albo też sam cenny metal, wymagający jednak istnienia określonego systemu mierzenia jego ilości, Przedmiotów użytkowych pełniących funkcję pieniężne było wiele: bydło, skóry, zboża, topory, rożny, noże, pierścienie, naramienniki, tkaniny, muszle i inne, używane w zależności od lokalnych potrzeb. W Polsce za panowania czeskiego króla Wacława II w miejsce skórek wiewiórek czarnego srebra wprowadzono normalne. Na terenach Słowiańszczyzny w roli pieniądza występowały jedynie płótno i skóry. Płótno było przedmiotem danin płaconych władzy. Używano futer wiewiórczych i kunie. Kolejnym etapem było zastąpienie danego przedmiotu przez symbol, realizowany w metalu w formie uproszczonej, ujednoliconej, pozbawiony wartości użytkowej, ale poręczniejszy do przenoszenia, odliczania i przechowywania.
Skalę wielkości jednostek monetarnych wyznaczała przede wszystkim ich funkcja jako środka obiegowego, który musiał być zarówno łatwo przenośny, jaki też adekwatny do skali wartości dóbr, których wymianie miał służyć. Najczęściej były to krążki o wadze kilku – kilkunastu gramów. Są odchyły. W Polsce znamy monety studukatowe bite w XVII wieku, zawierające ok 350 g złota. Choć moneta mieściła się jeszcze w dłoni, to nie była powszechna na rynku, stanowiła więc raczej medalion niż środek obiegowy.
Rozległą skalę wartości odpowiednio uwielokrotnia wzajemny stosunek wymienny łączący poszczególne metale. Dla złota i srebra aż do czasów nowożytnych był to 1:10, ale najczęściej wahał się w granicach 1:7 – 1:15 zależnie od lokalnych i aktualnych warunków. Waluta złota była robiona przeważnie z czystego złota, a srebrna wielokrotnie zastępowana przez pieniądz wykonany ze stopu srebra z innymi metalami, zwłaszcza z miedzią.
W źródłach średniowiecznych, zwłaszcza zachodnioeuropejskich ogólne określenie próby oddawano poprzez wyraz liga lub lega, a precyzowane później przez podanie odpowiedniej jej wartości w skali łutowej lub karatowej, a niekiedy przez określenie jej liczebnikiem porządkowym, odpowiadającemu części czystego kruszcu zawartego w stopie. Próba polskich monet srebrnych w średniowieczu wykazuje wahania od ok XV do ok II w skali łutowej (ok. 0,940 – 0,120), a monet złotych była zazwyczaj ustabilizowana na wysokim poziomie ok. 23-23,5 karata (ok. 0,960-0,980)
Kształtowanie się poszczególnych monet przebiegało głownie dzięki zgłaszaniu przez społeczeństwo swoich potrzeb. Tworzenie nowych jednostek, czy mniejszych czy znacznych i coraz to nowych wzajemnych powiazań szło w ślad za zmianami w podaży kruszców szlachetnych, rozwojem kontaktów handlowych lokalnego i dalekiego zasięgu, postępem produkcji rolnej czy przemysłowej, wzrostem miast, rozbudową transportu, kosztami wojen.
Moneta średniowieczna była dla znacznej części jej emitentów źródłem zysku, dlatego tak bardzo popularne były zabiegi o uzyskanie praw menniczych ze strony miast, biskupstw czy klasztorów.
Moneta jest z reguły pochodną istnienia państwa, czynnika niezbędnego dla zapewnienia jej powszechnego uznania na danym terytorium, będącego gwarantem jej wartości.
Od początku średniowiecza w Europie używano głownie srebra w roli pieniądza, na terenach Słowiańszczyzny przez kilka pierwszych wieków nie bito własnej monety, dominował pieniądz pochodzenia zewnętrznego w postaci monety lub zwykłych nieforemnych odlewów srebra, nazywanych dziś plackami. Moneta srebrna mająca często zbyt dużą wartość była notorycznie dzielona i w takiej fragmentarycznej formie używana przy rozliczeniach. O podobnych procesach rozwoju słowiańskiego rynku i pieniądza świadczą wspólne dla całej słowiańszczyzny terminy oznaczające pieniądz oraz czynność płacenia w poszczególnych językach termin pieniądze wywodzi się ze wspólnego języka prasłowiańskiego:
Czeski: peníze
Słowacki: peniaze
Serbski: penes, новац
Chorwacki: penz, novac
Dalmacki: pinez
Bośniacki: pjenez
Starocerkiewnosłowiański: p’njaz’
Płacenie to:
Czeski, rosyjski: platit
Serbski,bośniacki, chorwacki: platiti
Bułgarski: плащам
Macedoński: plati
W wymiarze ekonomicznym należy zwrócić uwagę na zadanie rynkowe pieniądza, ma on 5 podstawowych funkcji:
- miernik wartości towarów (jednostka obrachunkowa),
- środek wymiany – pośrednictwo w transakcjach,
- środek gromadzenia bogactwa – tezauryzacja,
- środek płatniczy – do dokonywania płatności,
- środek wymiany międzynarodowej
Spośród przedmiotów znajdywanych w trakcie badań archeologicznych, 3 kategorie znalezisk podejrzewa się o pełnienie roli pieniądza:
- wyroby żelazne, jak grzywny siekieropodobne,
- miski żelazne typu śląskiego,
- sporadycznie występujące sztabki żelaza, tzw. grzywien grotopodobnych
Na ich temat nie mamy wzmianek w źródłach pisanych. Domniemane jest pełnienie funkcji pieniądza na podst takich cech jak:
- deformacja kształtu,
- zanik funkcji użytkowych,
- występowanie w gromadnych znaleziskach
Istotne są też analogie z innymi kulturami.
Na naszych terenach najliczniej występują żelazne sztaby kształtem przypominające ostrze siekiery. Odnajduje się je u nas na terenach Małopolski. Najbardziej znany jest skarb z Krakowa, ul. Kanonicza 4212 grzywien o wadze 3630kg.
Początki mennictwa
Pierwsze polskie monety bito za Bolesława Chrobrego, do dziś mamy niewiele egzemplarzy. Z biegiem lat monety Piastów traciły napisy, zwłaszcza w okresie rozbicia dzielnicowego, w XIII stawały się nieme. Rozbicie dzielnicowe (1138-1320) przyczyniło się do zróżnicowania monet na naszych terenach. Na każdym terenie poszczególnych władców krążyły ich pieniądze.
Z samych monet, nawet jeżeli nie mamy danych pisanych możemy odczytać jak zmieniały się reformy mennicze. Idealne do tego przykładu jest mennictwo śląskie, z monet pochodzących ze znalezisk wiemy o emisji w XIII wieku małych brakteatów, od miejsc znalezienia, nazywanych typu daszkowo – kluczborskiego oraz typu ratajskiego. Na przełomie XIII i XIV wieku emitowano grubszą monetę – kwartniki śląskie. Często znajduje się je poza ich terenem emisji śląskiej, ale napisy na stemplach pozwalają na przypisanie ich do konkretnych mennic. W ten sposób St. Suchodolski na podst nieznanego dotąd typu odkopanego na ternie podklasztornym w Lubiniu zidentyfikował śląską mennicę kwartnikową w wielkopolskim Kościanie.
Jedną z pierwszych reform pieniężnych w naszym kraju przeprowadził Wacław II (1291/1292-1305), nie zostało to jednak udokumentowane pisemne, tak jak potwierdzenia nie mają nawet słynne grosze krakowskie Kazimierza Wielkiego- 50 sztuk.
Początki badań numizmatycznych – łączą się z powstaniem kolekcjonerstwa.
Inskrypcje na monetach:
Stempel – do uwierzytelniania monety
Legenda – napis umieszczony na stemplu monety, stosowano układ otokowy i polowy. Języki legend na monetach polskich – zasadniczo łacina, hebrajski, a wyjątkowo język polski i niemiecki
Cyfry – na monetach polskich pojawiają się dopiero u schyłku XV w., najwcześniej na Pomorzu, potem już w XVI w. na Śląsku i w Polsce centralnej – daty roczne pisane po arabsku
Znaki brachygraficzne – na naszych monetach występują rzadko
Interpunkcja – tylko do oznaczania miejsc międzywyrazowych
Krzyżyki – występują przez całe średniowiecze, czasami zastępuje je inny znak – punkt, trójkropek, rozeta
Monogramy – umieszczane w polu stempla, w Polsce należą do rzadkości
Inicjały – występują licznie, zazwyczaj wykonane bardzo starannie, składają się tylko z pojedynczych liter. Występują w drugiej połowie XIII w. na brakteatach pomorskich i śląskich, kwartalnikach śląskich i halerzach aż do końca XV w.
Sygle mennicze i mincerskie – po raz pierwszy w Polsce na denarach Bolka Śmiałego, później sporadycznie występują na monetach Bolka Krzywoustego, liczniej u Władka Wygnańca, a Bolek Kędzierzawy to już w ogóle je kochał
Imię władcy – występuje na większości polskich monet poczynając od denarów Mieszka I
Tytuł władcy – na stemplu kładziony aż do schyłku XIII w. – ograniczone do dux lub rex. DVX pojawia się po raz pierwszy u Chrobrego, sporadycznie u Śmiałego i nielicznie u Krzywoustego
Nazwa miejscowości – miejscowość wybicia monety
Nazwa kraju – jak wyżej
Nazwa monety – denar – grosz – halerz
Inskrypcje o treści religijnej – imiona świętych patronów. Na polskich monetach są tylko wymienieni – św Wacław, Jan, Wojciech, Sabin, Maria, Stanisław
Data emisji – w średniowieczu z reguły na monetach arabskich, w Polsce najwcześniej daty roczne dostały szelągi zachodniopomorskie
W początkowym okresie mennictwa polskiego obok imion władców rodzimych pojawiają się też imiona obcych władców, np. cesarzowej Adelajdy czy Ottona III, Władywoja czeskiego.
Wyobrażenia na monetach – umieszczone na stemplu monety, ich treść analogiczna do inskrypcji, wyróżniamy:
Wyobrażenie władcy – głowa lub popiersie
Postacie osób duchownych – XII – XIV w. raczej patroni niż panowie menniczy
Wyobrażenia świętych – w Polsce najwcześniej pojawia się wyobrażenie św. Jana Chrzciciela, oprócz niego także św Wojciech, Wacław, Piotr
Wyobrażenie hełmu książęcego i korony – pojawia się na braktetach z połowy XIII w., głównie na Śląsku (bo rozbicie dzielnicowe~)
Wyobrażenia heraldyczne – godła dynastyczne i państwowe, poszczególnych ziem, miast, diecezji, terytoriów, rodów
Symbole religijne - typowe raczej dla wczesnego średniowiecza, podstawowo jest to krzyż, ewent. Krzyż równoramienny albo kawalerski (czyli o trójkątnych ramionach), motyw ręki, świątyni
Podstawowy podział monet
Denar – cała Europa łacińska, podst moneta srebrna, w Polsce aż do XIII wieku, w centrum kraju nawet dłużej. Denary polskie uległy redukcji z ok. 1,5 g do ok 0,15 g wagi , co powodowało zmniejszenie ich wartości
Halerz – specyficzny rodzaj monety denarowej – początkowo o wadze 0,5g, opatrzone charakterystycznym płatem z wyobrażeniem ręki i krzyża
Obol – drugi obok denara gatunek monety kreowany i realizowany główne przez karoliński system menniczy. W Polsce raczej ich nie produkowano
Ternar (trzeciak) – znany tylko w Polsce, potrojony denar, produkowany u nas bardzo krótko (bośmy za biedni od zawsze byli na takie pieniądze…….)
Kwartnik – pierwszy w Polsce niezależny od karolińskiego systemu menniczego – ¼ wartości denara
Kwartniki śląskie – najwcześniej wydzielona w Polszy grupa, „gruba” moneta srebrna
Kwartniki krakowskie, krzyżackie, pomorskie (co region to kwartnik)
Grosz – wbrew pozorom nie nasz, a Włoski. Mamy grosze turońskie, czeskie, śląskie
Półskojec – specyficzny grosz na ziemiach krzyżackich
Półgrosz – połowa grosza, bita w Czechach
Szeląg – krzyżacki, pruski, pomorski , ogólnie raczej niemiecki
Wity – grube monety srebrne
Moneta złota – wyodrębniona emisja w Europie
Floreny, dukaty
Polska moneta złota
Systemy pieniężne: wagowe i obrachunkowe, związane z czystym kruszcem. Ogólnie to system stworzono we Francji za Karola Wielkiego i obowiązywał w większości Europy, u nas z odchyłami (bośmy zawsze tacy hop do tyłu)
Najbardziej typowy był podział grzywny polskiej na 4 wiardunki i 24 skojce.
Wiardunek (około 49 g) odpowiadał 1/4 grzywny, „która ważyła 182,5 g (w XIV w. ok. 198 g) srebra, a w systemie groszowym wynosiła 48 groszy” i dzielił się na 4 łuty. Wiardunek stosowany był najczęściej w obliczaniu czynszu pieniężnego (płacony rocznie w wysokości 1-1¼ wiardunku, zależnie od wielkości łanu) Od XIV wieku stał się w Polsce również jednostką obrachunkową monet i odpowiadał 12 groszom. Wtedy, wskutek pomieszania pojęć karolińskiego i groszowego systemu monetarnego zaczął być nazywany w Małopolsce solidem. W północnej Polsce solid oznaczał, tak jak w systemie karolińskim, 12 denarów.