W lutym 2016 roku w Nowo-Ogariowo doszło do spotkania Prezydenta Rosji Władimira Putnia z działaczami „Klubu Liderów” w celu promowania inicjatyw biznesowych.
„Nie ma u nas i być nie może innej jednoczącej idei, prócz patriotyzmu”, — powiedział Putin. „Jest to idea narodowa. Ona nie jest ideologizowana i nie jest związana z działalnością jakiejś partii. Związana jest z ogólnym łączącym początkiem. Jeżeli chcemy żyć lepiej, musimy spowodować aby kraj nasz był bardziej atrakcyjny dla wszystkich obywateli, bardziej efektywny”, — dodał Putin. Źródło.
I wszyscy obywatele i blogerzy od razu rzucili się aby nowe słowa Prezydenta Rosji skomentować, w tym również media. Niby że, „ach jak wszystko on zdrowo wymyślił!”
A w tym czasie…
Przeciwko Rosji toczy się wojna informacyjna
Przy czym ta wojna informacyjna toczy się przeciwko Rosji i w jej wnętrzu, na kilku frontach naraz!!!
Front pierwszy: W 2016 roku planuje się połączenie wszystkich antychrześcijańskich religii w jedną ogólna RELIGIĘ ANTY-CHRZEŚCIJAŃSKĄ.
Religia antychrześcijańska to nie tylko „opium dla ludzi”. W ciągu ostatnich kilku tysięcy lat dzięki staraniom Ciemnych Sił religia antychrześcijańska została przekształcony z główny ośrodek oszustwa, otumanienia (zamiany w zombie) i ujarzmienia miliardów ludzi.
Światowa kościelna mafia to główny filar pasożytnictwa na świecie. Teraz, zgodnie z ogólnym planem pasożytów, kapłani antychryści przystępują do zjednoczenia wszystkich antychrześcijańskich religii świata na bardziej wygodną i łatwiejszą do zmiany w zombie ludzi wszystkich krajów świata…
Obecnie w Chambesy, Szwajcaria, które ja nazywam legowiskiem diabła, odbyło się „spotkanie głównych cerkwi prawosławnych”, na którym omawiano wprowadzenie wszech-prawosławnego soboru w 2016 r.
Sobór ten przeprowadzono w interesie Patriarchatu Konstantynopola pod kuratelą Watykanu.
Szczegółowych informacji na temat tego co działo się na tym spotkaniu nie ma, ale jakieś strzępy wyciekły. Na stronie „Rumuńskiej Cerkwi Prawosławnej” opublikowano krótką, ale godna uwagi wiadomość o pierwszym dniu spotkania, podczas którego patriarcha Bartłomiej (biskup Cerkwi w Konstantynopolu) powiedział, że niektórzy ludzie prawosławni, a nawet duchowni uważają, że „spotkanie przedstawicieli Cerkwi Prawosławnych” jest niczym innym jak „soborom zbójeckim”. I jeżeli na tym spotkaniu zostaną przyjęte jakieś decyzje, to „jakie będą miały następstwa kanoniczne w razie niepodporządkowania się im?” — wyraził swoje zatroskanie patriarcha Bartłomiej.
Na stronie „” pojawiła się informacja, że 13 stycznia 2016 roku w Moskwie w budynku Moskiewskiej lokalnej dumy miało miejsce seminarium-narada pt. „Duchowe bezpieczeństwo Rosji w warunkach ideowej ekspansji Zachodu. Wszechprawosławny sobór 2016 roku”.
Na samym początku uczestnikom narady rozdano tekst deputowanego S.I.Zininoja do Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, który został tam przesłany w połowie grudnia. Mówi się w nim: „Niedawno na greckich stronach internetowych opublikowano tekst memorandum, podpisany, jak twierdzą, 25-29 czerwca 2014 r., dotyczący współpracy w dziedzinie polityki i religii między Unią Europejską, przedstawicielami kościołów Chrześcijańskich i rządów wielu państw.
Memorandum przedstawia konkretny plan pełnej przebudowy społeczeństwa i kościoła, wiążący w jednolitym węzłem elektronicznej identyfikacji osoby, proklamowanie nowej planetarnej religii, nowej moralności, nowego systemu oświaty i ochrony zdrowia. Przy tym wskazuje się tam konkretne terminy realizacji tych zmian: od 1 maja 2016 do 16 sierpnia 2020 roku.
W świetle tego dokumentu stają się zrozumiałe przyczyny tak pośpiesznego zwołania w Konstantynopolu w 2016 r. w dzień świętej Pięćdziesiątnicy wszechprawosławnego Soboru, na którym planuje się przyjęcie dokumentów dotyczących głębokiej reformy cerkwi prawosławnej.
Szczególny niepokój budzi fakt, że umowa odnosi się do zniesienia suwerenności narodowej oraz stworzenia państw federacyjnych, które mają być przejęte przez kościoły chrześcijańskie. Można by to uznać za rodzaj nierealnego projektu, gdyby wskazane punkty w Memorandum już nie zaczęły być wprowadzane w wielu krajach w życie, w szczególności elektroniczna identyfikacja obywateli UE i Rosji, akceptacja małżeństw homoseksualnych, łączenie się szpitali i tworzenie wielonarodowych centrów itd.
Ze względu na fakt, że ze strony rosyjskiej w ramach niniejszego Memorandum podpis złożył metropolita Wołokołamski Ilarion (Alfajew), obywatele Rosji żądają wyjaśnień, na jakiej podstawie przedstawiciel Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wziął na siebie rozwiązanie tej sprawy, która dotyczy całego państwa rosyjskiego, przy czym związane to jest z planami zniesienia suwerenności narodowej?…
Front drugi:
Odpowiedzi na wszystkie pytania zawisły w powietrzu, pytania rosyjskich deputowanych i prostych obywateli wyjaśnia to nagranie, zrobione niedawno w Synagodze miasta Sankt Petersburg. Wykładu przed grupą Żydów udzielił rabin Pinchas Połonski, autor książki „Dwa tysiące lat razem. Żydowski stosunek do chrześcijaństwa”.
Radzę uważnie wysłuchać każdego słowa idei tego kaznodziei „Jedna ludzkość”:
W 2013 roku kaznodzieja judaizmu i ekumenizmu Pinchas Połonski propagował na swoich wykładach ideę połączenia ludzkości w jedną religijną rodzinę:
„Ideałem, do którego cała ludzkość powinna dążyć, jest czas mesjański. A co to jest „czas mesjański”?
Wszyscy znamy słowa „Mesjasz”, „moszeach”, ale czy powinien być „czas mesjański”? Prorocy żydowscy opisują „czas mesjański” tak.
Pierwszym warunkiem „mesjańskiego czasu” jest całkowite zaprzestanie wojen. Dlaczego w jednych przypadkach próbujemy współpracować, a w innych — walczymy? W rzeczywistości kształtuje się to na tym, co my uważamy za swoje! Jeżeli to się dzieje w nas samych, w naszej bliskiej przestrzeni, czyli w rodzinie, staramy się nie walczyć!
Wojna w rodzinie – to rozwód, to rozpad rodziny. Ale jeśli rodzina jest nietknięta, żywa, staramy się znaleźć dialog, próbujemy iść na kompromis, próbujemy stworzyć warunki, gdzie potrzeby wszystkich członków rodziny będą realizowane.
Dokładnie tak jak w społeczeństwie. Jeżeli rozpatrujemy społeczeństwo jako swoich a nie jako wrogów, którzy chcą nam coś odebrać, jeśli należy do nas całe społeczeństwo (!), to nie będziemy z nim walczyć! Próbujemy znaleźć w swoim społeczeństwie konstruktywną współpracę….
Tak więc, pierwszy warunek czasu mesjanistycznego — to poczucie jedności ludzkości. Jednolita rodzina narodów — to dopiero początek…. Widzimy, że narody nie przerywają swojego bytu, narody nie stają się jedną ludzkością, jednakową ludzkością jak to było swego czasu w bajce o „jednolitym narodzie radzieckim”.
Każdy naród pozostaje sobą, każdy naród również jest osobowością. Ale nawet między osobowościami jest możliwy dialog i współpraca oraz miłość do drugiego, i życzenie żeby ten drugi się podniósł… Taka sama współpraca być powinna pomiędzy narodami w czasie mesjańskim. Oznacza to, że narody pozostają ale przyjmują „boskie światło”. Wszystkie narody przychodzą do Świątyni. I tu widzimy, że świątynia w Jerozolimie powinna zajmować centralne miejsce tego systemu.
Jakie jest miejsce Żydów w tym systemie? Żydzi powinni być kapłanami ludzkości! Powinniśmy pomóc całej pozostałej ludzkości przesunąć się do tego poziomu i go przyjąć. Wtedy poczujemy swoje dopełnienie, wszystkich narodów i wszystkich ludzi, zamiast ich wrogość. Źródło — wideo-lekcja „”Jedna ludzkość” (c) Pinchas Połonski.
***
Dzisiaj, po upływie prawie trzech lat, gdy anty-chrześcijańskie kościoły włożyły już wiele pracy w tym kierunku, rabin Pinchas Połonski, odrobinę zmienił akcenty w swoich kazaniach, i teraz w jego mowach słychać już nie tak życzliwe nuty nawet dla uszu wielu Żydów.
Poniżej znajduje się fragment jego przemówienia w synagodze w Petersburgu, które Żyd parafian uwiecznił na taśmie: „Celem Salomona jest ponowne wychowanie ludzkości. Oznacza to, że judaizm musi wyjść poza naród żydowski, i zacząć rozprzestrzeniać się na ludzkość!
Krótko mówiąc, nauczono was, że judaizm nie jest religią mesjanistyczną. Ale to nie prawda! (Szok! — głos w sali). Judaizm jest jak najbardziej religią mesjanistyczna na ziemi.
Przez nasze zależne przedsięwzięcia — Chrześcijaństwo i Islam — rozszerzyliśmy naszą ideę na ludzkość. A teraz wracamy do tego, aby pracować bezpośrednio z ludzkością! Oznacza to, że chrześcijaństwo i islam wykonały najważniejszą historyczną misję. Przekazały one wiedzę ludzkości o narodzie żydowskim. O „przykazaniach”, o Abrahamie, o Mojżeszu, o monoteizmie. Bardzo dziękuję za to! To bardzo ważna praca, sami nie bylibyśmy w stanie jej dokonać. Po tym wspaniałym przygotowywaniu możemy wreszcie sami komunikować się z ludzkością!
Dlatego mamy zamiar na poziomie Salomona zaoferować ludzkości nową drogę, i zamierzamy to zrobić w najbliższej perspektywie. Jest to przemiana Judaizmu w uniwersalną religię ludzkości. Przygotowania do tego idą w zawrotnym tempie!
<…>
Człowiek, który przyjmuje całą tradycję żydowską i stara się przestrzegać 7 przykazań, staje się „Bnei Noach„.
Siedem praw wynika ze słów Tory i komentarza Talmudu:
1. Bałwochwalstwo – Nie będziesz oddawać czci przedmiotom wyobrażającym bóstwa (idolom)
2. Zabójstwo – Nie będziesz mordować
3. Kradzież – Nie będziesz kraść ani rabować
4. Rozwiązłość – Nie będziesz cudzołożyć ani żyć rozwiąźle
5. Bluźnierstwo – Nie będziesz bluźnić imieniu Boga
6. Okrucieństwo wobec zwierząt – Nie będziesz spożywać mięsa wyciętego z żywego zwierzęcia
7. Sprawiedliwość – Zorganizujesz system sądownictwa, by orzekać, wymierzać sprawiedliwość i dbać o przestrzeganie powyższych przykazań
Jaka jest różnica między „Bnei Noach” i chrześcijaństwem?
Chrześcijanie uznają Tanach za swoje Pismo. Dlatego, jeśli ktoś przychodzi i mówi: „Oto wy Żydzi uważacie się za naród wybrany, to jest złe!”, , trzeba odpowiedzieć: „A macie Biblię? Jest tam na każdej stronie, że jesteśmy jednie tam my, żydzi! I czego wy jeszcze chcecie?! „
Tak więc, chrześcijanie uznają Tanach, ale nie uznają ustnej Tory! To duża wada. Nie wystarczy uznawanie Tanach, trzeba również uznawać ustną Torę. Jest to pierwsza duża różnica.
Po drugie. Chrześcijanie mają „Nowy Testament”, uważając go za święty tekst.
Oczywiście „Nowy Testament” nie jest z tego punktu widzenia, „świętym tekstem”.
Można potraktować go jako „interesującą książkę”. Jezusa można uznać za „ważnego duchowego przywódcę.” To niczemu nie przeczy. Ale uważanie Jezusa — za Boga — jest sprzeczne z tradycją żydowską.
Dlatego, aby być „Bnei Noach” – nie wystarczy tylko uznawać Tanach, a trzeba również uznać całą żydowską tradycję w całości!
Zaraz dodaje.
Muzułmanie są od judaizmu o wiele dalej, niż chrześcijanie. To zrozumiałe, prawda? O wiele dalej! Chrześcijaństwo jest bliżej Judaizmu niż Islam.
Dlaczego?
Ponieważ chrześcijanie uznają Tanach, a muzułmanie go nie uznają. Muzułmanie wierzą, że Tanach to książka skażona błędami. Dlatego trzeba najpierw uporać się ze „wspólnymi przeszkodami” — chrześcijanami i wzajemnymi relacjami z nimi, a za muzułmanów weźmiemy się potem.
Stosunek do chrześcijaństwa powinien być pozytywny i pewny. Zamiast: „oj-jo-joj, to bałwochwalstwo”, ” to nie jest dobre”, powinno być odwrotnie.
Chrześcijanie to wielkie zuchy, że rozszerzyli Judaizm wśród ludzkości! Jeżeli ktoś nie czytał mojej książki „Dwa tysiące lat razem”, polecam wszystkim.
Z chrześcijaństwem wszystko jasne?
Do Islamu również trzeba się pozytywnie odnosić. Jest on oczywiście teraz w fazie dżihadu. Dżihadowi oczywiście trzeba urwać łeb. To zrozumiałe. Naturalne! Ale ogólnie rzecz biorąc Islam to pozytywny kierunek.
Nasza walka z Islamem — to walka z dżihadem. To znaczy walka z tą formą, którą Islam przyjmuje. Kiedy pozbędzie się on tej formy, to wszystko będzie normalnie.
<…>
Głos z sali: W związku z muzułmanami, kiedy uda się z nich zrobić „Bnei Noach”?
Pinchas Połonski: Poczekajcie, najpierw zajmiemy się tymi, którzy są obok nas! Nie będziemy zajmować się wszystkim na raz! Zajmijmy się nimi pojedynczo! Po kolei… „
Pytanie z sali: w tej chwili chrześcijaństwo nie studiuje Starego Testamentu …
Pinchas Połonski: Kto wam tak powiedział? Kto wam to powiedział???
Głos z sali: Rozmawiałem z chrześcijanami …
Pinchas Połonski: Rozmawiałeś z prawosławnymi! Porozmawiaj z protestantami a będziecie miał zupełnie inną opinię!
Głos z sali: A dlaczego nie z prawosławnymi?
Pinchas Połonski: Posłuchajcie, w świecie jest 2 miliardy chrześcijan. Z tych 2 miliardów prawosławni liczą 10%. W 90% to katolicy i protestanci….
* * *
I to wszystko mówi Żyd z centrum Prawosławnej Rosji, z synagogi w Sankt Petersburgu?!
Teraz staje się jasne, do czego przygotowują się chrześcijańscy duchowni na całym świecie, i co omawiano na Soborze w Szwajcarii.
Teraz jest jasne dlaczego prawosławni nazwali ten, jakoby, „Prawosławny Sobór” — „zbójeckim Soborom”.
Zrozumiałym się staje obecna polityka liderów państw europejskich w związku z kilku milionami uchodźców z krajów o bardzo niekorzystnej sytuacji!
A nawet to jest jasne, dlaczego na masowe zamieszki i wybryki tych właśnie uchodźców w Europie władze Niemiec reagują pobłażliwie!
Celem jest doprowadzenie ludność Europy do kryzysu społecznego!
A potem oni, Żydzi, zaproponują wyczerpanym przez chaos i bałagan ludziom ideę Nowego Porządku Świata — ideę połączenia ludzkości pod panowaniem jednej religii — Judaizmu.
A potem wszyscy się już zgodzą na to, że Żydzi powinni zaprowadzić porządek na świecie tak jak oni to potrafią najlepiej! A jak Żydzi potrafią zaprowadzać porządki (czerwonym terrorem, głodem i mordem!), Rosjanie dobrze wiedzą po rewolucji w Rosji z 1917 roku i późniejszej wojnie domowej w latach 1918-1922, która toczyła się „do całkowitego zwycięstwa jednej ze stron”.
Innymi słowy, obecna polityka liderów europejskich to teatralna inscenizacja, która została oparta na znanej żydowskiej anegdocie:
Przychodzi Żyd do rabina:
— Rebe, mam żonę w domu, dzieci, matkę, teściową … Cóż, absolutnie nie ma miejsca! Co mam zrobić?
— Przyprowadź do domu psa. Niech mieszka z wami.
— Ale Rebe, u mnie i tak nie ma miejsca!
— Przyprowadź do domu psa, mówię ci!
Za miesiąc Żyd znowu przychodzi:
— Rebe, jest naprawdę źle, nie ma gdzie się podziać. Pies cały czas po domu biega, dzieci drą się…
— Przyprowadź do domu kozę.
— Ale, Rebe …
— Przyprowadź kozę, mówię ci!
Miesiąc później:
— Rebe! Koza brudzi w domu, wszyscy po prostu jęczą, ciągły koszmar!
— Przyprowadź do domu krowę.
— Ale rebe, tego już za dużo!
— Przyprowadź krowę, mówię ci!
Kolejny miesiąc później:
— Rebe, zawsze cię szanowałem ale z powodu twoich rad życie stanęło się udręczeniem. Ratuj!
— Wypędź psa, kozę i krowę na dwór!
Następnego dnia przybiega Żyd, cały rozradowany:
— Dziękuję ci rebe. Zrobiło się tak dobrze, tak swobodnie!
* * *
Nie ma wątpliwości, że w związku z tym wszystkimi emigrantami religijno-polityczne kierownictwo Żydów zaproponuje im i Europejczykom na koniec dokładnie to samo!
* * *
Mam teraz pytanie do pana Putina, jako gwaranta Konstytucji Rosyjskiej.
Jeżeli wszystko się zgadza. A wszystko wskazuje na to, że tak, to dlaczego deklaruje Pan, że „u nas nie ma i nie będzie żadnej innej idei, oprócz patriotyzmu”. To znaczy idei narodowej. Ona nie jest ideologizowana… „(to pańskie słowa, Władimirze Władimirowiczu), za Waszymi plecami w centrum Rosji idą aktywne przygotowania do połączenia całej ludzkości i narodu rosyjskiego w platformę całkowicie innej łączącej idei, która jest akurat ideologizowana?!
I dlaczego za Pańskimi plecami szanowny Władimirze Władimirowiczu, rabin-kabalista Michael Lajtman otwarcie głosi przed całą Rosją, że dla niego nie istnieje Putin, Obama i inni tak zwani liderzy…!
Oto jego słowa: „Z punktu widzenia kabały są oni dla mnie wykonawcami tego, co my zamówimy! Tylko tyle! I nic więcej! Cały świat wykonuje to co my zamawiamy! „My to kto?” — uściślił prezenter telewizyjny. My — to naród Izraela! Wolność woli istnieje tylko u nas!”
Źródło.
Osobiście uważam, że sytuacja która powstała obecnie, jest tak potworna, że Pan jako Prezydent wybrany na to wysokie stanowisko przez ludzi, powinien wyjaśnić wszystko tym, którzy Pana wybrali.
Osobiście w wyborach 2012 roku głosowałem za Pańską kandydaturą i teraz chcę wiedzieć, co to wszystko znaczy?!
Dodatki:
„HOLOCAUST I ZAPOWIEDZIANY CHRYSTUS-ZBAWICIEL, KTÓRY BĘDZIE DOBREM DLA SPOŁECZEŃSTWA!”
„WSZYSCY JESTEŚMY DZIEĆMI SŁOŃCA!”
Komentarze:
Dsergio:…. z tego co zrozumiałem, to patriotyzm jest u wszystkich różny…. Ciekawi mnie co Anton Błagin, znany wróg Chrześcijaństwa ze szczególnym uwzględnieniem Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej (szybko dogoni G. Niewzorowa i G. Kasparowa ze swą zawziętością) myśli o tym, z kim prawosławni się połączą?
To my, sami prawosławni powinniśmy o to się zatroszczyć! Bawi mnie jego zdumienie i pretensje, nawet atak histerii na prezydenta Rosji.
AntonBlagin: Twoja głowa po prostu nie dopuszcza tego, że można być żarliwym wyznawcą Jezusa Chrystusa, a jednocześnie — wrogiem Chrześcijaństwa, jeżeli to właśnie „Chrześcijaństwo” jest w rzeczywistości judeo-chrześcijaństwem.
Słowa rabina Pinchasa Połonskiego, wykład którego dołączyłem do tego artykułu niczego ci nie mówi? On tłumaczy Żydom, że 90% tak zwanych „chrześcijan” (katolików i protestantów) – jest w istocie Żydami! I jeśli gdzieś są jeszcze prawdziwi wyznawcy Chrystusa, to są oni wśród prawosławnych! — to również jego słowa!
I wiem z własnego doświadczenia w kontaktach z najróżniejszymi duchownymi, że tak jest! Ale wiem także, że wśród prawosławnych „wierzących” i duchownych jest wielu Judaszy. To właśnie oni będą teraz usilnie się starać aby Rosyjska Cerkiew Prawosławna połączyła się z żydowską herezją w ramach idei „Jednej religii”.
Właśnie teraz! I wszyscy żydzi staną na jej czele! — wspaniała idea! To samo napisano w „Protokołach Mędrców Syjonu”, o czym świat po raz pierwszy dowiedział się w 1903 roku. Teraz jak widać drugi akt tej „boskiej tragikomedii”