Dermatologia jest gałęzią medycyny skupiającą się na problemach i schorzeniach skóry oraz jej przydatków (włosów, paznokci) a także niektórych chorobach ogólnoustrojowych, które ujawiają się głównie na skórze (niektóre łagodne i złośliwe nowotwory jak czerniak złośliwy) lub rumień guzowaty. Wśród licznych chorób skóry warto zwrócić szczególną uwagę na problem trądziku, który dotyka nawet 90% młodzieży w wieku dojrzewania. Książki i podręczniki w tej kategorii dotyczą zagadnień związanych z dermatologią i chorobami skóry. Zbiór książek i podręczników medycznych dotyczących dermatologii opisuje szeroki zakres dotyczący zarówno struktury skóry jak i chorób jej dotykających. Prezentowana literatura z tego zakresu szeroko opisuje i wyjaśnia przebieg i leczenie choroby weneryczne, zapalenia skóry, zabiegi dermatologiczne oraz proces pielęgnacji oparzeń i ran. Znajdziemy tu również prace na temat chorób ogólnoustrojowych mających siedlisko na skórze w tym również złośliwe nowotwory jak rumień guzowaty czy równie groźny czerniak złośliwy.
Dermatologia – dziedzina medycyny zajmująca się schorzeniami skóry i jej przydatków (włosów, paznokci) oraz niektórymi chorobami ogólnoustrojowymi, ujawniającymi się przede wszystkim na skórze (np. łagodne i złośliwe nowotwory jak czerniak złośliwy) lub rumień guzowaty.
Dzisiaj przedstawiamy artykuł, w którym dr n. med. Małgorzata Sokołowska-Wojdyło, specjalista dermatolog - wenerolog z Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku opowiada o najczęstszych problemach z paznokciami
.
Zagadnienie dbałości o paznokcie można rozważać dwojako: mając na myśli zabiegi pielęgnacyjne z zastosowaniem odpowiednich kosmetyków (kremy, odżywki, lakiery i inne) stosowane w domu, w gabinetach (przy wykonywaniu manicure oraz pedicure), jak i pod kątem ogólnego stanu zdrowia. Zmiany w obrębie paznokci mogą być bowiem przejawem chorób skóry:
- infekcyjnych (jak grzybica czy zespół zielonych paznokci),
- niezakaźnych: łuszczyca, wyprysk, liszaj płaski, rogowiec dłoni i stóp, łysienie plackowate i inne,
- ogólnoustrojowych: niedobory (żelaza, witamin), choroby nerek, przewodu pokarmowego, układu oddechowego, krążenia, gruczołu tarczowego, cukrzyca, choroby autoimmunologiczne (toczeń układowy, sklerodermia) i wiele innych.
Z punktu widzenia lekarza - dbając o zdrowie, dbamy zarówno o paznokcie, jak i włosy. Jeśli jesteśmy zdrowi, nasza dieta jest zrównoważona, a paznokcie mimo to są kruche i rozdwajają się, trzeba zastanowić się, czy zbyt często nie moczymy dłoni. Może to prowadzić do odrywania się drobnych płatków części paznokcia na wolnym końcu. Czasem wystarczy przestać prać ręcznie, by opanować tą dolegliwość. Gdy to za mało, a także gdy jemy nieregularnie i monotonnie, należy rozważyć podawanie suplementów zawierających: żelazo, magnez, cynk, miedź, wapń, witaminy z grupy B, witaminę C, taurynę, cysteinę i metioninę.
Poziome rowki na paznokciach
Jeśli rowki zajmują całą szerokość paznokcia - mamy do czynienia z tzw. liniami Beau. Rowki pojawiają się na skutek zaburzeń podziału komórek macierzy (wytwarzającej paznokieć). U podłoża nieprawidłowych podziałów leżeć mogą zarówno urazy:
- psychiczne (bardzo duży stres - np. śmierć bliskiej osoby, rozwód),
- mechaniczne (np. na skutek zbyt agresywnego wycinania tzw. skórek),
- choroby aparatu paznokciowego (np. infekcja grzybami z kręgu Candida),
- choroby ogólnoustrojowe, szczególnie te przebiegające z wysoką gorączką, a także leki (szczególnie silny wpływ ma chemioterapia - gdyż z założenia ogranicza ona podziały komórkowe, także w macierzy paznokci).
Linie Beau stają się dobrze widoczne kilka tygodni, a nawet miesięcy po urazie. Z czasem "zrastają" wraz z paznokciem. Jeśli nie są bardzo głębokie, można je zmniejszyć poddając się zabiegom manicure. Należy jednak uważać, by dodatkowo nie urazić podstawy paznokcia i tym samym nie nasilić problemu. Bardzo nasilone linie mogą doprowadzić do oddzielenia się części płytki od podłoża (onycholiza), a nawet do całkowitego spełznięcia płytki i - szczególnie w tej sytuacji - zabiegi manicure na paznokieć mogą nasilić problem, a więc trzeba być nad wyraz delikatnym. Rokowanie jest jednak dobre, gdyż paznokcie odrastają z czasem w formie niezmienionej.
Jeśli poprzeczne linie są krótkie, rozchodzą się jodełkowato od podłużnego pęknięcia płytki paznokciowej w jej środkowej części, to mamy do czynienia z podłużną onychodystrofią kanalikową. Przyczyna tej dolegliwości nie zawsze jest znana. W części przypadków u podłoża leży zbyt agresywny manicure cążkowy, prowadzący do uszkodzenia macierzy w części środkowej. Niestety, w większości przypadków, powodem powstania zmiany są uwarunkowania genetyczne. Tak czy inaczej, konieczne jest unikanie urazów (także w przypadku dolegliwości wrodzonych), gdyż w skrajnej postaci paznokieć może pęknąć na dwie części, co zaburza funkcje palców i powoduje ból.
Bruzdy na paznokciach
Bruzdy to najczęściej pofałdowania płytki równoległe do bocznych wałów paznokciowych. Najpowszechniej pobruzdowania obserwujemy u osób w wieku bardziej niż dojrzałym. Częściowo wynikają one z mniejszego nawodnienia płytki i macierzy paznokcia, ale także z zaburzeń krążenia obwodowego. Nie muszą być efektem żądnej choroby, a po prostu mogą stanowić objaw starzenia. Bruzdy można delikatnie szlifować wyrównując powierzchnię płytki. Obserwujemy je jednak także w dermatozach (liszaj płaski, choroba Dariera i in.). Leczenie choroby podstawowej może poprawić stan paznokci na tyle, że nie wymagają one szczególnej pielęgnacji.
Białe plamy
Układają się pojedynczo lub zlewają, zajmując od niewielkiej części płytki do jej całej powierzchni. Panuje powszechne przekonanie, że są one przejawem niedoboru wapnia w organizmie. W większości przypadków nie wiadomo jednak, z jakiego powodu powstają białe plamki. Może to być efekt urazu i dostania się powietrza pomiędzy blaszki paznokcia lub paznokieć i łożysko. Jest to najczęściej defekt urody, a nie problem zdrowotny.
Warto jednak rozważyć grzybicę powierzchowną biała, powodowaną przez dermatofit Trichophyton mentagrophytes. Patogen ten szczególnie chętnie rozwija się pod postacią wspomnianej grzybicy, najczęściej u osób z obniżoną odpornością, w tym u pacjentów HIV-pozytywnych, (a w zasadzie u osób z pełnoobjawowym AIDS), u których grzybica zajmuje wszystkie płytki paznokciowe. Jeśli całe paznokcie są białe trzeba się zastanowić nad chorobą układu oddechowego, tarczycy lub zaburzeniami krążenia. Paznokcie zmienione z tych powodów najczęściej nie wracają do formy, gdyż większość chorób leżących u ich podłożą niestety raczej postępuje i nie ma metody na ich wyleczenie całkowite.
Bladość, żółta lub szarozielona barwa
Zmiana zabarwienia płytki paznokciowej (zwana chromonychią) wynika albo z choroby aparatu paznokciowego, albo całego organizmu. Blade płytki mogą być np. efektem niskiego poziomu żelaza. Zażółcenie płytek może wynikać ze stylu życia i pojawia się np. po. stosowaniu ciemnych lakierów do paznokci bez podkładu, przeterminowanych produktów do stylizacji, paleniu tytoniu, stosowaniu samoopalaczy i tzw. przyspieszaczy opalenizny w solariach, a także niektórych środków chemicznych. Przyczyną takich zmian może być także grzybica paznokci - czasem trudna do leczenia, wymagając wielomiesięcznej kuracji doustnej. Natomiast barwa szarozielona, oprócz grzybicy, może być spowodowana zakażeniem Pseudomonas aeruginosa. Bakteria ta występuje powszechnie w środowisku, np. w wodzie wodociągowej. Może także występować fizjologicznie w okolicach wwyprzeniowych skóry (pachy, pachwiny, okolica odbytu), a także w przestrzeniach międzypalcowych stóp. Pomimo tak szerokiego występowania bakterii wokół nas nie zajmuje ona zbyt często płytki paznokciowej, gdyż ma z tym pewne trudności (inwazja zdrowej płytki to najczęściej zbyt trudny dla Pseudomonas proces). Natomiast atak ułatwia wcześniejsze zniszczenie płytki np. przez grzybicę, niezakaźną łuszczycę, liszaj płaski czy macerację skóry (np. stóp u żołnierzy chodzących całymi dniami w ciężkim obuwiu). Sama bakteria staje się groźna dopiero dla osób z obniżoną odpornością. Nie mniej jednak nawet u osób ogólnie zdrowych, gdy dojdzie do powstania patologicznych objawów infekcji, leczenie jest trudne i długotrwałe. Nie wolno takiej zmienionej płytki ukrywać pod żelami, czy akrylowymi paznokciami. Zabiegi manicure i pedicure w tej sytuacji prowadzą najczęściej do powstania jeszcze bardziej sprzyjającego rozwojowi infekcji środowiska (pod materiałem kosmetycznym umocowanym na dłuższy czas). Jednocześnie kosmetyczka opracowująca takie paznokcie może stanowić źródło bakterii i infekcji dla kolejnych klientek gabinetu.
Warto pamiętać, że zielonkawy kolor płytki może być także objawem samej grzybicy, a także urazu (zmieniający kolory krwiak podpaznokciowy).
Zaczerwienienie, a następnie pojawienie się pęcherza
Prawdziwy pęcherz w okolicy paznokci (wypełniony ciekłą treścią), na podłożu rumieniowym może zwiastować:
- liszajec zakaźny pęcherzowy, powodowany przez gronkowca złocistego,
- jedną z chorób pęcherzowych, należących do dolegliwości autoimmunologicznych, powstałych bez przyczyny, po niektórych lekach lub z powodu diety obfitej w czosnek, cebulę i inne produkty bogate w związki tiolowe,
- stan po urazie mechanicznym (otarcie - np. w zbyt ciasnym obuwiu), choć tu pęcherz nie musi powstać na podłożu zmienionej wcześniej rumieniowo skóry.
Wokół paznokcia, w obrębie wału, może także gromadzić się ropa - tworząc bolesny naciek imitujący częściowo pęcherz. Stan zapalny z obecnością ropy powstaje na skutek zakażenia grzybiczego, wirusowego - wirusem opryszczki lub bakteryjnego. Infekcja bakteryjna po urazie może prowadzić do bolesnego i ograniczającego funkcję palców z powodu obrzęku zastrzału. Zastrzał koniecznie trzeba leczyć antybiotykiem doustnym, by nie dopuścić do zajęcia ścięgien i kości.
Jeśli przyczyną jest infekcja, to trzeba ją odpowiednio leczyć, czasem podając doustnie leki przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne lub przeciwwirusowe. Gdy mamy wątpliwość, zawsze na początek można spróbować aplikacji maści z ichtiolem. Jego działanie ściągające i przeciwzapalne może doprowadzić do ustąpienia części zmian, szczególnie tych utrzymujących się krótko.
Wrastanie paznokci
To ciężka i najczęściej nawrotowa dolegliwość, polegająca na wrastaniu płytki paznokciowej w boczne wały paznokci, powoduje powstanie stanu zapalnego i prowadzi do wytworzenia ziarniny, co klinicznie manifestuje się zaczerwienieniem, obrzękiem i znaczną bolesnością. Może mieć charakter uwarunkowany genetycznie lub wynikach z powtarzających się urazów zmieniających kierunek wzrostu paznokcia. U młodych kobiet przyczyną jest najczęściej noszenie zbyt ciasnego obuwia. Wrastanie paznokci może być powikłane infekcją, a także włóknieniem wału paznokciowego. Leczenie ma doprowadzić do ograniczenia infekcji (za pomocą tamponików nasączonych środkami antyseptycznymi umiejscawianymi pomiędzy wałem paznokciowym a płytką). Po ograniczeniu infekcji można zastanowić się nad szynowaniem wrastającego brzegu paznokcia za pomocą gumowej rurki, założeniem klamry zmieniającej kierunek wzrostu paznokcia na prawidłowy, lub w skrajnych przypadkach nad zabiegiem chirurgicznym niszczącym część macierzy, a tym samym ograniczającym szerokość paznokcia. Warto wspomnieć, że zabiegi bez zniszczenia części macierzy (polegające na wycięciu klinowym części płytki) najczęściej są nieskuteczne i owocują nawrotem dolegliwości. Manicurzystka pomoże nam tylko przy zdrowych paznokciach. Jeśli mamy jakieś problemy najpierw odwiedźmy dermatologa.
Kiedyś sprawa była prosta - do kosmetyczki szło się na przykład oczyścić cerę, do dermatologa, gdy dokuczały choroby skóry. Dzisiaj zakłady kosmetyczne oferują wiele zabiegów na skórne problemy, rozwinęła się też tzw. dermatologia estetyczna. Kiedy oddać się w ręce lekarza, a kiedy kosmetyczki, pytamy dr Monikę Serafin, dermatologa.
Trądzik
U dermatologa.
Zaawansowany trądzik, bez względu na to jaką ma postać, wyleczyć można tylko pod kontrolą dermatologa. Lekarz dobiera odpowiednią kurację (często są to np. antybiotyki i leki przeciwzapalne stosowane zewnętrznie), ale może również zalecić, by podczas terapii wybrać się do gabinetu kosmetycznego i poprawić kondycję skóry. Powinien zasugerować rodzaj zabiegu, jaki jest dla nas najlepszy.
U kosmetyczki
Jeśli dermatolog zaleci, w trakcie leczenia można wykonać zabieg delikatnie złuszczający skórę (np. kwasem pirogronowym). Można też oczyścić skórę za pomocą kawitacji (aparatem emitującym fale ultradźwiękowe). Zwykłe czyszczenie skóry, czyli wyciskanie krost i zaskórników po uprzednim jej rozpulchnieniu, nie tylko nie pomaga zwalczyć trądziku, ale nawet może zaostrzyć jego objawy. Natomiast po zakończeniu terapii można zafundować sobie zabiegi wyrównujące i wygładzające skórę, dzięki którym pozbędziemy się blizn czy rozszerzonych porów. Jednak jeśli zmiany są duże, lepiej poddać się złuszczaniu w gabinecie dermatologicznym.
Trądzik różowaty
U dermatologa
Tylko lekarz może poprowadzić leczenie trądziku różowatego, ordynując i nadzorując kurację antybiotykami i lekami przeciwzapalnymi, stosowanymi zewnętrznie. W momencie zaostrzenia choroby nie są wskazane żadne zabiegi u kosmetyczki.
U kosmetyczki
W okresie, gdy następuje poprawa i stan skóry się polepsza, można poddać się różnym zabiegom, np. skorzystać z jonosonoforezy (wprowadzanie substancji leczniczych w głąb skóry za pomocą pola elektrycznego i ultradźwięków). Skórze również bardzo dobrze zrobią zabiegi uszczelniające i wzmacniające naczynka.
Przebarwienia
U dermatologa
Pozbędziemy się rozległych i intensywnych przebarwień, bo tylko głębokie złuszczanie skóry peelingiem chemicznym o wysokim stężeniu może takie zmiany usunąć. Doświadczony lekarz poradzi nam, jaki rodzaj peelingu będzie najskuteczniejszy, przeprowadzi zabieg i poinstruuje nas, jak dalej postępować, by przebarwienia nie wróciły.
U kosmetyczki
Można bez trudu zlikwidować drobne przebarwienia. Robi się to też metodą złuszczania kwasami, tylko o znacznie niższym stężeniu. Zabieg jest mniej inwazyjny, a złuszczanie - płytsze.
Depilacja
U dermatologa
Można wykonać zabieg trwałej epilacji laserem. Najczęściej, by całkowicie usunąć włoski, trzeba poddać się kilku zabiegom, które mogą być bolesne i są drogie. Efekt utrzymuje się długo, ale nie ma stuprocentowej gwarancji, że w końcu włoski nie odrosną (słabsze i mniej, ale jednak). Uwaga! Jeśli owłosienie jest zbyt intensywne i w nietypowych miejscach, zawsze warto skonsultować się z lekarzem, bo być może konieczne będzie leczenie hormonalne, które pomoże zlikwidować problem.
U kosmetyczki
Można zafundować sobie depilację woskiem na ciepło. Kosmetyczka nakłada rozgrzany specyfik na owłosioną skórę, a gdy on zastyga, zdziera go wraz z włosami. Zabieg jest bolesny, ale tylko przez chwilę. Za to jest dość skuteczny i niedrogi. Po takiej depilacji przez miesiąc mamy spokój z odrastającymi włoskami.
Znamiona, brodawki, włókniaki
U dermatologa
Każda zmiana na skórze, która nas niepokoi, powinna skłonić do wizyty u dermatologa. Dotyczy to zwłaszcza tzw. zmian barwnikowych (czyli takich, które mają jakieś zabarwienie). Specjalista fachowym okiem oceni ich wygląd i zdecyduje, czy i w jaki sposób je usunąć. Skieruje do chirurga, który może zmianę wyciąć (gdy potrzebne jest badanie histopatologiczne, stwierdzające, czy nie zawiera ona komórek rakowych) lub poddać krioterapii (czyli wymrozić).
U kosmetyczki
Możemy pozbyć się tylko drobnych zmian, takich jak włókniaki. Są to miękkie wyrostki skórne, najczęściej mające postać szypułki. Zazwyczaj pojawiają się na szyi, dekolcie, powiekach, pod pachami, w pachwinach. Nie mają tendencji do złośliwienia, ale wyglądają nieestetycznie. Usuwa się je metodą elektrokoagulacji (wypalania). Choć w zasadzie trudno pomylić je z innymi zmianami, jednak zanim się zdecydujemy je usuwać w gabinecie kosmetycznym, lepiej wcześniej zapytać o radę dermatologa.
Zmarszczki, zwiotczała skóra
U dermatologa
Wykonujemy wszystkie te zabiegi, które wymagają medycznego doświadczenia i wiedzy, np. ostrzykiwania preparatami kwasu hialuronowego (juvaderm, juvalift, esthelis) lub botoksem, złuszczania silnymi peelingami chemicznymi, albo takie, które wymagają użycia substancji dostępnych tylko na receptę.
U kosmetyczki
Możemy sobie zafundować różnego rodzaju maski, masaże i zabiegi rewitalizujące, napinające, ujędrniające i wygładzające skórę. Są dość skuteczne, na ogół efekt widać już po pierwszym zabiegu, ale prawdziwa poprawa następuje po całej serii. Dobra specjalistka dobierze zabieg odpowiedni właśnie dla naszej skóry.
Skóra sucha, wrażliwa
U dermatologa
Musimy się pokazać dopiero wtedy, gdy skóra jest atopowa (podatna na alergie), nadwrażliwa, zaczyna się łuszczyć, piecze. Lekarz poradzi nam, jaki rodzaj pielęgnacji leczniczej powinniśmy stosować, być może również zaleci zabiegi nawilżające u kosmetyczki, ale mniej agresywne, które nie podrażnią wrażliwej skóry.
U kosmetyczki
Wskazane będą wszystkie zabiegi nawilżające (np. z algami). Gdy cera jest bardzo wrażliwa, lepiej powiedzieć o tym kosmetyczce, a ona dobierze zabieg nie zawierający składników, które mogą podrażnić skórę.
Pajączki na nogach
U dermatologa
Rozszerzone naczynka na nogach skutecznie zamyka się laserem w gabinecie dermatologicznym. Równie skutecznym zabiegiem, który pozwala pozbyć się rozszerzonych naczynek jest skleroterapia (ostrzykiwanie przez chirurga naczynek lekiem, który powoduje ich zamknięcie się). Przed każdym z tych zabiegów zawsze lepiej ocenić stan żył metodą dopplerowską (za pomocą USG ocenia się przepływy w obrębie naczyń, krążenie, funkcjonowanie zastawek żylnych).
U kosmetyczki
Można próbować zamykać naczynka na nogach metodą elektrokoagulacji, ale sposób ten nie daje najlepszych efektów.
Pajączki na twarzy
U dermatologa
Tylko w gabinetach dermatologicznych można zamykać naczynka za pomocą lasera. I właśnie tam powinniśmy się wybrać, jeśli mamy ich bardzo dużo. Tylko laserem można bowiem skutecznie zamknąć rozszerzone naczynka na dużej powierzchni.
U kosmetyczki
Zamyka się naczynka metodą elektrokoagulacji. Jest ona skuteczna, ale najlepiej sprawdza się
w przypadku pojedynczych naczynek lub niedużych zaczerwienień.