Religia i duchowość a psychoterapia
GROM – Ekstaza ;)
Badania dotyczące intensywnych przeżyć duchowych nie pozwalają na jednoznaczne ustosunkowanie się do obecności ekstazy religijnej w społeczeństwie. Podobnie z definicjami ekstazy, ujmowanej zarówno jako mistyczne stany zjednoczenia i stany transowe o odmiennych nastrojach, jak i dysforyczne doświadczenia opętania .
Definicja z perspektywy religii (ekstaza to każdy rodzaj podwyższonego stanu radości i zachwytu) skłania do zastanawiania się, na ile tak rozumianą ekstazę doznawaną jako religijną lub duchową należy ocenić w odniesieniu do zdrowia psychicznego i rozwoju osobowości.
- Bleuler – ekstaza to „uszczęśliwiające zaburzenie świadomości”
- James - ekstatyczne doświadczenia nawróceń i oświeceń pozwalające na przezwyciężenie kryzysów psychicznych.
- Bucke - ekstatyczna „kosmiczna świadomość” jako rdzeń twórczej osobowości.
- Maslow – przyjazny ekstazie (psycho. humanistyczna), jego zdaniem doświadczenie szczytowe umożliwiają wolną od lęku i potrzeb percepcję, która zapominając o sobie samej, ujmuje kosmos i bliźnich jako wartościowe, akceptuje cierpienie i śmierć, towarzyszy jej samorealizacja, czasem działa także terapeutycznie i sprzyja nawróceniu religijnemu (ocena na bazie badania 270 studentów nt najszczęśliwszych chwil, ale operacjonalizacji konstruktu „doświadczenie szczytowe” niewystarczająca).
Ekstaza może być doświadczana w sposób spontaniczny w kontekście niepatologicznym lub świadomie wywoływana przez ćwiczenia z obszaru technik psychologicznych, łącznie z użyciem psychodelików. Może ona jednak występować także w związku z zaburzeniami psychicznymi.
- Lewin – ekstaza religijna - próbę wyparcia straty lub lęku związanego z hipomaniakalną regresją do doświadczenia przyjemności i jedności przy piersi matki.
Ekstazę jako zaburzenie psychiczne charakteryzuje brak kontroli nad nią (im bardziej wymyka się spod kontroli emocji, tym gorzej), nagłe jej wybuchy i destabilizację i dezintegracji jednostki (wstrząsająca, gwałtowna, wyczerpująca). Podobnie jeśli przebiega w sposób kontrolowany, zintegrowany, dodający otuchy, społecznie motywujący i owocny – jest pozytywnym zjawiskiem.
Ekstaza w kontekstach psychoz:
W zaburzeniach świadomości w napadach epileptycznych: w połączeniu z kolorowymi halucynacjami wzrokowymi, urojeniami i uczuciem szczęśliwości, rzadko religijne (brak doświadczeń mistycznych u badanych w stopniu większym niż w grupie kontrolnej)
(2) W maniakalnej fazie psychozy afektywnej: euforia + wzmożona reakcja na bodźce, gnitwa myśli, drażliwość, potem faza depresji. Może wystąpić poczucie, że przy pomocy boskiej siły ducha może przezwyciężyć wszystkie sprzeczności i rozwiązać wszystkie problemy, poczucie powołania do wielkiego dzieła i zbawienia ludzkości
(3) Na początku schizofrenii, uniesienia doznawane w obrębie typowo chorobowych zaburzeń tożsamości, percepcji, myślenia i przeżywania, „splątane nachodzenie na siebie straszliwego lęku i ekstatycznego zachwytu”. Ekstaza związana z podświadomym lękiem o utratę granic ja („Wywiera się na mnie wpływ; we mnie jest jeszcze ktoś inny”), ma charakter numinotycznego (niesamowitego) bycia wstrząśniętym i wynika z obrony przed lękiem. Uniesieniu może towarzyszyć urojeniowe wyobrażenie o byciu wybranym, a stanom lęku - bycie ograniczonym i prześladowanym.
Ekstaza w kontekście konfliktów emocjonalnych
Obrona przed lękiem i depresją w obrębie konfliktów emocjonalnych może prowadzić do epizodów religijno- ekstatycznych, które mogą być przeżywane pasywnie (regresywnie, ucieczka przed rzeczywistością) lub aktywnie (progresywnie, sprzyjając rozwojowi, impuls do aktywnego radzenia sobie z problemem i do psychicznej integracji), co ma swe odzwierciedlenie w
przypadkach wyjścia z uzależnień w konsekwencji przeżyć religijno-ekstatycznych i pozwala odbierać siebie w kategoriach bycia wartościowym, a sytuacje jako kontrolowalne (tu niebezpieczeństwo iluzji kontroli, na skutek przeoczenia realnych słabości i trudności). Tu z pomocą przychodzi psychoterapia, umożliwiająca np. świadomą aktywację ekstatycznie przeżywanej wolności od lęku w przyszłych sytuacjach.
Ekstaza jako niepatologiczny stan wyjątkowy (doznania szczytowe, uniesienie)
Uniesienia religijno-ekstatyczne przytrafiają się też normalnym ludziom, na skutek wytrwałych ćwiczeń duchowych. Zaistnienie ekstazy (jako niepatologicznego stanu wyjątkowego) umożliwia (1) skupienie uwagi i gotowość do reakcji emocjonalnej na jakiejś treści pozytywnej oraz (2) bezkrytyczne oddanie się uczuciu, które treść tę wyzwoliło. Wielu mistyków miało swoje pierwsze doświadczenia mistyczne dopiero po latach ćwiczeń medytacyjnych, a zwykli ludzie przeżywają ekstazę
podczas czynności, którym towarzyszy totalne, choć kontrolowane, pochłonięcie uwagi: w sytuacji bycia oczarowanym jakimś utworem muzycznym, w trakcie pływania, jazdy na nartach czy rozwiązywania jakiegoś problemu intelektualnego.
Religijność w depresji
Wpływ religijności na depresyjność jest opisany, przy braku skupiania się na sytuacji odwrotnej, gdy depresja zmienia religijne przeżycia, myślenie i zachowanie:
- Hole: pacjenci z silną depresją „poczucie bezpieczeństwa odnajdywane w wierze” i „wiarę w odkupienie i w wieczne zbawienie” cenią niżej niż pacjenci z lekką depresją.
- Dorr: osoby depresyjne rzadziej potwierdzają obecność doświadczeń religijnych, a ich obraz Boga staje się bardziej negatywny. Wyjaśnia się to osłabionym przez depresję poczuciem własnej wartości, a także charakterystyczną dla depresji obojętnością emocjonalną, która hamuje zdolność do mobilizacji uczuć religijnych.
Myśli samobójcze:
Ringel: w przypadku myśli samobójczych występuje ograniczenie przeżycia religijnego, regulacji emocji i zachowania – presamobójcze zawężenie.
- Osoby depresyjne religijne (nabożeństwa itd. przed chorobą), rzadziej podejmowały próby samobójcze niż ci mniej religijni.
- Osoby po próbie samobójczej uznawały, że wiara nie powstrzymałaby ich przed próbą
Silnej depresji towarzyszy często bezwartościowość, poczucie winy i samooskarżenia, ekstremalnie: odpowiedzialność i przytłaczającą winę za wszelkie cierpienie środowiska, intensywne zwłaszcza u pacjentów religijnych. Nie czują jednak winy wobec Boga, lecz wobec własnego ja, rodziny, innych osób i ludzkości w ogóle. Występujące w depresji zawężenie myśli (ograniczenie myśli wspierających wartość, ukierunkowanie na własne słabości) i płynące z niego moralna i religijna skrupulatność mogą być załagodzone lekami wspomagającymi dostęp do serotoniny.
Urojenia religijne chorych na schizofrenię próbą radzenia sobie z trudnościami
Urojenia – niepowątpiewalne i niekorygowalne, występują u >50% schizofreników, głównie o charakterze niereligijnym, a te związane z treściami religijnymi (30% chorych, pochodzący z rodzin zainteresowanych religią, słabo zbadane empirycznie) często budzą zdziwienie i brak zrozumienia otoczenia. Jawią się jako poczucie zagrożenia związane z wizjami biblijnego potopu, Sądu Ostatecznego, ale i katastrofy atomowej (religijnie i świecko), czy też fantazje wielkości i potęgi Chrystusa, Kennedyego czy Einsteina. Urojenia należy wyjaśniać jako próbę zrozumienia przez interpretację zagrażającego zaburzenia ich świadomości ja i uczynienia go znośnym przez nadkompensację (psychotyczną formę obrony).
Scharfetter: schizofrenia to zaburzenie 1 lub większej liczbie 5 wymiarów świadomości ja:
(1) Witalności „ja”: uczucia własnego bycia przy życiu;
(2) Aktywności „ja ”: zdolności do płynnego, skoncentrowanego, inicjowanego
przez siebie myślenia, mówienia i działania;
(3) Spójności „ja”: pewności bycia spoistą całością pomimo dążeń prze ciwnych; (4) Granic „ja”: oddzielenie granicą/a od innych ludzi, obcych wpływów;
(5) Tożsamości „ja ”: ciągłości własnego ja ponad zmianami zachodzącymi w historii życia.
Zaburzenie którychś z obszarów i lęk związany z dezintegracją może powodować stupor (osłupienie), pobudzenie aktywności motorycznej i zamęt, a także właśnie UROJENIA służą uświadomieniu i zrozumieniu własnego stanu, jego interpretacji, ale i służą uczynieniu lęku znośniejszym i osłabieniu poczucia własnej wartości przez nadkompensację. Przykładowo identyfikacja z Jezusem wyjaśnia niektórym ich poczucie bycia prześladowanym czy pozwala czuć się jako ktoś ważny i godny miłości.