Grom: Ekstaza – stan wyjątkowy czy zaburzenie psychiczne?
Z perspektywy psychologii religii ekstaza to każdy rodzaj
podwyższonego poziomu radości
i zachwytu; bada jak takie
uczucia uniesienia, gdy są one uznawane jako religijne lub duchowe,
należy ocenić w odniesieniu do zdrowia psychicznego i rozwoju
osobowości.
Rozumienie ekstazy
Bleuler – „uszczęśliwiające zaburzenie świadomości”;
Lewin – próba wyparcia straty lub lęku, związanego z hipomaniakalną regresją do doświadczenia przyjemności i jedności przy piersi matki;
Bucke – ekstatyczna „kosmiczna świadomość” jako rdzeń twórczej osobowości;
Maslow – (na podstawie odpowiedzi studentów) doświadczenie
szczytowe umożliwiające wolną od lęku i potrzeb percepcję,
która zapominając o sobie samej, ujmuje kosmos
i bliźnich
jako wartościowe, akceptuje cierpienie i śmierć, towarzyszy temu
samorealizacja, działa także terapeutycznie i sprzyja nawróceniu
religijnemu.
Dwa ujęcia ekstazy
doświadczana w sposób spontaniczny w kontekście niepatologicznym lub świadomie poprzez ćwiczenia, łącznie z użyciem substancji psychoaktywnych;
Występowanie ekstazy w związku z zaburzeniami psychicznymi; tym pewniej jest objawem zaburzenie im bardziej niekontrolowanie wybucha oraz im bardziej destabilizująco i dezintegrująco oddziałuje.
Ekstaza a psychozy.
W zaburzeniach świadomości w napadach epileptycznych wiąże się z silnie kolorowymi halucynacjami wzrokowymi, urojeniami i uczuciami szczęśliwości (są one jednak rzadziej religijne i mniej znaczące dla nastawienia religijnego);
W maniakalnej fazie psychozy afektywnej (poczucie, że przy pomocy boskiego ducha jednostka jest w stanie dokonać rzeczy niemożliwych, omnipotencja);
Na początku schizofrenii, rzadziej w dalszych fazach – ekstaza
jest związana
z podświadomym lękiem o utratę granic ja i w
dużej mierze wynika z obrony przed nim;
- mało jest danych empirycznych i teoretycznych interpretacji na temat urojeń religijnych w schizofrenii;
- pewnym jest, że urojenia chorujących na schizofrenię zawierają w większości treści niereligijne;
- urojenia w schizofrenii należy prawdopodobnie wyjaśnić jako próbę zrozumienia przez interpretację zagrażającego zaburzenia ich świadomości ja oraz uczynienie go znośnym przez nadkompensację, czyli pewną psychotyczną formę obrony;
d) za Scharfetterem schizofrenia to zaburzenie jednej lub większej liczby pięciu podstawowych wymiarów świadomości ja:
- witalności ja – uczucia bycia przy życiu;
- aktywności ja – zdolności do płynnego, skoncentrowanego, inicjowanego przez siebie myślenia, mówienia i działania;
- spójności ja – pewności bycia spoistą całością pomimo dążeń przeciwnych;
- granic ja – oddzielenie granicą od innych ludzi, obcych wpływów;
- tożsamości ja – ciągłości własnego ja ponad zmianami zachodzącymi w historii życia
Kiedy osoba doświadczy zaburzenia, w którymś z tych wymiarów to z lęku przed dezintegracją i fragmentaryzacją może reagować osłupieniem lub pobudzeniem aktywności motorycznej. W poznawczych i emocjonalnych próbach radzenia sobie mogą rozwijać się urojenia. Służą one uświadomieniu sobie i zrozumieniu własnego stanu (hipochondryczne zab. urojeniowe lub mania prześladowcza) lub próbują uczynić znośnym lęk i osłabienie poczucia własnej wartości przez nadkompensacje (mania wielkości i poczucie wszechmocy).
Przykłady „funkcji” urojeń religijnych w schizofrenii:
- przypisywanie wpływom demonicznym poruszeń agresywnych i seksualnych, które są przez jednostkę oceniane jako skrajnie negatywne i odbierane z ogromnym poczuciem winy;
- wyjaśnianie poczucia bycia prześladowanym przez identyfikację z Jezusem (obrona przed lękiem przez nadkompensację), jednocześnie jednostka czuje się kimś ważnym i godnym miłości.
5. Ekstaza w kontekście konfliktów emocjonalnych.
- w obrębie silnych konfliktów emocjonalnych obrona przed lękiem może prowadzić do silnych stanów religijno-ekstatycznych; epizody te są przeżywane w dwojaki sposób: albo pasywnie, jako ucieczka od rzeczywistości, albo jako impuls do aktywnego radzenia sobie z problemem i do psychicznej integracji.
6. Ekstaza jako niepatologiczny stan wyjątkowy.
Doświadczanie ekstazy jako wynik wytrwałych ćwiczeń duchowych – skupienie uwagi i gotowość do reakcji emocjonalnej na jakiejś treści pozytywnej oraz rezygnujące z wszelkiego krytycznego dystansu oddanie się uczuciu, które tę treść wyzwoliło. Doświadczenia te są najczęściej opisywane jako „doznanie szczytowe” i „uniesienie”.
7. Religijność w poważnych pod względem klinicznym stanach depresji.
Jak poważna pod względem klinicznym depresja może zmienić
religijne przeżycia, myślenie
i zachowanie?
- pacjenci z silną depresją cenią niżej swoje poczucie bezpieczeństwa odnajdowane w wierze i swoją wiarę w odkupienie i wieczne zbawienie niż pacjenci z lekką depresją (Hole, 1977);
- osoby depresyjne rzadziej potwierdzają obecność doświadczeń religijnych i rzadziej zgadzają się ze stwierdzeniem „wiara w Boga pomaga mi nie zwątpić w trudnym położeniu życiowym” (Dorr, 1987);
- z nasilającą się depresją bardziej negatywny staje się obraz Boga (Dorr, 1987).
Wyjaśnienia:
- osłabione przez depresję poczucie własnej wartości;
- obojętność emocjonalna, charakteryzująca silną depresję, w ogóle hamuje zdolność do mobilizacji uczuć religijnych;
- istnieją fazy depresji tak silne, w których komponent neurofizjologiczny i emocjonalny są tak zaburzone, że procesy poznawcze , biorące swój początek w przekonaniach religijnych, pozostają bezskuteczne;
- silna depresja nie jest z reguły wyzwalana przez negatywne treści poznawcze, lecz – odwrotnie – to ona sama czyni trudno dostępnym myśli wspierające własną wartość i ułatwia pojawianie się wspomnień, wyobrażeń i konkluzji czyniących sobie przedmiotem uwagi własne słabości;
-
presamobójcze zawężenie Ringela (1987) – ograniczenie
występowania przeżycia religijnego oraz regulacji emocji i
zachowania; w grupie pacjentów, którzy próbowali odebrać sobie
życie, prawie wszyscy przyznawali, że wiara nie powstrzymałaby
planowanej próby samobójczej (Hole, 1977)
kiedyś uwewnętrzniona norma opierania się samobójstwu nie mogła
wpłynąć na przeżycia
i zachowania; wiele pacjentów po
wyjściu głębokiej depresji ocenia swoja wiarę jako silniejszą
niż przed chorobą.