Lochy i knury rozpłodowe

LOCHY

Kilka słów wstępu:

Marzeniem każdego producenta świń są zdrowe, plenne lochy, które rodzą duże, zdrowe i równe prosięta. Dobra genetyka, prawidłowy odchów loszek, optymalne warunki środowiskowe, odpowiednie żywienie i właściwe zarządzanie rozrodem powinny sprawić, że odchowanie 25-27 prosiąt od jednej lochy w ciągu roku powinno być możliwe. W praktyce takimi wynikami mogą pochwalić się tylko nieliczne gospodarstwa.

Zagadnienia związane z postępowaniem z lochami luźnymi, prośnymi i karmiącymi są bardzo szerokie, dlatego my poruszymy jedynie niektóre aspekty chowu.

I. Zarządzanie rozrodem z ekonomicznego punktu widzenia:

Zarządzanie rozrodem ma ogromny wpływ na wyniki ekonomiczne uzyskiwane w danym gospodarstwie. Każdy nieuzasadniony, np. chęcią poprawy masy ciała, czy statusu zdrowotnego dzień „luźny” lochy jest bezproduktywny i generuje niepotrzebne koszty. Bezproduktywny czas powstaje na skutek przeoczonej rui, nieskutecznej inseminacji oraz elementu, z którym polscy hodowcy ciągle mają problem, czyli zbyt długiego okresu odchowu prosiąt przy lochach. Każdy dodatkowy dzień przetrzymywania prosiąt przy lochach ponad czas, który jest wymagany przepisami dobrostanu kosztuje i to nie mało.

II. Żywienie loch w poszczególnych okresach:

W standardowym modelu żywienia widzimy, że lochy od pokrycia są żywione bardzo restrykcyjnie i ilość paszy jaka jest przeznaczona na sztukę oscyluje w granicach 2 kg/dobę.
Jest to uzasadnione, ponieważ większa ilość paszy w tym okresie wzmaga krążenie wątrobowe, co powoduje wypłukiwanie progesteronu a jak wiadomo obecność tego hormonu jest konieczna do prawidłowej implantacji zarodków w ścianie macicy.

- okres ciąży niskiej – jest to okres, w którym możemy korygować kondycję samic, aby doprowadzić do optymalnej grubości słoniny i odpowiedniej masy ciała lochy. Okres niskiej ciąży kończy się w ok. 90 dniu prośności.
- okres ciąży wysokiej – zaczyna się w momencie zakończenia okresu ciąży niskiej i trwa
do ok. 110 dnia. Jest to moment, w którym przyrost masy ciała płodu jest największy, w tym też czasie możemy przez żywienie wpływać na masę ciała prosięcia. Okres ten jest bardzo ważny, ponieważ ilość pobranej paszy może wpływać na pobranie paszy w laktacji.
- okres okołoporodowy – jest to najważniejszy czas przed porodem. To jak locha zostanie przez niego przeprowadzona decyduje o braku lub wystąpieniu komplikacji poporodowych. Prawidłowe żywienie loch w tym okresie obejmuje ograniczenie dawki paszy, ale także co raz coraz częściej hodowcy decydują się na wprowadzenie osobnej paszy na ten okres. Pasza ta powinna charakteryzować się odpowiednią ilością i jakością włókna, które umożliwi prawidłowe wypróżnianie się loch i zapewni odpowiednią perystaltykę jelit. Bardzo ważny jest również bilans kationowo-anionowy, bo to właśnie ten parametr decyduje o tym czy pH moczu będzie sprzyjać infekcjom czy też nie.
Po porodzie następuje stopniowe rozkarmianie loch.
- rozkarmianie loch jest kwestią indywidualną dla każdej fermy. Krzywa żywienia dla tego okresu jest bardzo różna na wielu fermach. Na niektórych rozkarmianie trwa 5-7 dni, na innych nawet 14-16 dni. Najważniejsze jest to, aby locha miała cały czas apetyt na pobieranie paszy.

III. Masa ciała lochy

Wyniki licznych badań jednoznacznie świadczą o tym, że jeżeli chcemy mieć bardziej plenne lochy, musimy zadbać o to, aby były one mniejsze, z drugiej zaś strony, musimy zatroszczyć się o to, aby były one jak najbardziej mleczne. Okazuje się, że duże lochy mają większe problemy z rozrodem i z reguły rodzą mniej prosiąt, a w wyniku zbytniego zatuczenia często zdarzają się trudne porody. Dodatkowo możemy się spodziewać, że duża locha przyczyni się do zwiększenia liczby upadków prosiąt z powodu ich przygniecenia. Obniża się również żerność tłustych loch w laktacji, co bezpośrednio przekłada się na zmniejszoną produkcję mleka, a tym samym powoduje gorszy start prosiąt.
Niektórzy praktycy uważają, że masa ciała dorosłych loch nie powinna przekraczać 240kg, ponieważ takie lochy zużywają mniej paszy na potrzeby bytowe niż lochy cięższe, równocześnie odchowując więcej prosiąt ze względu na mniejszy procent przygnieceń. Warto zatem kontrolować masę ciała loch i równocześnie przyjrzeć się jak intensywnie je żywimy.

IV. Czynniki regulujące odpowiednie pobieranie paszy

Świnie pobierają taką ilość paszy, która pozwala na zaspokojenie ich potrzeb energetycznych. Z drugiej zaś strony jednym z czynników regulujących wielkość pobrania paszy jest wypełnienie żołądka. W miarę pobierania paszy dochodzi do napełniania żołądka, mechanoreceptory znajdujące się w ścianach żołądka odbierają sygnały sytości, co powoduje zaprzestanie pobierania paszy. Dlatego podstawową zasadą braną pod uwagę przy żywieniu loch, szczególnie karmiących jest podawanie paszy skoncentrowanej, aby móc zmieścić odpowiednią pulę składników pokarmowych w porcji mieszanki. Pasze dla loch wysokoprośnych i karmiących powinny cechować się wysoką koncentracją energii i składników pokarmowych tj. Białka i aminokwasów oraz mikro- i makroelementów.
Z tego powodu w paszy dla loch karmiących nie są pożądane komponenty włókniste, głównie otręby, które ze względu na wysoką zawartość włókna pokarmowego szybko wypełniają żołądek lochy.

Locha karmiąca produkuje w ciągu jednej laktacji średnio około 280-330 kg mleka. Przemnażając ilość mleka wydzieloną w ciągu laktacji przez średnią zawartość składników pokarmowych w jej mleku, można łatwo stwierdzić, że locha w mleku w czasie jednej laktacji wydziela 18-22 kg tłuszczu, 14-18 kg białka, 12-14 kg laktozy i ok. 2-4 kg składników mineralnych. W tym miejscu warto dodać że na produkcję 1kg mleka potrzebuje 7,4 MJ EM. Biorąc pod uwagę, że prosie na przyrost masy ciała o 1kg potrzebuje ok. 3,8 kg mleka, stanowi to wartość bardzo wysoką.
Badania dowodzą, że locha w okresie laktacji średnio powinna pobierać ok. 8-9 kg paszy/dzień.
Średnie pobranie paszy w normalnych warunkach wynosi tylko ok.6 kg/dzień. Powstała różnica 2-3 kg/dzień musi być uzupełniona własnymi rezerwami energetyczno-białkowymi.

Zwiększyć pobranie paszy można poprzez zwiększenie częstości jej podawania. Znacząca większość polskich producentów karmi lochy karmiące dwa razy dziennie, kiedy w krajach zachodnich pasza podawana jest trzy-, cztero-, a nawet sześciokrotnie.
Badania naukowe dowodzą również, że lochy zjadają więcej paszy (nawet ok. o 10%), gdy podawana jest ona zwilżona lub w postaci półpłynnej, dlatego nawet przy żywieniu „na sucho” warto zadbać, aby lochy miały swobodny dostęp do wody, co umożliwi dostosowanie wilgotności paszy do indywidualnych upodobań lochy.

Efektem zbyt małego pobrania paszy w okresie laktacji, a tym samym niedostatecznego zaopatrzenia w składniki pokarmowe jest:
­
- zmniejszona produkcja mleka przez lochy lub produkcja mleka ubogiego w składniki pokarmowe.
- niższa masa ciała odsadzanych prosiąt.
- częściej występujące problemy zdrowotne u prosiąt.
- zbyt duży spadek masy ciała loch (nadmierna utrata rezerw białkowych, tłuszczowych i mineralnych zgromadzonych w organizmie lochy).
- spadek użytkowości rozpłodowej.

Wspomniane powyżej aspekty dotyczące chowu loch karmiących są jedynie niewielką częścią prawidłowej strategii chowu loch karmiących, która często stanowi klucz do zwiększenia opłacalności produkcji.

KNURY

Kilka słów wstępu:
Wizyty na wielu chlewniach i liczne rozmowy z producentami świń jednoznacznie potwierdzają, że o ile nowo zakupione loszki trafiające do stada podstawowego w większości przypadków spełniają oczekiwania hodowców to często zdarza się, że z knurów hodowcy nie są do końca zadowoleni. Nie chodzi tu o cechy genetyczne knurów lecz o ich zdrowotności, zbyt intensywne przyrosty i słabe libido. Hodowcy, zwłaszcza właściciele niewielkich gospodarstw narzekają na krótki okres eksploatacji knurów, który spowodowany jest najczęściej zbyt dużą masą ciała tych zwierząt i niechęcią do skoku, która związana jest z problemami z kończynami lub spadkiem libido.

I. Warunki utrzymania knurów

Knury, zwłaszcza w niewielkich gospodarstwach, często nie są utrzymywane w chlewni lecz w różnych pomieszczeniach, które znajdują się w jej sąsiedztwie. Hodowcy tłumaczą taki stan rzeczy koniecznością odizolowania knura od loch, jednocześnie nie zwracając uwagi na fakt, że pomieszczenia, w których przetrzymywane są knury są ciemne, ciasne, często pozbawione bieżącej wody i ruchu powietrza. Jak wszyscy doskonale wiemy, knury osiągają duże rozmiary ciała i aby podtrzymać swoją aktywności ruchową wymagają odpowiednio dużej przestrzeni życiowej.
Zdrowy rozsądek i przepisy dobrostanu jednoznacznie stwierdzają, że kojce dla knurów muszą dostarczać maksimum komfortu, aby zapewnić optymalną zdolność rozrodczą, co w przypadku indywidualnego utrzymania knura wynosi co najmniej 6 m2 (przy czym najwęższy bok nie może być krótszy niż 2,2m a wysokość przegród w kojcach nie niższa niż 1,2m), zaś w przypadku krycia loch w kojcu knura – co najmniej 10m2. Odpowiednia temperatura dla knurków hodowlanych to ok. 17°C przy wilgotności w granicach 60-75%. W budynkach z wentylacją wymuszoną przepływ powietrza powinien się kształtować w przedziale 19-110m3/h, a intensywność światła powinna wynosić minimum 50 lux. Zaleca się stosować oświetlenie naturalne lub sztuczne przez 16 godzin dziennie. Niezachowanie tych parametrów, szczególnie temperaturowych i wilgotnościowych negatywnie wpływa na zdrowotność knura oraz na jakość nasienia.

II. Właściwa eksploatacja

Na długość utrzymania knura w gospodarstwie ogromny wpływ ma jego właściwa eksploatacja. Przyjmuje się, że przy stosowaniu inseminacji jeden knur inseminacyjny utrzymywany w warunkach fermowych obsługuje 150-175 loch. Przy stosowaniu krycia naturalnego i potokowego systemu oproszeń na jednego knura optymalnie przypada 25-30 loch.
Prawidłowa eksploatacja knura inseminacyjnego zależy również od jego wieku, tzn. im knur starszy, tym może wykonywać więcej skoków i tak knury:
- do 7 miesięcy nie powinny być używane do krycia,
- do 10 miesięcy – 2 skoki na tydzień
- 10 – 12 miesięcy – 4 skoki na tydzień
- powyżej 12 miesięcy – 5-6 skoków na tydzień, przy czym jedna porcja nasienia nie powinna zawierać mniej niż 2 mld plemników, co warto badać co najmniej raz na pół roku.

III. Żywienie knurów

Knury w większości stad żywione są w okresie zmniejszonej ilości kryć niemal identycznie jak lochy prośne i w okresie zwiększonej częstotliwości kryć jak lochy karmiące. Żadne inne czynniki najczęściej nie są brane pod uwagę przez hodowców. Fakt ten stanowi główną przyczynę powszechnie występującego problemu jakim jest zatuczanie knurów, który stanowi jedną z najczęstszych przyczyn ich brakowania. Podstawową zasadą żywienia knurów jest dostosowanie poziomu żywienia do masy ciała zwierzęcia (która wiąże się z szeroko pojętymi potrzebami bytowymi) oraz do częstości użytkowania rozpłodowego. Knury nie mogą zapasać się w czasie spoczynku, natomiast w okresie krycia nie powinny nadmiernie tracić masy. Niezwykle istotne znaczenie w żywieniu knurów stanowią składniki mineralne, a wśród nich wapń i fosfor, które biorą udział we właściwym wzroście i mineralizacji kości zwierząt. Zalecany poziom wapnia i fosforu w mieszance to odpowiednio 7,5g/kg i 6,0g/kg. Zbyt wysoki poziom wapnia w mieszance powoduje zmniejszenie wchłaniania cynku,
który wraz z biotyną wpływa na lokomocję (m.in. stan racic) i rozród zwierząt.
Znaczny wpływ na jakość nasienia wywiera selen. Określany jest często jako „pierwiastek płodności”, ponieważ łącznie z witaminą E wpływa na układ rozrodczy zwierząt. W przypadku knurów stwierdzono, że ich żywienie mieszanką paszową zawierającą 0,5 mg/kg selenu powodowało poprawę jakości nasienia tj. zwiększało koncentrację, ruchliwość i przeżywalność plemników oraz poprawiało skuteczność pokryć

IV. Podsumowanie

Dzisiaj, kiedy cena knura waha się od 800 do 15 000 zł, a koszt paszy w przeliczeniu na jedną porcję nasienia w standardowej chlewni wynosi około 0,5 zł, warto się zastanowić nad możliwością przedłużonej eksploatacji knura. Należy jasno powiedzieć, że każde niemądrze wydane pieniądze generują dodatkowe koszty, a właśnie przymusowy zakup knura, który „nie chce chodzić”, bo jest zapasiony, zbytnio wychudzony, chory, ma problemy z kończynami i nie może się wspiąć czy oddaje niepełnowartościowe nasienie często jest konsekwencją nieprawidłowych warunków utrzymania i błędnego żywienia, więc warto się głęboko zastanowić nad tymi elementami chowu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
LOCHY i KNURY DOKUMENTACJA
!André Gide Lochy Watykanu
Użytkowanie rozplodowe bydla
Rozpłód koni
Rozpłód i wychów koni, konie
!André Gide Lochy Watykanu
Lochy
Wykorzystanie rozpłodowe psa samca
Lochy Watykanu
Rozpłód świń
Rozpłód owiec
Andre Gide Lochy Watykanu
D19190487 Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Dóbr Państwowych w przedmiocie tymczasowych środków o
Gide Andre Lochy Watykanu
Przy zakupie rozpłodnika warto zwracać uwagę na warunki w jakich został wychowany
Gide Andre Lochy Watykanu

więcej podobnych podstron