Mieczysław B.B. Biskupski
urodzonych w Rosji. Z kolei nielicznych Polaków przedstawianych przez Hollywood prawie nigdy nie grali Polacy. Na długo przed drugą wojną światową Hollywood, podobnie jak i amerykańska publiczność, dużo lepiej było zaznajomione z Rosjanami i Rosją - bez względu jak przedstawianymi - niż z Polską i Polakami, w tym z Polakami w Ameryce. Polska była w zasadzie terra incognito23. W 1943 roku wytwórnia Warner Brothers twierdziła, że ma problem z opracowaniem sceny osadzonej na warszawskiej ulicy, bo nie ma pewności, jak wyglądają Polacy.
Fascynację Hollywood Rosjanami może wyjaśniać fakt, że reprezentowali wielkie mocarstwo światowe, choć w Stanach Zjednoczonych byli bardzo małą mniejszością. Jednak spośród wszystkich liczniejszych społeczności imigrantów, które przybyły do Ameryki na przełomie wieków - Irlandczyków, Żydów, Włochów i Polaków - tylko tę ostatnią Hollywood zignorowało.
Od połowy lat dwudziestych nastąpił zalew filmów o Irlandczykach w Ameryce; nie można z nim porównać niczego, co dotyczyłoby jakiejkolwiek innej grupy etnicznej. The Shamrock and the Rosę (1927), Underworld (1927), The Racket (1928), Smiling Irish Eyes (1929), Clancy at the Bat (1929), O'Malley Rides Alone (1930), Clancy in Wall Street (1930), The Public Enemy (1931), The Last Mile (1932), Me and My Girl (1932), Clancy of the Mounted (1933), King Kelly of the USA (1934), Irish Hearts (1934), The Irish in Us (1935), Wen Only Human (1935), Princess O'Hara (1935), Dublin in Brass (1935), The Irish Gringo (1936), O'Malley of the Mounted (1936), Boulder Dam (1936), San Francisco (1936), Irish for Luck (1936), Kelly of the Secret Service (1936), Kelly the Second (1936), Rosę Bowl (1936; dystrybuowane również jako O'Rileys Luck], Youth on
23 Warto odnotować konkluzję Pecka, że przed drugą wojną światową „na amerykańskich ekranach oa dawna pojawiali się bohaterscy Rosjanie .
l Boiska obecność w amerykańskim kinie przed rokiem 1939
Parole (1937), Clancy in Wall Street (1937), The Great O'Malley (1937), Irish and Proud of It (1938), Sergeant Murphy (1938), In Old Chicago (1938), Irish Luck (1939), Torchy Blane... Playing with Dynamite (1939), Three Cheers for the Irish (1940), Knute Rockne All-American (1940), Bullets for O'Hara (1941) i Ride, Kelly, Ride (1941) - każdy z tych filmów, nakręconych w Hollywood w latach poprzedzających atak na Pearl Harbor, przedstawia Irlandczyka jako głównego bohatera lub w znacznej części poświęcony jest Irlandczykom w Ameryce, często z obsadą złożoną głównie z Irlandczyków. Lista ta nie jest wyczerpująca; pomija filmy krótkometrażowe, odcinki seriali i wiele produkcji pomniejszych wytwórni. Pokazuje natomiast między innymi znaczną liczbę irlandzkich aktorów.
Filmy o Irlandczykach stanowiły ważny gatunek; byli oni w istocie najsympatyczniej przedstawianą grupą etniczną Ameryki. W przeciwieństwie do Włochów, pokazywanych często jako złoczyńcy i gangsterzy, Irlandczycy to zwykle postacie sentymentalne i czarujące albo godne podziwu, jak policjanci, sportowcy i sprytni reporterzy. Duchowieństwo rzymskokatolickie to w amerykańskich filmach niemal wyłącznie Irlandczycy.
Bez wątpienia byli oni ulubioną „inną" narodowością dla /dominowanych przez Żydów przedwojennych wytwórni filmowych. Jak podsumowuje znaczną liczbę irlandzko-żydowskich filmów Stuart Samuels, „Żydzi czuli", że aby „przebić się w Ameryce", muszą „zmienić nazwisko i poślubić irlandzką dziewczynę czy chłopaka z sąsiedztwa", tworzyli więc filmy symbolizujące tę wizję. Stephen J. Whitfield zauważa, że „Irlandczycy stanowili grupę etniczną, do której najczęściej był skierowany żydowski głód akceptacji". Z pewnością Irlandczycy byli jedyną katolicką społecznością, którą przedstawiano często i niemal zawsze pozytywnie. Tę tradycję kontynuowano podczas wojny, gdy właściwie nie zdarzały się filmy bez co najmniej
52
53