Victor Frankl - filozof i lekarz
metoda leczenia nerwic, psychoz, neuroz, doceniona w szczególności w Japonii.
Natura ludzka, byt człowieka (za Jaspersem i Schlerem - kocepcja F. jest eklektyczna przez to, najważniejsze w niej są praktyczne wnioski)
F. wprowadził
Człowiek jest bytem warstwowym, struktura bytu ludzkiego jest warstwowa, warstwy te są różnorodne - warstwa biologiczna i psychiczna oraz trzecia - warstwa duchowa. U F. jest ona nazwana wprost albo duchem albo osobą (odpowiednikiem może być egzystencja u filozofów egzystencji). Te różnorodne warstwy nie prowadzą do dezorganizacji ludzkiego bytu, byt ten jawi się jako jedność i całość. Nie ma sprzeczności pomiędzy różnorodnością a jednością. Ta jedność ma źródło w warstwie duchowej; poszczególne warstwy przeciwstwiają się, są wobec siebie sprzeczne, ale instancją jednoczącą jest osoba, która jednoczy je poprzez podporządkowanie je sobie. Warstwy nie są na jednym poziomie, osoba jest na najwyższym poziomie, dwie inne warstwy są niżej. Osoba wyznacza miejsce i rolę pozostałych warstw; miejsce i rolę organizmu psycho-fizycznego, ona decyduje co w człowieku weźmie górę. To od osoby zależy jaki obraz człowieka ostatecznie się wyłoni. F. nie podejmuje zagadnienia dualizmu duszy i ciała - zagadnienie duszy to problem psychiczny, zagadnienie ciała to problem fizyczny. Problem ten pozostawia nierozwiązany, opowiada się, podobnie jak Spinoza, za paraleizmem psychofizycznym - pewną równoległość porządków psychicznego i fizycznego. Soma ma swoje odbicie (odzwierciedlenie w psychę) i odwrotnie. W miejsce dualizmu duszy i ciała podnosi problem który nazywa FAKULTATYWNYM NOOPSYCHICZNYM ANTAGONIZMEM. W człowieku zawarty jest antagonizm, konflikt, człowiek nie jest harmonijną istotą, jest bytem wewnątrz przenikniętym konfliktami. Do głosu dochodzi stosunek tego co duchowe (osoba) do organizmu psycho-fizycznego. Człowiek, inaczej jak zwierzę, może zająć postawę wobec swojego organizmu psychofizycznego, może wytworzyć dystans, w którym przecistwawia się swojemu organizmowi, ale może też wyrazić na niego zgodę."Osoba" może panować nad organizmem psychofizycznym, daje przyzwolenie np. na gniew, może się też mu przeciwstawić. Zgoda na nasz organizm nie wynika z samego organizmu, lecz z osoby. Organizm psychofizyczny potrzebuje zgody na siebie. Logo-terapia (terapia opracowana przez Frankla) zasadza się na tym, że człowiek mo,że zając postawę wobec swojego organizmu psychofizycznego, dzięki temu może podjąć się leczenie, terapia odwołuje się właśnie do tego dystansu, do tego, że ponad organizmem jest coś co podejmuje decyzję na to co jest w organizmie, Zawsze możemy zając pewną postawę wobec sytuacji w której się znajdujemy. Warstwowa struktura bytu ludzkiego pozwala F. traktować organizm psychofizyczny przedmiotowo; organizm to płaszczyzna do wolnego działania dla osoby.
Organizm psychofizyczny pełni dwie funkcje:
- funckaj ekspresyjna - osoba wyraża się poprzez organizm psychofizyczny
- instrumentalna funkcja - jest narzędziem
Człowiek jest osobą i ma organizm psycho-fizyczny. Osoba duchowa jest nieprzedmiotowa (pojęcie osoby bliskie jest tomistycznym czy egzystencjalistycznym koncepcją)
Pojednyczyczłowiek podejmuje decyzję. Wolna decyzja wypływa z osoby, a zarazem ją charakteryzuje, pokazuje, że jest to indywidualny duch (nie jest to żaden heglowski duch). Nierzeczowy i niepowtarzalny charakter osoby ludzkiej. Osobę cechuje dynamika, która wyraża się w dystansowaniu, tworzeniu...
Nadrzędność i odmienność osoby: osoba nie jest ciałem ani duszą, nie jest organizmem ani psychiką, jest ponad nimi. Nie jest to kult osoby, mimo, że organizm jest tylko instrumentem do działania, nie jest ponieważ organizm jest potrzebny do ujawnienia się osoby. Wolność potrzebuje konieczności, wyraża się w dystansie wobec konieczności, pokonywaniu oparu tworzonego przez konieczność, organizm psychofizyczny potrzebny jest wolności. Decyzja, która nie miałaby możliwości dystansu nie mogłaby być zrealizowana. Wolność zakłada konieczność; oba te elementy znajdują się na różnych płaszczyznach, tylko wtedy wolność może dojśc do realizacji. Człowiek jest wolny od swej faktyczności do swej osoby (egzystencji). We wnętrzu człowieka rozgrywa się walka, zachodzi między bytem duchowym a organizmem psychofizycznym - jedno i drugie chce narzucić prymat.Np. gdy człowiek walczy o swoje życie górę bierze organizm psychofizyczny. Walka ma charakter dialektyczny i ma heglowski charakter walki. Teza i antyteza ścierają się ze sobą by powstała synteza w postaci decyzji.
Intencjonalność - istotą bytu ludzkiego (duchowego) jest intencjonalność - człowiek jest zorientowany ku czemuś co jest poza nim. Tym ku czemu jest zorientowany jest świat sensu i wartości, który F. nazywa bytem powinnościowym. W człowieku (tym duchowym bycie) tkwią możliwości, nazywa F. ten byt bytem możnościowym. Jest to to co najbardziej wewnętrzne w człowieku, możliwości do stawania się sobą. F. uważa, że człowiek ma nieskończone możliwości rozwoju,urzeczywistnia je dzięki intencjonalności, dzięki temu że wychodzi do świata sensu i wartości. Człowiek nie może się usprawiedliwiać tym co faktyczne, zastane, ponieważ jako osoba ma nieskończone możliwości stawania się czymś innym - może realizować te możliwosci dzięki światu sensu i wartości.
Człowiek wychodząc ku światu sensu i wartości nieustannie się rozwiją.
Kim jest człowiek? Jest tym kim będzie (a nie tym kim jest - nie można powiedzieć kim jest, jest tym kim sie staje, esencja wyraża się w egzystencji).
Człowiek nakierowany jest na wartości, które mają charakter obiektywny, realizowanie wartości nadaje życiu ludzkiemu sens. Istota człowieka wyraża się w nakierowaniu na sens, sens zaś możliwy jest do zrealizowana dzięki wartością. Człowiek jest istotą przepojoną dążeniem do sensu. Przekonanie to wyrasta na gruncie praktyki klinicznej - o wartości człowieka decyduje dążenie do sensu. Wiek XX jest tym w którym doszła do głosu frustracja egzystencjalna, jest wynikiem niespełnienia dążenia do sensu.
Isota jawi się jako powinność, jestem tym kim będę, istota która nie jest człowiekowi dana jest zadana, realizowanie tej istoty jest sensem ludzkiego życia. Sens ma charakter indywidualny, jednostka musi znaleźć odpowiedź na pytanie o sens. Jeśli dążenie do sensu nie jest zrealizowane to objawia się to w różnego rodzaju psychozach.
Ucieczka od poczucia bezsensu - alkoholozm, narkotyki (nie mogę znaleźć sensu więc się oszołomię xD).Człowiek nie może żyć bez poczucia sensu, w związku z tym ucieka - poszukiwanie szczęścia to ucieczka od pustki egzystencjalnej: dążenie do szczęścia zawiera w sobie pułapkę - im bardziej do tego dążę tym mniej jestem szczęśliwy."Drzwi do szczęścia otwierają się od wewnątrz".
Dążenie do samorealizacji
Wynaturzone dążenie do sensu.
Sumienie, odpowiedzialność - moralne kategorie, które wiążą się z rozwojem moralnym; sumienie to dla F. (superego) coś co podpowiada jak realizować wartości. Ma nas zabezpieczyć przed tym, by nasze postępowanie nie było amoralne, sumienie potrafi uchwycić sens danej sytuacji.
3 rodzaje wartości, których realizowanie nadaje sens ludzkiemu życiu:
1) wartości przeżyciowe
2) twórcze
3) wartości związane z postawą (cierpienie) - najbardziej wymagające od człowieka jest realizowanie tej wartości (homo patiens - człowiek cierpiący)
logoterapia - terapia skierowana na sens - pokazanie człowiekowi, że w kązdych możliwościach i w każdej sytuacji możliwy jest do zrealizowania sens, ale jaki ten sens jest musi sam sobie człowiek odpowiedzieć, bo ten sens jest jednostkowy i niepowtarzalny.