Jestem jeszcze kawalerem

G C

Jak długo jeszcze będę kawalerem

D G

Kiedy w końcu sprzedam wolny stan

E A

Jak długo będę zmieniał co niedziele

D G

Przed dziewczynami zgrywał pełny szpan

G C

Jestem jeszcze kawalerem

D G

I dobrze jest nim jednak być

E A

Robić wszystko na co mam ochote

D G

Bo potem mni nie będzie wolno nic

Jestem jeszcze kawalerem

I całą kupę dziewczyn mam

Zmieniam jak skarpetki co niedziele

I z którą chce na mandolinie gram

Raz kiedyś jednej obiecałem ślub

Pijany byłem wzieło mnie na siup

I wczoraj ona wali do mych drzwi

Tatusiem moze bedziesz gada mi

Jestem jeszcze kawalerem

A teraz chcą mnie żenić gadają wciąż

Jaki to ze mnie będzie dobry mąż

Gdzie robie czy ją kocham pyta teść

A ja mu na to wala no i cześć

Jestem jeszcze kawalerem