Rosja szuka sposobu, by zdyskredytować Polskę. 'Wzmożona aktywność wywiadowcza'
W 2014 r. ABW zatrzymała pod zarzutem szpiegostwa jednego obywatela Polski narodowości rosyjskiej. Jest on podejrzany o współpracę z wywiadem wojskowym Federacji Rosyjskiej - GRU. Z kolei dwóch rosyjskich dyplomatów zostało uznanych za persona non grata, bo mieli prowadzić działania niezgodne ze statusem dyplomatycznym.
Szukają kontaktów, wykorzystują internet
"Ważnym elementem rosyjskiej aktywności było uwypuklanie i niekiedy także kreowanie podziałów wśród państw UE oraz NATO. Eksponowano wszelkie antyunijne i antyamerykańskie wypowiedzi, zwłaszcza eurosceptycznych polityków z poszczególnych państw członkowskich, oraz głosy krytykujące możliwości zaostrzenia polityki wobec Federacji Rosyjskiej" - zaznaczono w raporcie.
Z opracowania wynika również, że aktywność rosyjskich służb wywiadowczych miała wielopłaszczyznowy charakter. Rosjanie - według ustaleń polskich służb - wykorzystywali zarówno media rosyjskie, jak i polskich obywateli reprezentujących prorosyjską postawę. Niektórzy z nich byli opłacani przez instytucje Federacji Rosyjskiej. Narzędziem w tej informacyjnej rozgrywce był też m.in. internet.
"Przejawem rosyjskiej aktywności było działanie na terytorium naszego kraju obywateli Federacji Rosyjskiej, którzy posiadając rozbudowane kontakty wśród przedstawicieli polskiej klasy politycznej, a także w strukturach UE, starali się wykorzystywać je do sondowania opinii w sprawach kluczowych z punktu widzenia rosyjskich interesów" - zaznaczono w raporcie.
Rosjanie - według ABW - wraz z wybuchem konfliktu na Ukrainie aktywnie zaangażowali się w działania wspierające przedsięwzięcia inspiracyjno-propagandowe. "Uczestniczyli w projektach jednoznacznie kreujących pozytywny wizerunek Rosji, a zarazem ukazujących w negatywnym świetle oponentów polityki Kremla. ABW obserwowała przy tym zjawisko zwiększonych wysiłków ze strony różnych instytucji FR na rzecz konsolidacji i aktywizacji w naszym kraju środowisk prorosyjskich" - podkreślili autorzy dokumentu.
Z ustaleń Agencji wynika też, że strona rosyjska zabiegała o informacje z zakresu wywiadu politycznego, gospodarczego i naukowo-technicznego, a także o informacje pozwalające na dotarcie do osób dysponujących wiedzą istotną z punktu widzenia interesów politycznych oraz bezpieczeństwa RP. Aktywność Rosji miała się też przejawiać w działaniach o charakterze lobbingowym.
Z kolei jeśli chodzi o inne służby wywiadowcze, ABW zatrzymała obywatela Białorusi, któremu przedstawiono zarzut prowadzenia działalności wywiadowczej przeciwko RP, wydalono też z Polski attache wojskowego ambasady Białorusi w Polsce - jak się okazało oficera białoruskich służb specjalnych.
"W 2014 r. kontrwywiad ABW indentyfikował stałe zainteresowanie obcych służb wywiadowczych polskim sektorem energetycznym, w tym m.in. perspektywami jego dalszego rozwoju" - zaznaczono w raporcie. W sumie jak wynika z opracowania, Agencja prowadziła w 2014 r. pięć postępowań przygotowawczych dot. szpiegostwa, wszczęła też cztery śledztwa.
Zagrożenie terrorystyczne na niskim poziomie, ale trzeba się mieć na baczności
W raporcie jest też mowa o potencjalnym zagrożeniu dla Polski terrorystycznym ze strony islamistów. Z dokumentu wynika, że ABW prowadzi śledztwo dotyczące funkcjonowania na terenie kraju komórki wsparcia logistycznego Państwa Islamskiego. Wyjaśniana jest także sprawa udziału obywateli Polski w walkach w Syrii.
Dokument nie zawiera żadnych szczegółów, mówi jedynie, że oba śledztwa prowadzone są pod nadzorem "właściwych prokuratur". W styczniu br. sejmowa speckomisja dowiedziała się od ABW, że do 10 obywateli polskich mogło brać udział w konfliktach zbrojnych na Bliskim Wschodzie po stronie radykalnych islamistów. Byli to Polacy mieszkający w państwach UE. Posłowie mówili wtedy, że "służby wiedzą o tych osobach i starają się je monitorować, gdy wracają".
Z raportu ABW wynika, że zagrożenie terrorystyczne w Polsce w 2014 r., podobnie jak w latach ubiegłych, utrzymywało się na niskim poziomie. "Jednak nie oznacza to, że nasz kraj nie może stać się celem ataku ze strony ugrupowań ekstremistycznych, jako tzw. cel zastępczy w przypadku braku możliwości przeprowadzenia zamachu w innych państwach UE" - podsumowują autorzy opracowania. Z tego też powodu ABW weryfikowała sygnały świadczące o możliwości przemieszczania się na terytorium Polski osób związanych z radykalnym islamem, pochodzących z państw Afryki, Bliskiego Wschodu oraz Kaukazu Północnego.
Agencja analizowała również działalność islamskich ekstremistów pod kątem cyberprzestępczości. Chodziło o treści antyeuropejskie i "nawoływanie do przemocy". W związku z utrzymującymi się na świecie zagrożeniami terrorystycznymi dla lotnictwa cywilnego monitorowała też szkolenia osób z krajów tzw. podwyższonego ryzyka.
Rekordowa liczba ataków na systemy teleinformatyczne państwa
Rok 2014 był też rekordowy pod względem otrzymanych zgłoszeń dotyczących zagrożeń bezpieczeństwa systemów lub sieci teleinformatycznych, których uszkodzenie lub zniszczenie mogłoby prowadzić do poważnych zakłóceń funkcjonowania państwa. Rządowy Zespół Reagowania na Incydenty Komputerowe - CERT.GOV.Pl otrzymał ponad 12 tys. takich zgłoszeń, z czego 7,5 tys. zostało zakwalifikowanych jako incydenty. Najwięcej spośród nich - 4,6 tys. dotyczyło zainfekowania stacji roboczych komputerów
Autorzy raportu podkreślają, że w ostatnich latach widać wyraźny wzrost liczby uporczywych, długofalowych ataków, bazujących na zaawansowanych narzędziach. Grupy sponsorowane przez obce państwa wykorzystują do tego typu działań sieci anonimizujące, m.in. TOR, które znacznie ograniczają możliwości zidentyfikowania sprawców.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,17834169.html#MTstream#ixzz3YhYLpDRN
KOMENTARZE :
morgoth1974
godzinę temu
Oceniono 37 razy 35
... ja tam lubię jak rosjanie doceniają nasze znaczenie w świecie, zwłaszcza podobało mi się to że za główne święto państwowe uznali rocznicę wypędzenia Polaków z kremla.
Pokaż odpowiedzi (1)
Odpowiedz
walecwiedenski
godzinę temu
Oceniono 35 razy 29
To jest nadzieja, ze alakyra posadza?
Pokaż odpowiedzi (3)
Odpowiedz
def11
godzinę temu
Oceniono 27 razy 17
Sam fakt takich działań Moskwy to żadne zaskoczenie, ale ich intensyfikacja na wciąż wysokim poziomie, świadczy już o rosnącej roli Warszawy w Unii Europejskiej i pogłębianiu współpracy militarnej z Waszyngtonem. Działania Polski w kierunku uniezależniania się Unii od dyktatu rosyjskich firm surowcowych/energetycznych, czy przewodzenie w ramach programu Partnerstwa Wschodniego są od dawna solą w oku Rosji i przeszkodami w realizacji jej strategii utrzymania narzędzi wpływu i nacisku w Europie poprzez energetykę, czy wasalizacji byłych krajów ZSRR..
Odpowiedz
REKLAMA
honkers
pół godziny temu
Oceniono 21 razy 9
Znowu coś znajdą i przekażą swojej piątej kolumnie czyli PiS do rozpowszechnienia...
Pokaż odpowiedzi (1)
Odpowiedz
ohayoo
6 minut temu
Oceniono 6 razy 4
premier Ewa Kopacz biła pokłony barierce i gdyby nie Merkel to doszłoby do straszliwiej katastrofy. natomiast Komorowski w Japonii zachowywał się gorzej niż wycieczka przedszkolaków. śmietanka hołoty z PO nagrała się na taśmach Wprost.
na zachodzie znają naszych polityków na wylot - wiedzą czego się po nich spodziewać, poza tym są kompletnie sterowalni, niesamodzielni. kwestie dyskredytowania nie mają najmniejszego znaczenia.
Odpowiedz
popijajac_piwo
5 minut temu
Oceniono 5 razy 3
Dziwne, Antoś coś ostatnio spokojny, pewnie węszy...
Odpowiedz
wlek
pół godziny temu
Oceniono 13 razy 3
Sądzę, że po wielu występach Putlera i Łżewrowa w mediach kolejne enuncjacje płynące ze Wschodu mają wiarygodność informacji z pochodzących Radia Erywań. Czyli mniej niż zero. Nawet lady Makrela już tego nie wytrzymuje i się żali.
Odpowiedz
10danek
28 minut temu
Oceniono 18 razy 2
dlatego tez tak duzo ruskich trolli na wszystkich polskich forach. Atak propagandowy sovietow rozwija sie na pelna skale. Mino ich staran, wielu Nickow i bezczelne podszywnie sie pod Polakow sa stosunkowo latwo rozpoznawalni. Poziom intelektualny i znajomosc jezyka polskiego sa na marnym poziomie. Za to energia w wypisywaniu paszkwili zleconych przez politrokow z kremla sa bardzo wysokie.
Pokaż odpowiedzi (1)
Odpowiedz
michaelrym
pół godziny temu
Oceniono 22 razy 2
Rosja szuka sposobu by zdyskredytować Polskę?
Ależ oni są głupi. Przecież my od tego mamy własny rząd, który spisuje się w tej roli znakomicie.
Pokaż odpowiedzi (2)
Odpowiedz
Sylwester Kogowski
11 minut temu
Oceniono 5 razy1
Jak zwykle ABW.
A co SKW robi w tym czasie??
Czy ja kiedykolwiek w swoim życiu usłyszę cokolwiek pozytywnego o SKW, których oficerów z powrotem przywróciła do pracy PO po likwidacji WSI?
Odpowiedz
spokojniejaknawojnie
13 minut temu
Oceniono 1 razy1
Fakty jakie przedstawia Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, wcale nie dziwią. To było wiadomo już dawno temu. W sumie artykuł o niczym. Mam tylko nadzieje że dla ABW to nie jest szczyt możliwości, a ten artykuł jest tylko produktem wyborczej o dupie marynie
Odpowiedz
lubat
14 minut temu
Oceniono 13 razy1
Polska przypomina steraną życiem kokotę, która krzyczy: ratunku, gwałcą!
PS. Polski nie muszą dyskredytować Rosjanie, bo ani oni, ani nikt inny nie zrobił by tego tak skutecznie, jak sami Polacy:)
Pokaż odpowiedzi (1)
Odpowiedz
baby1
6 minut temu
Oceniono 4 razy0
Jak zwykle ABW wypichciło raport z którego nic nie wynika, ale najważniejsze to to, że są potrzebni.
Pokaż odpowiedzi (1)
Odpowiedz
Sylwester Kogowski
11 minut temu
0
Jak zwykle ABW.
A co SKW robi w tym czasie??
Czy ja kiedykolwiek w swoim życiu usłyszę cokolwiek pozytywnego o SKW, których oficerów z powrotem przywróciła do pracy PO po likwidacji WSI?
Odpowiedz
ohayoo
14 minut temu
Oceniono 14 razy0
premier Ewa Kopacz biła pokłony barierce i gdyby nie Merkel to doszłoby do straszliwiej katastrofy. natomiast Komorowski w Japonii zachowywał się gorzej niż wycieczka przedszkolaków. śmietanka hołoty z PO nagrała się na taśmach Wprost.
na zachodzie znają naszych polityków na wylot - wiedzą czego się po nich spodziewać, poza tym są kompletnie sterowalni, niesamodzielni. kwestie dyskredytowania nie mają najmniejszego znaczenia.
Odpowiedz
sadystaaa
9 minut temu
Oceniono 5 razy-1
Rosja czyta emaile Obamy, więc jak sądzicie, z jaką łatwością penetruje Polskę?
Chłopaki z ABW wstrząśnięci, ale już bynajmniej nie zmieszani korupcją polskojęzycznego rządku przez służby wywiadowcze obcego państwa - CIA. Cały świat wie i się śmieje a ci dalej Rosja to, Rosja tamto.
Odpowiedz
michaelrym
pół godziny temu
Oceniono 33 razy-1
Rosja szuka sposobu by zdyskredytować Polskę?
Ależ oni są głupi. Przecież my od tego mamy własny rząd, który spisuje się w tej roli znakomicie.
Pokaż odpowiedzi (2)
Odpowiedz
syn_wojtyly
14 minut temu
Oceniono 11 razy-3
wcale się ruskim nie dziwię, ile można tolerować plucie na siebie przez dyplomatołów oraz działalność wywiadowczą polskich służb na Ukrainie - mającą na celu jej destabilizację ?
Odpowiedz
sadystaaa
pół godziny temu
Oceniono 18 razy-10
Ja tylko pytam, gdzie były służby gdy dochodziło do przestępstwa korupcji $16mln żywej gotówki dla władz polskojęzycznych?? Takie historie sobie w buty wsadźcie dzielni strażnicy. Że nie wspomnę o budowaniu wizerunku Rosji i całej sytuacji przez CIA, amerykańskiego TVN, syjonistyczną GazoWaną, czy niezliczonych jankeskich PR na internetowych forach.