Odejść od świata - zanurzyć się w Bogu
a potem znowu być tutaj z powrotem
aby powiedzieć - Już widzę odwrotnie
jak jedno pióro wilgi zgubione w Afryce
jak kasztan co spada i puka do grobu
chłopcu, co chrząszcza odnalazł martwego
co miął na krótko dwa wąsy zuchwałe
szepnąć - Patrz dojrzał do dalszej podróży
Świętą Agatę budzi na dobranoc
Wszystko umiera co jest nieśmiertelne
ludzie rośliny zwierzęta skazane
deszcz błazen co zlał się na zegar słoneczny
smutna wierność na zawsze ale nie na co dzień
Odejść od świata - zanurzyć się w Bogu
i znowu potem powrócić na ziemię
uścisnąć małpę i ostre kamienie
żółwie bo idą najwolniej do ślubu
Wszystko co przyszło z Niewidzialnej Ręki
widzieć kobietę co biega po dworcu
czeka na tego który nie przyjechał
płacze i nie wie że tak się stać miało
Bo miłość starsza od nas i większa niż szczęście
Bocian na gnieździe otwartym obraca się w słońcu
by stale swym cieniem pisklęta zasłonić
mądrość też starsza od nas - więc czemu się boisz
Kto wrócił stamtąd - nie pyta dlaczego.
Tak niedawno myśmy się spotkali,
I choć w życiu przyjdą smutne chwile,
a już pożegnania nadszedł czas.
I choć przyjdą w życiu chwile złe,
Tyle razem z sobą przebywali,
my wspominać was będziemy mile,
a dziś już wspomnienia łączą nas.
pozdrowienia wam przesyłać swe.
My dziś z piosenką pożegnamy was,
niech ta piosenka stale łączy nas
Gdy usłyszycie tej melodii ton,
niech w sercach waszych
radość budzi on. radość budzi on.
Życie daje nam radości tyle,
tyle szczęścia i cudownych dni,
trzeba wykorzystać każdą chwilę
i zapomnieć, że istnieją łzy.
I choć smutek, żal ci serce targa,
w oku twym niech zabłyśnie łza,
bo nikt nie rozumie, co to skarga,
trzeba śmiać się, chociaż serce łka.
My dziś z piosenką....
"When you're down and troubled
Kiedy jest ci źle, masz kłopoty
And you need a helping hand
I szukasz pomocnej dłoni,
And nothing, nothing is going right
I nic, ale to nic nie jest tak, jak powinno być,
Close your eyes and think of me
Zamknij oczy i pomyśl o mnie,
And soon I will be there
A wkrótce przybędę,
To brighten up even your darkest nights.
By rozjaśnić nawet najciemniejszą twoją noc.
You just call out my name,
Powiedz tylko moje imię
And you know whereever I am
I wiesz, gdziekolwiek będę,
Ill come running,
Przybiegnę,
To see you again.
By znowu cię zobaczyć.
Winter, spring, summer, or fall,
Zimą, wiosną, latem czy jesienią,
All you have to do is call
Wystarczy, byś zawołała,
And I'll be there,
A ja przybędę,
Youve got a friend.
Masz przyjaciela.
If the sky above you
Jeśli niebo nad tobą
Should turn dark and full of clouds
Zachmurzy się i pociemnieje
And that old north wind should begin to blow
I północny wiatr zacznie wiać,
Keep your head together and call my name out loud
Nie trać głowy i głośno zawołaj moje imię,
And soon I will be knocking upon your door.
A wkrótce zapukam do twoich drzwi.
You just call out my name and you know wherever I am
Ill come running to see you again.
Winter, spring, summer or fall
All you got to do is call
And Ill be there, yeah, yeah, yeah.
Hey, ain't it good to know that youve got a friend?
Hej, czy to nie miłe wiedzieć, że się ma przyjaciela?
People can be so cold
Ludzie potrafią być tak zimni,
They'll hurt you and desert you.
Skrzywdzą cię i opuszczą,
Well they'll take your soul if you let them.
Jeśli im pozwolisz, to wezmą twoją duszę.
Oh yeah, but don't you let them.
Nie pozwól im na to.
You just call out my name and you know wherever I am
Ill come running to see you again.
Oh babe, don't you know that,
Winter spring summer or fall,
Hey now, all you've got to do is call.
Lord, I'll be there, yes I will.
You've got a friend.
You've got a friend.
Ain't it good to know you've got a friend.
Ain't it good to know you've got a friend.
You've got a friend".
tł. T. Mann
bądź kwiatem
pachnącym latem
kwitnącym zawszem
współczującym z bratem
czynami go uszlachetniającem
ciszy wymową pocieszającem
spojrzeniem uspokajającem
obecnością wspierającem
uśmiechem rany kojącem
przyjacielem słuchającem
echem jego rozumiącem
serce odgadującem
i nie opuszczającem
atoli miłującem
i opiekującem
-kwiatem.
wieczór zbliża się ku końcowi więć żeby wcześnie rano wstac trzeba póść już spać zatem kłaniam się nisko i idę spac na ściernisko życząc przedtem by dzień następny przyniósł jeśli rada co nie lada pragnień zaspokojonych marzeń urzeczywistnionych nadziei spełnionych i uśmiechu w Tobie życzę i w sen zapadam
190/2008/T
AJ420146
J0381793
UDT2-301/1
0/03/03286/07
HX095041
PL-1004426
72/2008/T
01312/08/0463
WKPiWRL4290/06/KM
26114020040000350243031695
4056702000351870
4056701016111120
0003006709
50:52642
220706
1847
1258
13200004092
1280021467
86120403994
9562173176
219553
127050
02099
1771
833401
n |
e |
52,994315 ° |
18,612900 ° |
n52 ° 59 ' 39,5 '' |
e18 ° 36 ' 46,4 '' |
569946 m |
474026 m |
Celownik: 52,994315 ° 18,612900 °
"Ja, żołnierz Wojska Polskiego,
przysięgam służyć wiernie
Rzeczypospolitej Polskiej,
bronić jej niepodległości i granic.
Stać na straży Konstytucji,
strzec honoru żołnierza polskiego,
sztandaru wojskowego bronić.
Za sprawę mojej Ojczyzny
w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić.
Tak mi dopomóż Bóg."
Gdzie kryje się tajemnica wytrwałości? Na imię jej Miłość. Umiłuj Boga, a już Go nie opuścisz.
(Josemaría Escrivá de Balaguer)
PIERWSZE CZYTANIE Z DRUGIEGO LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO TYMOTEUSZA: 2 Tm 4, 1-8 Wykonaj dzieło ewangelisty.
Najmilszy: Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom. Ty zaś czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty spełnij swe posługiwanie. Albowiem krew moja już ma być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego.
Od czego zależy zbawienie świata wyjaśnia Papież
ml (KAI Rzym) / Watykan
2008-11-22
Od wyboru między Chrystusem i diabłem, między dobrem i złem, między sprawiedliwością i nikczemnością, miłością i przebaczeniem a zemstą i nienawiścią zależy nie tylko zbawienie człowieka, ale i całego świata. Benedykt XVI przypomniał o tym pielgrzymce z włoskiej diecezji Amalfi na południu kraju, która przybyła do Rzymu z relikwiami św. Andrzeja, swojego patrona.
Pielgrzymka związana jest z obchodami 800-lecia przybycia tych relikwii z Konstantynopola. Papież przypomniał, że 30 listopada 1996 roku modlił się przed tym relikwiarzem. Życzył przybyłym aby św. Andrzej „,pierwszy apostoł powołany przez Jezusa nad brzegami Jordanu pomógł im odkrywać coraz lepiej znaczenie i pilną potrzebę dawania świadectwa Ewangelii w każdym środowisku”.
Nawiązując następnie do jutrzejszej uroczystości Chrystusa Króla Benedykt XVI zauważył, że ewangelia św. Mateusza „ukaże nam wielki obraz sądu ostatecznego”. „W przypowieści tej Syn człowieczy w swojej chwale, otoczony przez swoich aniołów, postępuje jak pasterz, oddzielający owce od kóz i wyznacza miejsce sprawiedliwym po swojej prawicy, a potępionych po lewej. Sprawiedliwych zaprasza, by weszli do przygotowanego dla nich od początku dziedzictwa, potępionych zaś skazuje na wieczysty ogień, przygotowany przez dla diabła i innych zbuntowanych aniołów. Decydujące jest kryterium sądu. Kryterium tym jest miłość, miłość konkretna do bliźniego, w szczególności do 'najmniejszych', do osób będących w trudnym położeniu: głodnych, spragnionych, cudzoziemców, nagich, chorych, uwięzionych. Król uroczyście obwieszcza wszystkim, że to, co uczynili albo czego nie uczynili im, uczynili bądź nie uczynili Jemu samemu. To znaczy Chrystus utożsamia się ze swymi 'braćmi najmniejszymi', a sąd ostateczny będzie rozliczeniem z tego, co wydarzyło się w ziemskim życiu” - mówił Benedykt XVI.
Papież podkreślił, że „na tym właśnie zależy Bogu”. Zwrócił uwagę, że „Bogu nie zależy na historycznej królewskości, lecz chce królować w sercach ludzi, a stamtąd w świecie”. „On jest królem całego wszechświata, jednakże punktem krytycznym, miejscem, gdzie królestwo Jego jest zagrożone, jest nasze serce, ponieważ Bóg spotyka się tam z naszą wolnością. My i tylko my możemy nie pozwolić Mu królować w nas samych, a zatem możemy stać na przeszkodzie jego królowania nad światem: nad rodziną, nad społeczeństwem, nad historią” - powiedział papież.
Ojciec Święty podkreślił, że człowiek ma możliwość wyboru z kim chce się sprzymierzyć. „Czy z Chrystusem i z Jego aniołami, czy też z diabłem i jego uczniami, by posłużyć się językiem Ewangelii. Do nas należy decyzja o tym, czy stosować sprawiedliwość czy nikczemność, czy przyjąć miłość i przebaczenie, czy też zemstę i zabójczą nienawiść. Od tego zależy nasze osobiste zbawienie, ale także zbawienie świata” - powiedział Benedykt XVI, dodając, że wybór ten musi wyrazić się w czynach, nie w słowach: „Wybierając drogę czynnej i wielkodusznej miłości bliźniego, pozwalamy Bogu objąć swym panowaniem czas i przestrzeń”.
23 listopada 2008 r.
Trzydziesta czwarta Niedziela zwykła
Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
Pierwsze czytanie: |
|
Psalm responsoryjny: |
|
Drugie czytanie: |
|
Śpiew przed Ewangelią: |
|
Ewangelia: |
Kolor szat liturgicznych - biały
PIERWSZE CZYTANIE
Ez 34,11-12.15-17 Chrystus zna swoje owce
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela
To mówi Pan Bóg: „Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę miał o nie pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, wtedy gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu moich owiec i uwolnię je ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w dni ciemne i mroczne.
Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko, mówi Pan Bóg. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie”.
Do was zaś, owce moje, to mówi Pan Bóg: „Oto Ja osądzę poszczególne owce, barany i kozły”.
Oto Słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY:
Ps 23,1-2a.2b-3.5.6
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie,
pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów,
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
DRUGIE CZYTANIE
1 Kor 15,20-26.28 Królestwo Boże
Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka przyszła śmierć, przez człowieka też dokona się zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc.
Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.
Oto Słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:
Por. Mk 11,10
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie;
błogosławione Jego królestwo, które nadchodzi.
Alleluja, Alleluja, Alleluja
EWANGELIA
Mt 25,31-46 Chrystus będzie sądził z uczynków miłości
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie, pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.
Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: »Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźmijcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata.
Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie«.
Wówczas zapytają sprawiedliwi: »Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?«.
Król im odpowie: »Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili«.
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: »Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom.
Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście mnie«.
Wówczas zapytają i ci: »Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?«.
Wtedy odpowie im: »Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili«.
I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego”.
Oto słowo Pańskie.
Komentarz
Bądźmy uczniami Chrystusa
Odpraw dziś sąd nad samym sobą. Odpowiedz na pytania Chrystusa o to, czy jesteś pokarmem dla zgłodniałych miłości; napojem dla spragnionych współczucia; portem dla rozbitków życiowych; opiekunem dotkniętych mniejszym czy większym cierpieniem, czy chorobami; obroną dla odzieranych z godności; pocieszeniem dla skazanych wyrokami. I wszystkie te odpowiedzi złóż w bogatym w miłosierdzie sercu Bożego Syna.
Głos Ojców Kościoła
„Dzisiaj, w ostatnią niedzielę roku liturgicznego, obchodzimy uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Od samego zwiastowania Jego narodzin jednorodzony Syn Ojca, zrodzony z Maryi Dziewicy, nazywany jest «królem» w sensie mesjanistycznym, to znaczy jako dziedzic tronu Dawidowego, zgodnie z obietnicami proroków, dla królestwa, które nie będzie mieć końca (por. Łk 1, 32-33). Królewskość Chrystusa była całkowicie ukryta przez trzydzieści lat spędzonych na zwykłym życiu w Nazarecie. Potem, podczas działalności publicznej, Jezus zapoczątkował nowe królestwo, które «nie jest z tego świata» (J 18, 36), pod koniec zaś wypełnił je do końca przez swoją śmierć i zmartwychwstanie”.
Benedykt XVI przed modlitwą „Anioł Pański”, 20 listopada 2005 r.
Kazanie
Chrystus Król ogłasza swój wyrok
W czytaniach na liturgiczny rok „A” jest mowa o Sądzie Ostatecznym, w którym Pan Jezus jako Król i Sędzia wydaje wyrok. W Ewangelii na rok „B” jest pytanie Piłata: „Czy Ty jesteś Królem żydowskim?”. A w roku „C” jest przytoczony napis, jaki był umieszczony nad umierającym na krzyżu Boskim Zbawicielem. Napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: „To jest Król żydowski”.
W Ewangelii dzisiejszej zdumiewające jest uzasadnienie wyroku, jaki wydaje Chrystus Król. Jest nim Jego jakby utożsamienie się z każdym człowiekiem, który cierpi głód, pragnienie, brak dachu nad głową, który nie ma czym przyodziać swojego ciała, jest chory lub w więzieniu. Jezus nie rozróżnia, czy te ludzkie biedy są spowodowane winą człowieka, jego brakiem pracowitości, a może i ciężkim przewinieniem, jak osadzonego w więzieniu. Dlatego zarówno ci ludzie, którzy uczynili coś dobrego dla innych potrzebujących pomocy, jak i ci, którzy nic nie uczynili, będą zdumieni pytać: Kiedy widzieliśmy Ciebie tak bardzo potrzebującym naszej pomocy? I odpowiedź: Co uczyniliście, lub nie uczyniliście dla drugiego człowieka będącego w biedzie, to Mnie uczyniliście, lub nie uczyniliście!
W każdym „Ojcze nasz”, czyli w Modlitwie Pańskiej, mamy wśród siedmiu próśb na drugim miejscu: „Przyjdź królestwo Twoje!”. Bo gdzie nie ma Boga, gdzie On jest całkowicie zapomniany lub wypędzony, jest tak łatwo o ludzką biedę. Wtedy, jak to czasem mówimy, jedni mogą opływać we wszystko, inni przymierać z głodu. Dlatego Pan Jezus mówi do nas: „Starajcie się najpierw o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a wszystko inne będzie wam dodane” (Mt 6, 33). Nie samo zniesienie własności prywatnej, lecz szczera modlitwa: „Przyjdź królestwo Twoje” powinna poprzedzać prośbę: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj!”.
Te dwie prośby z Modlitwy Pańskiej: „Przyjdź królestwo Twoje” i „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” oddziela tylko jedna prośba: „Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi”. Bo kiedy modlimy się z pokorą o łaskę, abyśmy wypełniali wolę Bożą jak najwierniej, to wtedy będziemy umieli dzielić się z drugim człowiekiem - głodnym - chlebem powszednim. Gdzie Jezus jest w całej prawdzie i miłości przyjmowany, tam jest pełnia królestwa Bożego, w którym przez Niego i w Nim możemy uczestniczyć. A więc to królestwo Boże - Chrystusowe jest obecne w Nim. Modlić się o królestwo Boże znaczy mówić Panu Jezusowi: Uczyń nas Twoimi, Panie. Przenikaj nas, żyj w nas, zgromadź rozproszoną ludzkość w jednym Ciele, ażeby w Tobie wszystko podporządkowało się Bogu, ażeby „Bóg był wszystkim we wszystkich” (1 Kor 15, 28).
Ks. Ludwik Warzybok
Pomodlę się o dar serca czujnego, trzeźwego, pełnego światła, gotowego powitać Pana w każdej chwili.
Jeżeli chcesz być uczniem Jezusa, musisz w pełnieniu woli Ojca Niebieskiego nabrać spostrzegawczości orła, zwinności jaskółki, szybkości leoparda, odwagi rosomaka, siły słonia, pracowitości mrówek, roztropności węży, nieskazitelności gołębi i potulności baranka.
Fiat pax in virtute tua, Regina Poloniae et abundantia in turribus tuis -Niech będzie pokój w mocy Twojej, Królowo Polski, i obfitość w wieżycach Twoich.
Jest takie łacińskie powiedzenie: Caritas incipitu a se ipso; co znaczy Miłość zaczyna się od siebie samego
Słowo Boże w Kościele:
aspekt praktyczny: sposób czytania Słowa indywidualnie i w czasie liturgii
potrzeba zwrócenia uwagi na właściwy szacunek i poprawność w czytaniu i proklamacji Słowa
2. Przygotowanie i wygłoszenie homilii
Homilia ma być przepowiadaniem dobrze osaczonym w liturgii i związanym z czytaniami liturgicznymi
Potrzeba obecności elementów kerygmatycznych w przepowiadaniu, zarówno w tym bezpośrednio związanym z liturgią jak i tym, które ma charakter przygotowujący
Istnienie potrzeby przepowiadania o charakterze mistagogicznym
3. biedni i maluczcy, nie tylko ja ci, którym trzeba nieść nadzieję, ale także jako ci , którzy przeżywając ten stan i będąc naznaczeni swoim cierpieniem, mają w Imieniu Boga coś do powiedzenia dzisiejszemu światu.
relacja miedzy Pismem Świętym a Słowem Bożym = > rozumienie Słowa Bożego w odróżnieniu od księgi Pisma świętego (oraz umożliwienie człowiekowi słuchania, czyli pytanie o to, jak go wprowadzić w postawę przyjmowania słowa Bożego.)
kerygmat
osadzenie Słowa bożego w kontekście liturgicznym
relacja między podejściem do Biblii w sposób naukowy( biblijne studia uniwersyteckie) aspekt pobożnościowy i kultyczny
rola Słowa Bożego w modlitwie różańcowej jako kontemplacja historii zbawienia
relacja objawień prywatnych- uznanych czy nie uznanych przez Kościół - do objawienia zawartego w słowie Bożym i w tradycji Kościoła. Trzeba zawsze pamiętać, że to objawienie jest jedynym publicznym objawieniem prawdy w Kościele. Objawienia zaś prywatne mają charakter uzupełniający.
objawienie się Boga w rzeczach stworzonych i prawie naturalnym.
objawienie Bożej Prawdy przez działanie osób natchnionych, które w Kościele dokonują różnych dzieł, m.in. powołanie zakonów, nowych form życia konsekrowanego itp. Te pozabiblijne aspekty objawienia mają też rolę pomocniczą i są znakami tego, jak Pan Bóg daje odczytywać swój zamysł.
12. parafia, jako miejsce uprzywilejowane słuchania Słowa Bożego = > liturgia to miejsce uprzywilejowane. Ta liturgia odbywa się we wspólnocie. Instrumentum Laboris używa często terminu wspólnota, jednak nie precyzuje co ma na myśli. O jaką więc wspólnotę konkretnie chodzi? Są wspólnoty zakonne, parafialne; są różne wspólnoty wewnątrz parafii. Trzeba to uściślić, może nie tyle teoretycznie, ile praktycznie. To znaczy, jaka wspólnota jest praktycznie wspólnotą, która stanowi podmiot działania jako podstawowa cząstka Kościoła diecezjalnego. Taką wspólnotą jest właśnie parafia. To wspólnota parafialna ma wszystkie potrzebne i wystarczające struktury, by być miejscem działalności zbawczej - przepowiadania Słowa Bożego i sprawowania sakramentów. Trzeba więc poświęcić szczególną uwagę tej strukturze i tej rzeczywistości, jaką stanowi parafia. Na to zwracał uwagę już dokument Jana Pawła II Catechesi tradendae, z 1979 roku.
Należy więc w całej posłudze Słowa mięć na uwadze ten aspekt i dowartościować rolę parafii. Parafia jest miejscem, gdzie celebruje się Eucharystię. Jest to miejsce sprawowania rzeczywistości zbawienia. Proboszcz jest łącznikiem i wyrazicielem rzeczywistości oficjalnej i hierarchicznej Kościoła i jednocześnie jest najbliżej tej zwykłej ludzkiej prawdy życia w odniesieniu do konkretnego człowieka - członka wspólnoty.
13. wymowa obecności biednych w przekazie Słowa Bożego( miejsca i rola biednych w misji Słowa) = > nie można rozumieć, interpretować i głosić Słowa Bożego [z] pozycji mocnych i bogatych. Dobroć i dzieła miłosierdzia świadczone biednym nie jest dodatkiem do głoszenia Słowa i do misji Kościoła, lecz stanowią częścią integralną dynamiki Słowa i całej rzeczywistości Kościoła. Tylko z pozycji kogoś, kto ma w sobie ducha ubóstwa (albo jest gotów go przyjmować), można zbliżać się do Słowa, nim w prawdzie żyć i głosić je innym.
14. potrzeba inicjacji do lektury Biblii ( słuchania Słowa spisanego i natchnionego) podejmowana równolegle i równocześnie z wtajemniczeniem do wiary. Chodzi o taką inicjację, która otwiera ucho i w konsekwencji prowadzi do formacji w wierze wyznawanej ustami i przeżywanej jako dzieło Boga w życiu chrześcijanina.
15. zainteresowanie w słuchaniu = > Często ze słuchaniem Słowa dzieje się podobnie, jak z człowiekiem, który stoi na peronie i słyszy przejeżdżające pociągi. Pociągi przejeżdżają, a on nie wsiada. On słyszy tylko łoskot ich kół, ale z nich nie korzysta. Czy pociągi mają wiele wagonów czy tylko kilka - niewielka to dla niego różnica. Podobnie czy ich przejeżdża wiele czy mało. Tak w liturgii skuteczność słuchania nie zależy od długości i wielości czytań, lecz od kontaktu, od spotkania, od zainteresowania, od przygotowania do słuchania.
16. błędy czynione w przepowiadaniu, które zamykają uczestników liturgii na słuchanie. m.in.: m.in.: 1/. zredukowanie homilii do opowiadania Ewangelii i czytań własnymi słowami; 2/. opowiadania życia ludzi i podawanie przykładów, które ludzie znają ze swego doświadczenia, tak iż w rezultacie niewiele jest z Ewangelii i niewiele do życia. Brak dobrego przygotowania do wykonania czytań.
17. rola świeckich w liturgii i poza liturgią.
18. relacja Biskupa do Słowa Bożego = > mówca odwołał się do znaku (obrzędu), który jest stosowany podczas święceń biskupich. Wtedy to diakoni trzymają nad głową konsekrowanego biskupa otwarty Ewangeliarz, który przyjmuje formę dachu. Nawiązując do tego znaku Kard. Re powiedział, iż każdy biskup winien czuć się strzeżony prze Ewangelię tak, jak kto, kto przebywa w domu. Wychodzi o n z domu, idzie do swoich zajęć, ale wraca zawsze pod ten przedziwny dach Ewangelii.