46. WŁADZA NADPRZYRODZONA
10.12.1978 r.
Jezus: Pisz synu. To zawsze Ja, Jezus, pukam do drzwi twego serca i pragnę mówić dalej. Widzę, że jesteś zmęczony, ale raduję się, że chcesz pozostad ze Mną i słuchać, co ci powiem.
A więc Kościół ma moc, jakiej nie posiada żadne inne społeczeństwo ludzkie. Jest to moc nadprzyrodzona, czyli nie wywodząca się z natury ludzkiej, a dana tylko Kościołowi, jako Sakramentowi Zbawienia. Sprawy ludzkie i boskie spotykają się razem. To nie wszystko: w darze tym jest coś tak wielkiego, wspaniałego i zadziwiającego, że zachwyca nawet Aniołów w Niebie!
Ja, Bóg w Trójcy Jedyny, ponieważ jestem nieskończoną Miłością, oddałem się w ręce ludzi, by robili ze Mną wszystko, co zechcą, i dobrze i źle... I uczynię tak niejeden raz, ale ciągle, nieustannie, aż do końca czasów... Uczyniłem z Siebie Dar niezwykły i przewyższający wszelką wyobraźnię. Nawet Aniołowie w Niebie są zachwyceni.
Taka jest Moja Miłość! Choć wiedziałem i przewidywałem zachowanie się ludzi względem Mnie!