Katastrofa ekonomiczna - Apokalipsa
Jeśliby przyjąć, że w 1929 roku, gdy nastąpiło kilka wydarzeń o wielkim wpływie na tzw. czasy końca, konie apokalipsy ruszyły, to teraz należałoby powiedzieć, że zaczęły galopować.
W 1929 roku Kościół rzymskokatolicki utworzył własne państwo na mocy konkordatu z Mussolinim1. W tym samym roku w USA doszło do kryzysu ekonomicznego, w wyniku którego Ameryka przeistoczyła się w Wielkiego Brata2. Obydwa wydarzenia wpisują się w szereg biblijnych proroctw charakteryzujących tzw. czasy końca. A obecny kryzys, który wstrząsnął Ameryką, zdaje się być początkiem wielkiej katastrofy.
Zadyszka Wielkiego Brata
„Opiekuńcza” rola Wielkiego Brata kosztuje, dlatego w USA szybko pojawił się dług narodowy, który w latach 1950-60 osiągnął 35 miliardów dolarów, w kolejnym dziesięcioleciu wzrósł do 90 miliardów, a w następnej dekadzie — do 600 miliardów!3. W 1998 roku dług Stanów Zjednoczonych osiągnął 5,5 biliona, a obecnie wynosi blisko 10 bilionów dolarów!4.
10 bilionów dolarów — ile to jest? Mało kto widział banknot tysiącdolarowy, gdyż jest bardzo rzadki. Gdybyśmy jednak ułożyli 10 bilionów dolarów w banknotach tysiącdolarowych, jeden na drugim, wówczas powstałby słup o wysokości ponad 1000 km! Dług ten rozdzielony na obywateli USA wynosi ponad 100 tys. dolarów na głowę.
Państwo jest zadłużone, ludzie też, a wszystko przez łatwy kredyt. Banki reklamują w telewizji karty kredytowe w takt piosenki zespołu Queen: I want it all, I want it all, I want it all... and I want it now! (chcę to wszystko i chcę to teraz!). Codziennie tysiące ludzi oddają bankom klucze do swoich domów, bo albo nie są w stanie, albo nie opłaca im się spłacać zaciągniętych pod dom pożyczek (wartość nieruchomości jest obecnie niższa od zaciągniętego kredytu). Szacuje się, że w tym roku 10 milionów amerykańskich rodzin straci domy5. Nieruchomości tracą wartość, a wszystko inne drożeje wraz z ropą naftową, która kosztuje już ponad 100 dolarów za baryłkę, a jej cena ciągle idzie w górę. Inflacja w USA sięga już około 10% i może przybrać postać hiperinflacji, co pociągnie za sobą taki kryzys jak w 1929 roku, ale na skalę światową.
W USA zadłużone są nawet miasta. Vallejo jest pierwszym miastem w Kalifornii, które stanęło na progu bankructwa. Deficyt sprawił, że już w marcu miasto nie miało czym zapłacić swoim policjantom i strażakom! Władze miejskie planują ogłosić bankructwo6.
Od początku tego roku w USA znikło ponad 250 tysięcy miejsc pracy, więc przybywa bezrobotnych. Niektórzy będą gotowi na wszystko, kiedy głód zajrzy im w oczy, a na ulicach jest coraz mniej policjantów i strażaków... Kiedy życie stanie się niebezpieczne, ludzie zrezygnują ze swobód demokratycznych na rzecz totalitarnego rządu, byle zapanował względny porządek. Próbką tego był stan po ataku terrorystycznym na wieże w Nowym Jorku.
Do takiego celu można wykorzystać kryzys, a nawet go wykreować... Wtedy za jednym zamachem można będzie ograniczyć swobody jednostki i wyeliminować klasę średnią, a tym samym skupić władzę i bogactwo świata w rękach niewielu. Apokalipsa dzieli ludzi w czasach końca na dwie grupy: bogatych i biednych, wolnych i niewolników.
Czy światu grozi kryzys na skalę Wielkiej Depresji z 1929 roku? Bernard Connelly, ekonomista z Banku AIG w Londynie, twierdzi, że prawdopodobieństwo kolejnej Wielkiej Depresji rośnie z każdym dniem7. Profesor Nouriel Roubini z Wydziału Biznesu Uniwersytetu Nowy Jork przedstawił dwunastopunktowy scenariusz, według którego obecny kryzys ekonomiczny w USA pociągnie straty w wysokości jednego biliarda dolarów, czyli równe zasobom wszystkich banków amerykańskich razem wziętych!
Miesięcznik „Global Europe Anticipation Bulletin”, wydawany w Europie w kilku językach, zapowiada upadek gospodarki amerykańskiej i początek globalnego kryzysu ekonomicznego już na wrzesień 2008 roku, choć rząd amerykański z pomocą banku federalnego chwyta się każdego sposobu, aby opóźnić kryzys do czasu jesiennych wyborów prezydenckich. Według specjalistów pisma, USA czeka kryzys, jakiego nie da się porównać nawet z Wielką Depresją8. Kryzys ten dotknie również Europę, być może jeszcze w tym roku9.
Julian Robertson, amerykański finansista, który nosi przydomek nieomylnego, również zapowiada globalny upadek ekonomiczny10. Przewiduje, że obecny krach na rynku nieruchomości w USA, z powodu którego domy straci prawdopodobnie 20 milionów ludzi, pociągnie za sobą dezintegrację części infrastruktury, upadek zabezpieczeń emerytalnych oraz hiperinflację11.
Obecny kryzys ekonomiczny pogłębiają brak żywności i rosnące ceny. Zboże, ryż, soja, kukurydza podrożały od 2007 roku o 100% i nadal drożeją. Indonezyjczycy wyszli na początku tego roku na ulice, protestując przeciw niebotycznym cenom soi, a w stolicy Meksyku tysiące ludzi protestowały przeciw wzrostowi cen niektórych produktów rzędu 400%12. Podobne protesty mają miejsce w Maroku, Senegalu, Uzbekistanie. Wiele krajów po cichu szykuje się na głód. Pakistan zwiększył zapasy zboża w państwowych magazynach i wezwał wojsko, aby strzegło młynów, a Malezja zabroniła wywozić ze swego kraju mąkę, cukier i olej13. Eksport żywności wstrzymały też Indie, Egipt, Wietnam i Kambodża.
Kryzys sprzyja powstawaniu dyktatur, zaś Apokalipsa zapowiada na czasy końca powstanie totalitarnego systemu zwanego Wielkim Babilonem ze względu na jego globalny zasięg i aspiracje, które przypominają te, jakie towarzyszyły budowniczym wieży Babel. Decydującą rolę w tym globalnym przymierzu ma odegrać państwo nazwane Bestią z ziemi (zgodnie z proroczą symboliką bestie i zwierzęta oznaczają potęgi polityczne i polityczno-religijne)14.
Bestia z ziemi
W VI wieku p.n.e. Bóg zapowiedział przez proroka Daniela cztery wielkie potęgi, które miały panować na ziemi: Babilon, Medo-Persję, Grecję oraz Rzym. Po upadku Imperium Rzymskiego pojawiła się nowa władza, o charakterze religijnym, która dominowała nad Europą przez 1260 lat. Jej nazwa — Bestia z morza — jest aluzją do panowania nad gęsto zaludnioną częścią świata, jaką była ówczesna Europa, ponieważ wody w proroctwach biblijnych symbolizują ludy i narody15.
Dominacja Kościoła powszechnego rozpoczęła się w 538 roku wraz z usunięciem z Rzymu ariańskich Ostrogotów, gdyż dopiero wówczas mógł wejść w życie dekret Justyniana, poddający papieżowi cały chrześcijański świat. Supremacja papiestwa dobiegła końca 1260 lat później, w 1798 roku, kiedy wojska napoleońskie zlikwidowały państwo papieskie. Apokalipsa nazywa to „śmiertelną raną”16. W tym czasie, a więc pod koniec XVIII wieku, miała powstać Bestia z ziemi. O jakie mocarstwo chodzi?
Wspomniane przez Daniela potęgi miały kilka wspólnych cech. Po pierwsze, w tych mocarstwach religia i polityka szły w parze. Po drugie, prześladowały lud Boży — Babilończycy uprowadzili Izraelitów do niewoli, Persowie wydali na nich wyrok za Hamana, Grecy zbezcześcili świątynię jerozolimską za Antiocha, a Rzymianie ukrzyżowali Chrystusa. Po trzecie, ich ekspansja miała kierunek zachodni — Babilończycy podbili Palestynę, Persowie dzisiejszą Turcję, Grecy Europę Wschodnią, a Rzymianie Europę Zachodnią.
Bestia z ziemi, zgodnie z proroctwami Apokalipsy, to także państwo, w którym religia ma duży wpływ na politykę, czego rezultatem mają być prześladowania ludu Bożego w czasach końca. Trzeba go szukać na zachód od ostatniego mocarstwa, a więc od Europy Zachodniej, czyli za... Atlantykiem. Apokalipsa tak przedstawia to państwo: „Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi: miała dwa rogi podobne do rogów Baranka, a mówiła jak Smok. I całą władzę pierwszej Bestii przed nią sprawuje; ona sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii, której śmiertelna rana została uleczona. I czyni wielkie znaki, tak iż nawet na jej rozkaz ogień zstępuje z nieba na ziemię na oczach ludzi. I zwodzi mieszkańców ziemi znakami, które jej dano uczynić przed Bestią, mówiąc mieszkańcom ziemi, by wykonali obraz Bestii, która otrzymała cios mieczem, a ożyła. I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii i mógł sprawić, że zostaną zabici wszyscy, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii. I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło i że nikt nie może nic kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia — imienia Bestii lub liczby jej imienia”17.
Powyższy tekst zawiera kilka cech, które pozwalają zidentyfikować mocarstwo zwane Bestią z ziemi:
Wychodzi z „ziemi”, która przyszła z pomocą wierzącym prześladowanym w Europie przez 1260 lat dominacji Kościoła rzymskiego18.
Wyłania się pod koniec XVIII wieku, gdy Kościół otrzymał „śmiertelną ranę” za sprawą Napoleona, który zniósł państwo papieskie19.
Posiada demokratyczny charakter, o czym świadczy brak diademów na jego rogach20, gdyż diademy na głowach wcześniejszych zwierząt symbolizowały imperia o rządach monarchicznych.
Dochodzi do potęgi stopniowo, czym różni się od poprzednich mocarstw, które osiągnęły ją w rezultacie podbojów militarnych21.
Posiada chrześcijański charakter, na co wskazuje przyrównanie do baranka22.
Pochodzi z „ziemi”, która przyszła z pomocą ludziom prześladowanym w Europie, a więc z terenu, który stał się azylem dla uchodźców z całego świata23.
Narzuci światu system religijno-ekonomiczno-polityczny, zwany „obrazem Bestii”24.
Przemówi „jak smok”, z wielką mocą perswazji25.
Sprawi, że ludzie oddadzą pokłon „obrazowi Bestii”26.
Posłuży się religijną mocą, dowodząc, że ma za sobą Boże wsparcie27.
Bestia z ziemi miała powstać pod koniec XVIII wieku, ale nie jako monarchia, choć w tym czasie większość państw miała taki ustrój. Skoro morze symbolizuje gęsto zaludnione tereny28, to ziemia odwrotnie — mniej zaludnione regiony.
Natura Bestii z ziemi jest ambiwalentna, co sygnalizuje już sama nazwa. Słowo „bestia” kojarzy je z poprzednimi mocami, które prześladowały lud Boży, natomiast słowo „ziemia” nawiązuje do Ziemi Obiecanej, a także do ziemi, która według proroczej zapowiedzi miała przygarnąć wielu prześladowanych za wiarę w swoich krajach29.
Bestia z ziemi ma dwa rogi, podobne do baranich, ale mówi jak smok. Użyte 29 razy w Apokalipsie słowo „baranek” 28 razy odnosi się do Chrystusa, co wskazuje na chrześcijańskie korzenie tego mocarstwa oraz łagodne, demokratyczne rządy. Przemówi jednak jak smok, a „mową” smoka są prześladowania. Prorok Daniel użył słów „zaleje wspaniały kraj” oraz „wkroczy do wspaniałego kraju, a wielu polegnie”30.
Policjant świata
W opisie Bestii z ziemi autor Apokalipsy aż pięciokrotnie użył słowa „sprawiać” (gr. poiei), co ukazuje ją w roli egzekutora, a więc policjanta świata. Jak zauważył Charles Krauthammer w magazynie „New Republic”, „wydarzenia ostatnich lat zrodziły niezwykłą strukturę świata z pojedynczą mocą — USA — na samym szczycie międzynarodowego porządku”. „Newsweek” sprawozdał: „Stany Zjednoczone pozostają jedynym mocarstwem z militarną i moralną siłą pozwalającą osiągnąć to, czego chcą. I nic nie wskazuje, żeby to miało ulec zmianie w najbliższych latach”.
Odkąd Roosevelt w 1929 roku scentralizował finanse i ekonomię amerykańską, USA stały się dla swoich obywateli Wielkim Bratem, a na arenie międzynarodowej policjantem świata. Ujawniło się to pod koniec II wojny światowej, kiedy Amerykanie przeważyli jej losy, a potem w Korei, Kuwejcie, Iraku, Afganistanie, na Haiti i Bałkanach.
Ameryka, która przez tak długi czas promowała wiarę i wolność, narzuci światu totalitarny system wraz z czymś, co Apokalipsa nazywa znamieniem — sprawi, że nikt bez tego znamienia nie będzie mógł nic kupić i sprzedać.
Czy to jest możliwe? Paul Craig Roberts, który pracował w ministerstwie skarbów za kadencji prezydenta Reagana, powiedział w wywiadzie, że obecnie prezydent USA ma taką władzę, jakiej nie mieli nawet królowie. Człowiek oskarżony o opozycję wobec prezydenta może zostać uznany za ekstremistę, a słowo to coraz częściej utożsamiane jest z terrorystą. Środki takiego człowieka można zamrozić, karty płatnicze unieważnić, a mienie skonfiskować31. W podobny sposób inkwizycja rozprawiała się w średniowieczu z innowiercami. Taki człowiek nie będzie mógł niczego kupić ani sprzedać. Roberts wyraził obawę, że wystarczy jeszcze jeden atak podobny do tego na World Trade Center, a USA przeistoczą się w państwo policyjne32.
Julian Robertson, finansista amerykański, mimo że jest republikaninem, stwierdził, że prezydent G.W. Bush i jego wiceprezydent przygotowali grunt pod przekształcenie demokracji w dyktaturę. Według niego będzie ona potrzebna już za kilka lat, by tłamsić rewolty ludzi bez jedzenia i wody. Ujawnił, że rząd amerykański zamierza wznieść ogromne obozy w zachodniej części Stanów Zjednoczonych, aby pomieścić miliony ludzi w razie niepokojów społecznych33.
Przytoczone wypowiedzi nie pochodzą od ekstremistów, lecz od ekonomistów. Jeśli ich przewidywania wypełnią się tylko w połowie, w latach 2009-2011 czekają nas bardzo ciężkie czasy, a jeśli będzie tak źle, jak niektórzy z nich zapowiadają, może to oznaczać, że do zakończenia tzw. czasu łaski zostało już niewiele dni.
Apokalipsa zapowiada, że przyjdzie czas, kiedy Duch Święty opuści każdego, kto nie będzie miał pieczęci Bożej34. Świat pogrąży się w chaosie. Pamiętajmy wtedy, że Bóg ma nas w swoich rękach i będzie czuwał nad nami. I choć „ludzie omdlewać będą z trwogi”, my mamy „podnieść głowy swoje, gdyż zbliża się odkupienie nasze”35.
1W
1798 roku Francja zadała decydujący cios politycznej władzy
Kościoła rzymskokatolickiego („śmiertelną
ranę”), gdy generał Louis Alexandre Berthier aresztował Piusa
VI, likwidując z rozkazu Napoleona państwo papieskie. Od 1929 roku
„rana” zaczęła się goić, zgodnie z zapowiedzią Apokalipsy
(zob. Ap 13,3).
2Amerykański
kryzys z 1929 roku, zwany Wielką Depresją, wykorzystał prezydent
Roosevelt, wprowadzając plan New Deal. Dał on rządowi USA
bezprecedensowe uprawnienia, przeistaczając go z koordynatora w
opiekuna, dzięki czemu Ameryka stała się Wielkim Bratem.
3Larry
Burkett, The
Coming Economic Earthquake,
s.
57-58.
4http://www.treasurydirect.gov/NP/BPDLogin?application=np.
5Roger
Wiegand, Stagflation Today
Hyperinflation — Depression Tomorrow,
5.03.2008, w:
http://www.kitco.com/ind/Wiegand/mar052008.html.
6Carolyn
Jones, Vallejo in danger of declaring bankruptcy, „San Francisco
Chronicle”, 21.02.2008.
7Bert
Hielema, International
Experts Foresee Collapse of U.S. economy,
„Inteligencer”, luty (2008), w:
http://www.intelligencer.ca/ArticleDisplay.aspx?e=918803.
8Tamże.
9Roger
Wiegand, Stagflation
Today Hyperinflation…
10Utter
Global Collapse,
Julian Robertson w wywiadzie dla CNBS, styczeń 2008, w:
http://survivalacres.com/wordpress/?p=1211.
11Tamże.
12Tamże.
13Sue
Kirchhoff, John Waggoner, Global
demand lifts grain prices, gobbles supplies,
„USA Today”,
http://znakiczasu.pl/inne/128-czy-nadchodzi-katastrofa-ekonomiczna