Chińczycy twierdzą, że za kometą Elenin podążają jakieś obiekty
Pierwsze zdjęcie komety Elenin
Cały internet aż huczy od kolejnych doniesień na temat komety Elenin, która zmierza w kierunku Ziemi. Jednak zamieszanie nie dotyczy samej komety a raczej tego co rzekomo znajduje się za nią. Sergio Toscano, dyrektor placówki astronomicznej, w oparciu o raporty publikowane, przez chińską agencję kosmiczną, uznał że za kometą znajdują się statki obcych.”Za kometą , odkrytą w grudniu 2010, Chińczycy dostrzegli coś co nazwali klastrem, a co oznacza, że jest tam jakby "gromada kulista" lub być może właśnie jakieś obce statki kosmiczne” powiedział ToscanoWedług raportu cytowanego przez naukowca, ciała niebieskie odkryto w warkoczu komety zaraz po tajemniczych sygnałach, które pochodziły z tej nieznanej formacji. Według słów Toscano, Chińczycy twierdzą, że obiekty były usytuowane w tym samym miejscu przez dziewięćdziesiąt dni, "zanim zaczęły wyglądać jak obiekt lecący z innej cywilizacji ", powiedział argentyński naukowiec.Według Daily Chronicle, zjawisko to potwierdzone zostało przez Rosie Redfiel, nowego dyrektora programu Astrobiologii NASA."Ale kiedy NASA zaczęła wykonywać obliczenia i prognozy orbity komety, zorientowali się, że coś jest nie tak i pierwszą rzeczą, jaką zrobili było usunięcie strony www, która dostarczyła informacji na ten temat", powiedział Toscano.