BUKOWINA 2 W G B
C d F C
Dość wytoczyli bań próżnych przed domy kalecy
d F C
Żyją jak żyli - bezwolni, głusi i ślepi
d G e a
Nie współczuj - szkoda łez i żalu
d G C e a
Bezbarwni są, bo chcą być szarzy
e F Fis G C
Ty wyżej, wyżej bądź i dalej
d G C
Niż ci, co się wyzbyli marzeń
C F G
Niechaj zalśni Bukowina w barwie malin
C F G
Niechaj zabrzmi Bukowina w wiatru szumie
C d C
Dzień minął, dzień minął - nadszedł wieczór
F G
Świece gwiazd zapalił
C d F C
Siadł przy ogniu pieśń posłyszał i umilkł.
Po dniach zgiełkliwych, po nocach wyłożonych brukiem
W zastygłym szkliwie gwiazd neonowych próżno szukać
Tego, co tylko zielonością
Na palcach zaplecionych drzemie
Rozerwij dłonie mocniej, mocniej
Za kark chwyć słońce, sięgnij w niebo
Niechaj zalśni...
Odnaleźć musisz - gdzie góry chmurom dłoń podają
Gdzie deszcze i susze, gdzie lipce, październiki, maje
Stają się rokiem, węzłem życia
Twój dom bukowy zawieszony
U nieba pnia, kroplą żywicy
Błękitny, złoty i zielony
Niechaj zalśni...