Warszawa, dnia 11 listopada 2008 r.
Do Sądu Okręgowego w Warszawie
Vi Wydział Cywilny - Rodzinny Odwoławczy
Al. Solidarności 127
00-898 Warszawa
Tel./fax. 620 13 35/405124
ODPOWIEDŹ NA POZEW O ROZWÓD BEZ ORZEKANIA O WINIE
Dotyczy sprawy pozwu rozwodowego: sygnatura akt nr VI C 1571/08 z dnia 2. października 2008r. złożonego przez powoda Artura Krzysztofa Radźko, zamieszkałego pod adresem Szopena 2A, 08-300 Sokołów Podlaski przeciwko pozwanej Katarzynie Annie Radźko z domu Wachowicz, zamieszkałej pod adresem Borowej Góry 8 m. 86, 01-354 Warszawa.
Wyrażam zgodę na orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie, a ustosunkowując się do pozwu o rozwód, wnoszę co następuje:
Pragnę rozwiązania przez orzeczenie rozwodu małżeństwa zawartego dnia 14. lipca 1990r. pomiędzy Katarzyną Anną Radźko z domu Wachowicz urodzoną 13. listopada 1968r. w Warszawie, córką Jolanty i Leszka, a Arturem Krzysztofem Radźko urodzonym 24. stycznia 1967r. w Warszawie, synem Danieli i Kazimierza.
Wyrażam zgodę aby małoletni: Oskar Artur Radźko urodzonego 29. listopada 1990r. w Warszawie i Oliwer Arkadiusz Radźko urodzonego 2. maja 1992r. w Warszawie, mieli ustalone miejsce stałego pobytu przy powódce, a władza rodzicielska przysługiwała obojgu rodzicom.
Nie wyrażam zgody na zasądzenie od powoda Artura Krzysztofa Radźko żenująco niskich alimentów w wysokości 600 zł miesięcznie na rzecz małoletnich: Oskara Artura Radźko i Oliwera Arkadiusza Radźko.
300 zł miesięcznie na jedno małoletnie dziecko stanowi dzienną stawkę w wysokości 10 zł. Taką właśnie sumę proponuje powód, uznając ją za wystarczającą tytułem udziału w kosztach utrzymania i wychowania dzieci.
Obawiam się, iż wiedza powoda na temat kosztów utrzymania jego małoletnich dzieci jest nieadekwatna do sytuacji rzeczywistej:
- potrzeby chłopców,
- bieżące wydatki,
- planowe zakupy,
- kształcenie,
- wycieczki szkolne,
- finansowanie zajęć sportowych,
- wydatki na komunikację miejską,
- zabezpieczenie ciągłego dostępu do mediów,
- utrzymanie mieszkania,
- zorganizowanie minimum jednego wyjazdu podczas przerwy wakacyjnej.
Są to koszty liczone w tysiącach złotych, a nie w kwocie proponowanej w punkcie 3. pozwu o rozwód.
Sama ponoszę zdecydowanie wyższe koszty niż 10 zł. dziennie na każdego syna. Pracuję zawodowo na pełen etat, a pomimo to już kilka lat temu, sytuacja życiowa zmusiła mnie od podjęcia pracy dodatkowej. W związku z tym wydłuża się czas mojej nieobecności w domu na ponad 12 godzin dziennie, od poniedziałku - do piątku, i 6 - 7 godzin w weekendy.
W trakcie urlopów wypoczynkowych pracuję na umowy - zlecenia, by zapewnić mojej rodzinie jako - taki standard życia.
De facto jako samotna w macierzyństwie od 16 lat, nigdy nie korzystałam z pomocy MOPS-u, ani żadnej innej instytucji dobroczynnej, czego również w przyszłości chciałabym uniknąć.
Małoletni Oskar Artur Radźko i Oliwer Arkadiusz Radźko od początku swojej edukacji odnosili wymierne sukcesy zarówno w szkole jak i na zajęciach pozalekcyjnych. Kwintesencją tego procesu jest fakt, że dziś obydwaj są uczniami LO nr III im. Generała Sowińskiego w Warszawie, do którego dostali się z pierwszego naboru, za sprawą wysokiej ilości punktów w systemie rekrutacji do liceów w Polsce.
Jako matka nie chciałabym, aby kłopoty finansowe jakie niewątpliwie dotkną nas jeszcze bardziej przy zasądzeniu od powoda Artura Krzysztofa Radźko tak niskich alimentów były bezpośrednią przyczyną zakończenia edukacji moich dzieci na poziomie szkoły średniej.
Obydwaj chłopcy mają duży potencjał intelektualny, który dostrzegają wszyscy współpracujący z nimi pedagodzy. Szkoda byłoby, żeby mój cały trud i wysiłek włożony w ich edukację został zaprzepaszczony, aby nie mieli szansy na podjęcie studiów, czy dalsze kształcenie, tak potrzebne w dzisiejszych czasach i doceniane przez pracodawców.
Sama posiadam tylko wykształcenie średnie i wiem jak trudno jest zaistnieć na rynku pracy z brakami związanymi chociażby z nieznajomością języków obcych.
Powód Artur Krzysztof Radźko ma zdecydowanie lepsze wykształcenie niż ja, a w związku z tym większe możliwości zarobkowe. Ukończył kilka szkół, ma kilka zawodów i zawodowe prawo jazdy.
Osobiście jako czterdziestoletnia kobieta jestem już bardzo zmęczona codzienną walką o byt moich najbliższych. Ma to wpływ na moje samopoczucie, kontakty społeczne i ogólne rozdrażnienie. Nie odpoczywam, nie korzystam ze zwolnień lekarskich nawet w trakcie choroby i nie mam żadnego życia osobistego. Sama niejednokrotnie zastanawiam się, jak długo jeszcze to wszystko wytrzymam.
Powód wystąpił o rozwiązanie naszego małżeństwa, gdyż sam będąc całkowicie zwolnionym ze wszelkich obowiązków związanych z funkcjami opiekuńczo wychowawczymi względem swoich synów ułożył sobie życie w innym związku.
Dziś więc, wydaje mi się, że walczy tylko o to, by zminimalizować swoje wydatki względem dzieci z naszego małżeństwa.
Od blisko 10 lat, do stycznia 2008 r. dostawałam od powoda 1000 zł jako dobrowolne uczestniczenie w kosztach utrzymania synów. Od lutego do listopada 2008 r., ta suma została pomniejszona przez powoda o 400 zł.
Ja jednak wnoszę o zasądzenie od Artura Krzysztofa Radźko sumy 1500 zł jako alimenty na rzecz małoletnich: Oskara Artura Radźko i Oliwera Arkadiusza Radźko, czyli po 750 zł. na każde z dzieci, płatne do 5. dnia każdego miesiąca, płatne z góry z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki.
Odnośnie punktu 4. pozwu o rozwód, jak najbardziej jestem za zaniechaniem posiedzenia pojednawczego, gdyż małżeństwo zawarte pomiędzy: Arturem Krzysztofem Radźko, zamieszkałym pod adresem Szopena 2A, 08-300 Sokołów Podlaski, a Katarzyną Anną Radźko z domu Wachowicz, zamieszkałą pod adresem Borowej Góry 8 m. 86, 01-354 Warszawa, faktycznie nie istnieje od dnia 1. stycznia 1991 r.
Kosztami sądowymi proszę obciążyć powoda Artura Krzysztofa Radźko, bo w budżecie mojej rodziny nie posiadam żadnych wolnych środków, a powód samowolnie i bez konsultacji ze mną, zmniejszając wcześniej ustaloną sumę dobrowolnego udziału w kosztach utrzymania i wychowania dzieci w roku 2008 zaoszczędził sumę 4300 zł.
Katarzyna Anna Radźko
Załączniki:
- kserokopie opinii na temat dzieci państwa Radźko,
- opinia psychologiczna dotycząca Katarzyny Radźko,
- zaświadczenie z ośrodka pomocy społecznej,
- listy gratulacyjne za osiągnięcia Oskara i Oliwera,
- dyplomy chłopców,
- podziękowania od dyrektorów szkół.