Uczeń i mistrz
Mianem mistrza określamy nie tylko nauczyciela o wyjątkowych zdolnościach i wiedzy, ale i człowieka wychowującego kogoś, będącego dlań autorytetem, wzorem do naśladowania i przewodnikiem duchowym. Uczeń kształci się pod okiem mistrza, korzysta z jego doświadczenia, wiedzy o świecie, ludziach, kulturze, by potem jasno sformułować własną filozofię życia. Nierzadko jest ona zupełnie inna od proponowanej mu przez mistrza.
Biblia (NT) - Jezus nie tylko wygłasza nauki, ale swym życiem ukazuje wzory postępowania. Niczym wędrowny nauczyciel i kaznodzieja, niesie Dobrą Nowinę ludziom różnych miast, ale przede wszystkim - apostołom, którzy będą kontynuatorami jego dzieła.
,jRozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią" - Odwrócenie ról w tym średniowiecznym dialogu polega na tym, że to Polikarp (człowiek uczony, zdawałoby się o nieograniczonej wiedzy, określany tu mianem mistrza) jest uczniem, któremu Śmierć (mistrz) odkrywa tajemnicę swego istnienia.
Legendy arturiańskie - Duchowym mistrzem młodego Artura jest Merlin: czarnoksiężnik, mag i mędrzec, który przygotowuje go do objęcia władzy i jej sprawowania. W czasie panowania Artura niejednokrotnie pomaga królowi.
W. Szekspir „Henryk IV" i „Henryk
V" - Nauczycielem życia i przewodnikiem młodego Henryka V był Falstaff: hulaka, warchoł i kłamca, żołnierz-sa-mochwał, niezwykle oddany przyszłemu królowi. Henryk, prowadzony przez Falstaffa, zamiast przygotowywać się do objęcia tronu i sprawowania władzy, trwoni czas na zabawie i rozpuście. Jednak kiedy przychodzą ostatnie chwile starego króla, królewicz odwraca się od dawnych kompanów i, niczym syn marnotrawny, wraca na dwór. Falstaff, po odejściu Henryka, podupada na zdrowiu i wkrótce umiera opuszczony przez wszystkich. Patrz: syn, władza/władca.
W. Szekspir „Burza" - Prospero i Ariel są nie tylko panem i sługą, ale też mistrzem i uczniem. Prospero na nowo kształtuje Ariela, pozwala mu rozpocząć nowe życie. Patrz: zjawy - upiory - wampiry.
Molier „Świętoszek" - Mistrzem duchowym Orgona staje się Tartuffe: obłudnik, hipokryta, świętoszek, antyteza mistrza. Ślepo oddany mu Orgon staje się nietolerancyjnym bigotem, dbającym wyłącznie o swego „mistrza". To zapatrzenie w Tartuffe'a prowadzi do skłócenia Orgona z rodziną, a także do unieszczęśliwienia jego żony i dzieci.
Wolter „Kandyd" - Przewodnikami i mistrzami Kandyda są dwaj filozofowie: optymista Pangloss, który twierdzi, że wszystko jest najlepsze na tym najlepszym ze światów i pesymista Marcin mówiący, że świat został stworzony tylko po to, abyśmy się wściekali. Wraz _ z nimi Kandyd podróżuje po świecie, bezskutecznie poszukując odpowiedzi na pytanie: „Jak żyć?". Odpowiedzi udziela mu prosty starzec, który okazuje się prawdziwym mistrzem Kandyda. Receptą na życie stają się słowa: Trzeba uprawiać swój ogródek".
I. Krasicki „Mikołaja Doświadczyńs-kiego przypadki" - Xaoo, mędrzec i patriarchalny zwierzchnik Nipuanów, tłumaczy tytułowemu bohaterowi ustrój państwa Nipu. Jego poglądy można uznać za wykładnię filozofii oświeceniowej. Patrz: utopia.
A. Mickiewicz „Dziady" cz. IV - Dyskusja Gustawa z Księdzem jest rozrachunkiem z zasadami wpajanymi uczniowi przez Księdza (mistrza). Gustaw oskarża swego nauczyciela, że ten nie nauczył go prawdziwego pojmowania świata, a także o to, że wskazał mu drogę do literatury, która stała się dlań zgubą (Ty mnie zabiłeś! - ty mnie nauczyłeś czytać! W pięknych księgach i pięknym przyrodzeniu czytać!). Jednocześnie Gustaw udowadnia, że poszedł własną drogą życia, świat odbiera uczuciowo, a nie wedle prawd wiary i zasad zdrowego rozsądku.
A. Mickiewicz „Konrad Wallenrod"
- Porwany w dzieciństwie przez Krzyżaków, Walter Alf wychowuje się na dworze Wielkiego Mistrza, który traktuje go jak własnego syna i przyucza do rycerskiego rzemiosła. Jednak rzeczywistym mistrzem Waltera jest Halban, litewski wajdelota, który wpaja mu patriotyzm i nakłania go do walki z Zakonem. Dzięki niemu bohater przeszedł drogę od Waltera Alfa do Konrada Wallenroda, Wielkiego Mistrza i sprawcy upadku Krzyżaków. Halban jest także obecny przy śmierci Konrada Wallenroda, któremu obiecuje, że pamięć po nim nie zaginie, a jego czyny będą sławne dzięki pieśniom wajdeloty. Patrz: uczta, rycerz.
H. Balzac „Ojciec Goriot" - Dla prowincjusza Rastignaca przewodnikiem po świecie Paryża, ukazującym mu reguły rządzące życiem w tym mieście, staje się Vautrin - morderca i zbiegły galernik. To on namawia Rastignaca, by dążył do bogactwa i zdobycia pozycji w wielkim świecie, nawet kosztem życia innych. Jakkolwiek Rastignac nie do końca podporządkowuje się Yautrino-wi, jego ostatnie słowa: Teraz się spróbujemy!, skierowane ku Paryżowi, świadczą o tym, że nauki „mistrza" padły na podatny grunt.
L. Carroll „Alicja w krainie czarów"
- Rozmowa Alicji z panem Gąsienicą to parodia filozoficznego dyskursu ucznia i mistrza. Komizm sceny podkreśla fakt, że człowiek jest pouczany przez gąsienicę, a nawet musi tłumaczyć się przed nią. Pytaniem najczęściej pojawiającym się tu jest: Kim jesteś?, co wskazywałoby na egzystencjalną problematykę dialogu. W istocie jest on pełną niedorzeczności i absurdalną wymianą zdań, a mistrz Gąsienica nie potrafi odpowiedzieć na najprostsze pytania Alicji. Patrz: sen.
F.M. Dostojewski „Bracia Karama-zow" - patrz: starość/starzec.
T. Mann „Czarodziejska góra" - Bohaterem powieści jest Hans Kastorp, przeciętny i dobroduszny młody Niemiec, który przybywa na trzytygodniowy urlop do sanatorium Bergof w Da-vos, by tam podleczyć zdrowie i odwiedzić swego kuzyna. Pobyt przedłuża się do siedmiu lat, podczas których Hans uczy się prawdy o życiu, prowadzony przez dwie skrajnie różne postacie: jezuitę Naphtę i cynika Settembriniego. Kastorp wraca w niziny dopiero na wieść o wybuchu I wojny światowej, w niczym nie przypomina jednak człowieka, którym był przedtem. Dojrzały, doświadczony, wzbogacony o wiedzę dotyczącą życia i śmierci, wrzucony zostaje w sam środek prawdziwej rzeczywistości - na pole bitwy.
B. Schulz „Sklepy cynamonowe" - Postać Jakuba, ojca głównego bohatera, stylizowana jest na biblijnych patriarchów i proroków. Sam bohater nazywa go natchnionym herezjarchą, który odkrył przed nim wiedzę ezoteryczną. I choć nie poszedł drogą wskazaną mu przez ojca, jego uznał za swego pierwszego mistrza. Patrz: ojciec, syn, dom.
T. Różewicz „Ocalony" - patrz: pokolenie stracone.
J. Andrzejewski „Ciemności kryją ziemię" - patrz: sobowtór.
J. Andrzejewski „Bramy raju" - Krucjata dziecięca prowadzona przez Jakuba z Cloyes zainspirowana została nie przez Boga, jak twierdzi pasterz, ale przez Ludwika z Yendome (krucjata bez niego spoczywającego w ciężkiej trumnie, ale z jego pragnień zrodzona). Były krzyżowiec, dla odkupienia swych win, namawia niewinnego i pięknego Jakuba, by ten w imię Boże poprowadził dzieci do Jerozolimy. Jakub traktuje Ludwika z Yendome jak człowieka-boga, ufa mu i wierzy, iż powinien wypełnić jego posłannictwo. Patrz: krucjata.
U. Eco „Imię róży" - Wilhelm z Bas-kerville jest dla Adsa z Melku człowiekiem, który ukształtował jego osobowość, wprowadził go w świat tajemnicy, a nawet grozy. Wilhelm nie odsuwa Adsa od śledztwa prowadzonego w opactwie, traktuje go jak swego pomocnika, a niekiedy korzysta z jego rad (np. wyjście z bibliotecznego labiryntu). Jednocześnie stara się go nauczyć, iż człowiek powinien kierować się w życiu przede wszystkim rozumem i doświadczeniem. Wyznawana przez mistrza filozofia legła w gruzach wobec zaistniałej rzeczywistości, a jego uczeń napisze po latach: Stale modlę się, by Bóg przyjął jego duszę i wybaczył mu liczne akty pychy, które kazała mu popełnić duma z rozumu.
N.H. Kleinbaum „Stowarzyszenie umarłych poetów" - Dla uczniów konserwatywnej Akademii Weltona John Keating był pierwszym nauczycielem, który ofiarował im wiedzę żywą. Podstawową zasadą życiową wpajaną młodym ludziom było: Carpe diem! (chwytaj dzień), rozumiane tu jako wykorzystanie każdej chwili dla pogłębienia wiedzy o człowieku, świecie i kulturze. Niekonwencjonalne metody nauczania mistrza Keatinga, jak i samobójstwo jednego z uczniów (patrz: samobójstwo, syn) doprowadziły do usunięcia nauczyciela ze szkoły.
* „Znakomitym nauczycielem jest dopiero ten, kto umie innych nauczyć nawet tego, czego sam nie umie". (T. Kotarbiński)
* „Nauczając, uczymy się sami". (Seneka)
* „Tylko od życia można się życia nauczyć
i żadna pedagogika tej nauki nie zastąpi -
jedynie żyjąc, człowiek uczy się żyć, a każdy, kto się rodzi, musi tę naukę zaczynać od podstaw". (M. de Unamuno)