Podróże romantyczne, Oświecenie i Romantyzm


Podróże romantyczne: realne i fikcyjne w literaturze.

Motyw podróży i wędrówki jest obrazem bardzo rozpowszechnionym w literaturze romantyzmu. Jest to związane w dużej części z tym, że był to okres popowstaniowej emigracji, kiedy to wielu artystów zmuszonych było do wyjazdu za granicę, by nie trafić do więzienia carskiego za swoje poglądy.

Podróż to przebywanie drogi do jakiegoś odległego miejsca. Jak wszystko, co stworzone, tak i człowiek znajduje się w ciągłym ruchu, a każdy dokonujący się w czasie i przestrzeni ruch wyznacza pewną drogę. Podróż symbolizuje często drogę życia , dążenie do celu mimo przeszkód. Droga jest poszukiwaniem, zdobywaniem doświadczeń, uczy jak stawić czoło wyzwaniom. Podróż może być również rozumiana jako wyprawa w głąb siebie w celu samopoznania lub przeciwnie, może być ucieczką od problemów i wewnętrznych rozterek.
Motyw podróży widzimy chociażby w przypadku Adama Mickiewicza, który zmuszony został do wyjazdu do Rosji, kiedy to został skazany w procesie Filomatów. Kiedy znalazł się w głębi Rosji postanowił zobaczyć piękno stepów Półwyspu Krymskiego. Z tej podróży pochodzi jeden z najpiękniejszych zbiorów liryków - "Sonety Krymskie." Są one wyrazem zachwytu, jaki obudziła w poecie przyroda tego regionu, piękno stepów, roślinności, rzeki. Wszystko to znalazło ujście w poezji Mickiewicza. Pobyt ten wiązał się również ze wspomnieniami o Litwie, które powodowało piękno krajobrazu, przypominającego poecie o ojczyźnie.

Mickiewicz dokonuje w Sonetach krymskich mistrzowskiego opisu krajobrazu krymskiego, przyrody i kultury wschodu. Orientalizm tych sonetów przejawia się nie tylko w ich tematyce i elementach świata przedstawionego, ale także w słownictwie, metaforyce i sposobach obrazowania Jednak prawdziwym celem poety było ukazanie „pejzażu duszy” podmiotu lirycznego.

Jeden z sonetów zatytułowany jest „Burza”. Bohaterem tego wiersza jest pielgrzym. Typowy bohater romantyczny. Samotny, niezrozumiany, odsuwający się od ludzi. Jest to wygnaniec, pozbawiony ojczyzny- samotny, smutny. Tęskni za Litwą, wie jednak ze już tam nigdy nie wróci, że został skazany na wieczna tułaczkę. Stara się jednak zachować spokój. Nie chce cierpieć. Chciałby, żeby to stało się mu obojętne, ale jednak nie może zapomnieć o swoich rodzinnych stronach.

W czasie morskiej podroży, nagle zrywa się burza, która wściekle atakuje rozkołysany okręt. Wiatr zrywa żagle. Jest mroczno, smutno, ciemno. Toczy się walka na śmierć i życie z rozszalałymi żywiołami. Podmiot liryczny zazdrości innym ze mogą umrzeć w pobliżu bliskich im osób. Że mają się z kim pożegnać. Że nie są sami. Dla niego nie straszna jest nawet śmierć gdyż wie że nigdy już nie wróci do swojego kraju. Stracił już nawet resztkę nadziei. Burza rozgrywająca się w jego sercu pozostawiła po sobie tylko gorzkie poczucie beznadziejności, oraz wycieńczoną wewnętrzna walką i przepełnioną rezygnacją duszę, która już nie jest w stanie reagować na zagrażające ciału niebezpieczeństwo.

Motyw podróży w twórczości Mickiewicza zauważyć można również w „Ustępie” - ostatnim rozdziale III części „Dziadów”, gdzie opisana jest podróż w głąb Rosji.

Tym razem podmiot liryczny jest wnikliwym obserwatorem, który pilnie śledzi jak car „udoskonala” Rosję.

„Ustęp”, który rozszerza rozważania o sytuacji Polski pod zaborami, ma charakter internacjonalistyczny. Tylko współpraca uciemiężonych narodów może dać oczekiwane efekty i - jak można sądzić po proroczej zapowiedzi upadku caratu - jest ona możliwa.

Piotrowi Wielkiemu wydawało się, że można zmieniać świat, stawiając innych na baczność i nie konsultując z nimi swych wizji. Gdyby rozbudził w nich fascynację, być może byłoby inaczej. Wszelkie rusyfikacje, germanizacje kończyły się fiaskiem, gdyż były wprowadzane przemocą.

Mickiewicz portretuje Petersburg jako miasto zbudowane na bagnach, z czystego kaprysu cara, kosztem życia tysięcy chłopów. „Ustęp” kończy się sławnym wierszem "Do przyjaciół Moskali" - w którym pisarz tłumaczy się, że "III cz. Dziadów" to utwór wymierzony nie w Rosjan, lecz w system, który również i Rosjan zniewala.

Wątek podróży również dostrzegamy w poezji Juliusza Słowackiego, który jest kolejnym poetą, zmuszonym do opuszczenia kraju i przebywającym na emigracji.

Poemat jego autorstwa pt.„Anhelli”, jest pesymistyczną prognozą przyszłości polskiej emigracji i walk o niepodległość. Poemat został napisany prozą, ustylizowaną na przypowieść biblijną.

Głównym wątkiem fabularnym tego poematu jest właśnie wędrówka, którą odbywa tytułowy bohater, młodzieniec o imieniu Anhelli, wraz ze swym przewodnikiem Szamanem po krainie Sybiru.

Syberia staje się tutaj „białym piekłem” polskich zesłańców, miejscem fizycznej kaźni i duchowego upadku. Bohaterowie przemierzają sybirską krainę od pustyni, poprzez cmentarzyska, lasy aż po mroczne kopalnie. Wędrówka ich przypomina miejscami dantejską podróż po piekle, gdzie bohater wraz ze swym przewodnikiem Wergiliuszem przemierza kolejne kręgi piekielne, spotykając potępionych.

Polscy zesłańcy wędrują przez bezludny i wrogi kraj niczym przez piekło; ciężko pracują, są bici, katowani, poniżani.

Anhelli zostaje wybrany przez Szamana na odkupiciela, gdyż jest czysty, bezgrzeszny, niemal anielski, na co wskazuje również jego imię. Został wyznaczony na osobę, która będzie niosła w sobie cierpienie wszystkich ludzi. Poprzez wędrówkę, którą przebywa, bohater ten poznaje samego siebie. Okazuje się, że jego czystość, skażona jest dawną, dziecięcą jeszcze miłością do kobiety, której pamięć staje się dodatkową przyczyną cierpień, jego serce nie jest całkowicie oddane ojczyźnie.

Poemat „ Ojciec zadżumionych” Juliusza Słowackiego został wydany w dziele „Trzy poema”. Reprezentuje on poezję egzystencji w twórczości tego autora. Opiera się na opowieści, którą Słowacki usłyszał w El-Arish, w trakcie podróży do Palestyny w roku 1836. Była to historia Araba, tytułowego "ojca zadżumionych", któremu ta choroba zabrała żonę i siedmioro dzieci. Mężczyzna nie buntuje się ani nie pogrąża w skrajnej rozpaczy; przyjmuje postawę bliską biblijnemu Hiobowi. Oddziela się także od świata ludzi nie dotkniętych epidemią dżumy.

W utworze nadzieja przeplata się z rozpaczą. Mężczyzna opowiada o etapach kwarantanny i kolejnych zgonach najbliższych sobie osób. W kompozycję utworu włączone są opisy pustyni, mają one pokreślić bezsilność bohaterów wobec rzeczywistości oraz bezduszność przyrody w kontraście z głębokimi rozterkami egzystencjalnymi bohatera. Narrator analizuje odbiór wrażeń poprzez własne, w tym przypadku tragiczne, przeżycia.

Pokazana jest tu podróż w głąb samego siebie. Bohater wiersza jest odcięty od świata, od ludzi. Nie może uciec poza to wszystko co go otacza. Jest uwięziony w „świecie dżumy”. Przepełnia go żałość, samotność, rozpacz. Umiera wszystko, co jest mu bliskie.

Motyw podróży romantycznej pojawia się również w poemacie dygresyjnym „Podróż z Neapolu do Ziemi Świętej” Słowackiego, gdzie pojawiają się opisy krajobrazu, osobiste przemyślenia, ironiczne uwagi, krytyka narodu, emigracji oraz wiara w walkę o wolność. W tym utworze znowu bohaterem jest pielgrzym, który wyjeżdża z Neapolu.

Początkowo zapowiada swoją podróż na wschód. Z bólem rozstaje się z kontynentem.

Utwór pisany jest w dziewięciu pieśniach - bez drugiej. Jedną z nich jest „Grób Agamemnona”. Poeta wysnuwa tutaj wizję przyszłego obrazu ojczyzny, której symbolem jest "posąg z jednej bryły". W wierszu "dusza anielska" jest symbolem ludu polskiego, natomiast "czerep rubaszny"- to szlachta. "Posąg z jednej bryły" jest więc symbolem przezwyciężenia rozbicia i osiągnięcia pełnej jedności narodu. Końcowe apostrofy do Polski wyrażają pogardę dla małości i niewolnictwa. Autor obwinia rodaków o lekkomyślność i próbuje pobudzić ambicje narodu, który utracił wolność. Utwór wyraża gorycz poety, który nie chce uznać i usprawiedliwić klęski narodowej. Słowacki dokonuje tu również gorzkiego obrachunku z rodakami i z sobą samym, dopatrując się przyczyny utraty wolności w podziałach istniejących w wewnątrz społeczeństwa. Osądzając surowo swój naród za przeszłość i współczesność nie oszczędza poeta i siebie. W słowach: "mówię bom smutny i sam pełen winy" wyraża prawdopodobnie żal, iż nie wziął bezpośredniego udziału w powstaniu listopadowym. Sugeruje, że Polakom brak mądrości do zmiany własnego losu.

Podróż i wyprawy są częstymi motywami, z których korzystali artyści i literaci epoki romantyzmu. Mają one różny charakter, ale zawsze symbolizują i prowadzą do pewnej zmiany w bohaterze. Wędrówka miała być lekcją życia, zmieniającą charakter podróżą w głąb duszy. Autorzy często posługiwali się tym motywem, by po prostu pokazać uczucia bohatera lirycznego, przez co nawet własne uczucia Zazwyczaj podróż miała być tylko pretekstem do obnażenia własnych poglądów i przemyśleń.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
33. Motyw podróży, Romantyzm
Podróże romantyczne Juliusza Słowackiego
Budda Podroz ku oswieceniu budda
Dramat romantyczny, Oświecenie i Romantyzm
Ironia romantyczna, Oświecenie i Romantyzm
Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki Krotkie opracowanie, Filologia Polska, Oświecenie i romantyzm,
szkoła ukraińska, Oświecenie i Romantyzm

więcej podobnych podstron