Droga Krzyżowa z Dobrym Łotrem
Wstęp
Razem z Panem Jezusem Drogą Krzyżową szło dwóch ludzi. Tak jak On skazanych na śmierć. Oni - ponieważ zrobili wiele złego. On - mimo iż nic złego nie zrobił. Jeden ze złoczyńców w drodze na Golgotę zrozumiał, że Jezus cierpi niewinnie. W ostatniej chwili swego życia uwierzył, że właśnie Jezus idący obok, jest Zbawicielem i że On umiera także za jego grzechy. Wtedy właśnie z pokorą prosił Jezusa, by wprowadził go do swego Królestwa. Został wysłuchany.
Dobry łotr towarzyszy nam dzisiaj w Drodze Krzyżowej. Będzie nas uczył, że żaden człowiek nie jest tak zły, by nie powrócić do Boga. Będzie nas zachęcał do szczerej modlitwy, bo takiej Pan Jezus zawsze wysłuchuje.
Prośmy Ducha Świętego o dar sprawiedliwości, byśmy nikogo pochopnie nie osądzali, byśmy często rozmawiali z Panem Jezusem podczas modlitwy.
Stacja I Jezus skazany na śmierć
Kim jesteś? Jak Masz na imię?
Moje imię jest nieważne. Powiem ci, kim byłem. Byłem bardzo złym człowiekiem. Zostałem skazany na śmierć krzyżową, tego samego dnia co Jezus.
Gdzie Go zobaczyłeś pierwszy raz?
Zobaczyłem Jezusa na placu. Stał przed tłumem ludzi jak przed sądem. A oni krzyczeli, że jest złym człowiekiem.
Przecież Pan Jezus był dobry. Jak oni mogli tak kłamać?
A ty, ile razy kłamiesz: rodzicom, pani w szkole, kolegom. Kłamiesz i nie zastanawiasz się nad tym, że wtedy jesteś podobny do oskarżycieli Pana Jezusa.
Za wszystkie moje kłamstwa - Przepraszam Cię Panie Jezu ..
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja II Pan Jezus bierze krzyż na ramiona
I co było dalej?
Jezus był ostatnim człowiekiem sądzonym tego dnia. Później żołnierze przynieśli trzy krzyże, dla mnie, dla drugiego łotra i właśnie dla Jezusa. Włożyli nam je na plecy.
Jakie były te krzyże?
Drewniane bardzo ciężkie. Krzyczałem, wyrywałem się żołnierzom, ale popatrzyłem na Jezusa, zobaczyłem, że wziął krzyż bez słowa. Zdziwiłem się tak jak wszyscy ludzie, którzy na to patrzyli.
Jeżeli było tam tak dużo ludzi, to dlaczego nikt Jezusowi nie pomógł?
Nikt nie lubi tego co ciężkie i trudne. Ty też nie zawsze lubisz słuchać mamy, odrabiać lekcji, albo iść do Kościoła, gdy jest brzydka pogoda. Wydaje ci się to za ciężkie i za trudne.
Za moje lenistwo - Przepraszam Cię Panie Jezu ..
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja III Pan Jezus upada po raz pierwszy pod krzyżem
Szliście daleko z tymi krzyżami?
Tak, droga była bardzo długa i cały czas wiodła pod górę. Byliśmy bardzo zmęczeni. W pewnym momencie Jezus potknął się i przewrócił. Szedłem za Nim i dobrze to widziałem.
Czy żołnierze pomagali Mu wstać?
Nie, bili Go i krzyczeli, żeby szedł dalej. Ale On nie narzekał. Tylko sam się podniósł, chociaż było Mu bardzo trudno.
Jak to dobrze, że ja się nie przewracam.
Przewracasz się. Zawsze gdy zrobisz coś złego, to tak jakbyś upadł. Szybko przeproś i napraw popełnione zło, a wtedy wstaniesz.
Za to, że nie umiem wybaczać - Przepraszam Cię Panie Jezu ..
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja IV Pan Jezus spotyka swoją Matkę
Mówiłeś, że było obok was dużo ludzi. Czy Pan Jezus spotkał kogoś bliskiego?
Spotkał swoją Matkę.
To na pewno się ucieszył!
Nie. Jego Matka płakała, bo bardzo Go kochała, a nie mogła Mu pomóc. Jezus widział, jak bardzo była smutna i dlatego On też był smutny.
Ja też kocham moją mamę i nie lubię, jak jest smutna albo płacze.
Ty możesz pomóc swojej mamie: możesz się za nią pomodlić, uściskać ją i powiedzieć, że ją kochasz. Wtedy nie będzie smutna.
Za te dni, kiedy mama jest smutna przeze mnie - Przepraszam Cię Panie Jezu…
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja V Szymon pomaga nieść i Krzyż Jezusowi
Słyszałem, że później ktoś pomógł Panu Jezusowi nieść krzyż.
Tak. Kiedy droga była już bardzo trudna, żołnierze kazali jednemu człowiekowi wziąć krzyż od Jezusa. To był Szymon. Znałem go wcześniej, chociaż niezbyt dobrze, ale słyszałem o nim, że był dobrym człowiekiem.
Pewnie Szymon opowiadał później wszystkim, że pomógł nieść krzyż Jezusowi.
Nie. Kiedy doszliśmy na szczyt, Szymon bez słowa wrócił do domu,
Szkoda, że mnie tam nie było, tak chętnie bym pomógł Panu Jezusowi.
Kochaj Go mocno i bądź dobry dla innych, a w ten sposób pomożesz Mu nawet teraz.
Za to, że nie chcę pomagać innym - Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja VI Weronika ociera twarz Jezusowi
Jak Pan Jezus znosił te wszystkie trudy Drogi Krzyżowej?
Cierpiał, był bardzo zmęczony, brudny, z czoła płynęły Mu krew i pot. Było bardzo gorąco.
Nie mogliście poprosić kogoś o kubek wody?
Nie. Żołnierze byli bardzo srodzy, pilnowali, żebyśmy się nie zatrzymali. Nie pozwalali nikomu podchodzić do nas. Ludzie bali się ich. Tylko jedna kobieta Weronika odważnie podbiegła do Jezusa i wytarła Mu twarz swoją chustą.
A żołnierze?
Szybko ją przepędzili, ale Pan Jezus jej podziękował. Docenił to, że Mu pomogła i nie bała się żołnierzy. Ty też nie bój się pokazywać innym, że znasz Pana Jezusa i nie wstydzisz się przyznać, że jesteś Jego przyjacielem.
Za to że czasami wstydzę się przed kolegami mówić o Tobie - Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja VII Pan Jezus upada po raz drugi.
Czy rzeczywiście droga, po której szliście była taka trudna?
Tak, było na niej bardzo dużo kamieni. Byliśmy zmęczeni i łatwo było się potknąć, dlatego Pan Jezus upadł drugi raz. Zatrzymałem się i chciałem Mu pomóc, ale sam też na plecach miałem krzyż.
A żołnierze Mu pomagali?
Nie, tylko krzyczeli i kazali iść dalej.
Pan Jezus drugi raz upadł. Ja też często upadam, popełniam te same grzechy, chociaż wiem, że to jest złe.
Pamiętaj, że zawsze możesz przeprosić, poprawić się i wstać, Pan Jezus Ci pomoże.
Za to, że nie zawsze przepraszam za wyrządzone krzywdy - Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja VIII Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty.
To dziwne, że ludzie widzieli jak Pan Jezus cierpiał i nie płakali.
Płakali. Była grupa kobiet, które płakały najgłośniej ze wszystkich. Płakały tak głośno, że aż Pan Jezus usłyszał je, zatrzymał się i do nich przemówił.
Przecież sam nie miał siły.
Był bardzo zmęczony, ale nie myślał wtedy o sobie, chciał pomóc tym smutnym kobietom. Pocieszył je.
Tak bym chciał pocieszyć zmęczonego Pana Jezusa.
Pocieszaj swoich kolegów i koleżanki, kiedy są smutni albo płaczą, a wtedy pocieszysz też Pana Jezusa.
Za to, że śmieję się z tych, którzy płaczą - Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja IX Pan Jezus upada po raz trzeci
Co było dalej?
Później zrobiło się jeszcze bardziej gorąco, a my byliśmy coraz bardziej zmęczeni. Patrzyłem na Jezusa, który szedł przede mną i widziałem, że chciał iść dalej, ale nie miał już siły. Upadł na drogę.
To już trzeci raz. Czy tym razem też się podniósł?
Tak było Mu bardzo trudno, ale wstał, bo chciał ci pokazać, że ty też zawsze możesz się podnieść, nawet jeżeli wiele razy zgrzeszysz.
Za to, że nie staram się poprawić z moich najczęstszych grzechów - Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja X Pan Jezus z szat obnażony
Kiedy wreszcie skończyła się ta droga?
Po kilku godzinach. Kiedy doszliśmy na górę, żołnierze wypchnęli Pana Jezusa na środek i na oczach wszystkich zdarli z Niego ubranie.
Biedny Pan Jezus, czy nie był zawstydzony?
Był bardzo smutny, że nie może się niczym okryć, ale myślał wtedy też o tobie i za ciebie się wstydził.
Za mnie dlaczego?
Bo tobie nie jest wstyd, kiedy oglądasz filmy tylko dla dorosłych, nieprzyzwoite gazety albo opowiadasz brzydkie dowcipy. Za ten twój grzech Pan Jezus wtedy cierpiał.
Za to, że nie wstydzę się oglądać i mówić brzydkich rzeczy - Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja XI Pan Jezus przybity do Krzyża
Później przybili nas do krzyży.
Jak to przybili? Jezusa też?
Przybili nas gwoździami do drzewa, a Jezusa - jako pierwszego. Podnieśli krzyże do góry. Ból był straszny rozpaczliwie krzyczałem. Drugi łotr zaczął się z Jezusa wyśmiewać. Mówił : „Jeśli jesteś Synem Bożym, wybaw siebie i nas”. Spojrzałem wtedy na Jezusa i w Jego oczach zobaczyłem spokój. Wtedy zrozumiałem, że On naprawdę jest Bogiem i że tak właśnie ma być. Kazałem milczeć tamtemu łotrowi, bo my słusznie ponosiliśmy karę za nasze przestępstwa, a Jezus cierpiał niewinnie. Z wielką wiarą poprosiłem Jezusa, żeby mi pomógł. Chociaż zaraz mieliśmy umrzeć chciałem z Nim jeszcze porozmawiać.
A Jezus?
Jezus spojrzał na mnie z miłością i obiecał, że jeszcze tej nocy będę z Nim w raju. Te słowa dodały mi siły i napełniły pokojem. Rozmawiaj często z Panem Jezusem, to pomaga.
Za to, że zapominam o modlitwie - Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja XII Pan Jezus umiera na krzyżu
Czy to prawda, że później działo się coś niezwykłego?
Tak słońce zaszło i chociaż był dzień zrobiło się ciemno jak w nocy.
Czy Pan Jezus jeszcze żył?
Tak, ale bardzo krótko. Ze swojego krzyża widziałem, jak Jezus spojrzał w niebo. Słyszałem też, jak powiedział: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego”. W tamtej chwili oddał swoje życie Bogu Ojcu. Chociaż wszystko Go bolało i wiedział, że umiera, wierzył, że idzie do Ojca.
Co to znaczy oddać życie Bogu? Czy trzeba umrzeć?
Nie, ty możesz oddawać swoje życie Panu Bogu każdego dnia, kiedy robisz to, co się Jemu podoba, jesteś grzeczny i dobry dla innych.
Za to, że nie jestem posłuszny starszym - Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja XIII Pan Jezus zdjęty z krzyża
Czy ciało Pana Jezusa zostało na krzyżu?
Nie, przyszli żołnierze i zdjęli je. Ja jeszcze żyłem i widziałem jak podeszli Jan, Józef z Arymatei i Maryja, Matka Pana Jezusa.
Co mówili?
Nic. Byli tak smutni, że nic nie mówili. Maryja bardzo płakała. Jan też. Ale nie złorzeczyli. Starali się przyjąć wolę Pana Boga.
Jak mogę pocieszyć Matkę Bożą?
Postaraj się nie kłócić z Panem Bogiem, nawet jeśli ci się coś nie uda, dostaniesz gorszą ocenę w szkole albo mama ci na coś nie pozwoli. Pan Bóg wie, co jest dla ciebie najlepsze.
Za to że się złoszczę, kiedy mi coś nie wychodzi albo nie dostaje tego, co bym chciał -
Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.
Stacja XIV Pan Jezus złożony w grobie
Gdzie pochowali Pana Jezusa? Na cmentarzu?
Słyszałem jak mówili coś o ogrodzie Józefa, jednego z przyjaciół Pana Jezusa. Tam mieli położyć w grobie ciało Jezusa.
Żołnierze im na to pozwolili?
Tak, ale zapowiedzieli, że wejście do grobu zamkną wielkim kamieniem i postawią straże.
Dlaczego?
Żołnierze bali się, że ktoś ukradnie ciało Pana Jezusa, a niektórzy też pamiętali, co Jezus mówił o zmartwychwstaniu i bali się, że naprawdę zmartwychwstanie.
Za to, że nie zawsze słucham Twoich słów na katechezie i w kościele.
Przepraszam Cię Panie Jezu.
Wszyscy: Przepraszamy Cię Panie Jezu.