5
NOWOŚĆ
Nauczyciel mówi do Jasia: - Kto wczoraj wieczorem kradł jabłka z mojej jabłoni ? Jasio na to: - Proszę pana, czy mógł pan powtórzyć? Nic tu nie słychać w tej mojej ostatniej ławce. - Zaraz sprawdzimy - powiedział nauczyciel. - Choć tu i siądź, gdzie ja siedzę, a ja zajmę twoje miejsce. I wtedy ty mnie o coś zapytasz. Zamienili się miejscami. Jasiu zadaje pytanie - Nie wie pan, kto wczoraj spał z moją siostrą? - Masz absolutną racje, w tej ostatniej ławce nic nie słychać.
Przed ślubem: On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać! Ona: Możesz ode mnie odejść? On: Nawet o tym nie myśl! Ona: Ty mnie kochasz? On: Oczywiście! Ona: Będziesz mnie zdradzać? On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy? Ona: Będziesz mnie szanować? On: Będę! Ona: Będziesz mnie bić? On: W żadnym wypadku! Ona: Mogę ci ufać? P.S. Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry
Jasiu jest strażakiem. I jedzie gasić blok. Mówi: - Wy wejdźcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał. - Dobra Rzucają mu 1 złapał i położył, 2 to samo. W końcu rzucają murzyna. Jasiu go nie złapał i krzyczy: - spalonych nie rzucajcie!!!!!!
Siedzi baca na przyzbie, podchodzi turysta: - Co robicie baco? - A tak sobie siedzę i myślę. - A to wy zawsze tak ? - Nie, ino jak mam czas. - A jak nie macie czasu ? - To sobie ino siedzę.
Wyszukiwarka