Grzegorz Chomaniuk
SPS. II rok
Teologia Listu św. Pawła do Rzymian
Chrześcijanie mieszkający w centrum cesarstwa Rzymskiego nie należeli do tych, którzy otrzymali Ewangelię z ust św. Pawła. Milionowe miasto, jakim był Rzym zamieszkiwane było przeważnie przez pogan, chociaż znajdowały się tam również liczne skupiska Żydów.
Na temat gminy chrześcijańskiej w Rzymie nie mamy znaczących informacji. List św. Pawła wysłany do tego Kościoła świadczy w bardzo wymowny sposób o jej istnieniu. W gminach tych widoczny jest zasadniczy podział na dwie grupy. Pierwszą z nich była grupa wywodząca się z pogaństwa, drugą natomiast stanowili judeochrześcijanie rekrutujący się z Żydów przebywających w diasporze. Prawdopodobnie między obiema grupami dochodziło do poważnych rozbieżności, a nawet niekiedy do konfliktów. „Z jednej strony do pochodzenia od Abrahama, przynależność do narodu cieszącego się specjalnymi przywilejami Boga - przymierzem, obietnicami, przynależnością Chrystusa do tego narodu (Rz 9,4-5) - czyniło z chrześcijan pochodzenia żydowskiego jakby elitę Kościoła”. Natomiast atutem, aby właśnie siebie uważać za naród prawdziwie wybrany i umiłowany przez Boga, chrześcijanom pochodzenia pogańskiego dawały zarzuty stawiane chrześcijanom pochodzenia żydowskiego min. o niewierności wobec Izraela oraz odrzuceniu Chrystusa przez Żydów.
List do Rzymian jest tekstem trudnym zarówno pod względem budowy jak i struktury. Apostoł przedstawił w tym liście streszczenie głoszonej przez siebie Ewangelii, która stanowi o teologiczności listu. Chodzi o fundamentalne sprawy stosunku Boga i człowieka. Apostoł przedstawia w liście człowieka, który własnymi uczynkami próbuje dojść o usprawiedliwienia. Jednak wynik tych starań zawsze jest negatywny. Poganie pragnący stać się szczęśliwi poprzez własną mądrość ulegli instynktom zdeprawowanej natury (Rz. 1,18-32). „Natomiast chrześcijanie pochodzenia żydowskiego chełpiąc się posiadaniem Prawa danego im przez Boga i pogardzając światem pogańskim, doszli do przekonania, że są zdolni zadośćuczynić wymogom tego Prawa i że własną mocą potrafią dokonać uszczęśliwiającego usprawiedliwienia”. Jednak są oni bezsilni odnośnie wymagań wobec Prawa, ponieważ nie jest ono narzędziem dającym usprawiedliwienie, a jedynie etapem przygotowującym do nadejścia Zbawiciela (2,1-3,20).
Cała ludzkość podlega gniewowi Bożemu poprzez swoją nieprawość oraz bezbożność. Poganie nie poznali Boga w sposób należyty, nie oddawali mu należytej czci oraz dziękczynienia. „Właśnie poprzez brak tych dwóch cnot zostali wydani na głupotę, poprzez którą św. Apostoł Paweł rozumie bałwochwalstwo oraz oddawanie czci obrazom człowieka i zwierząt. Rozwiązłość i wynaturzenia, przewrotność, chciwość, zuchwałość, brak litości i wiele innych poniżających człowieka czynów jest wynikiem bezbożności i w tym, że ludzie wpadają w takie czyny przejawia się kara Boża”.
Żydzi również nie są bez winy, dlatego również nie powinni uważać się za oczyszczonych. Każdy człowiek grzeszy, ale jeżeli jest zdolny do nawrócenia się zasługuje na sprawiedliwy wyrok - odda dla ludzi według ich uczynków, dla sprawiedliwych życie wieczne, natomiast ludziom grzesznym jedynie same utrapienia. Sama znajomość Prawa nie uchroni w żaden sposób człowieka przed sądem. Chlubą Żydów było obrzezanie, jednak Paweł stwierdził, że powodem do chluby może być jedynie obrzezanie serca, duchowe. Wszyscy ludzie popadli w uczynki grzechu, a uczynki prawa w żadnym stopniu nie będą w stanie dać usprawiedliwienia. Prawo jedynie powiększa wiedzę na temat grzechu - jest to zarazem jego wielka rola, ukazująca bezsilność człowieka.
Mimo, iż wszyscy ludzie zgrzeszyli, żadna żyjąca ma prawo do uzyskania usprawiedliwienia dzięki darmowej łasce danej poprzez odkupienie dane ludzkości poprzez krzyżową śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Usprawiedliwienie otrzymuje się poprzez wiarę niezależnie od nakazów Prawa. Jedynym, czego wymaga się od człowieka to wiara - usłyszenia głosu Bożego, przyjęcia daru ofiarowanego przez Boga. Wiara jest odpowiedzią daną dla Boga przez człowieka. Dotyczy ona zarówno Pogan jak i Żydów. Zasady te występowały już na początku w Piśmie Świętym, a doskonałym przykładem na potwierdzenie tego jest postać Abrahama (3,21-4,25).
„Przedmiotem wiary jest Jezus Chrystus. On stał się drugim Adamem, tzn. nowym Ojcem ludzkości, który inaczej niż to czynił pierwszy Adam - dzięki swemu posłuszeństwu wobec Boga wysłużył jej usprawiedliwienie obfitujące w życie Boże”. Chrześcijanie mają wierzyć w Tego, który z martwych wskrzesił Jezusa: „On zaś został wydany za nasze grzechy i wskrzeszony z martwych dla naszego usprawiedliwienia” (4,25).
Poprzez Chrystusa sprawiedliwość Boża stała się sprawiedliwością ludzi. Praktycznym wyrazem wiary człowieka wobec Boga jest przyjęcie chrztu. W liście do Rzymian apostoł Paweł instruuje czytelników, że chrzest jest zanurzeniem i zarazem utożsamieniem w śmierci Chrystusa. Śmierć całkowicie i na zawsze odcina umierającego od dawnego życia. Podobnie chrzest jest zakończeniem życia dla siebie samego. Od tej pory wszystko ulega zmianie: cele, plany, wartości, motywacje. Chrzest grzebie to, co było i zatrzymuje stare życie w wodnej topieli. Zanurzenie w wodzie jest obrazem pogrzebu dawnego życia i podniesieniem się do całkowicie nowego w mocy zmartwychwstania (Rzym 6,4). Wybawia więc wierzącego od dominującego wpływu dawnego życia, dając mu zupełnie czyste konto i możliwość służenia Bogu.
Jednakże Kościół nigdy nie twierdził, że chrzest dokonuje tego przeistoczenia automatycznie. Teologiczne określenie „ex opere operato” nie oznaczało nigdy działania magicznego. Co więcej, św. Paweł wyraźnie ostrzega, że we wnętrzu człowieka „talent” chrztu może być zakopany pomimo zewnętrznego rytu. „Wy jednak” — mówi do chrześcijan Rzymu — „nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka” (Rz 8,9). „Jeśli tylko”, a więc warunek ten zależy od wolnej woli człowieka, od jego współpracy z Duchem Świętym. Św. Paweł stwierdza bez ogródek: „Kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do niego nie należy”.
W Liście do Rzymian św. Paweł pisze: „Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze!” Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi” (Rz 8,14-16). Jest w tym coś o wiele więcej, niż tylko sucha wiadomość, że jesteśmy dziećmi Bożymi. To jest świadectwo Ducha Świętego w nas, który mówi: słuchaj, ty masz Ojca w niebie. On jest miłością. Cokolwiek się z tobą stanie na tym świecie, nie bój się, Ojciec cię kocha. Duch Święty stwarza w nas ów nowy stosunek do Boga, pełen zaufania i miłości dziecka do Ojca. To właśnie czyni nas chrześcijanami.
Mając pierwsze dary Ducha chrześcijanie oczekują odkupienia. To właśnie działanie Ducha Świętego pomaga im w tym oczekiwaniu. „To Bóg przeznaczył ich, aby stali się na wzór Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi.”
Pierwsze jedenaście rozdziałów Listu do Rzymian jest pouczeniem czysto dogmatycznym, ale nie brakuje w nich wezwań i napomnień moralnych. Następne rozdziały są parenezą. Apostoł Paweł przedstawia w nich wymagania moralne względem usprawiedliwienia. Życie człowieka wierzącego, chrześcijanina jest ciągłym składaniem siebie w ofierze. Doskonale ukazują to słowa apostoła Pawła: „ A zatem proszę Was bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę Żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest Wola Boża: co jest dobre, a co Bobu przyjemne i doskonałe”. (Rz. 12,1)
Duch ofiary i miłości ma służyć dla zjednoczenia całej wspólnoty w jednym ciele, poprzez uświęcanie życia osobistego. Według ap. Pawła miłość powinna być bez obłudy, nikomu nigdy nie powinniśmy odpłacać złem za zło: „ Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”. (Rz. 12,21) „Miłość do bliźniego jest istotą moralności chrześcijańskiej, a wynika z sytuacji ochrzczonego, dla którego noc przemija i przybliża się dzień. Trzeba odrzucić uczynki ciemności, przyoblec się w zbroję światła i żyć przyzwoicie jak jasny dzień.
W ramach pouczeń parenetycznych apostoł Paweł porusza temat ludzi słabych w wierze. Byli to ludzie, którzy nakazywali praktykować przyzwyczajenia pochodzenia bądź pogańskiego bądź żydowskiego. Chodziło tu przede wszystkim o świętowanie niektórych dni, oraz powstrzymanie się od spożywania różnego rodzaju pokarmów. Apostoł Paweł napomina tych ludzi, aby nie spierali się wzajemnie, ponieważ sąd nie należy do nich, a jedynie do Boga.
List do Rzymian posiada bardzo długie zakończenie, co odpowiada długości Listu. Apostoł Paweł pisał list do Kościoła bliżej mu nieznanego. Apostoł formułuje w tym zakończeniu zasadę swego apostolskiego działania: jest sługą Chrystusa wobec pogan, dopełnił obwieszczenia Ewangelii od Jerozolimy aż po Illirię, leżącą na zachód od Macedonii i głosił tam dokąd nie doszli jeszcze inni Apostołowie.
List do Rzymian to wielki traktat teologiczny, a treść tego listu jest bardzo doniosła. Jest on najważniejszym pismem apostoła Pawła. Głównym tematem teologicznym Listu jest bez wątpienia problem usprawiedliwienia. Poprzez analizę treści listu do Rzymian można śmiało powiedzieć, że historia Kościoła połączyła się z historią interpretacji tego listu, który zajmował uprzywilejowane miejsce w historii egzegezy.
Bibliografia:
Teksty Źródłowe:
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wydawnictw Pallotinum, Poznań 2002
Literatura przedmiotu:
Gryglewicz Feliks, Teologia Nowego Testamentu, Wydawnictwo KUL, Lublin 1992
Jelonek Tomasz, Wprowadzenie do Listów Świętego Pawła, Wydawawnictwo WAM, Kraków 1998
Langkammer Hugolin, Teologia Nowego Testamentu, Wrocławska Księgarnia Archidiecezjalna, Wrocław 1985
Szymanek Edward, Wykład Pisma Świętego Nowego Testamentu, Wydawnictwo Pallotinum, Poznań 1990
Ks. Edward Szymanek, Wykład Pisma Św. Nowego Testamentu, Poznań 2001,s. 347.
Tamże, s.349.
Tomasz Jelonek, Wprowadzenie do Listów Świętego Pawła, Kraków 1998, s.60.
Ks. Edward Szymanek, Wykład Pisma Św. Nowego Testamentu, Poznań 2001,s. 349.
Tomasz Jelonek, Wprowadzenie do Listów Świętego Pawła, Kraków 1998, s.63.
Tamże, s. 63.
Pareneza - pouczenie i napomnienie, wyrażone w literaturze, szczególnie w opowiadaniu parenetycznym. Jej celem jest propagowanie osobowych wzorów postępowania (najczęściej reprezentujących ideały uznawane w danej epoce za ważne). Pareneza posługuje się moralizowaniem oraz przedstawia praktyczne wskazówki zachowania, cytat za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pareneza
Tomasz Jelonek, Wprowadzenie do Listów Świętego Pawła, Kraków 1998, s.65.
1