Depresja u dzieci.
Jedną z najważniejszych cech małego zdrowego dziecka jest jego zdolność do odczuwania radości. Każde dziecko jest, oczywiście, czasami smutne, przedszkolaki wydają się jednak niemal permanentnie szczęśliwe. Zdarza się jednak, że nawet one, podobnie jak dorośli, doświadczają depresji.
Joan Luby, profesor nadzwyczajny oraz dyrektor Programu Wczesnego Rozwoju Emocjonalnego na Washington University School of Medicine, przestudiowała wraz z zespołem przypadki 174 dzieci w wieku przedszkolnym i zauważyła, że naprawdę występowały u nich objawy kliniczne depresji dorosłych, w postaci, formie zmodyfikowanej przez wiek. Wiedzieć, że niektóre dzieci stają się depresyjne, jest jednak czymś innym niż wykrywanie maluchów, które znajdują się w grupie ryzyka. Zdiagnozowanie depresji u 3-latka jest czymś zupełnie odmiennym od diagnozowania dorosłego, a nawet starszego dziecka. Jedną z wykorzystanych do tego celu przez Joan Luby technik był "wywiad marionetkowy". Dzieci pytano o uczucia po obejrzeniu zachowania dwóch kukiełek. Marionetki rozmawiały o tym, jak się czują, a maluchy miały wybrać tę, która lepiej wyraża ich emocje. Ponieważ w przypadku nie każdego dziecka można zastosować taką technikę badania, opracowano również składający się z 16 pytań kwestionariusz, nazywany Preschool Feelings Checklist (Kwestionariusz Emocji u Dzieci w Wieku Przedszkolnym). Jego wypełnienie zajmuje ok. 2 minut, na poszczególne pytania rodzice udzielają prostej odpowiedzi "tak" lub "nie". Okazało się, że metoda pozwala zidentyfikować dzieci, w przypadku których ryzyko zachorowania na depresję jest wysokie. W kwestionariuszu znalazły się m.in. takie stwierdzenia, jak: "Ma kłopoty z zastosowaniem prostych wskazówek lub zasad (dostosowaniem się do nich)", "Dużo pojękuje lub płacze", "Nie jest zainteresowane zabawą". W czasie testowania przydatności opracowanej skali Luby i jej współpracownicy zauważyli, iż jeśli dziecko osiągnie wynik równy lub wyższy niż 3, znajduje się w grupie ryzyka. Badaczka stwierdziła, że wielu pediatrów oraz psychologów rozwojowych wierzyło, że dzieci, które mają problemy emocjonalne, będą przejawiać tzw. "symptomy maskujące" (objawy psychosomatyczne). Należą do nich: skarżenie się na bóle głowy, bóle brzucha oraz inne objawy fizykalne, niezwiązane z podstawowym problemem. Wg Luby, jej praca wskazuje jednak, że anhedonia (niemożność odczuwania przyjemności, radości) jest najlepszym wskaźnikiem depresji u przedszkolaków.
Zespół planuje dalsze szczegółowe studia. Mają one objąć ponad 300 dzieci, których losy i nastroje będą śledzone przez 2 lata. W tym czasie badacze nauczą się rozpoznawać, czy są one w depresji, na jaki rodzaj depresji chorują i czy (podobnie jak u dorosłych) będzie ona nawracać w późniejszym czasie.
Jak wykazały badania naukowców z Columbia University Medical Center (CUMC), depresja nasila się, niestety, z pokolenia na pokolenie. Blisko 60% dzieci, których dziadkowie cierpieli z jej powodu, także ma objawy tej choroby. Takich maluchów jest nawet dwa razy więcej niż depresyjnych dzieci (ok. 28%) z rodzin, w których nie odnotowano wcześniej żadnych przypadków tego typu zaburzeń nastroju. Badacze z Columbii prześledzili losy aż trzech pokoleń. Studium trwało ponad dwadzieścia lat i rozpoczęło się w 1982 roku. Okazało się, że u większości dzieci z dwupokoleniową historią depresji w wieku przedpokwitaniowym rozwijają się zaburzenia o charakterze lękowym, które "przekształcają" się w depresję, gdy zaczynają one dojrzewać. Tendencja ta była już widoczna w pokoleniu rodziców tych dzieci.
Objawy dziecięcej depresji:
- dziecko jest notorycznie smutne, ma poczucie beznadziejności;
- nie cieszą go rzeczy, czynności (nawet spotkania z przyjaciółmi), które wcześniej lubiło;
- często wydaje się poruszone (wzburzone), pobudzone, drażliwe, nerwowe;
- często też uskarża się na bóle głowy, żołądka oraz opuszcza zajęcia w przedszkolu lub szkole (ma też gorsze wyniki w nauce);
- dziecko może sprawiać wrażenie znudzonego albo pozbawionego energii (niska motywacja), często ma problemy z koncentracją uwagi;
- jest niezdecydowane, zapominalskie;
- jego samoocena jest niska, występuje poczucie winy;
- powszechnymi objawami depresji u dzieci i młodzieży są zmiany zwyczajów dot. snu i jedzenia;
- mogą występować myśli samobójcze, dot. śmierci (niezwykłe zaabsorbowanie śmiercią, umieraniem), uzależnienie od narkotyków i/lub alkoholu;
- dzieci mogą się angażować w ryzykowne przedsięwzięcia, mieć skłonność do wypadków, zranień;
- depresja bywa powiązana z fobiami, panicznym lękiem.
Grupy ryzyka:
- dzieci doświadczające straty albo cierpiące na zaburzenia uczenia się, uwagi albo zachowania;
- wg danych dla populacji amerykańskiej, u prawie jednej trzeciej 6-12-letnich dzieci ze zdiagnozowaną depresją w ciągu kilku lat rozwinie się choroba afektywna dwubiegunowa;
- kliniczna depresja może przyczyniać się do zaburzeń odżywiania, a z drugiej strony zaburzenia odżywiania się mogą prowadzić do stanów depresyjnych.
Co rodzice mogą zrobić, gdy podejrzewają u swojego dziecka depresję?
- powinni oni (lub inne dorosłe osoby przebywające często z dzieckiem) być wyczuleni na zachowania malucha potwierdzające ich przypuszczenia. Warto notować sobie, od jak dawna zachowania takie się już pojawiają, jak często mają miejsce oraz jak bardzo są nasilone;
- zasięgnąć porady specjalisty - psychologa dziecięcego lub psychiatry;
- porozmawiać z innymi rodzinami mającymi podobny problem;
- sporo informacji można znaleźć bądź w książkach, bądź w Internecie;
- warto porozmawiać z dzieckiem o swoich spostrzeżeniach, mając, oczywiście, na uwadze fakt, że dziecku trudniej niż dorosłemu wyrazić to, co czuje.
Ucz dziecko wyrażać emocje - jeśli wiesz, że mu ich brakuje, "podrzuć", podszepnij maluchowi słowa, które pomogą mu wyrazić jego emocje. Mów o swoich uczuciach.
Dbaj o to, by dziecko było aktywne - jazda na rowerze czy gra w piłkę wspierają nie tylko kondycję dziecka, ćwiczenia fizyczne pomagają zredukować objawy depresji.
Wykorzystaj sztukę (rysowanie, malowanie, taniec itp.) do wyrażania emocji, żalu przez dziecko.
Czytaj swojej pociesze książki - wielu rodziców posługuje się biblioterapią, aby umożliwić synowi/córce zidentyfikowanie się z innymi osobami. W bajkach terapeutycznych przeżywają one podobne problemy jak dziecko i radzą sobie z nimi na różne sposoby. Utożsamiając się z nimi (często bohaterowie są dziećmi w podobnym wieku), maluch odnajduje własną metodę na swój kłopot.
Depresja dziecięca przejawia się różnie w różnych grupach wiekowych. Im młodsze dziecko, tym trudniej mu zrozumieć swoje uczucia, zidentyfikować je oraz nazwać. Im mniejsze dziecko, tym trudniej przełożyć mu emocje na słowa.
U dzieci w wieku 3-5 lat najpowszechniejszymi przejawami depresji są:
- smutek,
- wrażenie nieobecności, oddalenia, bycia otumanionym;
- mniejszy wigor, spontaniczność;
- złość oraz agresja,
- nieśmiałość lub bojaźliwość,
- zmienność nastrojów, drażliwość.
Małe dzieci, które znajdują się w depresji:
- mają niewyjaśnialne w inny sposób objawy fizyczne, takie jak wymienione wcześniej różnego rodzaju bóle, ale także skurcze, nudności, brak prawidłowego rozwoju i wzrostu, moczenie nocne, astma, uczucie zmęczenia, problemy z zasypianiem, koszmary nocne,
- mogą przejawiać zachowania autodestruktywne, np. uderzać w coś głową,
- są agresywne w odniesieniu do otoczenia - np. biją - albo zaczynają nagle kłamać czy kraść,
- wydają się apatyczne, letargiczne (ospałe), choć niekiedy bywają z kolei pobudzone i trudno je wtedy kontrolować,
- mogą odczuwać lęk separacyjny, trudno je wtedy uspokoić.
U starszych dzieci (w wieku między 9. a 12. rokiem życia i u nastolatków) najpowszechniejszymi objawami depresji są:
- drażliwość,
- zmienność nastrojów,
- cynizm oraz postawa wyrażająca złość,
- chroniczny smutek,
- apatia,
- posępny, ponury wygląd,
- uczucie osamotnienia,
- agresja, wrogość (także w wyglądzie),
- obniżona tolerancja frustracji.
Młodzież łatwiej przekłada na słowa negatywne przekonania nt. siebie niż młodsze dzieci. Depresyjny nastolatek może być przekonany o tym, że nie jest lubiany przez rówieśników, że nie umie się do nich dostosować, a rodzina go nie kocha. Może to być połączone z umniejszaniem własnej wartości (dot. to zarówno myśli, jak i wypowiedzi, a obejmuje inteligencję, wygląd zewnętrzny oraz atrakcyjność). Depresyjne nastolatki mogą się uskarżać na fizyczne dolegliwości, zwłaszcza na bóle głowy. Mają problemy z bezsennością, z zasypaniem lub obudzeniem się (dokucza im senność). W konsekwencji pojawiają się uczucie zmęczenia czy wyczerpania. Taki młody człowiek nie czuje się wypoczęty nawet po całonocnym śnie. Zdarza się, że zmieniają się jego poglądy nt. wagi chodzenia do szkoły. Chorujący na depresję wycofuje się z kontaktów z kolegami, rodziną. Nie interesuje się (albo interesuje się w znacznie mniejszym stopniu) czynnościami, które kiedyś sprawiały mu przyjemność. Przejawia czasami niezwykłe zainteresowanie śmiercią, umieraniem (podobnie jak młodsze dzieci), mówi, że chciałby być nieżywy czy też popełnić samobójstwo.
Nastolatek może próbować wyładować swoje frustracje oraz konflikty wewnętrzne poprzez zachowania seksualne, nie myśląc o potencjalnych konsekwencjach.