ODPOWIED I PODZIĘKOWANIE RODZICÓW
Szanowny Panie Dyrektorze!
Dziękuję Panu za Pańskie, œwiadczące o dużej wrażliwoœci, słowa!
Dotknął Pan kilku bolesnych ran, nie sprawiając nam jednak bólu. W dzisiejszych czasach ogólnego dążenia do doskonałoœci, przyjœcie na œwiat człowieka "niedoskonałego", z taką czy inną wadą, oznacza dla jego rodziców wielkie psychiczne obciążenie. Jak wszyscy wiemy, stało się to też powodem rozpadu niejednej rodziny. Ma Pan rację podkreœlając, że my rodzice powinniœmy traktować dotknięte przez los dzieci z większą uwagą i cierpliwoœcią. Także nasza dzisiejsza wizyta uwierdza nas w przekonaniu, że koniecznie potrzebujemy ludzi z takim, podziwu godnym entuzjazmem, jaki cechuje właœnie Pana. Niebezpieczeństwo, że nasze dzieci traktowane będą przez społeczeństwo po macoszemu lub, co gorsza, z litoœcią jest wciąż duże. To wspaniałe, ile udało się Panu i Pańskiemu ofiarnemu personelowi osiągnąć za pomocą najnowoczeœniejszych urządzeń. Ale przecież najważniejsza jest miłoœć, którą codziennie okazujecie swoim podopiecznym. Mamy nadzieję, że nie zrezygnują Państwo i nie zaprzestaną także nas wspierać i pozytywnie motywować. W imieniu wszystkich zaproszonych dziękuję za zorganizowanie dzisiejszego spotkania. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy!