Polityka a ekonomika
Pomiędzy ekonomiką, stanowiącą całokształt stosunków produkcji w danym państwie, a polityką istnieje ścisła współzależność. W czasach obecnych, charakteryzujących się gwałtownymi przemianami we wszystkich dziedzinach życia, ta współzależność nieustannie rośnie, przy czym zyskuje również wysoką rangę społeczną. Polityka jest bowiem uważana za skoncentrowane wyrażenie ekonomiki i jej uogólnienie. Wynika stąd, że polityka wyraża w formie najbardziej ogólnej podstawowe interesy ekonomiczne grupy społecznej będącej u władzy, charakteryzuje przy tym jej sytuację w systemie produkcji społecznej.
W szczególnych warunkach przemiany ekonomiczne mogą być, a często nawet są poprzedzane przez przemiany polityczne, ale ostateczny ich kształt zależny jest od przeobrażeń społecznych. Instytucje polityczne występują wobec ekonomiki jako czynnik aktywnie oddziałujący. Jednakże skuteczność tego oddziaływania zależy od dokładnego rozpoznania aktualnego stanu i wymogów perspektywicznych rozwoju społecznego. Ważną rolę ma tu do spełnienia władza polityczna. Podejmując określone działania może ona przyspieszać rozwój ekonomiczny, ale może także przeciwdziałać temu rozwojowi lub go ograniczać, a przez to wywoływać negatywne skutki ekonomiczne i społeczne. Polityka jako odrębna sfera zjawisk społecznych jest bowiem tą dziedziną, w której subiektywna działalność człowieka odgrywa większą rolę niż w innych sferach życia społecznego.
Możemy wskazać trzy zasadnicze relacje łączące ekonomikę z polityką:
1) prymatu ekonomiki nad polityką;
2) prymatu polityki nad ekonomiką;
3) względnej niezależności polityki od ekonomiki i odwrotnie.
W wielu krajach świata ekonomika będąc główną dziedziną życia społecznego wywiera znaczący wpływ na politykę. Ten wpływ jest związany głównie z tendencjami skrajnie liberalnymi w gospodarce, ograniczającymi wpływ państwa na ekonomikę. Podkreśla się tu głównie to, iż polityka jest ściśle uzależniona od stanu gospodarki, a doprowadzenie gospodarki danego kraju do optymalnego wzrostu i stałe utrzymywanie tej tendencji jest głównym zadaniem polityki. Takie podejście gwarantuje co prawda swobodny rozwój ekonomiki, może jednak doprowadzić do anarchizacji stosunków politycznych. Można przy tym zauważyć następującą prawidłowość: poziom rozwoju systemu społeczno-ekonomicznego rzutuje na charakter stawianych sobie przez poszczególne grupy społeczne celów politycznych. W szczególności chodzi tu o poziom dysproporcji pomiędzy potrzebami i interesami społecznymi a możliwościami ich zaspokojenia w ramach systemu społecznego. Mniejszy zasięg tej dysproporcji sprzyja łagodzeniu konfliktów społecznych i umieszczaniu celów politycznych „wewnątrz" systemu politycznego, a więc wiązaniu działalności politycznej z istnieniem systemu. Nasilanie się sprzeczności i konfliktów społecznych jest natomiast czynnikiem antagonizującym, cele polityczne zaś są związane z nowym systemem politycznym.
Dominujący wpływ polityki na ekonomikę uwidacznia się w działaniach mających na względzie modyfikację lub nawet zmianę istniejących stosunków ekonomicznych.24 Aktywna rola polityki wobec ekonomiki jest konsekwencją tego, że w procesach i zjawiskach politycznych odzwierciedlają się podstawowe procesy i zjawiska ekonomiczne. Podjęcie określonych decyzji politycznych jest zatem istotne dla sfery ekonomiki, nawet jeśli one bezpośrednio na nią nie wpływają. Należy podkreślić, że charakter tego wpływu bywa zróżnicowany. Inny jest bowiem w sytuacji, gdy dochodzi do nacjonalizacji określonych dziedzin produkcji, odmienny w przypadku podjęcia decyzji politycznej w postaci wydania aktu prawnego np. o opodatkowaniu inwestycji na giełdzie papierów wartościowych. Zjawisko prymatu polityki nad ekonomiką jest charakterystyczne dla pewnych etapów istnienia formacji społeczno-ekonomicznych. Odnosiło się ono szczególnie do państwa socjalistycznego, w którym w ogóle wzrastała rola władzy politycznej. Przyjęcie powyższej tezy oznaczało przede wszystkim to, że przez wywalczenie i umocnienie władzy politycznej realizował się określony interes klasowy, w tym również ekonomiczny. W tej tezie jest również wyrażona zasada ujmowania wszystkich zagadnień ze strony ekonomiki, zarówno gospodarczych, jak i ekonomiczno-organizacyjnych, w sposób polityczny.27 Prymat polityki nad ekonomiką uznany został w krajach „demokracji ludowej" za jedną z naczelnych zasad ustrojowych. Pojmowany nazbyt wulgarnie prowadził do wynaturzeń wtedy, kiedy formułując określone cele społeczne nie zapewniał możliwości ich realizacji na skutek obiektywnych trudności, a najczęściej w wyniku subiektywnych błędów w polityce gospodarczej. Według teorii marksistowskiej ustrój polityczny, formy władzy państwowej oraz inne elementy ze sfery polityki uwarunkowane są charakterem stosunków ekonomicznych, ale same także aktywnie oddziałują na ekonomikę. Ekonomika w ostatecznym rachunku określa rozwój polityki, ale z kolei polityka jest skoncentrowanym wyrazem ekonomiki, jej uogólnieniem i uwieńczeniem. W nadbudowie politycznej wyraża się bowiem panowanie określonej klasy społecznej. W toku rozwoju historycznego odbywa się dopiero proces kształtowania się właściwych relacji polityka-ekonomika. Tak więc w konkretnych sytuacjach polityka może wyprzedzać i wyprzedza niekiedy przeobrażenia ekonomiczne torując im drogę. Jednakże ostateczny rezultat tych przemian uzależniony jest od przeobrażeń ekonomicznych, które utwierdzają i poszerzają bazę i warunki wszystkich przeobrażeń społecznych. Wskazywano przy tym, że w ustroju socjalistycznym całokształt działań politycznych realizowany jest bądź nadzorowany przez państwo, będące wyrazicielem interesów klasy robotniczej i całego społeczeństwa. Państwo socjalistyczne zaś ma być instytucją zarówno polityczną, jak też ekonomiczną. Stąd też wypływa jedność ogólnych celów politycznych i ekonomicznych w socjalizmie.
Utrzymanie na dłuższą metę nadrzędności polityki nad ekonomiką jest niezwykle trudne. Uwidacznia to wyraźnie okres powojenny w państwach Europy Wschodniej. Przyjęcie nadrzędnej roli przez politykę przyniosło początkowo duże rezultaty w odbudowie tych krajów ze zniszczeń wojennych. Później, wpływało hamująco na rozwój ekonomiczny, a co za tym idzie, na spowolnienie wzrostu - czy nawet obniżenie - stopy życiowej obywateli. Powiększająca się dysproporcja w poziomie życia w krajach Europy Zachodniej i Europy Wschodniej wskazywała na właściwy model relacji pomiędzy polityką a ekonomiką.
Stosunkowo najwłaściwsza w zapewnieniu prawidłowego rozwoju danego kraju wydaje się nam względna niezależność polityki od ekonomiki i tej ostatniej od polityki. Względna, gdyż powyższych dziedzin nie można od siebie odłączyć. Polityka powinna uwzględniać do pewnych granic uwarunkowania ekonomiki. Granicą będzie tu z całą pewnością zasada dobra państwa czy troska o pomyślność jego obywateli. Także ekonomika powinna się rozwijać bez żadnych większych przeszkód politycznych, jednak nie żywiołowo. Należy zwracać szczególną uwagę na to, czy ekonomika nie obraca się przeciwko podstawowym instytucjom państwa. Może bowiem wystąpić taka sytuacja, że nastąpi koncentracja kapitału w rękach nielicznego grona najbogatszych inwestorów, którzy posiadane przez siebie zasoby mogą obrócić na zdobycie wpływów politycznych i tym samym na podejmowanie korzystnych dla siebie decyzji politycznych. Będzie to pozostawać w rażącej sprzeczności z podstawowymi celami państwa demokratycznego.
Podsumowując, można zauważyć, że zależności pomiędzy ekonomiką a polityką są różnorodne, realizacja określonych celów politycznych wymaga bowiem często działań o charakterze ekonomicznym. W określonych warunkach stosunki polityczne poprzedzają ekonomiczne, lecz na ogół te drugie stwarzają warunki rozwoju pozostałych sfer stosunków społecznych. Nie istnieje więc automatyczny związek polityki i ekonomiki, wręcz przeciwnie: dzieje historyczne to ciąg stałych usiłowań dopasowywania jednej dziedziny praktyki do drugiej.31 W pewnych okresach historycznych polityka kształtowała się nie tylko w powiązaniu z ekonomiką, lecz również na przekór jej prawom. Przynosiło to później ogrom nędzy i regres kulturowy wielu społeczeństw.
Niemożliwe jest całkowite uniezależnienie się polityki od ekonomiki. Te dwie dziedziny nie mogą funkcjonować obok siebie, istnieć odrębnie, gdyż taki stan wcześniej czy później doprowadzi do nieprawidłowości w rozwoju społecznym. Należy podkreślić, że polityka i ekonomika muszą oddziaływać na siebie, przenikać się i uzupełniać.
Szukasz gotowej pracy ?
To pewna droga do poważnych kłopotów.
Plagiat jest przestępstwem !
Nie ryzykuj ! Nie warto !
Powierz swoje sprawy profesjonalistom.