502 Batalion Czołgów Ciężkich, DOC


502 Batalion Czołgów Ciężkich

502 sPzAbt został utworzony 25 V 1942 i od tego czasu przez niemal 3 miesiące istniał tylko na papierze, a jego pododdziały zajmowały się głównie sprowadzaniem sprzętu ze składnic lub prosto od producentów. Dopiero 28 lipca wydano rozkaz koncentracji stanu osobowego w Fallingbostel, a 5 sierpnia 1942 na dowódcę bataliony wyznaczono majora Richarda Markera. Następnia dwa tygodnie później tj. 19-20 sierpnia do batalionu trafiły 4 pierwsze czołgi ciężkie Tygrys i już 23 sierpnia, wraz z dostarczonym jednym czołgiem średnim Panzer III Ausf.L i polową kompanią warsztatową, załadowano je na pociąg i wysłano do testów na Front Wschodni. Pod dowództwem majora Richtera kompania 1/502 weszła do walki dopiero początkiem stycznia, gdy aura pozwalała skutecznie wykorzystać tak ciężkie czołgi jakimi były Tygrysy. Do ZSRR trafiła także 2/502 jednakże rozkazem dowództwa skierowano ją do GA „Don” zamiast siłą rzeczy połączyć ją z 1/502 w celu zwiększenia siły uderzeniowej. Wkrótce jednak 2/503 została wchłonięta przez 503 batalion czołgów ciężkich (jak 3/503 sPzAbt).

W dniach od 12 stycznia 1943 do 5 lutego 1943 1/502 walczyła w rejonie jeziora Ładoga, a dokładniej na południe od niego, w rejonie na zachód od miejscowości Sinjawino. W walkach tych odnotowano uszkodzenie 2 Tygrysów. 12 stycznia rozpoczęła się radziecka kontrofensywa w rejonie Szlisselburga. Cztery Tygrysy z 1/502 wspierały obronę 96 DP. Porucznik Bodo von Gerdtell zniszczył w czasie tych walk ponad 12 radzieckich czołgów, jednak jego czołg został nieznacznie uszkodzony co jednak w żadnym stopniu nie wpłynęło na jego możliwość udziału w dalszej walce. 14 stycznia Tygrysy kontratakowały i załoga sierżanta Boltera (późniejszego asa niemieckiej broni pancernej ze 139 pewnymi zwycięstwami nad czołgami wroga) wyeliminowała 5 czołgów T-34. 29 stycznia podczas walk o Osiedle Robotnicze Nr 5 (Roboczij Posiołok Nr 5) batalion stracił lekko uszkodzonego Tygrysa dowódcy kompanii, który wpadł w ręce Rosjan, a następnie prawdopodobnie trafił na testy. Czołg ten latem 1943 był pokazywany na wystawie sprzętu zdobycznego w Moskwie. W dniu 2 lutego 1943 1/502 nie miała ani jednego sprawnego Tygrysa- aż 6 zostało straconych, bądź uszkodzonych w walkach a pozostałe 3 wymagały bardzo zaawansowanych napraw. Ponadto był problem z dowozem części zapasowych z Niemiec samolotami Junkers Ju-52/3m. 5 lutego 1943 kompania została wycofana z pierwszej linii. Wtedy też przybył do jednostki transport 3 nowych Tygrysów. Z 6 straconych bezpowrotnie Tygrysów, 2 zostały wysadzone z powodu niemożności ewakuacji, 2 całkowicie spłonęły po trafieniach, 1 został unieruchomiony trafieniem w chłodnicę i niestety nie udało się go ewakuować- wpadł w ręce Rosjan oraz 1 wpadł w bagno. W tym samym czasie kompania straciła także aż 12 czołgów średnich Panzer III. Kosztem tych 18 czołgów kompania zapisała na swoje konto zniszczenie 55 czołgów wroga.

W dniach od 12 do 17 II 1943 3 Tygrysy i 3 Panzery III z 1/502 wspierały Kampgruppe „Meyer” w rejonie Czerniszewo-Myszkino. Toczyły się tam bardzo ciężkie walki z radziecką 1 i 46 Brygadą Pancerną. Czołgi niemieckie zniszczyły łącznie w przeciągu 2 dni walk aż 162 pojazdy wroga.

2/502 została wysłana na front dopiero 10 II 1943. Ze względu na zaostrzającą się sytuację na Froncie Południowym w okolicach głównie Stalingradu kompania została skierowana do GA „Południe”, gdzie walczyła razem z 503 sPzAbt i wkrótce została do niego włączona. W dniu 7 czerwca 1943 1/502 podejmowała niezwykłych gości: japońskiego ambasadora w Niemczech gen. Oshimę wraz z jego otoczeniem. Goście wizytowali kompanię w miejscowości Siewerskoje w celu zapoznania się z Tygrysem w warunkach bojowych. Po kompanii egzotycznego gościa oprowadzał porucznik Diehls. Kompania wywarła na nim bardzo pozytywne wrażenie, a sam pokaz strzelań z Tygrysa wywarł na nim bardzo wielkie wrażenie. Był to jeden z powodów zakupu przez Japończyków jednego egzemplarza Tygrysa. 7 III 1943 rozpoczęto odtwarzanie 2 (z kadry 4 kompanii 4 pułku czołgów 13 DPanc.) i formowanie 3 (z oddziałów zapasowych) kompanii dla 502 sPzAbt. Cały proces tworzenia rozpoczął się w Sennelager, po czym formowanie batalionu przeniesiono do Francji. Dotychczasowy dowódca bataliony major Ritter został zastąpiony przez kapitana Friedricha Schmidta dowodzącego do tej pory III batalionem 15 pułku czołgów. W batalionie służył as Panzerwaffe Otton Carius.

Wkrótce po sformowaniu kompanie dotarły do służącej już na froncie 1/502 i batalion po raz pierwszy w pełnym składzie walczył w lipcu w 3 bitwie nad jeziorem Ładoga. Zanim jednak całość batalionu dotarła na miejsce, 21 lipca został on natychmiast rzucony na południe od jeziora Ładoga w celu powstrzymania ogromnej radzieckiej ofensywy. Niestety nie mające bojowego doświadczenia świeżo upieczone załogi przyniosły wiele strat. Jako pierwsza do walki weszła 3/502 i straciła w przeciągu pierwszych kilku godzin walki swojego dowódcę, kapitana Oehme, a jeśli chodzi o stan Tygrysów, to pierwszego dnia straciła 12 z 14 czołgów. Reszta batalionu toczyła bardzo ciężkie walki obronne w większości czasu wspierając piechotę. 4 lipca rozpoczęła się IV bitwa nad jeziorem Ładoga w której batalion poniósł wielkie straty wskutek czego 5 września został odesłany na tyły w celu uzupełnienia stanu osobowego i sprzętowego. Następnie w listopadzie już pod dowództwem majora Jahdego, batalion walczył na kierunku moskiewskim między Wielkimi Łukami a Witebskiem, w rejonie na południe od Newla. 4 listopada w trakcie samotnego patrolu podporucznik Otto Carius, późniejszy as niemieckiej broni pancernej zaskoczył kolumnę 12 T-34. Zaskoczenie było tak duże, że trwająca 30 minut walka przerodziła się w „rzeź niewiniątek”. Carius zniszczył aż 10 T-34. Podobno załogi czołgów T-34 do końca walki nie wiedzieli kto do nich strzela. Podczas zaciętych walk o Newel po raz pierwszy napotkano na nowe modele radzieckich dział samobieżnych- SU-122 i SU-152.

W dniu 16 grudnia 1943 ruszyła kolejna radziecka ofensywa i doszło zarazem do IV bitwy pod Newlem w której to bardzo dużą rolę odegrał 502 sPzAbt. Ciężkie walki toczono do stycznia 1944, kiedy to batalion został ponownie przerzucony na kierunek leningradzki. Następna radziecka ofensywa ruszyła 14 stycznia 1944 w rejonie Oranienbaumu. 20 stycznia 1944 batalion ponownie znalazł się na w samym środku walk prowadząc bardzo ciężkie walki obronne. Pod koniec stycznia dwa plutony w sile 8 czołgów Tygrys z 2/502 przydzielono do wsparcia 11 Ochotniczej Dywizji Grenadierów Pancernych z III Germańskiego Korpusu Pancernego SS. W walce ze wzmocnionym oddziałem T-34 które atakowały stanowiska SS-manów pod Wołosowką, Tygrysy zniszczyły łącznie 24 radzieckie czołgi. SS-mani byli tak bardzo zadowoleni z udziału w walkach przydzielonej im kompanii, że włożyli prośbę o przyłączenie go na stałe aż do czasu, gdy nie dostaną swojego własnego 103 batalionu, który wciąż szkolił się w Niemczech. Prośba została zatwierdzona i 502 sPzAbt razem z III Korpusem Pancernym SS na front wokół Narwy, gdzie w dniach 17-22 lutego kompania pomagała odeprzeć radzieckie natarcie pod Lembit. 22 lutego 3/502 walczyła z radzieckim desantem z morza. Dzień 23 luty był świętem w batalionie- starszy sierżant Zwetti zniszczył 500 czołg wroga zaliczony batalionowi. W dniach 17-23 marca batalion toczył w zachodniej części przyczółka zacięte walki z radzieckimi atakami. Tygrysy zniszczyły 38 czołgów, 4 działa samobieżne i 17 armat przeciwpancernych. Końcem marca batalion został przeniesiony pod Psków. W dniu 31 marca ruszyła kolejna radziecka ofensywa a 7 kwietnia (Wielki Piątek) batalion powrócił do walki. W trakcie patrolu, półpluton z 3/502 w składzie dwóch Tygrysów dowodzonych przez starszego sierżanta Kurta Goringa i podporucznika Hansa Boltera natknął się na zgrupowanie 35 radzieckich czołgów T-34 i dział samobieżnych. Obaj pancerniacy zniszczyli łącznie 22 radzieckie: starszy sierżant Kurt Goring zniszczył 7 czołgów a podporucznik Hans Bolter 15 czołgów wroga. Za ten wyczyn podporucznik został odznaczony Krzyżem Rycerskim. W następnym dniu podporucznik Hans Bolter stoczył równie zaciętą walkę, w której jego załoga zniszczyła także 15 czołgów wroga, a reszta Tygrysów batalionu zapisała na swoje konto 10 czołgów wroga. 14 kwietnia 1944 ofensywa została odparta i konto batalionu w tym czasie powiększyło się o ponad 100 zniszczonych wozów przeciwnika. Od połowy kwietnia do połowy czerwca na linii gdzie operował batalion panował względny spokój. Prowadzono głównie walki pozycyjne, a batalion zajmował się głównie odbieraniem uzupełnień. W tym czasie nastąpiła także zmiana głównodowodzącego batalionem- w miejsce dotychczasowego dowódcy majora Jahdego przydzielony został major Hans Joachim Schwaner. Po rozpoczęciu przez Rosjan ogromnej ofensywy o kryptonimie „Bagration” batalion podporządkowano XXXVIII Korpusowi Armijnemu, który skierował go na północny zachód od Ostrowa. W dniach 24-28 czerwca 1944 batalion uczestniczył w niemieckim kontrataku, który jednak nie zdołał zatrzymać Rosjan. W trakcie tych walk batalion zniszczył 27 pojazdów wroga oraz 19 armat przeciwpancernych. W drugiej połowie lipca batalion walczył pod Birżami i Rozkiszkami. 22 lipca 1944 miała miejsce walk, która przyniosła batalionowi sławę. Pod Krywaniami, niedaleko miejscowości Malinówka 6 Tygrysów dowodzonych przez podporucznika Otto Cariusa zniszczyła 28 pojazdów radzieckich w tym kilka ciężkich czołgów IS-2. Prawdopodobnie 100% zwycięstw można przypisać 2 Tygrysom: podporucznika Otto Cariusa (numer wozu 217) oraz sierżanta Kerschera (numer wozu 213) ponieważ inne Tygrysy miały za zadanie tylko ubezpieczać atak. Przyglądając się wyczynom załóg 502 sPzAbt można powiedzieć, że wśród wszystkich batalionów czołgów ciężkich 502 sPzAbt miał w swoich szeregach najwięcej asów. Tego samego dnia (22 lipca 1944) Tygrysy z 1/502 także zniszczyły 17 pojazdów wroga. Pod wieczór Otto Carius został jednak bardzo ciężko ranny podczas, gdy jadąc motocyklem napotkał mały oddział radzieckiej piechoty. Za swój wyczyn został 27 lipca 1944 odznaczony w szpitalu Liśćmi Dębowymi do Krzyża Rycerskiego, a następnie 1 sierpnia 1944 awansowany do stopnia porucznika. Łącznie w okresie od 21 czerwca do 22 sierpnia 1944 batalion zniszczył 156 wrogich pojazdów, 175 armat przeciwpancernych oraz ponad 100 ciężarówek tracąc przy tym 12 Tygrysów, 15 zabitych i 90 rannych. Po bitwie nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy batalionu: został nim kapitan Ferdinand von Foerster, który na tym stanowisku pozostał do końca istnienia batalionu. Następnie we wrześniu 1944 batalion walczył w obronie Rygi i o utrzymanie korytarza łączącego obszary bronione przez 16 i 18 Armię niszcząc w walkach 83 radzieckie czołgi. 23 września 1944 był wielkim świętem dla batalionu- zniszczono wtedy 1000 czołg wroga. 9 października Armia Radziecka dociera do wybrzeży Bałtyku zamykając tym samym kocioł wokół Półwyspu Kurlandzkiego 1/502 i 2/502 wkrótce wycofano do oblężonej Kłajpedy, natomiast 3/502 pozostała w kotle ryskim. Po fiasku prób przełamania blokady przekazał swoje czołgi do 510 sPzAbt a jego personel został ewakuowany do Gdańska, a stamtąd do Niemiec do Paderborn, gdzie 3 kompania otrzymała Tygrysy Królewskie. Reszta bataliony rozpaczliwie walczyła na przyczółku pod Kłajpeda do końca października niszcząc 32 czołgi przeciwnika, a 10 uszkadzając. Obie kompanie liczyły łącznie 13 Tygrysów i zostały wzmocnione do pełnych stanów sprzętowych i osobowych po ewakuacji z oblężonego portu III Batalionu „GrossDeutschland” który przekazał im swoje Tygrysy. 5 stycznia 1945 nadszedł rozkaz rozkazujący zmianę nazwy batalionu na 511 sPzAbt z jednoczesnym poleceniem natychmiastowej ewakuacji do Prus Wschodnich. Dnia 10 stycznia 1945 batalion wziął udział w nieudanej próbie przerwania oblężenia (operacja „Silberstreifen”). Dwa dni później ruszyła wielka ofensywa zimowa i Kłajpeda stała się obiektem bardzo silnych radzieckich ataków. W tej dramatycznej sytuacji 20 stycznia 1945 podjęto próbę ewakuacji. 10 Tygrysów załadowano na pokład statku „Deutschland”, który 24 stycznia dowiózł je do Piławy. Do Piławy dotarły także 2 Tygrysy z 2 kompanii pod dowództwem starszego sierżanta Kurta Goringa, które zostały załadowane na rzeczne promy. Te dwa czołgi wysłano do Królewca aby tam współdziałały razem z czołgami 505 sPzAbt w obronie miasta. 30 stycznia kontratakowały one wzdłuż szosy wiodącej na Elbląg a następnie walczyły na przedpolu twierdzy aż do jej kapitulacji 9 kwietnia 1945. Reszta 511 sPzAbt walczyła w Kłajpedzie aż do upadku miasta w dniu 28 stycznia 1945. W Piławie Tygrysy włączono do 2 kompanii, natomiast 1 kompanię przezbrajając w niszczyciele czołgów Hetzer. Batalion walczył w obronie miasta. 13 kwietnia 1945 2 kompania zniszczyła pod Norgau 39 radzieckich czołgów i dział samobieżnych SU-100 a kolejnych 10 pojazdów zostało uszkodzonych. 14 stycznia 1 kompania została zmasakrowana w starciu z czołgami ciężkimi IS-2. Jeden z dowódców Tygrysów powiedział: „Myśleli że nas przestraszą ale chyba im się nie udało”. Widać, że czołgiści nadal zachowali entuzjazm. Łącznie do 20 kwietnia batalion zniszczył w ciężkich walkach 63 radzieckie pojazdy a dalsze 50 poważnie uszkadzając. Dnia 21 kwietnia sierżant Kerscher zniszczył swój 100 nieprzyjacielski czołg pod Fischhausen (teraz Primorsk) nad Zalewem Wiślanym (stał się jednym z asów batalionu). Batalion został oficjalnie rozwiązany przez swojego dowódcę kapitana Foerstera 7 maja 1945 w Nieckelwalde na Mierzei Wiślanej. Dwa dni później 9 maja resztki batalionu wraz z ostatnimi obrońcami złożyły broń na Mierzei.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
505 Batalion Czołgów Ciężkich, DOC
503 Batalion Czołgów Ciężkich, DOC
509 Batalion Czołgów Ciężkich, DOC
506 Batalion Czołgów Ciężkich, DOC
507 Batalion Czołgów Ciężkich, DOC
501 Batalion Czołgów Ciężkich, DOC
504 Batalion Czołgów Ciężkich, DOC
Bataliony czołgów ciężkich geneza
502?talion czołgów ciężkich
508?talion czołgów ciężkich
503?talion czołgów ciężkich
507?talion czołgów ciężkich
505?talion czołgów ciężkich
506?talion czołgów ciężkich
504?talion czołgów ciężkich
501?talion czołgów ciężkich
Schemat organizacyjny?talionu czołgów ciężkich
Kessler Leo Batalion czołgów
512. Batalion Ciężkich Dział Pancernych, DOC

więcej podobnych podstron