Rząd zamroził płace administracji rządowej i centralnej
Rząd zdecydował o zamrożeniu płac tak zwanej r-ki i administracji centralnej przynajmniej na rok z możliwością przedłużenia - poinformował we wtorek minister finansów po posiedzeniu rządu.
"Rada Ministrów zdecydowała o zamrożeniu wszystkich płac osób pracujących w administracji i tak zwanej r-ki" - powiedział na konferencji prasowej Belka.
Rząd obciął tegoroczne wydatki o 8,5 mld zł
WARSZAWA (Reuters) - Rada ministrów przyjęła rozporządzenie, dzięki któremu w wydatkach w tegorocznym budżecie zostanie zablokowana kwota 8,5 miliarda złotych, powiedział we wtorek minister finansów, Marek Belka.
"Potwierdzono, że w aktualnej sytuacji gospodarczej (....) należy ograniczyć wydatki na sumę około 8,5 miliarda złotych" - powiedział na konferencji prasowej Belka. Tegoroczne wydatki budżetu miały wynieść 181,6 miliarda złotych. "W poszczególnych częściach budżetu (blokady) wyniosą 6,4 procent choć są pewne wyjątki. (...) Informacje o podatkach dochodowych są niepotwierdzone, luka w dochodach podatkowych może być wyższa niż założony poziom w obowiązującym budżecie" - powiedział Belka. Minister finansów potwierdził, że planuje kolejną nowelizację tegorocznego budżetu i jeśli zostanie ona przeprowadzona, będzie się starał, by nastąpiła jak najbliżej końca roku. Pierwsza nowelizacja budżetu, dokonana jeszcze przez poprzedni rząd miała miejsce w lipcu 2001 roku. Rząd zwiększył wówczas planowany deficyt budżetowy do do 29,1 miliarda złotych z planowanych wcześniej 20,5 miliarda złotych.
Grabowski: Polska gospodarka zaczyna odżywać
(Reuters) - Członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Bogusław Grabowski powiedział, że widzi oznaki ożywienia polskiej gospodarki.
"Jesteśmy w punkcie zwrotnym z punktu widzenia wzrostu gospodarczqgo. Wzrost gospodarczy zaczyna zmierzać w kierunku ożywienia" - powiedział podczas seminarium pod Warszawą Grabowski. W pierwszym kwartale 2001 roku wzrost gospodarczy wyniósł 2,3 procent, jednak w drugim tempo wzrostu Produktu Krajowego (PKB) znacznie spadło do poziomu 0,9 procent. Ministerstwo Finansów szacuje, że w całym roku wzrost PKB wyniesie 1,5 procent. Grabowski powiedział wcześniej, że w trzecim kwartale wzrost będzie wyższy niż w drugim. Członek RPP dodał także we wtorekowej wypowiedzi, że w obecnej sytuacji decydująca o poziomie stóp procentowych Rada skupi się na analizie krótkoterminowych trendów inflacyjnych, takich jak trendy kwartalne. "W sytuacji zmiany trendów musimy być bardzo ostorożni z naszymi decyzjami, aby nie przestrzelić przyszłorocznego celu inflacyjnego" - dodał. Przyszłoroczny cel inflacyjny RPP to pięć procent, plus minus jeden punkt procentowy. Jutro rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie RPP. Rynek oczekuje redukcji stóp o nawet 200 punktów bazowych. We wrześniu inflacja spadła do rekordowo niskiego poziomu 4,3 procent z 5,1 procent miesiąc wcześniej. Według ostatnich prognoz Ministerstwa Finansów na koniec tego roku inflacja szacowana jest na poziomie 4,5 procent.
WIG 20 znów poniżej 1200 pkt
Po wczorajszej euforii w ostatnich minutach sesji i 2-proc. wzroście indeksu WIG 20 na otwarciu dzisiejszych notowań nie pozostało już śladu.
Wybicie indeksu ponad 1200 punktów okazało się najprawdopodobniej pułapką hossy i nadal nie można mówić na naszej giełdzie o powrocie średnioterminowych wzrostów. O godzinie 11:30 WIG 20 znajdował się na wysokości 1188,58 pkt, czyli 30 punktów poniżej maksimum sesji.
Nadal silniejszy od całego rynku jest sektor wysokich technologii. Ponad 3 procent zwyżkują notowania ComputerLandu (do 99,0 zł), a relatywnie silne są dzisiaj także akcje Softbanku i ComArchu (odpowiednio +1,82 procent do 28,0 zł i + 2,26 procent do 40,8 zł) . Jest to zasługą lepszych od oczekiwań wyników finansowych tych spółek. Indeks TechWIG zwyżkuje o 0,69 procent.
Na drugim biegunie znajdują się dzisiaj akcje PKN-u, który osiągnął w trzecim kwartale zysk dwukrotnie gorszy od prognoz. W porównaniu z zamknięciem wczorajszej sesji spółka straciła 1,69 procent z wyceny rynkowej.
Jeśli indeks WIG 20 nie powróci szybko ponad 1200 punktów, to może to poskutkować dalszą przeceną akcji. Stronie popytowej pomóc mogą giełdy europejskie, na których panują dzisiaj 1-2 proc. zwyżki.
Belka nie wyklucza zmiany deficytu budżetu
WARSZAWA (Reuters) - Minister finansów nie wyklucza zwiększenia tegorocznego deficytu budżetowego, ale zapewnia, że bez zmian pozostanie deficyt ekonomiczny.
Zapytany o to, czy rząd przewiduje zwiększenie deficytu budżetowego Marek Belka powiedział na konferencji prasowej: "Wykluczyć tego nie mogę ale nie zmienia to poziomu deficytu ekonomicznego." Deficyt budżetowy wynieść ma w tym roku 29,1 miliarda złotych, czyli 3,9 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB). Deficyt ekonomiczny oczekiwany jest na poziomie 4,3 procent PKB.
LOT zamierza zwolnić ponad 800 pracowników
Polskie Linie Lotnicze LOT SA w ramach programu restrukturyzacyjnego zwolnią do 808 pracowników, czyli ok. 19 proc. - poinformowali PAP przedstawicie związków zawodowych spółki. Będą to zwolnienia grupowe.
Pracę stracić może 97 pilotów, 90 osób personelu pokładowego, czyli stewardes i stewardów, 175 pracowników naziemnego personelu technicznego i 446 zatrudnionych w administracji (w tym pracownicy oddziałów i placówek zagranicznych). Poza tym 290 osób musi odejść na emeryturę.
Według rzecznika prasowego LOTu, Leszka Chorzewskiego liczba 808 zwalnianych pracowników jest maksymalna. Dokładna będzie znana pod koniec tego miesiąca, kiedy zakończy się tzw. program Zero Base, określający "dokładną liczbę osób, które nie są niezbędne do funkcjonowania firmy".
W poniedziałkowym piśmie skierowanym do związków zawodowych prezes zarządu PLL LOT Jan Litwiński pisze, że liczba zwalnianych osób zależy od tego, ile oszczędności uda się uzyskać w całej spółce.
Z koniecznością redukcji zatrudnienia zgadzają się cztery z spośród sześciu związków zawodowych w Polskich Liniach Lotniczych. Związkowcy protestują natomiast przeciwko planom obniżenia zarobków. Uważają, że lepiej zwalniać zbędne osoby niż redukować pensje, średnio o 20 procent.
"Nie chcemy się zgodzić na obniżenie pensji. Jeśli zarząd chce to robić po to, żeby nadal trzymać w firmie niepotrzebnych pracowników, to się z tym nie możemy zgodzić" - twierdzi przedstawiciel jednego ze związków.
Rzecznik LOT-u, twierdzi, że list zarządu jest odpowiedzią związkom zawodowym, które od lipca br. nie przedstawiły wspólnego stanowiska o restrukturyzacji firmy, w tym redukcji etatów.
"Zwolnienia to tylko część planowanych zmian restrukturyzacyjnych. Nikogo nie powinny dziwić, ponieważ o redukcji etatów zarząd rozmawia ze związkami od lipca br." - powiedział Chorzewski.
Związki zawodowe domagają się przedstawienia biznes planu na rok 2002 i planu naprawczego linii lotniczych.
Żądają również, aby zarząd LOT-u przedstawił szczegółowe rozliczenie ponad 150 mln USD ze sprzedaży 37 proc. akcji spółki szwajcarskim liniom Swissair.
Jeden z przedstawicieli związków twierdzi, że pieniądze te mogły być wydane tylko na restrukturyzację i dokapitalizowanie firmy, tymczasem nie wiadomo, co się z nimi stało.
Chorzewski wyjaśnia, że 150 mln USD zostało przeznaczonych na restrukturyzację spłat leasingowych i zakup nowego sprzętu lotniczego (2 lata temu flota liczyła 32 samoloty, obecnie 50).
Kłopoty linii lotniczych na całym świecie zaczęły się blisko osiem miesięcy temu, głównie na skutek wzrostu cen paliwa. Wrześniowy atak terrorystyczny na Stany Zjednoczone pogłębił kryzys branży lotniczej. W opinii Litwińskiego, sytuacja ekonomiczna LOT-u nie różni się od sytuacji linii lotniczych na świecie.
Po sześciu miesiącach tego roku straty PLL LOT wyniosły 251,7 mln zł. Na koniec ubiegłego roku zysk netto podliczono na 49,7 mln zł, a rok wcześniej 3,5 mln zł. Według danych na koniec grudnia 2000 r. LOT zatrudniał blisko 4.200 pracowników.
W tym roku TP SA wyda na inwestycje 1,2 mld USD
W br. TP SA wyda na inwestycje 1,2 mld USD, podczas gdy w ub.r. było to 1,1 mld USD - zapowiedział na dzisiejszym seminarium Teleinfo 2001 Paweł Rzepka, prezes TP SA.
Planujemy 50-proc. wzrost inwestycji, jeśli chodzi o rozwój sieci szerokopasmowej. W najbliższym okresie chcemy pozyskać ok. 10 tys. abonentów korzystających z tego rodzaju usług poza ośrodkiem warszawskim. Barierą rozwoju usług sieci szerokopasmowej jest bardzo wysoka cena terminali (ok. 1 tys. USD), dlatego stworzyliśmy odpowiednią usługę leasingową stwierdził prezes Rzepka.
Dodał, iż TP SA zapewnia coraz szerszy dostęp do Internetu w polskich szkołach. Obecnie zinformatyzowane są już wszystkie krajowe gimnazja, a do połowy 2003 r. mają zostać podłączone do sieci wszystkie szkoły podstawowe.
Udostępniamy szkołom dostęp do Internetu za symboliczną złotówkę. W br. wykorzystały już one ok. 540 darmowych godzin dodał prezes.
Trzyletni program TP SA na lata 2000 2003 zakłada łączne wydatki w kwocie 24,6 mld zł. Głównym jego celem jest rozbudowa i modernizacja sieci. 11,4 mld zł ma być wydane na sieć telefonii stacjonarnej, 6,7 mld zł na inwestycje kapitałowe, a 6,5 mld zł na inne projekty. TP SA przewiduje, że wydatki na jej sieć stacjonarną zostaną przeznaczone przede wszystkim na rozbudowę lokalnych łączy głównych oraz central.