892


Emocjonujące widowiska i gra do końca, czyli to co w futsalu cenimy najbardziej.

Ostatnia kolejka Ligi Sokoła.

Ostatnia kolejka, ostatni mecz Tigre w tej edycji Ligi Sokoła. Zespół Sportu spotkaniem z Osiedlem Gamrat zakończył swoją przygodę z rozgrywkami. Niestety na zakończenie wysoko przegrał. W innym meczu dzięki zwycięstwu z Osiedlem Ulaszowice, MPM zajął 4 miejsce gwarantujące bezpośredni awans do ćwierćfinałów. Bardzo ciekawie było też w meczach zespołów walczących o baraże; Skała w dobrym stylu pokonała Lidera, a Grupa Iveo wyszarpała 3 punkty Zorzy.

Osiedle Ulaszowice - MPM Przecinaki 3:4

( Bartosz Mikos, Paweł Lechwar, Adam Rysz - Karol Madejczyk 3, Rafał Grzesiak )

Osiedle zaczęło mocno i agresywnie; MPM został zmuszony do cofnięcia się i przyjęcia rywala na własnej połowie. Graczom z Ulaszowic bardzo zależało na szybkiej bramce, lecz Przecinaki mądrze się bronili. Po kilku minutach i oni zaczęli groźnie atakować, ale Karol Cichoń spisywał się bez zarzutu. Koniec I połowy, to sytuacje z obu stron. W ostatniej akcji Karol Madejczyk po bezpośrednim podaniu od bramkarza trafił na 0:1. W II części gry wystarczyła jedna kontra i Bartosz Mikos doprowadził do wyrównania. Osiedle ruszyło mocniej do przodu, lecz bramkę zdobył MPM, za sprawą Madejczyka; kilka minut później zrobiło się 3:1, a Madejczyk skompletował hat-tricka. Na to trafienie odpowiedział Paweł Lechwar i Przecinaki prowadzili już tylko jedną bramką. Wtedy to obrońcy Ulaszowic stracili piłkę, a Rafał Grzesiak umieścił ją w siatce. Na minutę przed końcem Adam Rysz trafił na 4:3, ale był to ostatni gol w tym spotkaniu.

Lider - Skała Krajowice 2:4

( Łukasz Szumiec, Paweł Doktór - Tomasz Pałucki 2, Michał Grzywacz 2 )

Początek spotkania to dużo niecelnych podań i niedokładności. Pierwszą składną akcje przeprowadził Lider i tylko w sobie wiadomy sposób Jerzy Chmiel nie trafił na pustą bramkę. W odpowiedzi zaatakowała Skała i Tomasz Pałucki trafił na 1:0. Po chwili Michał Grzywacz pięknym strzałem podwyższył prowadzenie Krajowic. Lider w kilku sytuacjach wyglądał jakby specjalnie nie chciał trafić, marnując seryjnie fantastyczne okazje. Jednak w końcu dzięki bramce Łukasz Szumca zbliżył się na jedno trafienie do rywali. II połowa zaczęła się sytuacjami dla obu stron, lecz brakowało skuteczności, by zamienić je na bramki. Skała dzielnie broniła prowadzenia, lecz nie do końca skutecznie, gdyż kilka minut po rozpoczęciu II części gry, wyrównał Paweł Doktór. Gracze z Krajowic jednak nie zadowolili się remisem i mocną zaatakowali. Tomasz Pałucki trafił na 3:2, a prowadzenie podwyższył Michał Grzywacz. Emocji nie brakowało, zwłaszcza w końcówce spotkania, lecz wynik nie uległ już zmianie.

Grupa Iveo - Zorza Łubienko 03 6:5

( Michał Szopa 2, Sławomir Majewski 2, Przemysław Wietecha, Bartosz Szopa - Mateusz Fiałkowicz 2, Krzysztof Marchewka, Mateusz Dyląg, Rafał Wietecha )

Po pierwszym gwizdku, na boisku zapanował chaos; obie drużyny były bardzo zdeterminowane, lecz żadna z nich nie potrafiła dłużej przytrzymać piłki. Po chwili lekka przewaga zarysował się po stronie Zorzy i od razu padł dla nich gol, autorstwa Krzysztofa Marchewki. Po stracie bramki Grupa zagrała mocniej i za sprawą Sławomira Majewskiego doprowadziła do remisu. W 10 minucie Rafał Wietecha urwał się obrońcom Iveo i trafił na 1:2. Kilka sekund później do remisu doprowadził Michał Szopa. Jednak wynik 2:2 nie utrzymał się długo, gdyż błąd bramkarza Grupy dał możliwość zdobycia gola Mateuszowi Fiałkowiczowi. Przed przerwą jeszcze raz trafił Fiałkowicz i zrobił się 2:4. Po przerwie padła piąta bramka dla Zorzy, który zdobył Mateusz Dyląg. Mimo dużej straty, Grupa ambitnie walczyła. Pod koniec połowy do siatki Łubienka trafiali : Sławomir Majewski i Przemysław Wietecha. Na 3 minuty przed końcem bramkę na remis zdobył Michał Szopa, a na 45 sekund przed ostatnim gwizdkiem Bartosz Szopa zdobył zwycięską bramkę na 6:5. To było spotkanie fantastycznej walki i determinacji do końca.

Osiedle Mickiewicza Gamrat - Mel - Bud U 17 2:4

( Bartłomiej Wolski, Bartosz Trybek - Łukasz Kalityński 3, Maciej Kurdziel )

Nikt nie chciał popełnić błędu, akcje były bardzo przemyślane. Bramkarze obu drużyn spisywali się bardzo dobrze. W końcu jednak padły gole; Bartłomiej Wolski otrzymał podanie z głębi pola i dał prowadzenie Osiedlu. Mel-Bud bardzo się starał o bramkę, lecz brakowało mu skuteczności, do tego bardzo dobrze między słupkami radził sobie Damian Filip. W 6 minucie Mickiewicza ruszyło z kontrą i po golu Brtosza Trybka zrobiło się 2:0. W 12 minucie „obudził się” Łukasz Kalityński i było już tylko 2:1. W II połowie Osiedle broniło się bardzo mądrze, lecz do czasu, gdyż w 19 minucie do wyrównania doprowadził Maciej Kurdziel. Mel - Bud zwietrzył szanse na kolejne trafienia i zaatakował całym zespołem; poskutkowało to drugą bramką Kalityńskiego. Ostatnie minuty to festiwal niewykorzystanych szans z obu stron. W samej końcówce po raz trzeci zimną krwią wykazał się Kalityński i mecz zakończył się zwycięstwem zespołu U17.

Tigre Sport - Osiedle Gamrat 10:2

( Rafał Starzec, Robert Głowaty - Norbert Myśliwiec 3, Paweł Smagacki 2, Przemysław Krzywiński 2, Mateusz Bychowski, Marcin Szot, Grzegorz Przepióra )

Już na początku meczu Gamrat mógł czterokrotnie objąć prowadzenie, lecz fatalnie kiksował. Ale do pięciu razy sztuka, w końcu Paweł Smagacki dał prowadzenie Osiedlu. Na 2:0 trafił Przemysław Krzywiński. Tigre praktycznie nie wychodziło z własnej połowy, a gdy im się ta sztuka udała, od razu zdobyli bramkę. Po tym golu Gamrat dalej seryjnie marnował okazje. Jednak do czasu, gdyż na minutę przed końcem zdobył trzecią bramkę. W tej połowie jeszcze Robert Głowaty wpisał się na listę strzelców i do przerwy było „tylko” 2:3. W II części gry zespół Tigre walczył kolejne trafienia, lecz bramki zdobywał tylko Gamrat. Na 7 minut przed końcem prowadził już 7:1, lecz to nie były wszystkie gole jakie zdobył w tym meczu. W ostatnich trzech minutach gracze Osiedla pokonali bramkarza rywali jeszcze trzy razy i cały mecz wygrali 10:2.

TS Sokół - Skensy 2:4

( Grzegorz Koszelnik, Lucjan Nowosielski - Bartłomiej Opałka 2, Tomasz Kulczycki, Bartłomiej Żuławski )

Nie minęła minuta, a Skensi już wyszli na prowadzenie. Bartłomiej Opałka trafił na 1:0. 60 sekund później bramkę na 2:0 zdobył Tomasz Kulczycki. Po dwóch błyskawicznych ciosach Sokół próbował wrócić do gry, lecz Skensi mięli dużą przewagę. Długo utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili zamienić tego na gole. Sokół mądrze się ustawił i czekał na kontry. W 11 minucie ta taktyka dała skutek, gdyż Grzegorz Koszelnik zdobył bramkę kontaktową, a na minutę przed końcem połowy do remisu doprowadził Lucjan Nowosielski. W II części meczu Skensi dalej prowadzili grę. Z minuty na minutę ich akcje były coraz groźniejsze; Sokół miejscami bronił się bardzo ofiarnie, lecz w końcu skapitulował po strzale Bartłomieja Żuławskiego. Chwilę później Bartłomiej Opałka zdobył bramkę na 4:2. Zawodnicy TS do końca ambitnie walczyli, mięli kilka świetnych sytuacji, lecz zabrakło im skuteczności i szczęście. Jednak należą im się brawa za walkę, gdyż prawie przez cały mecz grali jedną piątką przeciwko ciągle zmieniającym się zawodnikom Skensów.

Damian Racławski



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
892 893
61 881 892 Evaluation of PVD Coatings for Industrial Applications
892
892
892
892
892
892 893
892
892
892 Wylie Trish Zycie jak romans
2SB 892 2SD1207
892
892 ac
II DWK 23 Preludium i fuga H dur nr 23 BWV 892
Barker Clive Powrot z piekla (SCAN dal 892)

więcej podobnych podstron