Dzieci wchodzą na scenę i recytują wiersz Emilii Waśniowskiej "Wiersz dla taty i mamy".
Kiedy deszcz kapie i straszy,
Gdy muszę zjeść talerz kaszy,
Gdy rower wciąż łańcuch gubi,
Gdy myślę, że mnie nikt nie lubi,
Wtedy
Przytulić się do taty muszę szybko,
Tatuś nazwie mnie zwykle
...srebrną rybką,
pożartuje, w nos da prztyczka i pomoże.
Rower jedzie,
Kasza pyszna,
A deszcz?
Niech pada sobie na dworze.
Kiedy zła wracam z podwórka,
Bo w rajstopach znowu dziurka,
Gdy mnie pani w szkole zgani,
To co robię? Też pytanie!
Wtedy
Przytulić się do mamy muszę szybko,
W jej sukience ukryć minę brzydką,
Razem z mamą zaszyjemy wstrętną dziurę,
A od jutra siedzieć w ławce będę murem.
Przytulić się do taty,
Przytulić się do mamy,
Najpewniejszy to ratunek i pociecha,
Przytulić się do mamy,
Przytulić się do taty
I już smutek, już zmartwienie
W mig ucieka!
Siadają przy stoliku dwie osoby, w wazonie kwiaty, rozmawiają ("Pytam mamę" S. Kraszewskiego).
- Moja droga mamo, pytań mam bez liku, chyba ich nie zmieszczę w swoim notatniku! Kiedy byłaś mała, co robiłaś?
- Grałam i śpiewałam, grałam na grzebieniu, śpiewałam piosenki, rytm wystukiwałam na małym bębenku...
- A co śpiewałaś?
- Biedroneczki są w kropeczki. A ty masz za krótkie nóżki jak zwykle u kaczuszki. Karuzela, karuzela na Bielanach co niedziela...
- A byłaś czasem wesoła?
- O tak! Najbardziej, gdy kończyła się szkoła!
- A gdy byłaś chora?
- Chodziłam do doktora, pan doktor był bardzo stary i nosił okulary, a kiedy mnie badał, tak powiadał: "Źle bardzo, koteczku, oj, długo, ty długo poleżysz w łóżeczku!
- A do szkoły chodziłaś?
- Chodziłam!
- A dobrą uczennicą byłaś?
- Byłam! Kiedy pisałam, kleksy stawiałam i litery połykałam, pisałam wielkimi wołami i drobnym maczkiem, oddzielałam lekcje kolorowym szlaczkiem. Będę ci w nauce pomagała, zgoda?
- Zgoda! Tylko szkoda, że nigdy nie będziemy chodzić do tej samej klasy... Byłabyś moją najlepszą koleżanką...
Dzieci śpiewają piosenkę Majki Jeżowskiej "A ja wolę swoją mamę" - nagranie, śpiewanie refrenu.
Dzieci recytują wiersz "Dobranoc tato, dobranoc mamo".
Już górne światło zgaszone,
już zasnął młodszy brat mój, Tomek.
Ja tylko nie śpię sama.
Czekam, aż wróci tata i mama.
Przez ścianę słychać szurgot windy.
Może to tata? Nie ktoś inny.
Neon za oknem świeci jasno,
a ja bez mamy nie mogę zasnąć.
Na półce głośno tyka budzik,
z ulicy słychać kroki ludzi.
Pan sąsiad na maszynie pisze,
w domu się robi coraz ciszej.
I znowu winda jedzie teraz.
I już ktoś kluczem drzwi otwiera.
Biegnę szybko w piżamie.
Dobranoc powiem tacie i mamie.
Dzieci recytują wiersz "Za to mamo".
Za to mamo, że noc w noc
czujnie strzeżesz kolorowych
i spokojnych mych snów.
Za to, mamo, że ci zawsze
mogę wierzyć, że rozumiesz mnie
nawet bez słów.
Cóż ci dzisiaj mogę za to dać,
najdroższa mamo?
Po jednym kwiatku za noc każdą
nieprzespaną,
po jednym kwiatku za każde
zmartwienie,
po jednym za płynące z twych rąk
ukojenie.
Za każdą zmarszczkę jeden kwiat.
I jeden za każdy siwy włos.
Pod nogi trzeba by ci rzucić cały świat
- wszystkie kwiaty na ogromny stos.
Dzieci recytują wiersz "Prezenty i kwiaty".
Lecz ze wszystkich kwiatów świata
chciałbym zerwać słońce
i dać je potem Tobie
złociste i gorące.
Słoneczko jest daleko, ale nie martw się
tato i mamo,
narysowałem drugie...
Jest prawie takie samo!
Teraz was wycałuję,
jak mogę najgoręcej,
bo tak was kocham bardzo,
że już nie można więcej.
"Święto Matki"
Mamusie najdroższe
Tu licznie zebrane
Wiecie, po co przyszłyście tu
Mamusie kochane?
Oto w całym kraju Święto Matki
A więc uczcić dzień ten pragną także Wasze dziatki.
To, co w serduszkach dziecięcych naprawdę czujemy
To słowami naszymi wyrazić dziś pragniemy.
"Ważne słowo"
Jest takie słowo,
słowo jedno,
przy którym inne
słowa bledną.
Słowo - jak słonce jaśniejące,
co wszystkie inne słowa gasi.
Słowo z muzyki i uśmiechu,
z zapachu kwiatów i nut ptasich.
Słowo, co nigdy nie zawodzi,
wierne i czułe do ostatka.
Najbliższe sercu, najpiękniejsze.
jedno, jedyne słowo:
Matka!
Piosenka
(melodia: "Stokrotka")
Od roku już się staram
Bo wypaść dobrze chcę
Bo dzisiaj jest Dzień Matki
Czy tego chcę, czy nie.
Czy nie? Czy nie?
Więc uczę się nocami
Jak ucałować je
Jak podejść mam z kwiatami
By nie przewrócić się
O nie! O nie!
Bo przecież tyle matek
W tym dniu poważać mam
I każdą uczcić muszę
Nie wiem czy radę dam
Tak sam, tak sam!
Dla naszych mam kochanych
Śpiewamy piosnkę tę
By zawsze pamiętały
Że każdy kocha je
Czy chce, czy nie!
"Nasze mamy"
Czy Wy wiecie - czy nie wiecie?
Są osoby na tym świecie
Które myślą w każdej chwili,
Jak tu dzieciom czas umilić.
Tyle się już natrudziły
By się dzieci nie nudziły
Tańczą, więc na dużej sali
Duzi, średni oraz mali.
Czasem podróż zaplanują.
Niech się dzieci nie marnują.
Niech zobaczą trochę świata.
Póki jeszcze młode lata.
Powiem Wam też dla zachęty,
Że Mikołaj, chociaż święty,
Z ich pomocy też korzysta,
Chociaż ma aniołów trzysta.
Wszystkich rzeczy nie pamiętam,
By wyliczyć w dniu ich święta.
Wiecie? O kim tyle mowy?
O naszych mamach niezastąpionych.
Więc zebrani na tej sali
Duzi, średni oraz mali
Wszyscy im życzymy szczerze
Powodzenia w karierze.
"Bukiecik dla mamy"
To jest bukiecik dla mamy.
Malutki, aby odpędził smutki,
żeby jej kwitł i w zimie i w lecie.
Nawet wówczas, gdy śniegiem miecie.
Jeden kwiatek to uśmiech.
Drugi to miłe słowo.
Trzeci to pomoc dla mamy,
gdy sprzątamy lub naczynia zmywamy.
I jeszcze listki
nasze piątki i szóstki wszystkie.
"Urwis"
Chociaż urwis jestem mały,
ale to nie wada przecież,
bez urwisów to by były
straszne nudy na tym świecie.
Te urwisy nic dobrego,
Lecz gorące serca mają.
Jak też dobrze urwisują,
Tak też dobrze kochają.
I ja też kocham Cię mamusiu
z serduszka całego
I życzę Ci tak serdecznie
wszystkiego najlepszego.
Piosenka "Malowanka"
Kto dziś zniszczył malowankę,
a kto znowu rozbił szklankę,
porozrzucał klocki na podłogę
i podłożył siostrze nogę.
Można odpowiedzieć chórem,
trzeba tylko być łobuzem,
ale ja się prędko zmienię
takie mam postanowienie.
Refren: Od dzisiaj już nie kłamię
i prawdę powiem mamie,
bo kto lepszy zamiar ma, taki jak ja.
Mały człowiek nie ma głosu,
nie zna nawet swego losu,
a gdy czasem coś mu się nie uda,
czeka go kara, no i nuda.
Ale ja nie żartowałem,
dzisiaj nic nie przeskrobałem,
nie zrobiłem dziury na kolanie
i zjadłem całe śniadanie.
"Powinszowania dla mamy"
Gdybym mogła gwiazdki zliczyć,
ziarnka piasku w bryłce ziemi,
chciałabym Ci tyle życzyć
dni szczęśliwych z dziećmi Twymi.
Droga Mamo! Niech pogoda,
Życiu twemu stale świeci.
W niepogodę sił Ci doda,
Czysta miłość twoich dzieci.
Jak najdłużej bądź nam wzorem,
przewodniczką w drodze świata.
Byśmy mogły iść tym torem,
od dzieciństwa w późne lata.
"Dla mamy"
Mamusiu droga, starym zwyczajem,
z wiązanką kwiatów przed Tobą staję
i słów serdecznych chcę wyrzec wiele,
lecz czy potrafię, czy się ośmielę.
Serce ze wzruszenia tak bardzo bije.
Ty wiesz mamusiu, co się w nim kryje.
Chciałbym w pięknych wyrazić słowach
Uczucia, które w serduszku chowam.
Lecz nie potrafię powiedzieć więcej
Niż to, że kocham Cię najwięcej.
Scenka
Dziecko: A teraz bardzo łatwe pytania, więc odpowiedzcie na nie.
Kto pierwszy wychodzi z domu,
gdy wyjść jeszcze nie chce się nikomu?
Wszyscy: Mama!
Dziecko: Kto wciąż chodzi po zakupy z ciężkimi siatkami,
by nas ubrać i by nas nakarmić?
Wszyscy: Mama!
Dziecko: I kto leczy wszystkie nasze bóle,
jeśli tylko obejmie nas czule?
Wszyscy: Mama!
Dziecko: Kto nie skrzywdzi nigdy nas i najlepszy jest na świecie?
Wiecie to czy też nie wiecie, jeśli ktoś zapyta was?
Wszyscy: Mama!
Dziecko: Kto nas kocha tak jak nikt i ochrania całym sercem
i do kogo można przyjść z każdym smutkiem jak najprędzej?
Wszyscy: Mama!
Dziecko: Kto nas strzeże nawet we śnie niestrudzony po dniu całym
i ochroni własnym ciałem, gdy coś bije w nas boleśnie?
Wszyscy: Mama!
Dziecko: Czyje ręce tulą nas od początku do końca?
Kto otworzył dla nas czas i nauczył szukać słońca?
Wszyscy: Mama!
Dziecko: Kto jest dobrem i spokojem, słowem, które nie chce skłamać?
Wszyscy wiemy, a ja powiem, to jest właśnie nasza Mama.
"Święto Matki"
Kochana mamo w dniu Twojego święta
bądź zawsze miła i uśmiechnięta.
Wypakuj proszę z tego woreczka
wszystkie życzenia od Twego dziecka.
Radość i uśmiech, miłość i zdrowie,
szczęście i sukces na Twojej drodze.
Niech towarzyszą Ci nieustannie,
a wszystkie smutki niech zginą marnie.
"Dla mamy"
Ze wszystkich kwiatków świata
chciałbym zerwać... słońce
I dać je potem Tobie,
złociste i gorące.
Słoneczko jest daleko,
Ale nie martw się mamo,
narysowałem drugie.
Jest prawie takie samo!
Teraz cię wycałuję, jak mogę najgoręcej,
bo tak cię kocham bardzo, że już
nie można więcej!
Śpiew "Sto lat" i wręczenie rodzicom kwiatów i upominków. Poczęstunek