CHARAKTERYSTYKA EKONOMII JAKO DYSCYPLINY NAUK.
Miejsce ekonomii wśród innych dyscyplin - klasyfikacja nauk
Nauki
teologia - oparta na Objawieniu
nauki oparte na rozumie
filozofia
nauki szczegółowe
formalne; przedmiot: myślenie człow., prawidła myślenia, np. logika, matematyka, semiotyka
przyrodnicze; przedmiot: przyroda nieożywiona i ożywiona, np. fizyka, chemia, biologia
techniczne, tzn. wdrożeniowe
humanistyczne
Klasyfikacja nauk humanistycznych - zob. schemat
Specyfika ekonomii jako nauki humanistycznej - społecznej
w przec. np. do nauk formalnych, pojęcia są tu niekiedy niewyraźne, desygnaty tych nauk nie są ściśle określone, np. towar, kapitał;
badacz, pod wpływem określonego światopoglądu, przyjętej ideologii, często sam kształtuje znaczenie tych pojęć
ten kontekst poglądów i przekonań wpływa też na wybór przedmiotu badawczego oraz na interpretację danych
w teoriach tych nauk kryją się pewne założenia natury filozof., zwł. antropolog. (kim jest człow., społ-wo?)
w naukach społ. elementem myślenia nauk. są dane pochodzące z obserwacji potocznej (są to uproszczone obserwacje i interpretacje)
w związku z w/w w ekonomii (i innych naukach społ.) istnieją różne szkoły nauk. i kierunki badawcze, np. klasyczna, neoklasyczna, ordoliberalna, ekonomii instytucjonalnej itp.
Ekonomia jest nauką humanist. - społeczną, bo jej przedmiot, tj. gospodarowanie jest procesem społecznym.
Każda społeczność gospodarująca musi rozwiązać 3 podstawowe kwestie:
1/ co wytwarzać?
2/ jak wytwarzać?
3/ dla kogo wytwarzać?
Stąd jedna z definicji ekonomii: Ekonomia bada, w jaki sposób społeczeństwo gospodarujące decyduje o tym, co, jak i dla kogo wytwarzać (lub: ekonomia jest nauką o tym, jak racjonalnie podejmować decyzje w życiu gosp.)
- Ponieważ „społ-wo” odgrywa rolę w rozstrzyganiu tych kwestii, ekonomię zalicza się do nauk społ. Badają one i wyjaśniają zachowania ludzi.
- Choć ekonomia jest nauką humanist. (społeczną), sytuuje się na pograniczu nauk humanist. i ścisłych (formalnych).
- Jest nauką ścisłą nie ze względu na swój przedmiot, ale ze względu na sposób, w jaki ekonomiści analizują problemy (matematyzacja ekonomii).
Przedmiot i cel ekonomii
Przedmiotem ekonomii jest obszar ludzkich zachowań, obejmujący produkcję, podział, wymianę, konsumpcję dóbr i usług.
Celem ekonomii jest formułowanie teorii ludzkich zachowań w gospodarce i ich weryfikacja. Można wyróżnić:
cel czysto poznawczy: odpowiedź na pytanie, dlaczego gospodarka działa tak, a nie inaczej? Jak naprawdę ona funkcjonuje?
cel pragmatyczny: chodzi o przewidywanie reakcji gosp. na zmianę warunków działania
Wybrane definicje ekonomii
→ Ekonomia jest dyscypliną nauk. zajmującą się deskryptywnym, teoretycznym, pragmatycznym i normatywnym aspektem gospodarowania.
→ Ekonomia analizuje - niezbędną przy podziale pracy - koordynację zaangażowanych w gospodarowanie podmiotów gospodarujących (gosp. domowych, firm, państwa) w obszarach: prod., podział, wymiana, konsumpcja. Ponieważ dotyczy to nie tylko zdarzeń i relacji wewnątrz gospodarki narodowej, jej przedmiotem są też międzynar. stosunki gosp.
- Tę „koordynację” można badać z punktu widzenia opisu i wyjaśnienia danego stanu rzeczy (→ ekonomia pozytywna) oraz z punktu widzenia jego kształtowania (→ ekonomia normatywna).
→ Ekonomia pozytywna: ta część badań ekonom., która zajmuje się życiem gosp. takim, jakie ono jest; próbuje wyjaśniać, jak podejmuje się decyzje gosp.; bada konsekwencje zmian warunków gospodarowania i przedsięwzięć polityki gosp. Powstrzymuje się od wyrażania sądów wartościujących. Ekonomista pełni tu rolę niezależnego eksperta, określającego prawdopodobne następstwa działań gosp.
→ Ekonomia normatywna: bazuje na ustaleniach ekonomii pozytywnej; formułuje sądy wartościujące i określa jakie powinny być pewne wskaźniki ekonom., np. ceny, dochody, kierunki polityki gosp., płace minimalne itp. Sądy te zależą od preferencji, priorytetów, tradycji jednostek lub całych społeczności. Ekonomista pełni tu rolę doradczą.
Charakterystyka problemu ekonomicznego
2 cechy otaczającego nas świata są rozstrzygające dla podejmowania działaln. gosp. (i rozwoju nauk ekonom.):
1/ świat jest skończony przestrzennie, a jego zasoby- ograniczone (np. konsument ma ograniczone zasoby pieniężne, czas);
zasoby = rzeczy wykorz. do prod. dóbr i usług; można zwiększyć ilość zasobów „odnawialnych”, ale to, co pozostaje aktualnie w naszej dyspozycji jest ograniczone. 4 kategorie zasobów:
a/ ziemia - jej powierzchnia i to, co zawiera: bogactwa naturalne, flora itp.
b/ praca - sposób wydatkowania ludzkiej energii umysłowej i fizycznej
c/ kapitał - efekt procesu gosp. przeznaczony do późniejszego wykorz. w procesie gosp.
d/ technologia - wiedza, jak można w produkcyjny sposób łączyć zasoby
+ przedsiębiorczość.
2/ ludzkie potrzeby są nieograniczone
Z (1) i (2) wynika fundamentalny dla gospodarowania fakt rzadkości. W związku z tym trzeba stale rozwiązywać szereg kwestii:
co produkować?
w jaki sposób (produkcja pracochłonna?, kapitałochłonna?, energochłonna?)
kto otrzyma dobra i usługi? → problem podziału (równo?)
jak odpowiadać na w/w pytania: indywidualnie?, kolektywnie? (problem systemu ekonomicznego)
Alokacja zasobów, koszty alternatywne
→ Odpowiadając na pytania: co?, jak? i dla kogo? ekonomia podejmuje problem alokacji zasobów między konkurencyjne zastosowania.
→ Na pytania związane z rzadkością nie ma łatwych odp. (problem „krótkiej kołdry”).
→ Ponieważ problem rzadkości = korzeń ekonomii, stanowi niekiedy element definicyjny ekonomii.
→ Df.: Ekonomia to nauka badająca, jak ludzie radzą sobie z rzadkością, jak rozwiązują problem alokacji ograniczonych zasobów.
→ Jest to trudny problem, bo nasze decyzje co do wykorz. zasobów są uzależnione od tego, jak zachowają się inni (często nie mamy pełnej inf. na ten temat); ekonomia musi się więc zajmować także systemami komunikowania się; np. ceny rynkowe pełnią funkcje informacyjne.
→ Przy podejmowaniu decyzji związanych z ograniczonością zasobów przydatne jest pojęcie kosztów alternatywnych. Dotyczą one przyszłości (nie są to koszty już poniesione). Jeśli trzeba wybierać między wariantem A i B, to kosztem alternatywnym wyboru A są stracone korzyści wynikające z B. Koszt alternatywny wyboru jednego wariantu równa się korzyściom związanym z najlepszym z alternatywnych wariantów.
Zakres ekonomii
→ bardzo rozległy, np. opisywanie procesów rynkowych, metody marketingu, kwestie bogactwa i ubóstwa, sposoby działania przedsiębiorstw itp.
→ Konwencjonalne problemy ekonom.: wzrost gosp., konkurencja, rynek, bezrobocie, inflacja, międzynar. problemy monetarne itp.
→ Czynnik jednoczący w/w (wyróżnik ekonomiii): ekonomiści przyjmują ogólne założenie, że ludzie wolą więcej tych rzeczy, które pragną i dążą do maksymalizacji swego dobrobytu (por. zasada gospodarczości)
Metoda ekonomii
- Ekonomia wykorzystuje metody (I) indukcyjne i (II) dedukcyjne.
Ad I - 4 etapy badawcze drogi indukcyjnej:
1/ poznawanie zjawisk gosp., czego rezultatem jest opis, w formie:
a/monografii(dokładny,szczegółowy opis, ale zaciera się obraz całości)
b/ modelu (ukazuje istotne elementy badanego zjawiska, ale jest uproszczony, schematyczny;
→ (a) i (b) winny się uzupełniać.
2/ poznanie związków łączących poszcz. zjawiska
a/ korelacyjne: stwierdzenie, „że” między zjawiskami występuje
powiązanie,np.podatki i ceny, poziom płac minimalnych i bezrobocie;
b/ funkcyjne, np. y = f (x), np. cena i popyt;
c/ kauzalne, tj. przyczynowo-skutkowe, np. wysokie cła i wzrost cen.
3/ poznanie praw życia gosp. (ekonomia = nauka nomologiczna); aby móc je poznać, zjawiska gosp. muszą się charakteryzować:
regularnością przebiegu,
powtarzalnością występowania
muszą być dokładnie opisane;
Prawa ekonom. nie mają charakteru deterministycznego (choć można je próbować matematyzować) są to raczej reguły, tendencje.
4/ weryfikacja praw - ich konfrontacja z rzeczywistością.
Ad II - Dedukcja w ekonomii: analiza przebiega od b. ogólnych tez do bardziej precyzyjnych stwierdzeń.
- Etapy tworzenia teorii ekonom.:
1/ formułowanie b. ogólnych założeń, np. ludzie wolą mieć więcej czegoś niż mniej;
2/ wyprowadzanie z (1) logicznych dedukcji - hipotez co do przewidywanych sposobów zachowania się ludzi, np. z (1) można wydedukować, jak ludzie będą dzielić swój dochód przy określonych cenach (np. wielkość zakupów danej rzeczy rośnie, gdy spada cena)
3/ sprawdzenie trafności przewidywań przy pomocy obserwowanych faktów (np. czy naprawdę kupują więcej ziemniaków, gdy ich cena spada?)
Rola teorii w ekonomii
Analiza ekonom. musi być oparta o rzetelną teorię; jej wartość ocenia się na podst. faktów życia gosp.
Teoria - to model odzwierciedlający rzeczywistość, to próba odnalezienia porządku w losowych zdarzeniach życia codziennego.
Teoria ekonom. - to uproszczony model dotyczący życia gosp.; wyjaśnia, jak funkcjonuje gospodarka lub jej fragment (lub jak funkcjonowałaby w określonych warunkach). Przy konstruowaniu tych modeli często przyjmuje się pewne założenia upraszczające (np. przy prawie podaży i popytu - o jednorodności towarów). Przykładowe teorie ekonom.: cen, popytu, wzrostu gosp., koniunktur, zatrudnienia itp.
- Teoria nigdy nie jest kompletnym opisem realnego świata. Dobra teoria musi obejmować dużą liczbę danych, by móc symulować rzeczywistość. Winna dostarczać wyjaśnień przebiegu dotychczasowych zjawisk i pozwalać na przewidywanie przyszłości.
→ Problematykę ekonomii można porządkować według systemu hipotez, które konkurują między sobą przy objaśnianiu rzeczywistości gosp. Wg tego kryterium wyróżniamy w ekonomii różne szkoły: szkoła klasyczna, neoliberalna, ordoliberalizmu, keynesianizm, marksistowska, historyczna, matematyczna, instytucjonalizmu itp.
→ Inny sposób porządkowania wielości teorii: mikro- i makroekonomia
Mikroekonomia
→ część ekonomii zajmująca się szczeg. badaniem jednego aspektu życia gosp. Koncentruje się na badaniu podejmowania indyw. decyzji, np. przez konsumentów, przedsiębiorców, firmy i ich wpływu na ilość i ceny sprzedawanych i kupowanych towarów oraz czynników prod.
→ Bada efektywną alokację rzadkich zasobów według alternatywnych możliwości ich zastosowań.
→ Zajmuje się teoriami: popytu, przedsiębiorstwa, związkami między rynkami i ogólną teorią równowagi.
→ Przykładowe kwestie mikroekonomiczne:
co określa cenę poszcz. dóbr i usług?
co określa wielkość produkcji poszcz. przeds. i gałęzi?
co określa wysokość płac pracowników, stopy %, zysków firm?
jak narzędzia polityki gosp. (wysokość płac minim., cen, ceł, podatków) wpływają na cenę i poziom prod. na poszcz. rynkach?
Makroekonomia
→ Część ekonomii zajmująca się badaniami stosunków między dużymi systemami i podsystemami ekonom; zajmuje się tzw. zagregowanymi kategoriami, np. produkt krajowy, oszczędności, inwestycje, konsumpcja, zatrudnienie, podaż pieniądza, przeciętny poziom cen, eksport, import, płace, wzrost gosp.
→ U jej podstaw znajdują się badania mikroekonomiczne, tj. zjawiska i prawidłowości związane z poszcz. podmiotami gosp.
→ Ponieważ makroekonomia interesuje się związkami zachodzącymi w gospodarce jako całości, w swej metodzie upraszcza analizę, abstrahuje od szczegółów - w trosce o przejrzystość obrazu działania całej gospodarki.
→ Makroekonomia nie dezagreguje dóbr konsumpc. na: samochody, rowery, komputery itp., ale traktuje je jako 1 duży agregat „dóbr konsumpc.”
→ Pewne obszary teoretyczne, np. handel zagr. można przyporządkować częściowo do mikro-, a częściowo do makroekonomii. Granica między mikro- i makroekonomią nie jest sztywna.
→ 4 główne kategorie makroekonomiczne:
1/ PKB - wart. wszystkich dóbr i usług wytworzona w gosp. w ciągu 1 roku;
2/ wskaźnik cen - miernik przeciętnego poziomu cen dóbr i usług w gosp. (porównuje się ich poziom w danym okresie z jakimś okresem w przeszłości); kiedy wzrasta = inflacja;
3/ stopa bezrobocia - procentowy udział bezrobotnych w całości zasobów siły roboczej (czyli ludzi w wieku prod. gotowych podjąć pracę)
4/ wyrównany budżet.
Nauki ekonomiczne
→ Ekonomia jest najważniejszą z nich; jest „królową” nauk ekonom.
→ Inne nauki ekonom.:
- historia gosp. - bada ewolucję procesów gosp. w czasie, np. historia gosp. Polski, rozwój stosunków towarowo-pieniężnych w późnym średn.
- ekonomia opisowa - bada konkretny przebieg współcz. procesów gosp.:
statystyka gosp. - bada te procesy, które można ująć liczbowo
geografia gosp. - bada procesy gosp. z punktu widzenia ich rozmieszczenia na Ziemi,
- ekonometria - nauka statystycznej weryfikacji teorii ekonom. i prognoz,
- polityka gospodarcza,
- ekonomiki, np. przemysłu, handlu, rolnictwa, budownictwa, pracy.
Nauki pomocnicze ekonomii: wszystkie nauki ekonom. (poza nią samą) oraz logika, matematyka, statystyka matemat., cybernetyka, prakseologia (nauka o skutecznym działaniu stworzona przez T. Kotarbińskiego /Traktat o dobrej robocie/; ma dla ekonomii znaczenie metodolog.; prakseolog. zasady postępowania są elementem praw ekonom.- zwł. tam, gdzie zachodzi kwantyfikacja celu i środków działaln. gosp., tzn. w gosp. towarowo-wymiennej)
Nazwa ekonomii
→ pochodzi od Arystolelesa (384-322 przed Chr.); etymologia: gr. ojkos = dom, gospodarstwo domowe, nomos = prawo; czyli ekonomia = nauka o prawach gospodarstwa domowego.
→ Termin „ekonomia polityczna” wprowadził Antoine de Montchretieu (1575-1621); w książce Traktat o ekonomii politycznej omawia zasady gospodarstwa społecznego; gr. politikos = społeczeństwo, stąd nazwa:
→ ekonomia społeczna jest równoważna „ekonomii politycznej”. Używali jej ekonomiści w Polsce na przełomie XIX i XX w. ( po raz 1-szy: ekonomista fr. J. B. Say w 1804 r.)
→ pokrewna nazwa: nauka o gospodarstwie społecznym.
→ Nazwy „ekonomia polityczna” używano powszechnie we Francji i Anglii (później - w Rosji); stąd przejęli ją Marks i Engels oraz cała szkoła marksistowska; u Marksa była to krytyka ekonomii politycznej (tj. krytyka doktryn szkoły klasycznej).
→ Spośród marksistów jedynie Róża Luxemburg swe wykłady nazwała nauką o gospodarstwie narodowym (Volkswirtschaftslehre). Taka nazwa przyjęła się w lit. niem. Podkreśla ona specyficzną rolę narodu jako czynnika gosp., zwł. w tzw. szkole historycznej;
→ To samo dotyczy nazwy: ekonomia narodowa (Nationalökonomie)
→ Często stosuje się też nazwy ekonomia bez przymiotnika.
→ W krajach anglosaskich, od czasów Alfreda Marshalla (1842-1924) stosowana jest też nazwa ekonomika (economics), która stopniowo wyparła nazwę „ekonomia polityczna”. Łączy się z tym pewne przesunięcie akcentów w metodologii badań ekonom. W Polsce nazwy „ekonomika” używali: Adam Krzyżanowski (Założenia ekonomiki, Kraków 1919) i Edward Taylor (Wstęp do ekonomiki, Gdynia 1947).
PODSTAWOWE POJĘCIA EKONOMICZNE
Potrzeby - pojęcie psycholog.: odczucie braku, związane z dążeniem do jego eliminacji. Są początkiem działaln. gosp., bodźcem do niej, nadają jej sens.
- Podział potrzeb - różnorodny:
→ „piramida Maslowa”: biologiczne, bezpieczeństwa, przynależności i miłości, uznania, samourzeczywistnienia, estetyczne, poznawcze;
→ 1/ potrzeby indywidualne, odczuwane i zaspokajane jednostkowo;
2/ potrzeby zbiorowe, odczuwane i zaspokajane zbiorowo, np. pragnienie pokoju społ., estetyka osiedla
→ 1/ potrzeby materialne - zaspokajane poprzez dobra materialne;
2/ potrzeby niematerialne (duchowe), np. potrzeba współżycia społ. współdziałania.
→ 1/ potrzeby pierwotne
2/ potrzeby wtórne
Charakter odczuwanych potrzeb jest zróżnicowany geogr., psychologicznie, historycznie i kulturowo.
- Ekonomię interesują potrzeby gospodarcze; nie są to tylko potrzeby materialne; także potrzeby duchowe mogą mieć gosp. charakter (np. potrzeba wiedzy → prod. wydawnicza, potrzeba wypoczynku → usługi turyst.); z drugiej strony niektóre potrzeby materialne można zaspokoić z pominięciem procesu gosp. (przez tzw. dobra wolne).
- Df.: potrzeby gosp. to takie potrzeby mat. i duchowe, których zaspokojenie wymaga podjęcia działaln. gosp. lub ma wpływ na naszą sytuację gosp.
Dobra - to materialne środki służące zaspokajaniu potrzeb ludzkich:
→ dobra wolne - bezp. dane przez przyrodę, nie wymagają „obróbki”, aby mogły zaspokajać potrzeby, np. powietrze, woda, światło; do niedawno uważano, że występują w przyrodzie w nieogr. ilości; m.in. wskutek zanieczyszczenia środowiska wiadomo, że są deficytowe (coś, co kiedyś było dobrem wolnym - może stać się dobrem gosp.)
Df.: dobra wolne - to dobra, których koszt alternatywny = 0; ich ilość jest większa, niż potrzeba do zaspokojenia potrzeb.
→ dobra gospodarcze - większość dóbr, aby mogła stać się środkiem zaspokojenia potrzeb - musi „przejść” proces gosp.; są one otrzymywane z przyrody drogą wydobywania, przetwarzania, przekształcania cech fiz., chem., biolog., przemieszczania w przestrzeni i przechowywania w czasie; ilość dóbr gosp. jest ograniczona; są one przedmiotem gospodarowania.
Klasyfikacja:
→ 1/ dobra materialne - zaspokajają potrzeby materialne,
2/ dobra i usługi kulturalne (niematerialne)- zaspokajają potrzeby
duchowe (granica między 1 i 2 - płynna);
→ 1/ dobra konsumpcyjne - zaspokajają potrzeby bezpośrednio,
2/ dobra produkcyjne- zaspokajają potrzeby pośrednio (służą do prod.
dóbr i usług konsumpcyjnych;
→ 1/ dobra (art.) 1-szej potrzeby - zaspokajają podst. potrzeby mat. człow.
2/ dobra luksusowe - zaspokajają potrzeby wyższe: komfortu, prestiżu,
→ dobra zaspokajające antypotrzeby - np. narkotyki, nikotyna
→ Inny podział dóbr:
1/ Dobra prywatne - są efektem działaln. podmiotów gospodarujących; służą do realizacji ich własnych celów; nikt poza daną osobą (gosp. domowym) nie może uczestniczyć w ich konsumpcji, która służy do maksymalizacji użyteczności tej-oto-osoby. Są one konkurencyjne w konsumpcji i wyłączne w korzyściach; są dzielone za pomocą rynków.
2/ Dobra publiczne - są niekonkurencyjne, tzn. nie ma rywalizacji w konsumpcji: mogą być jednocześnie bezpłatnie użytkowane przez wielu. Z tym wiąże się niewyłączność: nie można nikogo wyłączyć z używania tych dóbr (w przec. do dóbr prywatnych - z ich konsumpcji zostają wyłączone osoby, które nie są gotowe zapłacić określonej ceny); funkcjonują poza rynkiem;
latarnia morska: oświetla daną przestrzeń i jest pomocą w orientacji;
obrona narodowa: zaspokaja potrzebę bezp. każdego obywatela
program radia i TV
Są dostarczane przez państwo, ale nie jest to ich cecha konstytutywna.
3/ Dobra zbiorowe - są to dobra dostarczone przez pewną grupę; jej członkowie skalkulowali, że swoje prywatne interesy lepiej osiągną za pomocą działań grupowych niż indyw. Są one niekonkurencyjne w konsumpcji. Stąd - problem free-riderów: opłaca się pozostawać na uboczu (nie włączać do działań własnej grupy), a mimo to korzystać z danego dobra. Np.:
działania lobbingowe grupy biznesowej dla obniżenie podatków (wszyscy członkowie tej grupy korzystają z tego dobra)
prywatna ochrona restauratorów przed haraczami.
Grupy interesu dostarczające dóbr zbiorowych - działają dla własnego interesu i ponoszą w tym celu koszty, nie są więc zaint. dostarczaniem dóbr publicznych, ale tzw. dóbr klubowych.
4/ Dobra klubowe - to takie dobra zbiorowe, które przynoszą korzyści wyłącznie członkom danej grupy - i tylko dla nich są to korzyści niekonkurencyjne. Powstają one w wyniku zastosowania mechanizmu wyłączania osób nie uczestniczących w działaniach zbiorowych.
→ W sferze rynku działania zbiorowe podejmują np. grupy biznesowe, zawodowe, pracownicze, konsumenckie.
→ Tylko niektóre z nich mogą być ekskluzywne, tj. mogą zastosować mechanizm wyłączania; są to tzw. grupy zaufania publicznego.
→ Grupy interesu inkluzywne nie ograniczają swej liczebności i nie stosują mechanizmu wyłączania; dobra dostarczane przez te grupy mogą być wykorzystywane przez free-riderów (co skutecznie zniechęca do uczestnictwa w takiej grupie i do ich tworzenia).
Elementy procesu gospodarczego
1/ Kształtowanie potrzeb (? → należy raczej do dziedziny wychowania)
2/ Proces produkcji - zespół różnych czynności wykonywanych przez różne podmioty, w wyniku których powstają gotowe produkty. Do tej fazy wchodzą także wszelkie czynności org.: podejmowanie decyzji prod., organizowanie środków itp. Jest to świadoma i celowa działaln. ludzi polegająca na przekształcaniu zasobów przyrody przy pomocy śr. pracy dla zaspokojenia potrzeb ludzkich. Jest to działaln. stale się powtarzająca („proces”).
- Dochód społeczny powstaje też w sferze usług - w trakcie ich świadczenia, bezpośrednio (bez pośrednictwa dóbr mat.) zaspokaja się potrzeby ludzkie.
- Powodzenie (2) zależy od trafnego zestawienia ze sobą czynników prod., zwł. od właściwego współdziałania ludzi w tym procesie.
3/ Proces podziału (dystrybucji) dochodu społecznego = proces „wynagradzania” poszcz. czynników prod.;
podział pierwotny - dokonuje się w przeds.;
podział wtórny (redystrybucja) - za pośrednictwem budżetu państwa.
(3), a zwł. zakres redystrybucji zależy od systemu społ.-ekonom.
4/ Proces wymiany - w warunkach gospodarki towarowej (kiedy produkty stają się towarami) ma miejsce na rynku; odbywa się zgodnie z prawem podaży i popytu
5/ Proces konsumpcji = finalizacja całego procesu gosp. i warunek dalszego gospodarowania. Głównym podmiotem (5) jest gospodarstwo domowe. Gospodaruje się dla zaspokajania potrzeb, ale czasem jest odwrotnie - produkcja „stwarza” konsumpcję, budzi potrzeby; w ramach procesu wymiany - manipuluje się konsumentami. Rodzaje konsumpcji:
→ a/ jednorazowa, np. żywności; b/ stopniowa, np. odzieży;
→ a/ indywidualna - gdy zaspokaja potrzeby indywidualne; b/ zbiorowa - gdy zaspokaja potrzeby zbiorowe (w gosp. socjalist. - szeroki zakres.
Produkty, towary, dobra
Rezultatem procesu prod. są gotowe produkty;
kiedy sprzedajemy je na rynku po określonej cenie - są towarami;
jako środki zaspokajania potrzeb - nazywamy je dobrami.
Elementy niezbędne do produkcji
1/ Praca - świadomy i celowy ludzki wysiłek, mający na celu przekształcenie otaczającego świata przyrodniczego w świat „ludzki”.
Df.: „Praca jest to wolna choć naturalnie konieczna działaln. człow., wypływająca z poczucia obowiązku, połączona z trudem i radością, a mająca na celu tworzenie użytecznych społecznie wartości duchowych i materialnych” (Cz. Strzeszewski).
→ Pojęcie pokrewne: siła robocza= duchowa i fiz. zdolność do pracy, na którą składają się: wykształcenie, umiejętności, kwalifikacje, staż (jest to jakby „praca potencjalna”); rozpatruje się np. „zasoby siły rob.” danego społ-wa.
→ Praca ma zawsze charakter społeczny; ludzie współpracują ze sobą (kooperacja); w społ.-wie ma miejsce podział pracy: w ramach firmy, gosp. narodowej, międzynarodowy
2/ Przedmioty pracy - to, na co skierowana jest praca ludzka; to, co podlega przetwarzaniu:
a/ bogactwa naturalne, np. ziemia dla rolnika, węgiel pod ziemią, inne zasoby przyrody nie poddane uprzednim zabiegom człow.
b/ surowce - te przedm. pracy, które już zostały poddane wstępnej obróbce, ale nie otrzymały jeszcze postaci nadających się do spożycia dóbr, np. węgiel wydobyty na powierzchnię, zebrana bawełna, ścięte drzewo itp.
c/ półfabrykaty - część składowa przyszłego produktu, wymaga jeszcze pewnej obróbki, np. przędza w fabryce włókienniczej, kwas siarkowy w przem. chemicznym, cukier w fabryce czekolady
3/ Środki pracy - to, za pomocą czego człow. oddziałuje na przedm. pracy:
a/ narzędzia, maszyny, środki transportu ....
b/ wszelkie urządzenia umożliwiające produkcję, np. budynki, składy, porty, drogi, oświetlenie itp.
→ Rozróżnienie między (2) i (3) ma charakter funkcjonalny; (2) - są poddawane obróbce, (3) - służą do obróbki. Jedna i ta sama rzecz raz może być (2), raz - (3), np. ziemia dla rolnika i jako teren zakładu pracy.
→ Przedm. pracy - zwykle stają się materialną substancją produktu; a środki pracy nie wchodzą materialnie do produktu, ale „przekazują” część swej wartości, są więc uwzględniane w kalkulacji kosztów jako amortyzacja
Środki produkcji - to przedm. pracy i środki pracy razem wzięte. W ich skład wchodzą wszystkie elementy rzeczowe niezbędne w gospodarowaniu.
→ Środkami produkcji nie służą bezp. zaspokajaniu potrzeb, ale ponieważ służą temu celowi pośrednio, nazywamy je też dobrami produkcyjnymi.
→ Dobra produkcyjne nie są konsumowane, ale zużywają się w procesie prod. - podobnie jak dobra konsumpcyjne:
albo jednorazowo (jak surowce)
albo stopniowo (jak maszyny).
Dlatego przez analogię takie zużywanie śr. prod. nazywamy konsumpcją produkcyjną lub ich zużyciem.
→ Rozróżnienie między dobrami produkcyjnymi a dobrami konsumpcyjnymi też ma charakter funkcjonalny. Ten sam przedmiot raz jest śr. prod. (np. węgiel w kopalni czy hucie), innym razem - środkiem konsumpcji (węgiel spalany w piecu pokojowym).
OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA GOSPODARKI
GOSPODARKA RYNKOWA
= system, w którym alokacja środków produkcji polega głównie na interakcji między podażą a popytem.
CECHY:
Wolność gospodarcza
Samostanowienie
Zasada interesu własnego
Gospodarka pieniężna
Ekonomiczny charakter stosunków między podmiotami gospodarczymi
System zdecentralizowany
Dominacja prywatnej własności czynników prod.
Konkurencja
Gospodarka rynkowa i gosp. kapitalistyczna to nie synonimy!
Gospodarka kapitalistyczna jest gosp. rynkową;
Gospodarka rynkowa może nie być kapitalistyczna (np. jako element składowy feudalizmu).
PODSTAWOWE WŁAŚCIWOŚCI SYSTEMU KAPITALIST.:
1/ od strony instytucji, czyli mniej lub bardziej sformalizowanych reguł określających działaln. gosp. oraz jej formy organizacyjne (system - to zbiór zgodnych wzajemnie instytucji gosp.);
2/ od strony utrwalonych, powtarzających się zachowań głównych podmiotów życia gosp.
Ad 1 Najważniejsze to: prywatna własność, samodzielne przedsiębiorstwo, pieniądz, rynek dóbr i czynników produkcji, ceny (w tym - płace, stopy procentowe, kursy walut), giełda papierów wartościowych, swoboda wejścia na rynek (także zagr.); czyli - jest to zespół instytucji gospodarki prywatnej, pieniężno-rynkowej, otwartej.
Ad 2 - Główne właściwości tych zachowań:
1/ są to zachowania racjonalne, oparte na świadomym wyborze (nie - rutynowe, polegające na powielaniu rozwiązań tradycyjnych);
2/ są to zachowania rynkowe, tzn. działaln. nastawiona jest na wymianę (a nie na własne potrzeby), polega na reagowaniu w określony sposób na zmiany cen;
3/ są to zachowania polegające na dokonywaniu nakładów (w pieniądzu lub naturze) po to, aby osiągnąć nadwyżkę, zysk; zachowaniem wyróżniającym kapitalistę jest inwestowanie.
Lit. J. Beksiak, O restauracji kapitalizmu w Polsce, w: Pięć lat po czerwcu, pr. zb., Warszawa 1994
Antropologia gosp. - relacja: człowiek - gospodarka;
3 cechy tej relacji:
1/ zależność człow. od dóbr - człow. ciągle odczuwa potrzeby (powtarzalność potrzeb) i ciągle od nowa musi je zaspokajać przy pomocy dóbr
2/ rzadkość (ograniczoność) dóbr - co do ilości i jakości;
3/ trud gospodarowania - środki dla zaspokojenia potrzeb uzyskuje się „w pocie czoła” (wysiłek fiz., umysłowy, konieczność akceptacji ograniczeń związanych ze społ. charakterem gospodarki).
→ Z w/w wynika prawo i obowiązek gospodarowania:
człow. może osiągnąć swój cel jedynie gospodarując ograniczonymi środkami (przesłanką samourzeczywistnienia jest gospodarowanie);
konsekwencją tego jest powinność (obowiązek) gospodarowania; z drugiej strony każdy ma prawo sam troszczyć się o zaspokojenie potrzeb swoich i swej rodziny.
→ Formy gospodarowania (czyli: racjonalnego obchodzenia się z dobrami rzadkimi dla zaspokojenia potrzeb) są zmienne hist., zależne od kontekstu polityczno-etyczno-kulturowego. Zawsze jednak chodzi o to, że człow. - pozostając w relacji do przyrody i innych ludzi - zabezpiecza sobie swą egzystencję.
Antropologia gosp. - relacja: społeczeństwo - gospodarka;
Proces gospodarowania jest procesem społ.; „społeczność gospodarująca” musi być odpowiednio zorganizowana; musi istnieć pewien ład gosp. W ekonomii wyrażają go następujące pojęcia:
→ System (model) gosp. - to pewna koncepcja teoretyczna (lub suma doświadczeń całych pokoleń) uporządkowania gospodarki - tak całościowa, jak i poszcz. jej części; jest to pewien „typ idealny”.
→ Porządek (ład) gosp. - to zrealizowany system, zespół reguł i instytucji gosp. dla urzeczywistnienia założeń systemowych.
→ Ustrój gosp. - to obowiązujące w danej „społeczności gospodarującej” (gospodarce narodowej, UE) reguły prawne życia gosp. - korelatywne do porządku gosp.
2 typy idealne sposobu organizacji „społeczności gospodarującej”:
1/ gospodarka administr. centralnie (planistyczna, nakazowo-rozdzielcza)
2/ gospodarka rynkowa (wolna) - por. w/w cechy
Ad 1/ - Pozornie wydaje się, że na wolnym rynku jest dużo marnotrawstwa (np. na reklamę, marketing), występują duże dysproporcje, nierówności.
→ Stąd pomysł centralnego planowania: zamiast tysięcy niezależnych jednostek - jedna centrala steruje gospodarką.
→ Władza planistyczna wyznacza: co, ile, kiedy, gdzie, jak przez kogo będzie produkowane oraz jak będą dzielone dobra; zarządza i kontroluje; polecenia władz planist. są bezwzględnie obowiązujące (plan dyrektywny).
→ Celem jest ograniczenie prod. luksusowej; inw.- głównie w przem. ciężki.
→ Centralne planowanie nie sprawdziło się m.in. z tego powodu, że odgórnie stanowione ceny były sztuczne; przestały pełnić funkcję informacyjną - co prowadzi do marnotrawstwa.
→ Nastąpiła „ideologizacja gospodarki”; rezultat: „gospodarka niedoborów”; „chora praca”, gosp. absurdy - i bankructwo tego systemu.
PLANOWANIE DYREKTYWNE
w gospodarce administrowanej centralnie (nakazowo-rozdzielczej; „gospodarce niedoborów”)
Centralny organ planujący,
np. Komisja Planowania przy Radzie Ministrów
(plany 5-letnie, plany roczne)
↓POLECENIA
Ministerstwa działowo-gałęziowe
↓POLECENIA
Zjednoczenia / Kombinaty
↓POLECENIA
Przedsiębiorstwa
Gospodarcze konsekwencje systemu nakazowo-rozdzielczego i systemu rynkowego
SYSTEM NAKAZOWO-ROZDZIELCZY |
SYSTEM RYNKOWY |
1. nieprawidłowa alokacja zasobów gosp.; centralna reglamentacja środków produkcji, dewiz, kredytów itp. 2. system nieelastyczny; nie dostosowywał struktury produkcji do potrzeb odbiorców 3. system niezdolny do absorpcji innowacji 4. hamuje inicjatywę oddolną i kreatywność
5. tendencje do ukrywania rezerw, do zniekształcania informacji gosp. dla uniknięcia wzrostu wskaźników planu 6. rozrost administracji gospodarczej 7. uniemożliwia rozwój instytucji demokracji gosp. |
1. sprzyja racjonalnej alokacji zasobów gosp.; decyduje o niej wolna gra sił rynkowych 2. system elastyczny; optymalne wykorzystanie potencjału ludzkiego i materialnego 3. stymuluje innowacyjność 4. sprzyja osiąganiu korzystnych relacji między nakładami a efektami 5. skraca czas reagowania na zjawiska gosp. i podejmowania decyzji
6. sprzyja osiąganiu równowagi gosp. 7. umożliwia nieskrępowaną działalność gosp. i rozwój instytucji demokracji gosp. |
Pojęcie gospodarki
a/ Desygnat nazwy „gospodarka” (odp. na pytanie: o czym się orzeka orzekając „gospodarka”; przedmiot materialny ekonomii)
[1] Działania - dla zdobycia środków utrzymania, w których ludzie współdziałają ze sobą ...
[2] Zespół przedmiotów- urządzenia (budynki, narzędzia, aparatura, maszyny) i sposoby postępowania: technika
[3] Zespół podmiotów - krąg osób pełniących różne role: przedsiębiorcy, menedżerowie, pracownicy, konsumenci itp.
b/ Treść gospodarki (odp. na pytanie: co się orzeka orzekając „gospodarka”; przedmiot formalny ekonomii); znajduje wyraz w definicjach, np.:
„Gospodarka jest działaniem dla uzyskania środków utrzymania (a), w trakcie którego człow. pozostaje w społecznym związku z innymi (b), wybiera (c) i wykorzystuje system środków natury (d), aby spełnić się jako istota duchowo-cielesna (e).”
[a] - prawo i powinność ciągłego zaspokajania potrzeb;
[b] - konsekwencją wspólnego gospodarowania jest m.in. podział pracy;
[c] - w trakcie gospodarowania podejmuje się decyzje, dokonuje się aktów wolnego wyboru: celów, środków działania (samostanowienie podmiotu); gospodarowanie jest zawsze rozporządzaniem czymś: jest wyborem właściwych rzeczy do możliwych zastosowań; wolność na rynku oznacza:
możl. wyboru oferowanych towarów → wolność konsumpcji
możl. rozporządzania własnością→ wolność posiadania, prawo własn.
możl. wyboru kontrahentów → wolność zawierania umów
[d] - ograniczone zasoby środowiska naturalnego;
[e] - gospodarka jest instrumentem do samourzeczywistnienia człow.; dostarczając środków utrzymania - czyni go wolnym, otwartym na dobra duchowe; wszystkie obszary kultury są uzależnione od dóbr gosp.; ale i w trakcie samego gospodarowania następuje samorealizacja: człow. się rozwija, podejmuje odpowiedzialność, doświadcza radości tworzenia itp. Gospodarka jest więc społecznym procesem kulturowym.
ZASADA GOSPODARCZOŚCI
Nazwy: zasada gospodarczości (ZG), z. gospodarności, z. najmniejszego wysiłku, z. ekonomiczna, z. racjonalnego gospodarowania, z. ekonomii, z. racjonalnego działania, z. wydajności, z. rządności;
Spory formalne wokół ZG: zasada?, teoria?, paradygmat?, model?; zasada istotna, płodna teoretycznie czy banalna?
Geneza:
od początku historii ludzkości w działalności gosp. ludzie posługiwali się rozumem, działali wg pewnych reguł, co pozwoliło minimalizować nakłady, bądź maksymalizować efekty;
uświadomienie sobie tej prawidłowości i jej pierwsze sformułowanie nastąpiło dopiero w XVIII w. i zbiegło się (nie przypadkiem) z kształtowaniem się ekonomii jako nauki
ZG = przesłanka metodologiczna ekonomii
Nauki ekonom. przyjmują dziś założenie o racjonalnym działaniu podmiotów gospodarujących; cała metoda ekonomii opiera się na ZG;
ZG przesądziła o rozstrzygnięciu sporu co do statusu metodolog. ekonomii - czy jest ona nauką:
→ idiograficzną, czyli ograniczającą się do opisu pewnych niepowtarzalnych zjawisk; albo
→ nomologiczną, czyli nie tylko opisującą rzeczywistość, ale stwierdzającą powtarzalne zależności w badanych procesach.
Ekonomia jest nauką generalizującą, poszukuje związków między badanymi zjawiskami i szuka w nich prawidłowości.
Zasadność takiego wniosku bazuje właśnie na założeniu, że człow. w swej działaln. gosp. postępuje racjonalnie, że działania gosp. cechują pewne prawidłowości (a nie wyłącznie przypadek, kaprys, okoliczności).
Jest to działanie, w którym człowiek chce osiągnąć maksimum celu przy danych środkach lub przy danym celu minimalizuje środki (= ~ ZG).
Ujęcie szkoły klasycznej
F. QUESNAY (fizjokrata) - 1-sze sformułowanie ZG: „osiągnąć możliwie największy wzrost zadowolenia przez możliwie największe zmniejszenie wydatków stanowi doskonałość postępowania ekonomicznego” (O pracy rzemieślników, 1766)
A. SMITH: uznaje złożoność motywów ludzkiego postępowania, ale w dziedzinie gospodarki dominuje interes jednostki, klasy czy stanu, zwany też egoizmem (altruizm dominuje w moralności); jest to naturalna skłonność człow., jej realizacja jest dobroczynna;
OGÓLNIE KLASYCY:
→ Uzasadnieniem prawidłowości w życiu gosp. jest kierowanie się przez ludzi szczególnymi motywami (są one cechami natury ludzkiej), tj. chęcią uzyskania maximum korzyści;
→ Podział na motywy gosp. (egoistyczne) i inne (altruistyczne) izoluje zjawiska gosp., wyodrębnia jakby „gospodarczą” część duszy ludzkiej, oddziela ekonomię od innych nauk.
J. S. MILL: przedstawił koncepcję homo oeconomicus (człowieka gospodarczego) jako założenie teorii ekonomii; wg niego w działaln. gosp. przeważają tzw. motywy gospodarcze, będące kombinacją 2 cech:
1/ dążenia do bogactwa
2/ psychologicznej prawidłowości, że woli się korzyść większą od mniejszej;
To pożądanie bogactwa jest obiektywnym faktem psycholog., podstawowym dla natury ludzkiej. Jest to pragnienie uzyskania największej ilości bogactwa najmniejszym nakładem pracy i poświęcenia (= ~ ZG).
Człow. pragnie bogactwa nade wszystko, czyli homo oeconomicus kieruje się zasadą chciwości.
Dalszy rozwój ujęcia klasycznego
→ Modyfikacja konstrukcji J. S. Milla, np.
C. MENGER: motywy egoist., dążenie do osobistych korzyści - to najpotężniejszy instynkt ludzki; ekonomia jest więc nauką uczącą badać i rozumieć przejawy ludzkiego egoizmu;
W. S. JEVONS: zadaniem działaln. gosp. jest takie zaspokajanie potrzeb, aby dostarczyć maksimum przyjemności najmniejszym wysiłkiem; czyli ekonomia jest rachunkiem przyjemności i przykrości.
Polscy ekonomiści zajmujący się ZG (m.in.):
Adam Krzyżanowski (z. rządności): ma ona zastosowanie i poza ekonomią, w wielu dziedzinach, m.in. w technice;
Edward Taylor: źródeł ZG szukał w filozofii greckiej, w hedonizmie;
Oskar Lange: (z. gospodarności, z. racjonalnego działania)
Krytyka klasycznego ujęcia
Koncepcja homo oeconomicus jest karykaturą żywego człowieka;
Koncepcja ta wyrosła na podłożu filozofii hedonistycznej, utylitarnej, indywidualistycznej XVIII w. (głównie na gruncie filozofii i psychologii J. Benthama);
Nieprawda, że człow. w swej działaln. gosp. kieruje się wyłącznie motywami egoistycznymi; motywy są wielorakie, np. przetrwanie firmy, ryzyko, twórczość i inne;
ZG w ujęciu klasyków (i ich epigonów) była zasadą
1/ merytoryczną, tj. określającą, co jest treścią dążeń człow., jakie cele sobie stawia (egoistyczne, maksimum bogactwa i osobistych korzyści); analizowano ZG psychologicznie, w kontekście motywów działania;
2/ obiektywną, tj. dowodzono, że w/w egoist. motywy charakteryzują wszystkich ludzi wszystkich czasów, że należą do natury człow., mają walor powszechności, stałości i bezwzględności.
→ Takie ujęcie jest błędne, niezgodne z rzeczywistością;
→ Błędne w klasycznym ujęciu, np. u Quesnay'a, było też określanie jej jednym zdaniem, jako jednocześnie dążenie do maksimum korzyści przy minimalizacji środków (wg E. Taylora takie ujęcie jest logicznie sprzeczne).
Sformułowanie pozytywne
Punkt wyjścia: działaln. gosp. jest działalnością świadomą i celową. Człowiek w życiu gosp. działa racjonalnie, jest homo sapiens, homo rationalis (a nie homo oeconomicus); ZG jest konsekwencją intelektualnej natury człow., który - mając do czynienia z alternatwnymi celami i ograniczonymi środkami - rozważa relacje nakładów do wyników;
Dążenie do maksymalizacji efektów jest podstawowe dla teorii ekonomii, ale nie jako motyw psycholog., tylko jako zasada formalna, nie mająca nic wspólnego z egoizmem czy cnotą gospodarności;
Bez względu na treść tego, co uważa się za godne dążenia do maksimum, działanie zgodne z ZG jest dążeniem do uzyskania możliwego w danych warunkach maksimum rezultatów z rozporządzalnych środków.
„Zasada formalna” znaczy, że motywy działaln. gosp. i jej cele są obojętne, przyjmuje się je jako dane; przedmiotem zainteresowań ekonomisty jest działanie gospodarcze jako takie;
ZG należy formułować ostrożnie, unikać sformułowań psychologizujących i określeń łączących w jednym zdaniu maksimum rezultatu i minimum środków;
Właściwe sformułowanie ZG winno zawierać dwie części:
1/ Zasada formalnej maksymalizacji (zasada wydajności: z danego zasobu rozporządzalnych środków podmiot racjonalnie gospodarujący dąży do uzyskania maksimum efektów;
2/ Zasada najmniejszego środka (zasada oszczędności): do danego celu (uznanego przez podmiot gospodarujący za wartościowy) dąży się przy minimalizacji nakładów, czyli „najkrótszą drogą”;
Interpretacja subiektywna
ZG ma rację bytu jedynie w interpretacji subiektywnej (a nie - obiektywnej, jak uważali klasycy), tzn. wybór jakiegoś celu wywołuje jako usprawiedliwienie tego wyboru przekonanie subiektywne o racjonalności użytego środka do celu;
Modyfikacja treści ZG:
1/ Człowiek poświęcając dany środek pragnie uzyskać z niego maksimum rezultatu, jakie uważa subiektywnie za możliwe (zasada wydajności)
2/ Człowiek postawiwszy sobie cel zmierza do jego osiągnięcia najmniejszym według swego rozumienia kosztem (zasada oszczędności);
Sformułowanie formalno-subiektywne ZG abstrahuje zatem od:
celów konkretnych jednostek,
od merytorycznego sposobu postępowania tych jednostek.
ZG jako zasada subiektywnej racjonalności pełni rolę pożytecznego aksjomatu teoret. ekonomii. Choć twierdzenie, że człow. z definicji działa racjonalnie, jest banalne, to spełnia ono pożyteczną funkcję w ekonomii.
Choć nie każdy człow. „tu i teraz” rzeczywiście działa racjonalnie, to nie można podważyć powszechności dążenia do działania subiektywnie racjonalnego. To dążenie cechuje i jednostki, i org. podejmujące decyzje.
ZG jako (banalna) prawda subiektywna dotyczy człow. racjonalnego idealnie, natomiast konkretny człow. zbliża się jedynie do tego ideału.
Kalkulacja ilościowa celu i środków przy realizacji ZG
Człowiek dążąc w procesie gospodarowania albo do maksimum efektów, albo do minimum środków, ujmuje te wielkości ilościowo, a nie jakościowo. Nakłady i wyniki poddaje kalkulacji ilościowej, wyraża je liczbowo. W metodologii ekonomii jest to „taksonomiczny” punkt widzenia.
Pełna kwantyfikacja celu i środków ma miejsce dopiero w gosp. towarowo-pieniężnej, ale i w gosp. naturalnej występuje ta tendencja.
W trakcie ewolucji co do zakresu kwantyfikacji celu i środków wyróżniamy w historii gospodarczej 2 typy idealne:
1/ gospodarka naturalna (zamknięte gospodarstwo domowe)
Produkcja i dystrybucja są nastawione na bezp. zaspokajanie potrzeb.
Wielkiej rozmaitości potrzeb odpowiada wielorakość celów działaln. gosp. (zdobycie pożywienia, odzieży, broni, ozdób itp.); te cele są ustalone przez zwyczaj, moralność, aprobowane przez religię, prawo.
Środki dla realizacji tych celów (czyli technika działaln. gosp.) ustala się przez zbiorowe dośw., niejako metodą „prób i błędów”, żywiołowo. Następuje poniekąd „naturalny dobór” środków (skuteczne się zatrzymuje, nieskuteczne - odrzuca).
Tak ustalone cele i odpowiadająca im technika (zespół środków) są przekazywane przez tradycję. Każde nowe pokolenie przejmuje cele i technikę poprzedniego pokolenia. Jest to zwyczajowa (tradycyjna) działaln. gosp.
2/ gospodarka towarowo-pieniężna
Następuje zerwanie bezp. związku działaln. gosp. z zaspokajaniem potrzeb. Działaln. gosp. rozpada się na 2 odrębne rodzaje działalności:
1/ działalność zarobkowa: produkcja towarów i ich sprzedaż dla uzyskania dochodu pieniężnego;
2/ działalność w gospodarstwie domowym.
Tworzy się nowy układ celów działalności gosp.:
→ w gospodarstwie domowym cele są dalej wyznaczane przez bezp. potrzeby; są one wielorakie - odpowiednio do wielorakości potrzeb (pożywienie, odzież, mieszkanie, rozrywki itp.)
→ działalność zarobkowa ma teraz tylko 1 cel: uzyskanie dochodu pieniężnego.
Tworzy się swoista struktura celów: jeden cel (dochód pieniężny) staje się środkiem realizacji wszystkich innych celów.
Ponieważ przy działaln. zarobkowej występuje tylko jeden cel, wszystkie środki tej działaln. (cała jej technika) zostają podporządkowane temu jednemu, wspólnemu celowi. Następuje więc integracja środków przez wspólny cel (w gosp. nat. występuje i wielorakość celów, i środków).
Występuje też pełna kwantyfikacja celu i środków, wyrażona w jednolitych jedn. miary - w jedn. pieniężnych. Zarówno cel działaln. zarobkowej wyraża się ilościowo (w pieniądzu), jak i wszystkie nakłady (początkowo wyrażano je w jedn. fizycznych: funty, łokcie, sztuki, a potem też w jedn. pieniężnych).
Powstaje zatem możliwość ilościowego porównania osiągniętego celu i zużytych środków i wyrażenia rezultatu tego porównania w pieniądzu.
W formacjach przedkapitalistycznych współmierność nie jest jeszcze pełna, bo nie obejmuje nakładów pracy. Dopiero gdy w kapitalizmie zaczęto traktować siłę roboczą jak towar, czyli jako element kosztów wyrażony w jedn. pieniężnych - następuje całkowita współmierność celu i środków działaln. gosp.
Ilościowe porównanie dochodu pieniężnego z poniesionym kosztem znajduje wyraz w kategorii zysku.
Ta możl. kwantyfikacji celu wywołuje dążenie do maksymalizacji zysku, tj. do realizacji celu w największym możliwym w danych warunkach wymiarze ilościowym (zgodnie z ZG), albo też - dążenie do optymalnego zużycia środków, do wykluczenia ich marnotrawstwa.
Nauki o racjonalnym działaniu
ZG to zasada wszelkiego działania ludzkiego, nie tylko gosp. Dotyczy więc różnych dziedzin racjonalnego postępowania człow. Wszędzie człow. dąży albo do maksymalizacji efektów, albo do minimalizacji nakładów. Dlatego ZG określa się też jako zasadę prakseologiczną racjonalnego działania. Nazwano ją „ZG” tylko dlatego, że po raz 1-szy została ona sformułowana na gruncie ekonomii.
ZG nie jest czymś specyficznym dla życia gosp.; gdziekolwiek działaln. jest racjonalna, a cel ilościowo wymierny - wszędzie tam obowiązuje ZG, np. w technice, w strategii i taktyce wojennej itp.
Odrębna nauka zajmująca się racjonalnym działaniem = prakseologia. Systematyczne opracowanie jej podstaw → T. Kotarbiński (Traktat o dobrej robocie).
Prakseologia jest „logiką racjonalnego działania”; zajmuje się metodami wnioskowania występującymi przy racjonalnym działaniu. Formułuje tzw. „kategorie prakseologiczne”, czyli ogólne pojęcia dotyczące racjonalnego działania, np. cel, środek, metoda, czyn, plan, sprawność, skuteczność, wydajność, oszczędność itp. Ustala też relacje między tymi kategoriami, zwane „prakseologicznymi zasadami postępowania”.
Spokrewnione z prakseologią gałęzie badań:
1/ analiza operacji
2/ nauka o programowaniu
3/ cybernetyka, czyli nauka traktująca w sposób abstrakcyjny o układach elementów powiązanych stosunkami wzajemnego oddziaływania; cybernetyka rozkłada je na łańcuchy przyczyn i skutków, formułując matem. związki między przyczynami i skutkami i w ten sposób bada przebieg procesów przyczynowo-skutkowych w tych układach.
Wszystkie te dyscypliny są dla ekonomii naukami pomocniczymi.
PRAWO PODAŻY I POPYTU
Ogólne pojęcie rynku
Prawo podaży i popytu (ppip) działa na rynku.
Aby wytworzone towary i usługi dotarły do konsumenta, muszą przejść przez proces wymiany towarowej.
Wymiana - to całokształt aktów kupna - sprzedaży zachodzących na rynku. Obejmuje zagadnienia: handlu, pieniądza, kredytu, wartości, ceny, ppip; odbywa się na rynku.
Rynek: nie tylko miejsce, na którym odbywa się sprzedaż i kupno, ale głównie - całokształt stosunków towarowo-pieniężnych. Na pojęcie rynku w sensie ekonom. składają się następujące elementy:
muszą istnieć sprzedający i kupujący
musi istnieć przedmiot wymiany (towar)
towar musi mieć cenę
Podział rynków
→ z pktu geogr.: 1/ lokalne, 2/ wewnętrzne, 3/ międzynar. (światowe)
→ z pktu widz. tego, co jest przedmiotem wymiany: 1/ towarowe (rolne, surowcowe, przemysłowe ...), 2/ usług, 3/ kapitału, 4/ pracy
Rynek doskonały: pewien model teoret. ekonomii, przydatny dla analiz naukowych, formułowania praw ekonom; w praktyce - rzadko występuje (lub wcale). Warunki wystąpienia rynku doskonałego:
przedmiotem transakcji jest towar jednorodny
na rynku występuje duża liczba sprzedających i kupujących
nikt z uczestników wymiany nie korzysta z przywilejów
ceny na poszcz. towary kształtują się pod wpływem ppip
Ogólna charakterystyka ppip
Ppip ujmuje współzależności między popytem, podażą i ceną w warunkach gospodarki towarowej. Stwierdza prawidłowość, że każda zmiana jednej z tych 3 wielkości wywołuje zmiany w pozostałych, tzn.
→ wraz ze wzrostem ceny rynkowej popyt na ogół maleje, zaś podaż rośnie;
→ gdy cena rynkowa spada - popyt na ogół rośnie, a podaż maleje.
Dwie „strony” (dwa aspekty) ppip:
1/ związek między wysokością ceny (p - price) z jednej a popytem (d - demand) i podażą (s - sale) z drugiej strony:
→ ceny i popyt pozostają wobec siebie w stosunku odwrotnie proporcjonalnym - wzrost ceny powoduje obniżenie się popytu (p / - d \ ); spadek ceny powoduje wzrost popytu (p \ - d / )
→ ceny i podaż pozostają wobec siebie w stosunku wprost proporcjonalnym, tj. wzrost ceny jest bodźcem do wzrostu produkcji i w następstwie - do wzrostu podaży na rynku (p / - s /); spadek cen powoduje zaś spadek podaży (p \ - s \)
2/ związek między popytem i podażą z jednej a ceną z drugiej strony:
→ jeżeli popyt na towary jest wyższy od ich podaży - ceny rosną (d>s - p/)
→ jeżeli podaż towarów jest wyższa od popytu - ceny spadają (d<s - p \)
Wzajemna zależność ceny, popytu i podaży - ilustracja graficzna
PM jest ceną równowagi rynkowej; jest to taka sytuacja na rynku, kiedy popyt i podaż są idealnie równe. Wtedy cena odpowiada dokładnie wartości towaru. W długich okresach czasu cena oscyluje wokół wartości.
RM - przy cenie niższej od PM powstaje nadwyżka popytu nad podażą (brak równowagi rynkowej), co - zgodnie z ppip - staje się przyczyną wzrostu ceny, a to z kolei zmniejsza popyt, zwiększa podaż i znów doprowadza rynek do równowagi.
SM - przy cenie wyższej od PM powstaje nadwyżka podaży nad popytem, co staje się przyczyną spadku ceny, wzrostu popytu, zmniejszenia podaży - i powrotu do równowagi.
→ W ten sposób działa ppip na rynku doskonałym. Na rzeczywistym rynku obserwujemy zakłócenia jego funkcjonowania. Oto najczęstsze przypadki:
1/ w warunkach konkurencji monopolist. - nie ma wtedy swobody popytu, występuje tzw. „rynek producenta”: monopolista dyktuje i podaż i ceny.
2/ jeżeli reakcja podaży na zmiany popytu jest opóźniona - bo np. producentom trudno „przestawić się” na inny rodzaj produkcji (np. rynek rolny)
3/ w warunkach inflacji: rosnące ceny stają się przyczyną wzmożonego popytu i zmniejszonej podaży (bo oczekuje się dalszej zwyżki cen) - co dalej zwiększa przewagę popytu nad podażą i prowadzi do dalszego wzrostu cen
4/ w warunkach gospodarki socjalistycznej
Charakterystyka popytu
Rodzaje popytu
1/ Popyt potencjalny (wirtualny) - ta ilość towaru, którą pragniemy nabyć; abstrahuje się tu od środków dla jego realizacji; na rynku ujawnia się przy zwiększeniu dochodów lub spadku cen;
2/ Popyt efektywny - zapotrzebowanie na towary lub usługi uzbrojone w siłę kupna; jest to ta ilość towaru, którą nabywcy nie tylko chcą, ale i są w stanie nabyć - bo dysponują odpowiednimi środkami na ten cel
3/ Popyt aktualny - wyraża aktualne zapotrzebowanie na towary i usługi, przy aktualnym stanie cen i dochodów;
4/ Popyt komplementarny - zapotrzebowanie na towary wzajemnie się uzupełniające
5/ Popyt substytucyjny (zastępowalny) - występuje wtedy, gdy różne towary mogą zaspokoić tę samą potrzebę
Czynniki określające strukturę efektywnego popytu ludności:
1/ Potrzeby, upodobania, gusty - są uwarunkowane kulturowo: zwyczajami, tradycją, modą, naśladownictwem, czynnikami subiektywnymi. Są to „indywidualne preferencje nabywcy”; mogą być kształtowane w procesie edukacyjnym lub przez reklamę.
2/ Wysokość dochodu, jakim rozporządza nabywca (dokładniej: jaki przypada na 1 członka gosp. domowego);
3/ Wysokość ceny danego towaru;
4/ Ceny towarów substytucyjnych
5/ Inne czynniki
Ad 2/ (Wysokość dochodu)
Metodą badania zmian w strukturze popytu pod wpływem zmian zachodzących w dochodach ludności jest analiza struktury wydatków oparta na badaniach budżetów rodzinnych. 1-sze takie badania prowadził Ernest Engel (1821-1896; niem. statystyk). Sformułował prawo:
W miarę wzrostu przeciętnego dochodu na 1 członka gosp. domowego nie tylko rośnie jego ogólny popyt, ale zmienia się też struktura tego popytu; zmniejsza się procentowy udział wydatków na żywność, a zwł. na dobra niższego rzędu, zwiększa się zaś udział wydatków na dobra wyższego rzędu (np. trwałej konsumpcji) → prawo Engla
Podobna prawidłowość dotyczy całych społeczeństw: im są one bogatsze, tym mniejszą część swoich dochodów ludność przeznacza na żywność.
Znajomość tego prawa pozwala prognozować strukturę przyszłego popytu w miarę wzrostu dochodów poszcz. grup ludności.
Dla celów praktyki gosp. nie wystarcza ogólna znajomość prawa Engla. Trzeba prowadzić badania szczegółowe, dotyczące zmian popytu konsumentów na poszczególne towary pod wpływem zmian ich dochodów.
Tym celom służą badania dochodowej elastyczności popytu; chodzi o odpowiedź na pytanie: w jakim stopniu zmieni się popyt pod wpływem zmiany dochodu?
Współczynnik dochodowej elastyczności
Miarą dochodowej elastyczności popytu jest relatywna zmiana wielkości popytu na dane dobro odpowiadająca relatywnej zmianie dochodów:
Ei = Δd/d : Δi/i
Ei = współczynnik dochodowej elastyczności popytu na dane dobro
d = dotychczasowy popyt - przy dotychczasowych dochodach
Δ d = wzrost (zmniejszenie) popytu
i = dotychczasowe dochody (i - income)
Δ i = przyrost dochodów
Najprościej wyrazić dochodową elastyczność popytu w % stwierdzając, o ile % wzrośnie popyt na jakiś towar, gdy dochód na 1 członka rodziny zwiększy się o 1%
Należy oczekiwać, że współczynniki Ei
będą niskie (a nawet ujemne) na art. żywnościowe, gdyż wzrost dochodu rodzin dobrze sytuowanych może pociągać za sobą nie tylko względny, ale nawet absolutny spadek spożycia niektórych dóbr (np. ziemniaki, chleb, kasze);
będą wysokie w przypadku dóbr wyższego rzędu
Ad 3/ (Wysokość ceny danego towaru)
Zgodnie z ppip występuje odwrotnie proporcjonalna zależność między ceną a popytem. Ale popyt na poszcz. towary w różnym stopniu reaguje na zmiany cen.
Stopień reakcji popytu (konsumenta) na zmianę cen nazywamy cenową elastycznością popytu. Pojęcie to wypracował Alfred Marshall. Jej miarą jest współczynnik cenowej elastyczności popytu:
Ep = Δd/d : Δp/p
d = dotychczasowy popyt - przy dotychczasowej cenie
Δ d = wzrost (zmniejszenie) popytu
p = dotychczasowa cena
Δ p = wzrost (obniżka) ceny rynkowej
Ponieważ popyt zmienia się odwrotnie proporcjonalnie do ceny, to przyrost jednaj z tych wielkości występuje ze znakiem ujemnym; dlatego prawą stronę mnożymy przez (- 1). A oto wzór po przekształceniu:
Ep = - Δd/d : Δp/p
Ep = - Δd · p/d · Δp
Współcz. Ep może przybierać różne wielkości:
→ Ep = 1; zmiana ceny wywołuje takie same zmiany w popycie; popyt jest proporcjonalny do ceny;
→ Ep > 1; popyt zmienia się szybciej od zmiany ceny; = popyt b. elastyczny
→ Ep < 1; popyt zmienia się wolniej od zmiany ceny; = popyt nieelastyczny
→ Ep = 0; zmiana ceny nie wywołuje zmiany w popycie; = popyt sztywny; dotyczy towarów, których cena jest niska, a potrzeby w pełni zaspokojone (np. sól, zapałki) lub kiedy występuje stan wyższej konieczności (lekarstwa).
Im większy jest współcz. Ep od 1, tym większa jest elastyczność popytu, im mniejszy jest współcz. Ep od 1, tym mniejsza jest elastyczność popytu.
Znajomość cenowej elastyczności popytu ma duże znaczenie dla oceny sytuacji rynkowej.
Badania cenowej elastyczności popytu nie są łatwe. Trudno bowiem ustalić wpływ poszcz. czynników na zmiany popytu.
Ad 4/ (Wysokość cen artykułów substytucyjnych)
Na rynku występuje ogólna tendencja do zmniejszania się popytu na towary, których cena wzrosła, przy jednoczesnym zwiększeniu się popytu na substytuty. W „gospodarce obfitości” możliwości substytucji są b. szerokie.
Ad 5/ (Inne czynniki)
Np.: oczekiwania dotyczące przyszłych cen i dochodów, pora roku, pogoda itp.
RYNEK I KONKURENCJA
Rynek: nieprzerwanie działający system informacji i wymiany
WYBRANE POJĘCIA:
→ Nadwyżka rynkowa: ilość towaru, o którą wielkość podaży przewyższa wielkość popytu przy danym poziomie cen (ceny spadają; część firm musi opuścić rynek).
→ Niedobór rynkowy: ilość towaru, o którą wielkość popytu przewyższa wielkość podaży przy danym poziomie cen (ceny rosną) - konsumenci o niższych dochodach są eliminowani z rynku.
- Ze względów społecznych lub pod naciskiem pewnych grup interesów rządy wprowadzają czasem pułapy cen lub ceny minimalne. Uznają, że „rynkowy” poziom cen jest niesprawiedliwy.
→ Pułap cen: ustalona przez rząd - dla ochrony konsumentów - cena, której nie może przekroczyć cena sprzedaży; jest to cena niższa od ceny równowagi, np. na czynsze (wtedy wzrasta popyt na mieszkania; skutek: właściciele nie dbają o utrzymanie domów).
→ Cena minimalna: określona urzędowo - dla ochrony producentów - cena, poniżej której nie wolno sprzedawać danego dobra; jest to cena wyższa od ceny równowagi, np. na zboże, mleko. Skutek: nadwyżka rynkowa, którą trzeba zmagazynować, zniszczyć lub wyeksportować.
Znaczenie systemu rynkowego
racjonalna alokacja ograniczonych zasobów pracy, kapitału, ziemi
jest mechanizmem samoczynnie koordynującym zachowania konsumentów i producentów w celu optymalnego rozw. podstawowego problemu gosp.: co, ile, jak i dla kogo produkować;
rozwiązuje ten problem w sposób optymalny (tj. efektywniejszy w porównaniu z innymi systemami gosp.), tzn. po najniższych relatywnie kosztach;
wypełnia swe funkcje poprzez system cenowy, będący głównym narzędziem komunikacji między uczestnikami rynku;
dokonuje wyceny dóbr, będących przedmiotem obrotu (towarów, surowców, czynników produkcji, w tym - pracy) określając - poprzez cenę równowagi - ich wartość wymienną wyrażoną w pieniądzu, co zapewnia współmierność różnorodnych i nieporównywalnych dóbr, a przez to umożliwia prowadzenie rachunku ekonom., pozwalającego wybrać najlepszą społecznie kombinację czynników prod. Rynek jest więc procedurą odkrywczą;
informuje producenta o preferencjach popytu zgłaszanego przez konsumenta, jako suwerena dokonującego wyboru z przedstawionej mu przez producenta oferty;
pozwala określić wartość czynników produkcji, biorących udział w wytworzeniu tej produkcji (z czynnikiem pracy na czele); dochody otrzymują tylko te czynniki prod., które przyczyniają się do wyprodukowania zaakceptowanej przez nabywców podaży;
eliminuje producentów, którzy nie sprostali konkurencji i „przekazuje” uwolnione środki tym producentom, którzy są w stanie sprostać wymogom popytu i konkurencji
maksymalizuje konsumentowi użyteczność (dokonywanie przez niego takich zakupów, które optymalnie zaspokajają jego potrzeby; producentowi zaś pozwala maksymalizować oczekiwany zysk;
jest miejscem, gdzie konsument uczy się sztuki rozpoznawania potrzeb własnych i swoich najbliższych oraz dokonywania wyboru koszyka dóbr i usług dla optymalnego ich zaspokojenia w ramach ograniczeń wynikających z wielkości posiadanych środków;
dla producentów rynek jest szkołą odpowiedzialności i pomysłowości; muszą oni prawidłowo rozpoznać i efektywnie zaspokoić potrzeby konsumenckiego „elektoratu”; brak pracowitości i inwencji na polu jakościowego i cenowego uatrakcyjniania wytwarzanej oferty mści się spadkiem „poparcia” tego elektoratu. Oznacza to spadek zysków i przychodów. Nieefektywne wykorzystanie czynników prod. oznacza ich utratę (konieczność sprzedaży lub bankructwo) i przejęcie przez sprawniejszych konkurentów - wierzycieli i menedżerów.
Istotnym elementem systemu rynkowego jest konkurencja.
Konkurencja - to proces, przy pomocy którego uczestnicy rynku, dążąc do realizacji własnych interesów, próbują przedstawić korzystniejsze od innych oferty dotyczące ceny lub innych cech towaru, wpływających na decyzję zawarcia transakcji.
Kto z kim konkuruje?
→ kupujący - z innymi kupującymi: o ograniczoną ilość dóbr na rynku; muszą zdobyć informację, jakie warunki oferują sprzedawcy inni kupujący i zaoferować lepsze warunki (wyższą cenę);
→ sprzedający - z innymi sprzedającymi: o konsumenta; muszą zdobyć informacje o ofertach rywali i przedłożyć lepszą ofertę - obniżając cenę lub zwiększając atrakcyjność towaru.
W trakcie konkurowania sprzedający podają inf., które mają bezpośredni użytek dla kupujących: co do ceny, cech towaru, serwisu itp.
2 kategorie konkurencji:
konkurencja cenowa: podstawowy sposób koordynacji wielkości prod. z ilością towaru, którą skłonni są nabyć konsumenci
konkurencja niecenowa: dotyczy jakości, wagi, objętości, barwy, wyglądu, zgodności z modą, mocy, trwałości, zapachu, opakowania, warunków kredytu.
Konkurencja cenowa występuje dziś rzadziej niż niecenowa. Redukcje cen oznaczają niższy poziom utargu, a koszty inf. klientów o redukcjach cen są wysokie
Gdyby wszyscy konsumenci mieli dokładnie te same preferencje dot. cech towaru, który chcą nabyć, producenci konkurowali by tylko ceną. Ponieważ jednak preferencje są b. różne - akcent przesuwa się na konkurencję niecenową. Prowadzi ona do większej różnorodności dóbr i usług, ale - i do przesady i marnotrawstwa.
Znaczenie konkurencji w gospodarce
1/ Z pktu widzenia ogólnospołecznego:
sprzyja innowacyjności i rozwojowi nowych produktów
skłania do minimalizacji kosztów i wzrostu efektywności przeds.
jest wrogiem marnotrawstwa
zwiększa swobodę wyborów ekonom.
ogranicza korupcję biurokracji państwowej i samorządowej
jest warunkiem trafnej alokacji zasobów gosp.
1/ Z pktu widzenia jednostkowego:
ujawnia zdolności i możliwości podmiotów, daje okazję do „sprawdzenia się” (posiadanie mądrych rywali sprzyja własnemu rozwojowi)
prowadzi do nierówności, ale są one „normalne” w życiu gosp.
Wady rynków konkurencyjnych
Rynek konkurencyjny jest efektywny w sensie czysto ekonom., ale nie w sensie społecznym (w sytuacji „kominów” dochodowych: wysoki popyt na dobra luksusowe, niski - na dobra podstawowe).
Konkurencja jest nieskuteczna, jeśli część k-tów prod. ponoszą ludzie, nie korzystający z danego dobra (np. k-ty zanieczyszczenia środowiska); ponieważ k-ty (i cena) danego wyrobu jest niższa od faktycznej - popyt jest sztucznie zawyżony; → zakłócenie informacyjnej funkcji rynku.
Konkurencja może prowadzić do rozwoju prod. niepożądanych społecznie produktów lub usług, np. prowadzących do uzależnienia.
Konkurencja prowadzi niekiedy do zbyt wielkiej liczby odmian praktycznie tego samego produktu, a tym samym - do marnotrawstwa w działaln. reklamowej (prod. odbywa się na małą skalę, zdoln. prod. zakładów nie są w pełni wykorzystane (przymusowa standaryzacja?).
Producenci mogą stosować nieetyczne procedury konkurencyjne
Konkurencja wynaturzona - taka sytuacja kształtuje się z powodu deficytów moralności społ. („wyjałowienia” etosu), jak i deficytów strukturalnych, destabilizacyjnych działań państwa, chaosu rynkowego. - Może przybrać formę takiej rywalizacji, która niszczy człow., zatruwa kulturę; powstaje wewn. przymus ciągłego porównywania się z innymi.
→ Za stworzenie „systemu konkurencji” odpowiada państwo. Ono ma tworzyć „warunku ramowe”, tj. jasny i jednoznaczny system regulacji, gwarantujący uczciwą konkurencję.
→ Przeszkody dla uformowania się właściwego „systemu konkurencji”:
dyskryminacyjne praktyki, podtrzymywanie nieefektywnych podmiotów
represyjne podatki, skłaniające do oszustw i ucieczki w szarą strefę
ograniczanie swobody przepływu inf. rynkowych
stosowanie na szeroką skalę koncesji (dodatkowo - to sprzyja korupcji)
tendencje centralistyczne w zarządzaniu państwem
nieliczna i zdezintegrowana klasa średnia
Formy nieuczciwości w warunkach konkurencji wynaturzonej:
Jeśli zbyt wiele firm działa na zbyt małym rynku, firmy dążą do powiększania udziału w rynku cudzym kosztem. Podejmuje się różne nieetyczne próby eliminowania konkurentów. Oto przykładowe strategie:
przekupywanie najważniejszych prac. konkurenta („łowienie głów”)
„kupowanie” inf. handlowych, recepturowych - tajemnic innej firmy
rozpowszechnianie fałszywych inf. o konkurencie
kampania tworzenia złej opinii w mass-mediach
„podkradanie” dostawców, dystrybutorów, klientów
kopiowanie produktów, naruszanie nazwy, znaku firmowego lub upodabnianie tych znaków
obniżąnie pierwotnej jakości towarów
sprzedaż towarów przeterminowanych
ukrywanie wad towarów
ukryte podwyższanie cen, np. przez takie zapakowanie, które sugeruje większą ilość)
nieuczciwe „wabienie” klientów
Przeciwdziałanie nadużyciom:
ustawodawstwo państwowe (ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji) i sprawne jego egzekwowanie; Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumentów
podejście marketingowe firm - dla powodzenia długofalowej strategii konkurencyjnej firmy ograniczą naganne praktyki (bo utracą zaufanie), starają się wytworzyć pozytywny wizerunek firmy
działalność stowarzyszeń biznesowych; infamia wobec nieuczciwych
Ustawa o zwalczaniu nieuczc. konkurencji definiuje i wylicza czyny nieuczc. konkur. Wśród nich jest „nieuczciwa lub zakazana reklama”. Art.16.1 precyzuje te czyny:
Przejawy „wprowadzania w błąd”
Przemilczanie faktów - istotnych dla podjęcia decyzji o zakupie
Reklama komparatywna (porównawcza) - sugerująca, że produkt przewyższa ofertę konkurencji; superlatywne określenia („naj”) muszą mieć uzasadnienie
Reklama sugestywna - budzi pragnienia, których nie da się spełnić
Kryptoreklama - przekaz, który skrywa swój reklamowy charakter; odmianą (4) jest product placement - lokowanie produktu w audycjach, w filmie; krytycyzm klienta jest uśpiony, działa na podświadomość
Reklama z wypowiedziami osób trzecich: dyskusyjne etycznie reklamowanie produktów przez liderów opinii publ. czy idoli.
Przykłady „wprowadzania w błąd” - podział wg „przedmiotów” oszustwa:
- Wprowadzanie w błąd dot. produktów, dzieł, usług
Dane dot.cech i właściwości produktów, np. surowców zużytych do prod.
Dane nt. marki wyrobu - małe firmy stosują czasem tzw. „strategię klonów”: upodobniają nazwę czy logo do lidera rynkowego; piractwo
Dane dot. miejsca prod. (samochody „japońskie, perfumy „francuskie”)
Dane dotyczące ceny
a/ kusząca cena, np. strategia„przynęć i zmyl”, pozorowanie wyprzedaży
b/ pozorowanie atrakcyjnej formy płatności, np. kredyty „bez żyrantów”
c/ pozorowanie redukcji cen
d/ myląca definicja ceny, np. sugestia „ceny hurtowej”
e/ niejasne określenie składników ceny, np. pominięcie VAT-u
f/ kamuflowanie ceny, np. zera drukuje się mniejszą czcionką
Model konkurencji doskonałej
Producenci są cenobiorcami: wytwarzają znikomą część ogólnej produkcji, nie są w stanie kontrolować ceny rynkowej: albo ją akceptują, albo opuszczają rynek.
Pełna swoboda wejścia i wyjścia z rynku; pełna mobilność czynników prod., tj. przenoszenia kapitału i zatr. z jednej sfery do drugiej oraz zakładania nowych firm.
I kupujący, i sprzedający mają pełną inf. o wszystkich produktach (ich cenach, jakości), czynnikach prod. i metodach prod.
Sprzedawane towary są jednorodne, a więc reklama nie ma znaczenia.
Ceny są doskonale elastyczne
Konsumenci mają bezwzględną przewagę nad producentami - są rzeczywistymi suwerenami
Model monopolu (czystego) = dokładne przeciwieństwo konkurencji doskonałej. Czysty monopolista jest jedynym producentem wyrobu pozbawionego bliskich substytutów.
Monopolista może manipulować ceną dla max. zysku; uzyskuje tzw. zysk monopolowy, jest cenodawcą (przez zmiany wlk. prod. wpływa na cenę).
Ma siłę monopolową; jest to zdolność firmy do podnoszenia cen wytwarzanych przez nią dóbr i usług poprzez zmniejszenie wlk prod. - dla maksymalizacji zysków.
Geneza monopolu (i innych form rynku niedoskonałego)
→ Bariery wejścia na rynek, czyli koszty, które musza ponieść potencjalni klienci, zanim będą w stanie konkurować:
monopolista jest jedynym właścicielem strategicznego zasobu, np. boksytów do prod. aluminium
przyczyny technologiczne → monopol naturalny; technologia stwarza miejsce tylko dla 1 producenta, gdyż wzrost prod. wiąże się ze spadającymi k-tami prod. (wysokie koszty stałe rozkładają się na coraz większą liczbę nabywców - i k-ty przeciętne spadają), np. przeds. użyteczności publicznej (dostawcy prądu, gazu, wody)
bariery administracyjno-prawne, np. monopol spirytusowy, lub producent uzyskał wyłączność sprzedaży na danym obszarze geogr., np. z-d energetyczny, lokalna spółka telefoniczna
wyłączność na prod., jaką daje patent lub prawa autorskie, co uniemożliwia powielanie produktu przez innych producentów;
produkty są zróżnicowane i nie mają bliskich substytutów (w świadomości klientów produkt jawi się jako wyjątkowy i niepowtarzalny) → sytuacja „rynku producenta”;
monopolista posiada prawo do dobrze znanego znaku firmowego; posiada szerokie grono lojalnych nabywców; barierą jest kosztowny proces zachęcenia klientów, aby wypróbowali inny towar
bariery finansowe = b. wysokie k-ty prod., nie do udźwignięcia przez żadnego innego producenta.
→ Wynika z tego, że niektóre monopole są prawie niuniknione (przeds. użyteczności publ. (państwo powinno poddawać je regulacji, stosować kontrolę cen itp.)
Ograniczenia siły monopolowej
Siła rynkowa monopolu nie jest nieograniczona; jest ona limitowana pewnymi czynnikami:
Siła przymuszania konsumentów przez monopole nie jest całkowita - jeśli konsument może wybrać substytut, którego prod. nie jest zmonopolizowana oraz jeśli chodzi o dobra i usługi, które nie są niezbędne do egzystencji;
Siła monopolowa nie zawsze jest złem społ.: kiedy firma jest jedynym producentem, bo jest 1-szym producentem; monopol istnieje tylko przejściowo (por. IBM);
Takie warunki rynkowe, które umożliwiają rywalom proponowanie substytutów (por. krótkookresowy monopol na długopisy - r. 1945). W długim okresie b. wysokie ceny, ograniczona podaż, wysokie zyski - są bodźcem dla konkurentów do szukania sposobów wejścia na rynek;
W długim okresie czasu zmieniają się gusty konsumentów oraz technologia prod. i dostaw, np. prawo wyłączności dostaw energii elektr. ulega osłabieniu przez popularyzację energii słonecznej
Społeczne koszty monopolu
Wysokie ceny i ograniczona produkcja
Aby osiągać zyski monopolowe wiele firm próbuje stwarzać rywalom bariery wejścia na rynek; zasoby zużyte do budowy barier są wycofywane z innych, korzystniejszych dla klientów zastosowań;
Czas i wysiłki (k-ty) instytucji rządowych do walki z monopolami;
Efekt redystrybucyjny: siła nabywcza konsumentów zmniejsza się, rosną zyski właścicieli monopoli;
Ponieważ monopolista nie działa pod wpływem stałej presji rynku, nie przykłada się do obniżki k-tów, czyli nieefektywnie wykorzystuje zasoby
Stosunek rządu do monopoli: winien je kontrolować
→ kwestia ekonomii normatywnej; ograniczenie prod. i wzrost cen oznacza wypchnięcie z rynku biedniejszych konsumentów, ale - monopole naturalne nie mogą istnieć jako gałęzie wolnokonkurencyjne. Podejmując decyzję o interwencji państwa trzeba uwzględnić:
jak długo siła monopolowa utrzymywała by się bez ingerencji państwa
jakie byłyby k-ty tolerowania monopolu w postaci strat efektywności i nierównego podziału dochodów
ile kosztuje ingerencja państwa dla rozbicia monopolu.
→ Problem monopolizacji produkcji i sprzedaży „antydóbr”: czy rząd powinien zwalczać te monopole?
→ Monopol a postęp techniczny: wg Josepha Schumpetera (1883-1950) monopoliście łatwiej finansować prace badawczo-rozwojowe niezbędne do wynalazków obniżających k-ty; może mieć silniejszą motywację do podejmowania tych prac (w gałęziach konkurencyjnych naśladownictwo powoduje szybszą likwidację zysków z tego tytułu). Wniosek: monopole są bardziej innowacyjne od gałęzi wolnokonkurencyjnych! Tak - ale system patentowy czasowo chroni wynalazcę od naśladownictwa.
Monopole występują w różnych kombinacjach:
Układ, w którym monopolista zaopatrzeniowy (monopolista wstępujący) sprzedaje produkt, będący środkiem prod. dla monopolisty kupującego (monopolisty zstępującego), produkującego dobro finalne. Prowadzi to do podwójnego narzutu na cenę sprzedaży. Paradoks: obydwie firmy osiągną większe zyski, a cena dobra finalnego spadnie - jeśli zintegrują się w jeden monopol.
Monopol występuje nie tylko po stronie podaży, monopol po stronie popytu = monopson, czyli rynek 1 nabywcy, przy wielu sprzedających, np. jedyny odbiorca płodów rolnych w okolicy; podobnie jest na rynku pracy, kiedy związki zawodowe lub rząd ustalają minimalny poziom płac powyżej rynkowego.
Formy monopolu:
KARTEL - zmowa oligopolistyczna; gdy firmy z góry dzielą między siebie rynek, ustalają ogólną ilość prod., przy której cena sprzedaży maksymalizuje zysk kartelu, np. kartel naftowy, farmaceutyczny. Jest to związek samodzielnych przeds., niezależnych finansowo i technicznie. Nie eliminuje całkowicie konkurencji (i w obrębie kartelu i na zewnątrz - dopuszcza outsiderów). Kartel bywa nietrwały, bo uczestnicy zmowy mają do siebie pretensje o przyznanie za małego udziału w rynku.
SYNDYKAT - org. zbliżona do kartelu; tworzy wspólne biuro handlowe, reprezentujące interesy syndykatu na zewnątrz;
TRUST - przeds. wchodzące w jego skład tracą osobowość prawną i niezależność ekonom.; trustem zarządza rada wykonawcza, zyski płyną do wspólnej kasy i są dzielone proporcjonalnie do udziałów w truście; powstaje w drodze opanowania przez 1 przeds. - pozostałych, np. przez wykup akcji.
KONCERN - związek przeds. posiadających osobowość prawną, ale działających pod wspólnym zarządem jako całość należąca do 1 właściciela; dążą do opanowania źródeł surowców; = europejski typ monopolu. Przeds. dominujące wchodzi w posiadanie innych jednostek przez wykup ich akcji:
w drodze fuzji, przyjaznego przejęcia (postanowionego wspólnie), albo wrogiego przejęcia: wbrew woli przejmowanego, ale legalnie, np. przez zmasowany wykup akcji lub długów.
Koncerny działają w oparciu o powiązania
pionowe: obejmują firmy uczestniczące w poszcz. fazach prod. dobra
poziome: obejmują firmy produkujące ten sam produkt na różnych rynkach
KONGLOMERAT - typ monopolu, w którym pod jednym kierownictwem skupia się różne rodzaje działaln. gosp.; prod., handlowej, usługowej.
HOLDING - spółka akcyjna posiadająca akcje różnych przeds., na ogół z jednej gałęzi, w ilości zapewniającej kontrolę nad nimi; tworzeniem holdingów zainteresowane są np. banki lub wielkie przeds. dla kontroli podległych przeds.
TEORIA PIENIĄDZA
Istota pieniądza - jest to zjawisko społ.; przyjmuje różne formy. Pieniądzem (P) jest to wszystko, co jest ogólnie akceptowane jako śr. płatniczy.
W swej genezie P jest towarem.
Towary posiadają właściwość wymienialności; wart. towaru b. trudno zmierzyć np. godzinami pracy na ich wytworzenie, stopniem zadowolenia z ich użytkowania itp. Potrzebny był P jako powszechny ekwiwalent.
P jest towarem, który służy do wyrażenia wart. wszystkich innych towarów; jest uniwersalnym wyrazicielem wartości.
Wart. towaru wyrażona w P = cena.
Funkcje pieniądza:
miernik wartości - pełni ją w trakcie transakcji kupna-sprzedaży
środek wymiany (obiegu, cyrkulacji)
przedmiot tezauryzacji (oszczędności), czyli gromadzenia i przechowywania wartości
środek płatniczy = środek uwalniania od zobowiązań
- Dwie 1-sze funkcje są podstawowe i ściśle wiążą się ze sobą. Dzięki nim życie gosp. może stanowić pewną całość - można bowiem porównywać ze sobą wszystkie wart. gosp., sprowadzić je do wspólnego mianownika. Bez tej wspólnej miary nie byłoby pojęcia dochodu, kosztów, budżetu; cały r-k ekonom. byłby niemożliwy.
Ad 1 Funkcja miernika wart. polega na tym, że za pośrednictwem P wyraża się w cenach wart. wszystkich towarów (i usług) w jednakowych wielkościach ($, EURO, zł ...), porównywalnych pod względem ilości.
Do wyrażenia wart. towarów nie jest potrzebny P realny; wystarczy - P wyobrażony, idealny, abstrakcyjna jednostka obrachunkowa (pozostałe funkcje może pełnić tylko P realny).
P może pełnić tę funkcję tylko jako jedn. określonej wielkości. Tę wielkość, czyli skalę cen, ustala władza pieniężna (np. NBP);
Ad 2 - Jako śr. cyrkulacji P spełnia rolę służebną wobec wymiany. Ponieważ P „przenosi” wart. gosp., jest porównywany do krwi, której obieg ożywia organizm.
Cyrkulację stanowi całokształt zazębiających się wzajemnie przeobrażeń towaru w P i P w towar, wg formuły: T1 - P - T2;
jest to postęp wobec formuły: T1 - T2, można przezwyciężyć ograniczoność bezp. wymiany, ale - powstaje możl. oderwania aktu kupna P od aktu sprzedaży. Strona „kupująca” P. nie musi kupić towaru; pojawia się groźba nierównowagi rynkowej
Ad 3 Kapitał pieniężny, a nie rzeczowy jest najdogodniejszym śr. przechowywania wart. gosp. ze względu na mniejszy koszt „magazynowania”; ponadto P mogą w każdej chwili być zużyte na dowolny cel, a kapitał rzeczowy służy tylko do określonego celu (albo trzeba go znów zamienić na P, by nim dowolnie rozporządzać); ale - możl. dewaluacji wskutek inflacji.
Tezauryzacja może się stać celem samym w sobie (→ gromadzenie bogactwa); wtedy P opuszcza sferę cyrkulacji, na długi czas staje się bierny, przekształca się w skarb. Do tej roli najlepszy jest P, którego wart. (nabywcza) jest względnie stała. Jeśli siła nabywcza P maleje, ludzie lokują swe oszcz. w złocie, biżuterii, akcjach, dziełach sztuki (po II wojnie św. ok. ¼ - 1/3 zasobów złota znalazło się w rękach prywatnych).
Gromadzenie P może też być wymuszane przez sam proces cyrkulacji, tj. przez niepokrywanie się w czasie i rozmiarach kupna ze sprzedażą; wtedy P jest wyłączony z obiegu tylko czasowo; w warunkach rozwiniętego systemu kredytowego - skupia się w bankach i staje się potencjalnie P czynnym (stanowi kapitał pieniężny)
Ad 4 - P jest śr. płatniczym; ponieważ od chwili zaciągnięcia zobowiązań do ich spłaty upływa pewien czas - mogą nastąpić zmiany siły nabywczej P, wywierające wpływ na sytuację i dłużników i wierzycieli - stąd instytucja oprocentowania pożyczek (uzasadnienie %: obsługa długu, inflacja, ryzyko).
Wszystkie w/w funkcje dotyczą także wymiany międzynar., dlatego niekiedy wyróżnia się dodatkową funkcję (5): P światowy.
Historia pieniądza
Przed rozwojem gosp. tow.-pieniężnej wymiana odbywała się wg schematu: T1 - T2, np. 1 zbroja = 15 łokci sukna, 1 szt. bydła = 50q zboża; w takiej formie wymiany podaż dokładnie odpowiada popytowi, ale wymiana jest niewygodna, skomplikowana, czasochłonna i kosztowna, gdyż
→ trudno dokładnie wymierzyć wart. towaru,
→ kupujący musi znaleźć takiego sprzedawcę, który nie tylko oferuje pożądane dobro, ale i sam potrzebuje tego, co oferuje kupujący.
Poszukiwano więc jakichś uniwersalnych mierników wart.; pełniły go najpierw pewne towary, np. zboże, sól, bydło, paciorki (w pewnych sytuacjach do dziś: papierosy, wódka). Był to tzw. pieniądz pełnowartościowy (pełny pieniądz towarowy); jest to śr. wymiany i rezerwuar wart., który - oprócz pełnienia roli pieniądza - posiada samoistną wart. jako dobro konsumpcyjne lub czynnik prod. W/w przykłady = towary powszechnie znane w danych społecznościach (np. w Am. Pn w czasach kolonialnych: muszle, tytoń); ludzie są więc skłonni je przyjmować jako zapłatę za swój towar - nawet jeśli nie chcą ich bezp. wykorzystać.
W końcu funkcję P zaczęły pełnić towary szczególne: kruszce szlachetne: srebro, bursztyn, złoto; mają one (zwł. złoto) wiele zalet:
→ jest dobrem stosunkowo rzadkim; z tego względu
→ niewielka ilość zawiera dużą wart.(także wskutek uciążliwego wydobycia
→ jest łatwe w przechowywaniu (w formie sztabek) i transporcie
→ jest łatwo podzielne.
Schemat wymiany wygląda teraz: T1 - P - T2; jest to postęp wobec: T1 - T2, ale zawiera w sobie niebezp. zjawisk inflacyjnych.
→ P kruszcowy był podzielony na określone jedn. wagowe - w postaci bitych monet o różnej wart., co umożliwia mierzenie wart. różnych towarów: drogich, tanich.
→ Złoto długo występowało równolegle ze srebrem jako P. System walutowy, w którym znajdują się w obiegu 2 kruszce = bimetalizm. Wtedy występuje tendencja, znana dziś jako prawo Greshama (Kopernika): „pieniądz gorszy wypiera z obiegu pieniądz lepszy”; ludzie są skłonni dopłacać do P lepszych w P gorszym.
→ Jeśli w obiegu znajduje się 1 metal szlachetny = monometalizm.
Stopniowo kształtuje się pieniądz niepełnowartościowy, czyli taki, którego rzeczywista wart. jest niższa od nominalnej; w trakcie obiegu złoto się ściera, poza tym pojawia się pokusa „psucia monet”, np. dla finansowania wojen.
Poszukiwanie innej formy pieniądza wiązało się też z wysokimi kosztami transakcyjnymi (wydobycie, ochrona) srebra i złota; aby obniżyć te koszty, banki wprowadzają reprezentatywny pieniądz towarowy (= P pełnowartościowy). Były to banknoty wymienialne na złoto lub srebro.
→ Początkowo banki zapewniały pełne pokrycie, trzymając zapasy złota odpowiadające wyemitowanym banknotom;
→ Stopniowo banki emitują banknoty o łącznej wart. > niż zapasy złota; ale pojawiają się problemy, np. fałszowanie banknotów (np. w XIX w. w USA 1600 banków emitowało własne banknoty, co utrudnia identyfikację oryginału), „gorączki wykupu”: ludzie ulegają panice, banki ogłaszają upadłości.
Rządy rozpoczynają emisję pieniądza papierowego. Jest to znak (symbol) wartości, niewymienialny na złoto i nie posiadający praktycznie żadnej wart. substancjalnej. Istota P papierowego: jego wart. nominalna jest zupełnie niezależna od wart. materiału, z którego go wykonano
→ Władza państwowa nadaje P papierowemu „kurs przymusowy”, czyli nakaz przyjmowania go.
→ Jeśli jest emitowany w nadmiernej ilości - ulega deprecjacji (jego granicą jest wart. materiału, z którego go wykonano).
→ Dla przeciwdziałania emisji nadmiernej ilości P papierowego, przez pewien czas utrzymano tzw. „złoty hamulec”, czyli wymóg pewnego pokrycia w złocie (np. w 25%)
→ P papierowy funkcjonuje w obiegu od lat 30. XX w.; w 1933 r. prezydent Roosevelt zawiesił w USA wymienialność $ na złoto.
Wartość pieniądza
- Zmienia się historycznie: od wart. substancjalnej - do wart. symbolicznej! P papierowy nie ma żadnej samoistnej wart. (oprócz wart. papieru lub metalu). P ten ma wart. dlatego, że ludzie mają zaufanie do niego, że wierzą, iż kontrahenci zaakceptują go jako zapłatę za towary, usługi czy spłatę długu. Wiara w powszechną akceptowalność P - należy do jego istoty.
→ Wart. P zależy więc od pewnej niepisanej umowy społ. stwierdzającej, że P ma wart.
→ Tak jak każdy inny towar, P ma wart. z powodu swej rzadkości i użyteczności; podlega też działaniu prawa podaży i popytu.
→ Cecha różniąca go od innych towarów: jego wytworzenie wiąże się z minimalnym kosztem.
Popyt na pieniądz
Posiadanie P wiąże się z pewnym kosztem alternatywnym: utraconych korzyści, wynikających z posiadania innego aktywa (np. zamiast domu mam P). Mimo to istnieją powody, aby trzymać P - zgłaszać popyt na P:
transakcyjny popyt na P = dążenie do posiadania gotówki lub depozytów oszcz. płatnych na każde żądanie; = potrzeba P jako śr. wymiany
przezornościowy popyt na P = dążenie do posiadania P w celu finansowania nieoczekiwanych zakupów (P „na czarną godzinę” - dla bezp.)
spekulacyjny popyt na P = dążenie do posiadania P w przewidywaniu spadku wart. innych aktywów - by móc korzystać z przyszłych okazji.
Wysokość popytu na P zależy od:
wysokości bogactwa i dochodów ludzi (wprost proporcjonalna)
wysokości stóp procentowych (odwrotnie proporcjonalna)
poziomu cen (wprost proporcjonalna)
oczekiwań dot. przyszłego poziomu cen (wprost proporcjonalna)
Tworzenie pieniądza
W warunkach waluty złotej tworzenie P przypominało wyrób biżuterii: wydobycie rudy złota, przetapianie, odlewanie monet z czystego metalu.
Obecnie P w pewnym sensie „tworzony” jest przez system banków komercyjnych. Banki tworzą P w momencie udzielania pożyczki; np. ktoś zaciąga pożyczkę, bank wypisuje czek, w momencie zgłoszenia się do realizacji czeku - tworzy się P.
Banki nie maja prawa tworzenia nieograniczonych zasobów P. Ilość P, którą bank może tworzyć zależy od wysokości złożonych przez klientów depozytów.
Ponadto banki muszą się stosować do pewnych przepisów prawnych dot. np. konieczności posiadania rezerw obowiązkowych: w formie gotówki w sejfach (fundusze te pozostają bezczynne); władza finans. ustala wskaźnik rezerw obowiązkowych - w postaci % całkowitych depozytów bankowych płatnych na każde żądanie (np. 15%).
Pozostała część zasobów to rezerwy nadwyżkowe = całkowite rezerwy minus rezerwy obowiązkowe; z nich bank może udzielać pożyczek i „tworzyć” P.
Celem rezerw obowiązkowych
→ nie jest zapewnienie „wypłacalności” banków (prawo nie zezwala na naruszenie rezerw) czy utrzymanie finans. wiarygodności systemu bank.
→ ale - ograniczenie ekspansji kredytu, czyli - ilości P, którą banki mogą stworzyć
Aspekty etyczne (por. np. G. Simmel, Philosophie des Geldes)
O ambiwalencji P świadczą hasła: „P rządzi światem”; „P miarą wszystkich rzeczy”; żyjemy w kulturze „zapośredniczonej” w pieniądzu.
P jest najlepszym przykładem na to, jak śr. przekształca się w cel. Takie fenomeny jak: pożądanie P, chciwość, cynizm, zblazowanie, marnotrawstwo, ale też skąpstwo, są przejawami psychopatologii używania P.
Na tych przykładach widać podwójną rolę P:
1/ P jest środkiem, niewinnym sługą obrotu gosp. i komunikacji społ., „najgenialniejszym wynalazkiem ludzkości”; P umacnia indyw. wolność człow., wkracza między człow. a rzecz (por. hasło: „P jest wolnością przekutą na monety”); wrogie wolności systemy totalitarne likwidowały P (skrajne odmiany) lub osłabiały jego znaczenie
2/ P jest celem samym w sobie, niewidzialnym panem naszych żądz (bo może być majątkiem, przejawem bogactwa)
PIENIĄDZ JEST DOBRYM SŁUGĄ, ALE ZŁYM PANEM!!!
INFLACJA
PODSTAWOWE POJĘCIA ZWIĄZANE Z WARTOŚCIĄ PIENIĄDZA
Denominacja: zmiana nominalnej wartości P w wyniku reformy walutowej. → Ostatni etap sanacji i stabilizacji P; = „skreślenie kilku zer”, np. w Polsce w 1995 r. 1 nowy zł = 10000 starych zł.
Deprecjacja P: spadek wartości waluty krajowej; wyraża się w zwyżce cen na towary w obrocie krajowym i zwyżce cen walut obcych; typową przyczyną wewnętrznej deprecjacji P jest inflacja.
Dewaluacja P: oficjalne ustalenie nowego, niższego parytetu waluty krajowej, z reguły odpowiadającego faktycznie ukształtowanej wart. P.; = usankcjonowanie rzeczywistej deprecjacji P w wyniku procesu inflacyjnego. Polega na podwyższeniu kursu walut obcych, wyrażonego w walucie krajowej.
→ Państwo dokonuje dewaluacji zazwyczaj wskutek niekorzystnej sytuacji bilansu płatniczego; w ten sposób ułatwia się eksport a hamuje import.
→ Dewaluacja może być nie tylko wtórną reakcją na poprzedzający ją proces inflacyjny, ale też instrumentem polityki pieniężnej, mającym na celu zmniejszenie realnego ciężaru długów i obniżenie płac realnych - aby w ten sposób pożywić gospodarkę.
Rewaloryzacja P: podejmowana przez władze monetarne próba przywrócenia poprzedniej wart. jednostce pieniężnej.
Istota inflacji (I): nadwyżka popytu (wyrażonego w P) nad wart. masy towarów i usług na rynku, będąca rezultatem nadmiernego zwiększenia ilości pieniądza w obiegu;
→ w rezultacie ceny rosną; konkurencja o ograniczoną ilość dóbr popchnie ceny w górę; spada wart. nabywcza P (za 1 zł da się kupić mniej dóbr);
→ to zaś powoduje spadek płac realnych (płace nominalne mogą rosnąć wskutek indeksacji, która częściowo redukuje tę stratę).
→ Stabilna waluta jest b. ważnym celem ekonom.; jest elementem dobra wspólnego (podobnie jak pełne zatrudnienie). Jeśli w jakimś kraju równolegle występuje I i bezrobocie, to taka sytuacja = stagflacja.
→ I jest jak nowotwór: ma wiele przyczyn (zazwyczaj jest długofalową konsekwencją działań doraźnych, podejmowanych w najlepszych intencjach) i powoduje niszczące skutki w życiu gosp.
Przykłady historyczne
Większość przykładów szybkiej I- to skutki wojen, rewolucji, transformacji
Gdy Aleksander Wlk podbił Persję i opanował stolicę - Persepolis (331 przed Chr.) znalazł tam ogromne zasoby złota gromadzone przez cesarzy Persji od pokoleń. Natychmiast wydał złoto na potrzeby armii i swoje; skutek: ceny w całym świecie kultury helleńskiej radykalnie wzrosły.
Hiszp. odkrycia złota i srebra w Ameryce zwiększyły podaż tych metali, obniżając ich wartość; USA: wojna secesyjna (lata 60. XIX w.)
Rząd Niemiec finansował I wojnę św. głównie przy pomocy kredytów; po wojnie - chcąc szybko spłacić długi - drukował „pusty” P; nastąpił dramatyczny wzrost wielkości zasobów pieniężnych, a ceny ogromnie wzrosły (w 1923 r. były bilion razy większe niż przed wojną!).
Inflacja w II RP - wynikiem reform Wł. Grabskiego była wymiana P (wiosna 1924): 1 zł = 1,8 mln marek polskich; 1$ = 5,18 zł (luty 1924: 1 $ = 9,25 mln marek polskich).
I. nie ma jednej sprecyzowanej przyczyny; proces I. to splot wzajemnie zależnych od siebie zjawisk.
Rodzaje inflacji (A) - ze względu na przyczyny;
I. ciągniona przez popyt (I. nabywców) - występuje wtedy, gdy całkowita wlk planowanych wydatków rośnie szybciej niż wlk produkcji; ludzie chcą kupić więcej, niż wytwarza gospodarka - zwykle przy pełnym zatrudnieniu; przelicytowują się o ograniczony zasób dóbr i usług i „ciągną” ceny w górę. Ta I. może być stymulowana przez wzrost podaży P. lub wydatków rządowych (wydatki z deficytu, protekcjonizm, płace minimalne, gwarantowane ceny rolne itp.).
I. pchana przez koszty (I. kosztowa, I. dostawców) - pojawia się wtedy, gdy nałożone są ograniczenia na podaż jakiegoś zasobu lub dobra. Przesłanka wystąpienia tej I. leży po stronie podaży. Może być wywołana np.: → odcięciem dostaw ropy z importu, np. z powodu wojen, niepokojów pol., embarga; konkurowanie o małą podaż dóbr „pcha” ceny w górę; → ograniczeniem dostaw żywności na rynek, np. wskutek nieurodzajów; → podwyżkami płac, które nie są skorelowane ze wzrostem wydajności pracy, np. wskutek nacisków zw. zaw.; oznacza to, że pracodawcy nie są w stanie zatrudnić tylu prac. co dotychczas; skutek - wzrost bezrobocia, kosztów i cen; → monopolizacją produkcji.
I. strukturalna -pojawia się wtedy, gdy producenci nie są w stanie sprawnie zmienić struktury prod. w odpowiedzi na zmiany struktury gosp. Np. gwałtowne zmiany technologii wytwarzania oznaczają, że struktura tego, co konsumenci, przeds. i rządy chcą kupić zmienia się, a producenci nie są w stanie szybko zmienić struktury alokacji zasobów. Wskutek wdrożenia jakiejś znaczącej innowacji (np. kolejnictwo, komputeryzacja) pojawia się nagły popyt na niektóre dobra (np. stal), występują „niedobory strategiczne”. Cena na dane dobro rośnie, a wraz z nią ceny innych dóbr
Rodzaje inflacji (B) - ze względu na jej nasilenie;
pełzająca - ceny rosną wolno, przez szereg lat; roczna stopa I. = kilka % (= I. jednocyfrowa)
galopująca - szybki wzrost cen; roczna stopa I.: od kilkunastu do kilkudziesięciu % (= I. dwucyfrowa), np. w PRL: lata 70. - ok. 15%, lata 80. - ok. 40-60%
hyperinflacja - gwałtowny wzrost cen, np. po I wojnie św. w Niemczech i Polsce; w III RP - na początku transformacji; Nikaragua - stopa I. w 1988 r. = 10000%; Boliwia w 1985 r. - 20000%.
DEFLACJA - zjawisko przeciwne I.; polega na odpływie P. (głównie kredytowego) z życia gosp., co powoduje:
ogólny spadek cen dóbr i usług,
obniżenie poziomu produkcji,
wzrost siły nabywczej jedn. pieniężnej.
Nadmiar podaży nad efektywnym popytem = luka deflacyjna.
→ Zazwyczaj deflacja jest sygnałem zbliżającej się recesji gosp., więc bywa zwalczana przez państwo bardziej energicznie niż objawy I.
→ Państwo może też świadomie prowadzić politykę deflacyjną - dla przeciwdziałania procesom I. Instrumenty tej polityki:
zwiększanie stopy % dla kredytów - aby ograniczyć ich zaciąganie;
restrykcje kredytowe, np. ograniczanie ich rozmiaru;
ściąganie przez bank emisyjny z rynku nadmiaru P. przez sprzedaż posiadanych papierów wartościowych;
zwiększanie podatków;
rozpisanie pożyczki wewn.
wymiana P. (ostateczność!) - aby zlikwidować nadmierną siłę nabywczą zgromadzoną w rękach ludności.
Koszty inflacji
I. wywołuje dwa rodzaje skutków:
następuje redystrybucja dochodów (jedni tracą, drudzy - zyskują), jest to szkoda społeczna, nie ekonom.
następuje niewłaściwa alokacja zasobów, co zmniejsza produktywność i wzrost gosp.; ceny nie pełnią dobrze funkcji informacyjnej.
Szkody wywołane I. zależą od 2 czynników:
od tego, czy jest ona przewidywana czy niespodziewana
od wysokości stopy I.
KTO TRACI NA INFLACJI?
Posiadacze gotówki , w tym posiadacze r-ków płatnych na każde żądanie → w przewidywaniu wysokiej I. ludzie zamieniają więc swoje oszcz. na dobra i usługi, wtedy popyt rośnie, = element antyrecesyjny; → z drugiej strony zamiana depozytów na dobra i usługi zmniejsza inwestycje, co ostatecznie obniża poziom produkcji.
Wierzyciele - instytucje, tj. banki, instytucje ubezp. → Tracą one z tytułu nieprzewidzianej I., bo realna wart. zwróconych P. będzie niższa od pożyczonych. → Jeśli I. jest przewidywana, wierzyciele mogą żądać wyższej stopy % pożyczanych kwot - w celu skompensowania strat siły nabywczej P. otrzymanego z chwilą spłaty pożyczki. Dlatego stopy % wykazują tendencję do wzrostu wraz ze wzrostem I. Wysokie stopy % są zwykle konsekwencją, a nie przyczyną I (jeśli rząd podejmie działania antyinflacyjne, a pożyczkobiorcy zgodzili się wcześniej na płacenie wysokich stóp % - oni z kolei stracą).
Nabywcy obligacji - są oni wierzycielami rządu lub spółek emitujących obligacje. W zamian - oczekują płatności odsetek w regularnych odstępach czasu i zwrotu wyłożonego kapitału (wart. nominalnej obligacji) w określonym terminie. → Nieprzewidziany wzrost I. oznacza spadek siły nabywczej odsetek i kapitału, czyli - straty. → Jeśli przewiduje się I., trzeba wziąć pod uwagę tzw. efekt Fischera. Jest to zasada ekonom., wg której nominalna (rynkowa) stopa % = realna stopa % (oparta o rzeczywistą produktywność kapitału) + stopa przewidywanej I. Nabywcy obligacji mogą zabezpieczyć się przed przewidywaną I. podobnie jak banki, tj. domagając się wzrostu stopy %; jeśli jej nie uzyskają - nie będą kupować obligacji; spadek zaś popytu popchnie ich cenę (stopę %) w górę.
Przedsiębiorcy - W czasie I. ceny rosną, ale nie wszystkie w jednakowym stopniu. Podwyżki cen ulegają opóźnieniu, gdy: → od złożenia zamówienia do terminu jego realizacji upływa dużo czasu, → gdy kontrakty zakładają, że ceny ustala się wcześniej niż termin dostawy (na takich warunkach sprzedaje się np. samoloty lotnictwa cywilnego, ciężki sprzęt elektr., budynki). → Nieprzewidziana I. oznacza dla producentów wzrost k-tów prod., tj. mniejsze marże zysku lub straty.
Pracownicy - Gdy ceny rosną w różnym stopniu - w różnym stopniu zmieniają się też płace (bo one zależą od cen uzyskiwanych za produkowane przez nich dobra). Płace niektórych prac. mogą dotrzymywać kroku I., a innych - pozostawać w tyle. → Czasem płace są ograniczane kontraktami, zawieranymi na rok lub dłużej; spadek w tym czasie siły nabywczej P. jest stratą dla prac. → Nie każdy spadek płacy realnej powstaje „z winy” I. Płace mogą spadać wskutek spadku popytu na dane dobro lub wskutek zwiększenia „popytu” na pracę.
Podatnicy - Gdy rosną ich nominalne (nie - realne) dochody, podatnicy ponoszą straty. Systemy podatkowe zwykle zakładają progresję % w miarę wzrostu dochodu. → Następuje wówczas „pełzanie przedziałowe”; jeśli przedziały podatku progresywnego nie są indeksowane, podatnicy przesuwają się do przedziałów o wyższej stawce opodatkowania. Np. w Polsce od 2000 r. obowiązują następujące przedziały: dochody do 37024 - 19%; 37024 - 74048 - 30%; ponad 74048 - 40%. → Dochody rządu zwiększają się o stratę poniesioną przez podatników. → Przeciwdziałanie: bieżące indeksowanie stawek podatku dochodowego (wg stopy I.).
Emeryci i ci wszyscy, którzy otrzymują swe dochody w formie stałych płatności miesięcznych. → Przeciwdziałanie: podnoszenie wysokości wypłat zgodnie ze wskaźnikami k-tów utrzymania, czyli tzw. indeksacja emerytur.
OGÓLNE STRATY WYWOŁANE INFLACJĄ
Spadek siły nabywczej P. skłania do posiadania mniejszej ilości P., a większej ilości realnych aktywów, jak: ziemia, domy, złoto, biżuteria, dzieła sztuki.
Talenty przedsiębiorcze marnują się; zamiast angażować się w poszukiwanie oszczędnych i efektywnych rozwiązań gosp., we wdrażanie innowacji - angażują się w spekulacje, kombinowanie i szukanie sposobów zarobienia na I.
Przewidywana I. może prowadzić do „przegrzania gospodarki”, tj. do nakręcenia nierealistycznie wysokiego poziomu prod. Owszem, przez nakłanianie klientów do dokonywania natychmiastowych zakupów - I. przyspiesza konsumpcję i inwestycje; → Przedsiębiorcy spodziewając się w przyszłości wysokich cen na swe produkty (w por. z bieżącymi cenami dóbr kapitałowych) - mają większą skłonność do inwestowania. → Przedsiębiorcy zwiększają też zapasy (by uniknąć płacenia wyższych cen w przyszłości), ale po zapełnieniu magazynów - zmniejsza się ilość zamówień, produkcja spada i rośnie bezrobocie.
W okresach hiperinflacji wart. waluty spada tak szybko, że ludzie niechętnie przyjmują i trzymają P. Dla uniknięcia strat - błyskawicznie wydają P (por. „gorący P”). Może to prowadzić do powrotu gospodarki bezpieniężnej, tj. systemu wymiany towarowej; oznacza to marnotrawstwo czasu i środków; skutek: spadek poziomu prod. ograniczenie wzrostu gosp.
Hiperinflacja (i załamanie gosp.) w jednym kraju odbija się też na sytuacji gosp. krajów wierzycielskich.
Korzyści z inflacji
Redystrybucyjny efekt I. oznacza, że jedni tracą, a inni zyskują; I. jest „grą o sumie zerowej” (pomijając hiperinflację, kiedy wszyscy tracą).
Korzyści osiągają ci, którzy przewidują wzrost cen i przeciwstawiają się jego skutkom - tak, że zyskują kosztem pozostałych (np. kupując dużo po niskich cenach i sprzedając później znacznie drożej. Odciąga to zasoby od produktywnych zastosowań. Ludzie wykorzystują swe zasoby do spekulacji, zamiast do produkcji.
KTO KORZYSTA Z INFLACJI?
Dłużnicy - najwięcej zyskują z nieoczekiwanej I., np. właściciele domów czy mieszkań spłacający kredyt hipoteczny o stałym %; wtedy realna wart. ich zadłużenia kurczy się. Dla zapobieżenia stratom banki stosują kredyt hipoteczny o zmiennym %, którego stopa % jest okresowo dostosowywana do poziomu jakiejś rynkowej stopy %, np. obligacji rządu. Takie rozw. nie eliminuje ryzyka związanego z I., a jedynie przesuwa je z wierzyciela na dłużnika.
Przedsiębiorcy - produkujący wyroby, których cena szybko dostosowuje się do nowej sytuacji rynkowej (korzystając z I. podnoszą ceny wyżej niż wynosi stopa I.).
Pracownicy - jeśli w umowach o pracę zapewnili sobie pełną rekompensatę obniżki ich realnej siły nabywczej wywołanej I.
Rząd - wpływając na kreację pustego P. rząd dokonuje redystrybucji zasobów, odciągając je od zastosowań prywatnych na rzecz publicznych (inwestycje infrastrukturalne, bazy wojskowe itp.). I zwiększa siłę nabywczą rządu; jest ukrytą formą dodatkowego opodatkowania.
Czy inflacja powinna zostać zahamowana?: kwestia ekonomii normatywnej
K-ty zapobiegania I. - w formie utraconej prod. i zatr.- są niższe niż k-ty jej leczenia wdrażane w czasie jej trwania; wtedy bowiem trudno ją zahamować bez szkodzenia tym, którzy usiłowali się do niej przystosować.
Jeśli np. w przewidywaniu długotrwałej I. nabywcy domów zaciągną kredyt hipoteczny o wysokiej stopie %, to redukcja stopy I. oznacza dla nich dla nich stratę - konieczność spłaty wysokich odsetek.
Dotyczy to też np. rolników, którzy zaciągnęli kredyt na zakup ziemi czy maszyn roln.; przewidywali, że będą spłacać zadłużenie zdewaluowanym P, zaś zahamowanie I. może ich doprowadzić do ruiny.
Stabilność monetarna jest dobrem publicznym! Może ją „wytworzyć” rząd i państwowe instytucje finansowe dysponujące potencjałem zdolnym do kontrolowania kreacji P. - jeśli elektorat uzna ją za potrzebną.
Szybka I. jest zawsze związana z szybką kreacją P., ale szybka kreacja P. nie zawsze wywołuje szybką I. (może się wiązać np. ze wzrostem dynamiki gosp. i obrotów handlowych).
Nadmierna kreacja P. często wynika z konieczności finansowania deficytu budżetowego, z chęci pobudzenia gospodarki i realizacji różnych programów pomocy społ.
→ Mikołaj Kopernik (Traktat o monecie, 1526) pisał: „Wśród niezliczonych nieszczęść, które doprowadzają do upadku całe społeczeństwa (...) cztery należy uznać za najważniejsze: wewnętrzną niezgodę, wielką śmiertelność, zły urodzaj i psucie monety. (...) czwarte nieszczęście wszelako, które pochodzi z psucia monety, jest jedynie przez niewielu brane pod uwagę i tylko przez takich, którzy poważniej myślą. (...) Spodlony pieniądz podsyca raczej lenistwo, aniżeli zapobiega ubóstwu.”
7
3
4