Zimowa lustracja w sadzie

Wiosna coraz bliżej, ale trzeba jeszcze na nią trochę poczekać. Luty i marzec to idealny czas na dłuższe spacery po działce połączone z przeglądem zdrowotności uprawianych drzew, krzewów oraz bylin. Objawy występujących chorób, a także oznaki żerowania szkodników w sezonie w dużej części pozostają ukryte pod parasolem z liści. O tej porze roku natomiast przy odrobinie zainteresowania można dostrzec całą masę śladów świadczących o bytowaniu organizmów grzybowych, bakteryjnych oraz owadów niepożądanych w naszych ogrodach.

Rak bakteryjny drzew owocowych. Widoczne pęknięcia kory i wycieki. Atakuje głównie czereśnie, wiśnie, morele i brzoskwinie, ale może atakować też inne drzewa owocowe. zobacz powiększenie Rak drzew owocowych wywoływany przez grzyba. Widać charakterystyczne czerwone kuleczki. Są to zarodniki grzyba wywołującego tą chorobę. zobacz powiększenie Zmumifikowany owoc na brzoskwini. Koniecznie usuń go i spal lub głęboko zakop. Inaczej będzie źródłem infekcji w kolejnym sezonie. zobacz powiększenie

Luty to także znakomity okres na podjęcie działań prewencyjnych, które mają za zadanie zapobiec występowaniu w sezonie najbardziej rozpowszechnionych i często najtrudniejszych do zwalczenia chorób roślin sadowniczych. Mam tutaj na myśli kędzierzawości liści brzoskwini i nektaryny oraz coraz częściej spotykanej w ogrodach i na działkach torbieli śliw, powodującej wydłużenie i deformacje owoców. Próby walki z grzybami - sprawcami tych chorób w czasie kiedy objawy są już dobrze widoczne na roślinach (maj - czerwiec) są nieskuteczne, a więc i bezcelowe.

By zapobiec pojawieniu się tych chorób w nadchodzącym sezonie wystarczy opryskać drzewa brzoskwiń, nektaryn i śliw zanim rozwiną się pierwsze liście jednym z takich preparatów jak: Syllit 65 WP, Miedzian 50 WP, Miedzian 50 WG lub Pomarsol Forte 80 WG. Oprysk, dużą ilością cieczy, należy przeprowadzić kiedy temperatura powietrza wynosi powyżej 6 - 7°C i równocześnie należy dokładnie rozpylić preparat na drzewa i krzewy rosnące w sąsiedztwie, ponieważ grzyby wywołujące choroby mogą zimować także na nich.

Walka z najgroźniejszymi chorobami drzew owocowych jakimi są rak bakteryjny oraz rak wywoływany przez grzyby w tym okresie polega na usuwaniu gałęzi i konarów z silnie rozwiniętymi objawami w postaci nekroz drewna pierścieniami tkanki. Mniejsze rany wystarczy wyciąć aż do zdrowego drewna i zasmarować środkiem Funaben 03 PA lub farbą emulsyjną z dodatkiem preparatu Topsin M.

Wystąpieniu tak powszechnych chorób jak brunatne zgnilizny drzew pestkowych (atakujących śliwy oraz brzoskwinie) i ziarnkowych (porażających głównie jabłonie) łatwo zapobiec poprzez dokładną lustrację korony i usuwanie z niej zaschniętych owoców, które są źródłem wymienionych chorób w nowym sezonie wegetacyjnym. Bardzo ważne jest tutaj także usunięcie wszystkich opadłych owoców spod koron i zniszczenie potencjalnego źródła infekcji przez ich spalenie lub głębokie zakopanie.

Również cięcie prześwietlające koron drzew owocowych odgrywa ogromną rolę w zapobieganiu występowaniu wielu chorób rozpowszechnionych w większości ogrodów. Zmniejszenie liczby gałęzi sprzyja lepszemu dostępowi światła do wnętrza korony, a także poprawia przewiewność, co w efekcie sprawia, że liście i pędy szybciej obsychają po opadach deszczu oraz nocnej rosie. Ma to duże znaczenie w przypadku sprawców takich chorób jak parch jabłoni, brunatnej zgniliźnie drzew pestkowych i ziarnkowych, a także drobnej plamistości liści - atakujących w warunkach podwyższonej wilgotności.

Podczas usuwania starszych i zaschniętych pędów porzeczki należy zwrócić uwagę na wygląd pąków. Jeśli są one nienaturalnie nabrzmiałe to w ich wnętrzu z całą pewnością rozwija się roztocz - wielkopąkowiec porzeczkowy. Jeśli tylko pojedyncze pąki są nabrzmiałe po prostu je obrywam i palę, a w przypadku gdy większość pączków przybrała taki wygląd wycinam cały pęd.

Jeśli na działce jest dużo gryzoni, luty to dobry czas na zmniejszenie ich liczebności. W tym okresie zapasy ziarna zmagazynowane, w podziemnych kryjówkach, przez norniki bardzo się skurczyły. Jeśli wyłożymy zatrute ziarno w zakopanych częściowo w ziemi rurkach drenarskich istnieje duża szansa, że gryzonie się nim zainteresują. Przy wykładaniu trutek należy mieć na uwadze, że ogród odwiedzają także ptaki i miejsca z rozłożoną trucizną trzeba koniecznie przed nimi zabezpieczyć. Jeśli gryzonie są bardzo uciążliwe i nie możemy sobie pozwolić na ich dłuższą obecność na działce można do ich zwalczania wykorzystać świece dymne, a także gotowe preparaty w postaci granul jak na przykład Nornix GR oferowany w wielu sklepach ogrodniczych i wielobranżowych.

---