Grupa LUXUS, Współczesna sztuka polska


Grupa LUXUS

1983-1995 (+2010)

Grupa LUXUS powstała w 1983 roku w słynnej "pracowni 314" wrocławskiej PWSSP, obecnie Akademii Sztuk Pięknych. Skład LUXUSU zmieniał się, był demokratyczny i niejednorodny, ale do najbardziej aktywnych członków grupy należeli: Paweł Jarodzki (lider i twórca nazwy), Ewa Ciepielewska i Bożena Grzyb-Jarodzka, a także Jerzy Kosałka, Marek Czechowski, Artur Gołacki, Małgorzata Plata, Stanisław Sielicki, Jacek Jankowski, Szymon Lubiński, Andrzej Jarodzki, Krzysztof Kubiak i Krzysztof Kłosowicz (Kaman). Twórcy postrzegali siebie jako grupę, lecz działającą na nieco odmiennych zasadach niż inne ugrupowania artystyczne. Żartobliwie deklarowali, że LUXUS uprawia przede wszystkim działalność towarzyską. W ironicznym tonie twierdzili, że na usprawiedliwienie swojego istnienia grupa wydaje magazyn "Luxus", organizuje wystawy i "wdaje się w dyskusje".

Artyści związani z LUXUSEM wywodzili się z kontrkulturowego środowiska wrocławskiego, w którym pod koniec lat 70. dużą rolę odgrywały grupy muzyczne, takie jak Miki Mausoleum, Klaus Mitffoch czy Kormorany, oraz działalność happenerska Majora (Waldemara Fydrycha), późniejszego twórcy Pomarańczowej Alternatywy. W czasie strajku na PWSSP w 1981 roku Paweł Jarodzki wraz z przyjaciółmi z tej samej pracowni, Ewą Ciepielewską, Bożeną Grzyb-Jarodzką, Andrzejem Jarodzkim i Arturem Gołackim, zaczęli wydawać fanzinową gazetkę - psychoaktywny magazyn "Luxus". Na pierwszy numer, który powstał w 10 egzemplarzach, składały się prace artystów wykonane głównie za pomocą szablonów, luźno powiązane ze sobą tematycznie. Przy kolejnych numerach magazynu współpracowało już więcej autorów, miały one pokaźniejsze rozmiary i były poświęcone konkretnym tematom. Nazwa "Luxus" wskazywała na chęć odcięcia się twórców grupy od szarości i siermiężności stanu wojennego. Dla artystów inspirujący był kontrast szarej, komunistycznej rzeczywistości z importowaną kulturą amerykańską rodem ze świata Pewexów. Prawdziwy luksus był w tamtym czasie niedostępnym przedmiotem pożądania, przeradzającym się w zbiorową fantazję bez szans na realizację inną niż zdystansowanie się od ponurej codzienności, ideologii i historii. Artyści "luxusowcy" przerabiali tę nieatrakcyjną rzeczywistość, uciekali od "typowo polskich" problemów w ludyczną ekspresję, odrzucając przy tym rygor formy.

Początkowo artyści wykonywali gazetkę ręcznie, za pomocą szablonów, grafik i rysunków. Pierwsze numery ukazywały się w nakładzie kilku lub kilkunastu egzemplarzy. Do 1986 roku ukazało się 6 numerów pisma. Jego tematyka krążyła wokół odmitologizowanej polityki, seksu, muzyki rockowej i motywów pop-artowskich. Magazyn "Luxus" był reakcją na emocjonalne i estetyczne zapotrzebowania młodego pokolenia odbiorców sztuki, według słów Pawła Jarodzkiego "miał być wypełnieniem luki i kontrpropozycją estetyczną". Oddziaływał głównie obrazem i hasłem, skrótem myślowym, w czym przypominał estetykę komiksu. Na jego stronach pojawiały się piękne kobiety, luksusowe samochody, plaże z palmami, a Supermen szybował nad dachami Wrocławia. Jak pisał Marcin Giżycki w ulotce reklamującej wystawę magazynu eksperymentalnego "Luxus" w warszawskiej Galerii Pokaz w 1985 roku:

"Tylko tu przeczytasz o ekskluzywnym przyjęciu u Franka Zappy i dowiesz się nieznanych szczegółów z życia Myszki Miki (niepublikowane materiały z archiwum wytwórni Walta Disneya, z których niezbicie wynika m.in., że to Miki a nie Jackie Coogan była Brzdącem u Chaplina). Tylko tu sensacyjne reportaże z Chin i porady seksualne ('Uwzględniamy chamskie uwagi czytelników!'), pornofilmy i komiksy undergroundu. LUXUS nie ma zahamowań, LUXUS interesuje się wszystkim! LUXUS daje ci towar najwyższej jakości, w pełnym, nieścieralnym kolorze!"

Podczas pracy nad magazynem powstała grupa LUXUS, której faktycznym liderem stał się Paweł Jarodzki, a jego twórczość była przez wiele lat ściśle związana z działalnością tej formacji. Powstanie grupy formalizowało układ towarzyski zaprzyjaźnionych artystów o podobnej wrażliwości artystycznej i zbliżonym stosunku do rzeczywistości. Od 1984 roku grupa zaczęła brać udział w wystawach (które nazywała "pokazami") i organizować różne akcje, a jej charakterystyczna estetyka wywierała wpływ na kształt artystycznej sceny Wrocławia.

Z założenia członkowie LUXUSU robili sztukę popularną, prostą w wykonaniu i dostępną dla wszystkich, odcinając się tym samym od obowiązującego wówczas artystycznego, awangardowego "akademizmu", jakim była m.in. sztuka konceptualna. Jedno z haseł grupy brzmiało "Nie abstrakcja lecz atrakcja". Młodzi artyści LUXUSU byli też admiratorami ruchu Fluxus i jego ciągle żywych idei, a zwłaszcza tej mówiącej, że sztuka jest sposobem na życie. Twórczość "luxusowców" odnosiła się do potocznej rzeczywistości, a ich wystąpienia związane były z aktualnymi wydarzeniami. Grupa znana była z tworzenia "sytuacji" artystycznych, mających swoje źródło w wielkomiejskiej codzienności. Ich projekty stanowiły prześmiewczą reakcję na tzw. prawdziwą rzeczywistość: polityczną, społeczną i obyczajową. Artyści spod znaku LUXUSU czerpali całymi garściami z zachodnich wzorów kultury masowej i pop-partu, preferowali swobodę twórczą, chętnie posługiwali się pastiszem, sięgali do tradycji dadaistycznych kolaży i całymi garściami korzystali z możliwości jakie daje technika szablonu. Przerabiali po swojemu ikony pop-kultury i masowej wyobraźni ingerując w ich pierwotną wymowę i ukazując je w nowym kontekście. Ilustrowali zjawisko pop-artu, który w Polsce był żywym, pożądanym, lecz niedostępnym mitem. Robili prace ze "śmieci", opakowań po luksusowych towarach sprzedawanych w Pewexach. "Luxusowcy" doskonale wiedzieli, że kolorowe opakowania po gumie do żucia czy papierosach, puszka po piwie, czyli to, co było śmieciem w zachodniej kulturze, w biednej polskiej rzeczywistości lat 80. awansowało do roli fetyszu, było luksusem, namiastką lepszego świata, symbolizowało marzenie o konsumpcyjnym raju.

Przed otwarciem wystaw grupy LUXUS odbywał się zwykle LUXUS SHOW, czyli intermedialne wystąpienie artystów. Organizowano "pokazy prawdziwego luxusu" pod hasłem "Niech żyje Luxus". Artyści przy każdym pokazie starali się swoimi pracami totalnie zmienić przestrzeń wystawową. Pokazom towarzyszyły filmy ich autorstwa, muzyka na żywo, prelekcje, recytacje poezji i różne inne wystąpienia, nawet prezentacja sztuczek kuglarskich (Jerzego Kosałki). W 1985 roku we Wrocławskim Centrum Światła odbyła się zorganizowana wspólnie z zespołem De-Musk „Popularna Impreza Młodzieżowa” (składała się na nią wystawa prac plastycznych, pokazy filmów, wykłady i koncert grupy De-Musk). Wyraźny był związek artystów plastyków z grupy LUXUS ze środowiskiem muzycznym. Andrzej Gołacki grał na gitarze basowej w Miki Mausoleum i w De-Musk, a Paweł Jarodzki wykorzystywał w swoich pracach wizerunki takich muzyków jak Frank Zappa, Chuck Berry czy David Byrne. Artyści z grupy LUXUS stawiali na kreatywność odbiorców sztuki. Podczas wystawy w BWA w Białymstoku w 1985 roku w jednej sal galeryjnych zgromadzili farby, kartony i szablony, zachęcając każdego do wykonania "własnoręcznego" obrazka. W sali grała muzyka pop, z projektora wyświetlano "film" wykonany bez użycia kamery, czyli obrazy uzyskane w wyniku zamalowania taśmy kolorowymi mazakami, można było też poprzeglądać komiksy. Wystawy LUXUSU zwykle kojarzyły się z dobrą zabawą.

Głównym elementem wystaw LUXUSU były bardzo często rozbudowane instalacje przestrzenne, wspólnie projektowane i wykonywane przez jej członków. Grupa organizowała tzw. zebrania, na których dyskutowano nad planowanymi projektami. Autorstwo powstających w tym trybie koncepcji rozmywało się, a decyzje zapadały przez aklamację. Oprócz realizacji kolektywnych artyści prezentowali na wystawach również swoje prace indywidualne, które były subiektywną ilustracją idei LUXUSU każdego z nich. Pierwszą od początku do końca wspólną realizacją grupy była jednodniowa akcja „LUXUS maluje panoramę świata”, zorganizowana w 1986 roku na zamku we wrocławskiej Leśnicy. Artyści malowali panoramę świata czarną farbą na białych, rozstawionych w okrąg ekranach, pośrodku stali widzowie, a wśród nich grał i śpiewał zaprzyjaźniony z artystami muzyk Kaman. W Domu Kultury na wrocławskim osiedlu Kosmonautów odbył się w tym samym roku kolejny pokaz LUXUSU zatytułowany „I ty możesz zostać King Kongiem”. Artyści wykonali makietę miasta zbudowaną z tektury i materiałów odpadowych, znalezionych na śmietniku. Przedstawiała ona fragment Wrocławia widziany ich oczami: ponure blokowiska z lat 70. i 80. porażające ogromem i brzydotą. Projekt miasta okazał się na tyle interesujący, że "luxusowcy" rozbudowywali go przez kolejne lata, a ostatnią wersję "Miasta" pokazali na zbiorowej wystawie „Epitafium i siedem przestrzeni” w 1991 roku w warszawskiej Zachęcie.

Kolejny wspólny projekt grupy, który rozrastał się z wystawy na wystawę, to „Pokaz produktów cukierniczych o przedłużonej trwałości spożycia”. Po raz pierwszy artyści zrealizowali go w 1991 roku, z okazji otwarcia Galerii Miejskiej we Wrocławiu. Były na nim futurystyczno-manierystyczne torty z gipsu i plastiku oraz inne wyroby cukiernicze wykonane w takich ilościach, że powstał efekt "uginających się stołów". Pokazano m.in. serię tortów na różne okazję: Tort Biały z Neandertalczykami, Tort z Płetwonurkami czy Tort Militarny. Torty były wielopiętrowe, kręciły się wokół własnej osi, wydawały rozmaite dźwięki, świeciły i błyszczały. Z daleka wyglądały jak prawdziwe, chociaż przypominały fantazje szalonego cukiernika. W 1992 roku grupa LUXUS urządziła w krakowskiej Galerii Zderzak huczne, trzydniowe obchody nowego roku chińskiego. W Szarej Kamienicy przy rynku grali i śpiewali m.in. Miki Mauzoleum i Maciej Maleńczuk, były tańce, akcje, żywe obiekty i wystawa wyrobów cukierniczych o przedłużonej trwałości.

W 1993 roku w sopockim PGS-ie miała miejsce duża wystawa grupy LUXUS zatytułowana „Miłość to nie wszystko”. Zrobiona z wielkim rozmachem i pokaźnym budżetem prezentacja podzielona była na sześć sal: Sala Ołtarzy, Sala Dobrowolnego Katharsis, Sexual Harassement in the Workplace, Prawica-Lewica-Dialog, Sala Wspomnień i Kabina Solo. W najważniejszej, Sali Ołtarzy, artyści zbudowali 20 "ołtarzy" z obrazów, obiektów, filmów wideo oraz innych form artystycznych. Ołtarze miały swoich autorów i były poświęcone różnym wartościom. Strzegły ich gigantyczne koty, których wizerunki artyści zapożyczyli z chińskiej zabawki, odbili z szablonów na 20 obrazach w formacie 2 x 2 m, tworząc parodię barwnych multiplikacji Warhola. Rozwinięciem tej prezentacji była wystawa grupy LUXUS „Make Love or War”, która odbyła się w 1994 roku Krakowie. Liczba kotów i ołtarzy wzrosła na niej do trzydziestu trzech. Cały budynek Bunkra Sztuki pokryto maskującą siatką wojskową, teren ogrodzono zasiekami z drutu kolczastego. Przed galerią pojawił się też pomalowany w kwiaty indiański wigwam, a na wojskowej siatce trawestacja hasła z poprzedniej dekady: "Make Love or War". Na wernisażu częstowano wojskową grochówką, grupa komandosów prezentowała swoje umiejętności, grali zaproszeni bębniarze i panowała atmosfera szalonej zabawy.

Działalność grupy LUXUS zakończyła w 1995 roku wystawa „Róża Mózgów” we wrocławskim BWA, jednak dokonali na chwilę reaktywacji, by ponownie wystawić „Wyroby cukiernicze…Redegustacja” w 2010 roku.


Wybrane wystawy indywidualne i zbiorowe:



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Grupa ŁK, Współczesna sztuka polska
neoperformance i nurt video, Współczesna sztuka polska
Pomarańczowa alternatywa, Współczesna sztuka polska
Artyści w kręgu Strzemińskiego, Współczesna sztuka polska
happening referat, Współczesna sztuka polska
nowosielski, Współczesna sztuka polska
neoperformance i nurt video, Współczesna sztuka polska
WSPÓŁCZESNA POEZJA POLSKA
Współczesna sztuka użytkowa
Czy współczesna sztuka może wychowywać, SZTUKA
sekret alchemika Sędziwoja cz. 01, STUDIA JEZYK POLSKI, Współczesna proza polska
malarstwo pejzażowego i rodzajowe połowy XIX wieku, SZTUKA POLSKA XVI-XXI WIEK
Sztuka polska XX wieku w edukacji plastycznej
Stasiuk-Wędrówka Po Albanii, STUDIA JEZYK POLSKI, Współczesna proza polska
sekret alchemika Sędziwoja cz. 04, STUDIA JEZYK POLSKI, Współczesna proza polska
sekret alchemika Sędziwoja cz. 02, STUDIA JEZYK POLSKI, Współczesna proza polska
WOK notatka secesja, sztuka polska XVIII XIXw, Architektura XXw

więcej podobnych podstron