Reforma służby zdrowia
Przeprowadzana właśnie reforma służby zdrowia budzi powszechne kontrowersje, zarówno wśród pacjentów, jak i lekarzy, czy pielęgniarek. Zbyt wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, uregulowania prawne są niejasne i dwuznaczne, jakość usług nie jest w stanie sprostać rosnącym wymaganiom pacjentów, a sytuacja materialna personelu medycznego nie jest bynajmniej najlepszą motywacją do pełnego zaangażowania się w służbę chorym.
W pierwszym numerze „Gazety Lekarskiej” z bieżącego roku możemy znaleźć interesujący artykuł Jerzego L. Kurkowskiego „Nim wstanie świt”. To spojrzenie na przeprowadzaną właśnie reformę z profesjonalnego punktu widzenia, autor jest bowiem dyrektorem naczelnym szpitala.
Znamiennym faktem jest, że w wypowiedzi autora nie przeważają, jak by się można było tego spodziewać, rozważania na temat negatywnych aspektów reformy w odniesieniu do personelu medycznego. Artykuł jest raczej rzeczową analizą wszystkich pozytywów i negatywów, które szeroko oddziaływają na całe społeczeństwo. Jedyne, co można zarzucić autorowi to brak podjęcia jakiejkolwiek próby przedstawienia rozwiązań pozytywnych i sposobów uzdrowienia panującej sytuacji.
Sama konstrukcja artykułu zdaje się być znakomitym przeciwstawieniem panującego obecnie chaosu reformatorskiego. Po ogólnym wstępie autor prezentuje kolejno kluczowe zagadnienia, które nawet osobie słabo zorientowanej w temacie, pomogą uzyskać ogólny obraz sytuacji służby zdrowia i pacjentów. Po pierwsze jest mowa o założeniach reformy, a więc między innymi o zwiększenie efektywności pracy szpitali, umożliwienie pacjentom dostępu do wybranego przez nich lekarza, zapewnienie stałego dopływu środków do systemu ochrony zdrowia. Po przedstawieniu założeń autor prezentuje w kilku słowach skutki wprowadzania ich w życie, a raczej brutalne starcie ambitnych założeń z rzeczywistością.
Jest to doskonały wstęp do bardziej dogłębnej analizy realizacji projektu, czy też fiaska działań reformatorskich. Przytacza wiele przykładów „niedowładu” założeń reformy służby zdrowia. Przykłady te są wiarygodne, gdyż zostały zaczerpnięte ze środowiska pracy autora. Głównym argumentem jest tu rozczarowanie wykonawców reformy - pracowników służby zdrowia. Ich oczekiwania, co do poprawy sytuacji materialnej nie zostały zrealizowane.
Następnie autor wskazuje na zmiany jakie dokonały się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Bilans nie jest bynajmniej imponująco. Ponownie powraca problem zarobków personelu medycznego, ale nie tylko. Jerzy Kurkowski porusza również kwestie dotyczące pacjentów. Przede wszystkim ograniczony wybór lekarza i szpitala, ograniczony dostęp do specjalistów wielu dziedzin. Wydaje się, że ta część artykułu zawiera jedną z kluczowych kwestii, a mianowicie mówi o niemal całkowitym braku wizji systemu. Może to wynikać również z faktu, że ani Ministerstwo Zdrowia, ani kasy chorych nie biorą pod uwagę zdania lekarzy, którzy bądź co bądź znają wszystkie niedoskonałości systemu.
Kolejna część artykułu prezentuje pozytywy reformy służby zdrowia i ich uzdrawiający wpływ na stosunki lekarz-pacjent. Wspomnieć chociażby warto powstanie rynku usług zdrowotnych, konkurencja o pacjenta, poprawę jakości usług, po prostu szeroko pojęte wyjście na przeciw oczekiwaniom pacjenta.
Podsumowaniem rozważań jest spojrzenie na reformę z osobistej, bliskiej perspektywy. Z jednej strony jawi się ona jako katalizator poruszający środowiska lekarskie i nakierowujący je na pacjenta. Z drugiej zaś strony należy przyznać, że ostatnie zmiany stawiają wprawdzie przed służbą zdrowia ambitne zadania, ale nie dają możliwości rozwoju i żaden sposób nie motywują. Warunki materialne lekarzy są nadal nie do pozazdroszczenia.
Wiele kwestii pozostaje zatem otwartych. Autor także nie podaje gotowych rozwiązań, przekazuje jedynie analizę sytuacji. To poniekąd dziwne, biorąc pod uwagę utyskiwania Jerzego Kurkowskiego na brak jakiejkolwiek możliwości prezentowania swych poglądów przez lekarzy.
Trzeba jednak przyznać, że jest to obiektywna analiza, poparta licznymi przykładami i prezentująca w ten sposób autentyczny obraz panującej w służbie zdrowia sytuacji.
Zagadnienia do analizy dobierane są w sposób logiczny i uporządkowany, myśli wyrażane precyzyjnie pozwalają łatwo wyciągnąć wnioski. Nie ma też niepotrzebnego szafowania słowem. Założeniem artykułu zdaje się być przede wszystkim logika.
Należałoby sobie życzyć, by przeprowadzana właśnie reforma służby zdrowia była podobnie przejrzysta i oparta na logicznych przesłankach.
POLITECHNIKA CZĘSTOCHOWSKA
WYDZIAŁ ZARZĄDZANIA
Praca Zliczeniowa z Przedmiotu
UBEZPIECZENIA SPOŁECZNE
Rafał Teodorczyk
Studia Zaoczne
SUM Sem II Gr. 24
Częstochowa Kwiecień 2000
Szukasz gotowej pracy ?
To pewna droga do poważnych kłopotów.
Plagiat jest przestępstwem !
Nie ryzykuj ! Nie warto !
Powierz swoje sprawy profesjonalistom.