Co mąż powinien wiedzieć o żonie.
Kto znalazł żonę, znalazł coś dobrego i zyskał upodobanie u Pana. (Przyp. 18,22)
Żona to coś dobrego, to dobry “nabytek”. Te słowa powinny stać się mocnym przekonaniem każdego męża. Otrzymać od Pana żonę to, to samo, co otrzymać łaskę. Dlatego nie doszukuj się wad w swojej żonie, a przyjmij ją jak przejaw niezasłużonego miłosierdzia. Bóg, w tym samym momencie, kiedy ustanawia parę małżeństwem, wylewa na nich specjalną łaskę, która pomoże im przejść razem przez życie.
Przyczyna większości sporów między żoną i mężem tkwi w niezrozumieniu zasadniczych różnic między kobietą, a mężczyzną. Często postrzegamy odmienność płci tylko w fizycznym aspekcie, nie zauważając ich różnic w psychice i zachowaniu. Jest to przyczyną wielu konfliktów w rodzinach.
Pierwsze, co mąż powinien wiedzieć o swojej żonie: Bóg stworzył ją w bardzo szczególny sposób. Kobiecy organizm genetycznie różni się od męskiego, inaczej pracują organy trawienia i przysadka mózgowa (nie mówiąc już o narządach płciowych), kobiety inaczej myślą i patrzą na świat. Mają intuicję, której brakuje mężczyznom. Mężczyźni są opanowani, a one często mówią wszystko to, co myślą; muszą wszystko wiedzieć, ze szczegółami, co drażni mężczyzn.
Drugie, co mąż powinien wiedzieć o swojej żonie: każda kobieta potrzebuje uwagi i szacunku. Kto poświęca uwagę żonie, poświęca uwagę sam sobie. Żona to pocieszenie dla męża, skarb jego serca, jego wieniec. Mężczyźni nie lekceważcie swoich żon - to wielki grzech. Zbyt łatwo i zbyt często dajecie się w ciągnąć w wir pracy i codziennego życia i nie macie czasu dla nich. Nie pozwólcie pracy ukraść wam radość i szczęście rodzinne.
Niezależnie od tego, jak bardzo jesteś zapracowany, nie zapominaj o mówieniu komplementów swojej żonie i to nie tylko wtedy, kiedy ona ci dogadza. Powinieneś ciągle dziękować jej za to, że jest twoją żoną. Nieustannie powtarzać jej, że jesteś wdzięczny Bogu za nią, że jest lepsza od innych, że cenisz ją i jaka jest ci droga.
Mów jej o tym, jak najczęściej, twoja żona potrzebuje tego. Możliwe, że nigdy tego nie robiłeś, albo odzwyczaiłeś się od takich słów... Zacznij mówić i zobaczysz radykalne zmiany w swoim rodzinnym życiu. Najprawdopodobniej, na początku będzie łatwo... Bądź mężny - zrób ten ważny krok: popatrz w jej ukochane oczy, zapomnij o śmieszności i o tych wszystkich dniach, które są za wami i powiedz: “Jesteś piękna, moja ukochana”.
Wiem, że bardzo wielu mężczyznom, jest niezwykle trudno przekroczyć tę barierę obcości, która tworzyła się przez długie lata. Mimo wszystko, zrób to, pokonaj Goliata, stojącego na przeszkodzie waszego szczęścia.
Jeśli nie masz odwagi wypowiedzieć tych słów, to napisz jej liścik i zostaw wychodząc do pracy. Połóż go w takim miejscu, gdzie na pewno go znajdzie. Po jakimś czasie nabierzesz odwagi i zaczniesz mówić. To sprawi, że góra obcości runie w morze. W waszej relacji wszystko się zmieni. I nawet jedzenie będzie smaczniejsze, bo będą w nim nie tylko pieprz i sól, ale serce.
Dla żony największym poniżeniem jest, kiedy mąż nie zwraca na nią uwagi. Żona powinna wiedzieć i nieustannie to czuć, że jest ważna dla męża. Jeśli od rana mówisz jej miłe słowa, dbasz o to, żeby była w dobrym humorze to wasza intymna relacja będzie harmonijna. Przez dotyk, pocałunki, prezenty, telefony i komplementy wyrażaj swoją miłość. Kobiety to piękna połowa ludzkości. Mężczyźni powinni zawsze zauważać nową fryzurę, ubranie, kosmetyki. Jeśli twoja żona nie jest zadowolona z wystarczającej ilości uwagi, to rozdrażnienie, zmiany nastroju i nieprzyjemności są nieuchronne.
Trzecie, co mąż powinien wiedzieć o swojej żonie: dla każdej kobiety bardzo ważny jest jej dom, miejsce gdzie jest gospodynią. Właśnie w domu, ona realizuje się jako kobieta i dlatego ważnym jest, żeby mąż interesował się domowymi sprawami. Twoja pomoc w domowych pracach to pierwszy znak zbliżenia do żony. Kobieta chce żeby twoje serce należało do domu, tak jak jej serce jest zaangażowane w dom. Rzecz nie w tym, że ona czegoś nie może zrobić sama, ale w tym, że to poprawia jej humor na cały dzień.
Czwarte, co mąż powinien wiedzieć o swojej żonie: uczucia kobiet radykalnie różnią się od męskich. Dla żony ważniejsze jest współczucie niż rozwiązywanie jej problemów. Jeśli będziesz współczuł jej, to będzie ci bardziej wdzięczna, niż byś wydał, nawet ogromne, pieniądze na rozwiązanie tego problemu.
Piąte, co mąż powinien wiedzieć o swojej żonie: kobieca natura charakteryzuje się huśtawką nastrojów i zmiennymi nastrojami. Kobieta nie może być taka sama cały czas, jest zmienna, a mężczyźni często uważają to za kaprysy. Kapryśność kobiety, to nie jest jej problem, to jest jej normalny stan.
Szóste, co mąż powinien wiedzieć o swojej żonie: kobiety są bardziej emocjonalne i często płaczą. Płacz pomaga im rozładować napięcie. Mężczyźni, nauczcie się rozumieć swoje żony i w żadnym wypadku, nie krzyczcie na nie.
Siódme, co mąż powinien wiedzieć o swojej żonie: dla kobiety, ważniejszym niż materialne zabezpieczenie, jest troska, uwaga i dobroć.
Bo oto minęła zima, skończyły się deszcze, ustały... (P.n.P. 2, 11)
Tutaj jest mowa o tym, że mąż nieustannie czeka na czas radości, który spędzi z żoną. Mąż powinien szukać sprzyjających okoliczności dla spotkania z ukochaną, żeby sprawić jej przyjemność, ucieszyć ją. Skończyła się zima, minął deszcz - jest świetna okazja by wybrać się na spacer.
Mężowie, musicie wymyślać, co raz to nowe rozrywki dla małżonki i dzieci. Niektórzy mogą mi powiedzieć: “Chodzimy razem do kościoła.” Bardzo dobrze, oprócz tego możecie zabrać rodzinę do restauracji, albo do kawiarni, zrobić niespodziankę, ugotować smaczny obiad; można zadziwić żonę wykonaniem wszystkich jej domowych obowiązków: prania, sprzątania, prasowania... Kochające serce zawsze znajdzie sposób, jak zrobić przyjemność swoim bliskim, a zwłaszcza ukochanej żonie.
Miłość jest twórczością i dlatego zawsze powinieneś umieć ją wyrazić w nowy sposób.
Weź swoją rodzinę do parku, na spacer. Zaproś żonę do sklepu i kup coś nowego do ubrania, z czego będzie się cieszyła. Podaruj kwiaty... Rób takie rzeczy stale, nie tylko od święta. Buduj rodzinne więzy przez troskliwość i uwagę.
Ktoś może zaprotestować: przecież to wszystko, to nie są duchowe rzeczy. Ale tu nie o duchowość chodzi, a o człowieka, który z tobą żyje i jest jednym ciałem. I tego uczy nas Bóg za pośrednictwem swojego Słowa - Biblii. Nie możemy jednych rzeczy odrzucać, a inne akceptować. W Biblii nie ma skrajności, a my powinniśmy dopasowywać do niej całe swoje życie.
Kwiatki ukazują się na ziemi, czas śpiewu nastał i gruchanie synogarlicy słychać w naszej ziemi. (P.n.P. 2, 12)
Wiele żon musi przypominać swoi mężom o tym, że już kwiaty się pojawiły, dlatego, mężowie często nie zauważają tego. W biblijnych czasach było inaczej, mąż cieszył się, że kwiaty już rozkwitły, ponieważ będzie mógł dawać żonie bukiety. To jeden ze sposobów sprawiania jej radości. Niektórzy współcześni mężczyźni zauważają kwiaty tylko ósmego marca i w dniu urodzin żony. Powiedz, kochasz swoją żonę tylko w te dni? Kochaj ją zawsze i naucz się kochać to, co ona kocha; przecież to twoje ciało.
“(...) czas śpiewu nastał i gruchanie synogarlicy słychać w naszej ziemi...” Kiedyś mężczyźni umilali czas swoim żonom i narzeczonym śpiewaniem (szczególnie mężczyźni Wschodu). Robili to, po to, by sprawić im przyjemność. Jeśli Bóg dał ci zdolności śpiewu, albo pisania wierszy - to podaruj radość żonie, nie zakopuj talentu. To sprawi, że wasza relacja będzie jeszcze radośniejsza i pełniejsza. Jeśli nie jesteś muzykalny to możesz zaprosić ją na chrześcijański koncert.
Figowiec zarumienia już swoje owoce, a winna latorośl zakwita i wydaje woń. Wstańże, moja przyjaciółko, moja piękna, chodź! (P.n.P 2, 13)
Zwróć na ten czuły zwrot do żony. Jedynie taki, miły sposób rozmowy, powinien być przyjęty między małżonkami.
Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak można podnieść glos na żonę. Małżonkowie powinni się szanować nawzajem. Tam, gdzie panuje miłość nie ma miejsca na lekceważenie (chamstwo) i krzyki. Łaskawość, subtelność i głęboki szacunek to część miłosnej relacji. Z powodu chamstwa i kłótni wiele kobiet staje się oziębłe. Nic dobrego nie wychodzi w rodzinach, w których nie ma szacunku. A mężczyźni często nie rozumieją: “Przecież kupiłem jej mieszkanie, samochód, ma płaszcz i nawet futro... Czego jeszcze jej brakuje?”. Rzecz nie w posiadaniu. Żona pragnie, żeby mąż odnosił się do niej z szacunkiem, czule troszczył się o nią. To jest cenniejsze, niż miliardy dolarów.
Gołąbko moja w rozpadlinach skalnych, w ukryciu szczelin! (P.n.P. 2, 14)
“Gołąbko moja...” Popatrz jak, mąż zwraca się do żony! Coś podobnego do tego zauważyłem w rodzinach na Zachodzie. Małżonkowie nie zwracają się w domu do siebie po imieniu; ja również w domu nie nazywam mojej żony po imieniu. Mówię do niej: “Księżniczko moja...”; to nie pozwoli mi podnieść głosu na nią. Tylko takie zachowanie stworzy atmosferę szacunku i podźwignie waszą relację na wyższy poziom.
I w rosyjskim, i w ukraińskim jest tyle czułych i subtelnych wyrażeń: “kochana moja”, “miłości moja”, “gołąbeczko”...
(...) Daj mi oglądać swoje oblicze, daj mi usłyszeć twój głos, gdyż słodki jest twój głos i pełna wdzięku twoja postać. (P.n.P. 2, 14)
Zwróć uwagę na te słowa. I ty mów komplementy swojej żonie: “kocham twoją twarz”, “pięknie się dziś ubrałaś”, “masz świetną fryzurę”. Może myślisz: “Po co, to wszystko? Mojej żonie i tak jest to obojętne...”. Wiesz czemu tak myślisz? Ponieważ zabiłeś już w swojej żonie kobiecość. Obojętność jest nienormalna dla kobiecej natury.
O, jakże jesteś piękna, moja, przyjaciółko, o jakże jesteś piękna! Twoje oczy są jak oczy gołębic spoza twojej zasłony, twoje włosy jak stado kóz, które schodzą z gór Gileadu. (P.n.P. 4, 1)
Mężowie postarajcie się, przypomnieć sobie, kiedy ostatnio komplementowaliście swoje żony na temat ich wyglądu i urody. A może więcej miłych słów mówicie obcym kobietom lub przypadkowym dziewczynom?
Wiara jest pewnością rzeczy niewidzialnych. Sens wiary polega na tym, że jeśli my ogłaszamy to, czego nie widzimy, to zaczyna istnieć według naszej wiary. Wierzymy, że zobaczymy Jezusa twarzą w twarz, wcześniej czy później wejdziemy do Królestwa Bożego, jeśli tylko nie zwątpimy. Dlatego nazywają nas wierzącymi.
Będąc wierzącym, powinieneś ogłaszać to niewidzialne, co chciałbyś widzieć w swojej żonie. Twoje wyznanie zrodzi początek zmian i ich wzrost. Wszystko to, co mówisz, wyznajesz swoimi ustami na pewno otrzymasz. Jeśli powtarzasz swojemu współmałżonkowi, że jest nieudacznikiem, to na pewno nim będzie. Jeśli mówisz, że jest głupia i brzydka to - nigdy nie będzie ani ładna, ani mądra. W momencie, kiedy zaczniesz mówić: “Moja żona jest najlepsza ze wszystkich, najsłodsza...” - ona przemieni się w taką. To jest przyczyna, dla której Biblia uczy zwracać się tak do żony zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy naprawdę jest najcudowniejsza.
Twoje zęby są jak stado owiec strzyżonych, które wyszły z kąpieli; wszystkie one mają bliźnięta, nie ma między nimi niepłodnej.
Twoje wargi są jak wstążka karmazynowa, twoja mowa pełna wdzięku, twoje skronie jak rozkrojone jabłko granatu spoza twojej zasłony. (P.n.P. 4, 2 - 3)
Biblia przypomina nam o potrzebie takiego zwracania się do żony. Bóg chce, żeby mąż codziennie chwalił żonę i znajdował, co raz to nowe porównania i pieszczotliwe słowa.
Dwoje twoich piersi jest jak dwoje sarniąt, bliźniąt gazeli, pasących się miedzy liliami. (P.n.P. 4, 5)
Dlaczego kobieta ma piersi, a mężczyzna nie? Bóg dał kobiecie piersi nie tylko po, to by karmiła dzieci. Bóg mówi, że koło piersi swojej żony, mężczyzna może odzyskać spokój. Ten fragment Pisma potwierdza, że nawet brodawki piersiowe mają znaczenie dla męża - są błogosławieństwem dla niego. To oznacza, że mężowie powinni mówić komplementy żonom dosłownie na każdy temat. To jest bardzo ważne w budowaniu bliskiej relacji między żoną, a mężem.
Wielu mężów lubi oglądać erotyczne, a nawet pornograficzne filmy, które odciągają ich wzrok od żon i przykuwają do cudzych żon. To nie jest Boży plan. To droga do śmierci i przekleństwa. I to wszystko, dlatego, ponieważ mężowie nie cenią, tego, co mają ich żony. Mężowie, rzucam wam wyzwanie: zacznijcie rozkoszować się ciałami waszych żon i na każdym kroku róbcie im komplementy.
Zanim chłód wieczorny zawieje i pierzchną cienie, pójdę na górę mirry i na wzgórze kadzidła. (P.n.P. 4, 6)
Mówiliśmy już o tym, że mężowie powinni wynajdować, co raz to nowe sposoby odpoczynku dla swojej rodziny. Powinni wiedzieć kiedy rozkwitają ogrody i jaka będzie pogoda żeby móc wybrać się na spacer do parku, wyrwać do lasu czy nazbierać bukiet polnych kwiatów. Mężowie postawcie sobie za cel: moja żona będzie dziś szczęśliwsza niż była wczoraj. Kiedy tak zaczniecie robić to szczęście pomnoży się w waszych żonach i powróci do was.
Cała jesteś piękna, moja przyjaciółko, i żadnej nie ma na tobie skazy. (P.n.P. 4, 7)
Powinieneś tak mówić do swojej żony, nawet jeśli jest oziębła. Kiedy będziesz ją chwalić, zasypywać komplementami - siać właściwe słowa w odpowiednich momentach, to chłód odjedzie, a w niej obudzą się uczucia. Pokaż jej, że jest piękna we wszystkim, a na pewno zareaguje. Jeśli nie wierzysz mi, to przekonaj się sam. Zdecyduj się mówić żonie komplementy od rana do wieczora, od momentu kiedy rano się obudzisz mów, że jest piękna, jak ją kochasz, jak ślicznie wygląda... I twoja żona będzie taką, jaką zawsze chciałeś żeby była. W ten sposób Bóg stworzył kobiety i chce żebyśmy z nimi postępowali. To jest ich natura, nawet jeśli próbują temu zaprzeczać.
Wiesz wiele kobiet z powodu złego traktowania lub złych doświadczeń w dzieciństwie, straciło swoją uczuciowość i urok. Zamknęły się w sobie, chowając głęboko swoją wrażliwość. Mężowie zacznijcie mówić do nich i obudźcie je w ten sposób.
Wielu mężów nic nie wie o anatomii i fizjologii kobiet. Tak, masz żonę, ale o tym, jak jest stworzona, nie masz bladego pojęcia. A później jesteś zły, z powodu swojego braku wiedzy. Myślisz, że jest kapryśna, ale to nie tak, po prostu jej nie rozumiesz.
To, co mąż powinien wiedzieć o seksualności swojej żony, najczęściej sama żona o sobie nie wie i nie umie wytłumaczyć.
Po pierwsze, seks daje możliwość żonie poczuć się kobietą. Wielu mężczyzn powinno odzwyczaić się od myśli, że dla nich seks jest ważniejszy, niż dla kobiet. Nie lekceważcie tego. Czasami mężowie twierdzą, że ich żony nie chcą seksu. Ale tak naprawdę, problem nie tkwi w ich niechęci do zbliżenia, a w niewłaściwym podejściu do nich samych. Mężczyźnie spieszno do samego aktu, kobiecie potrzebne jest przygotowanie, miłosna gra (objęcia, pocałunki, pieszczoty). Wieczorne pragnienie seksu, u kobiet zależy od porannego traktowania ich, przez mężów. Jeśli przedpołudniem, w dzień mąż lekceważy ją, nie zwraca uwagi, a wieczorem mówi: “ja chcę...”. Naturalną reakcją w takiej sytuacji jest: “A czasem nie za dużo chcesz?”. Twoje pragnienie jej, ona odbierze jak obrazę. Nie jest maszyną, którą można zwyczajnie włączyć i już działa. Nie jest stworzona podobnie do mężczyzny, Bóg dał jej zupełnie inną naturę i podejście do niej powinno być odpowiednie. Trzeba żonę wprawić w odpowiedni nastrój i to na długo przed zbliżeniem. Jeśli sprzeczaliście się i kłóciliście tego dnia, to może ona zgodzi się, ale to będzie pozbawione w dużej mierze, radości i przyjemności. Pośpiech mężczyzny jest przyczyną niezadowolenia i braku satysfakcji obydwu stron. To właśnie pieszczoty i gra wstępna utwierdzają w twojej żonie poczucie kobiecości. Jakość “wstępu” pokazuje żonie głębię twojej miłości i szacunku, poszanowanie jej kobiecości. Jeśli mówisz: “rozbierz się i chodź”, to ona może pomyśleć, że traktujesz ją jak prostytutkę. Kobieta pragnie by zwracano się do niej z miłością i szacunkiem. Niespełniona w seksie kobieta, będzie niedowartościowana - w pracy rozdrażniona, w domu zamknięta w sobie, a ogólnie rozstrojona.
Wiele kobiet ma ten sam problem w małżeństwie - nie czują się kobietami. Przyczyną tego stanu jest nieudany seks. Seks bez wstępu, bez przygotowania, bez pieszczot.
Różnica w podejściu do seksu mężczyzn i kobiet często jest przyczyną rodzinnych konfliktów. Jednak większość kobiet nigdy nie ubrała w słowa swoich pragnień, nawet tylko dla siebie.
Po drugie, właściwa miłosna relacja przekonuje żonę o miłości męża do niej. Czasami w serce kobiety wkradają się wątpliwości, ale właściwe podejście męża i jego umiejętność dogodzenia żonie w seksie, nie pozwalają jej przyjąć oskarżeń i pomagają odeprzeć ataki diabła.
Jeśli chcecie sprawdzić czy jesteście w porządku wobec siebie, to odpowiedzcie na poniższe pytania. Trzeba to zrobić szczerze, przed Bogiem i sobą nawzajem, żeby dowiedzieć się co jeszcze trzeba zmienić w waszym małżeństwie.