Dziś trudno w to uwierzyć, ale jeszcze nie tak dawno modelki nosiły rozmiar 38. Wszystko zmieniło się kiedy światowe wybiegi podbiła angielska modelka Twiggy. To ona wprowadziła modę na skrajnie wychudzone sylwetki. Rozmiar 38 nie wchodził już w grę…
W erze Tweggy wszystkie liczące się domy mody postawiły twarde warunki: albo modelki będą chude, albo bezrobotne. Jednak winą za obsesyjne pragnienie bycia chudą trzeba obarczyć kreatorów mody, którzy od czasu Twiggy starają się utrzymać taki wizerunek ideału kobiety. Sama Twiggy nie jest niczemu winna, nigdy się nie głodziła, a chudą sylwetkę zawdzięczała genom.
W Hollywood jeśli nie nosisz rozmiaru 0 jesteś nikim. Nie wiadomo czy to tylko chore przekonania modelek i aktorek, czy prawda. W końcu wiele aktorek nosi rozmiary 38 i wyżej, przykładem jest Kate Winslet, czy Liv Tyler, którym nie można nie przypisać wielu sukcesów w świecie filmu, a w przypadku Tyler mody.
Jednak coraz więcej sławnych osób, kiedyś zachowujących wagę w granicach normy, ulega modzie na rozmiar 0, a odchudzanie coraz częściej prowadzi je do zaburzeń łaknienia. Co i rusz niezdrowo wychudzone gwiazdy i gwiazdki muszą tłumaczyć się, że problem anoreksji ich nie dotyczy.
Aktorki czy modelki znają wiele sposobów na oszukanie głodu: biorą narkotyki, nadużywają alkoholu, ssą kostki lodu, biorą tabletki na zapalenie oskrzeli, które hamują głód... Metody zbijania wagi są różne, lecz wszystkie ofiary tej chorej mody łączy jedno, prawie żadna nie chce się przyznać, że cierpi na anoreksję, czy bulimię.
ANGELINA JOLIE - to najświeższy przykład anoreksji nervosy. Obecnie ważąca 48 kilogramów Jolie ciągle zaprzecza, że choruje, jednak zbyt widoczne żyły na jej rękach i bardzo wychudzony dekolt świadczą o czymś innym. Dodatkowo aktorka zrobiła sobie tatuaż anorektyczek - „Quod me nutrit me destruit”- to co mnie żywi, niszczy mnie. Angelina twierdzi, że schudła z powodu silnego stresu związanego ze śmiercią jej matki, z którą była bardzo blisko, a także z nadmiaru obowiązków związanych z jej dziećmi. Wystarczy jednak popatrzeć na jej zdjęcia, aby przekonać się, że to nie jest zwykłe schudnięcie...
KEIRA KNIGHLEY - podejrzenia o to, że może być anorektyczką ukazały się tuż po premierze drugiej części „Piratów z Karaibów”. Keira pokazała się w złotej sukni, była skrajnie wychudzona. Babcia i mama Keiry miały problemy z anoreksją, aktorka jednak nie przyznaje się do tej choroby, mówi, że taką sylwetkę zawdzięcza genom. Jednak gdy porównamy zdjęcia Keiry z poprzednich lat, zobaczymy, że aktorka kiedyś z całą pewnością nie nosiła rozmiaru 0.
MARY - KATE OLSEN - na pewno wszyscy pamiętają jedną z dwóch ślicznych bliźniaczek, które grały w wielu amerykańskich produkcjach, m.in. serialu „Pełna chata”. Jedna z nich Mary - Kate cierpi na anoreksję. Jak bardzo wychudła dobrze widać, gdy obok niej pojawia się siostra. Anoreksja podobno zaczęła sie u niej z powodu nadmiernego stresu, nad którym nie umiała zapanować. Dorosłe życie i nadmiar obowiązków przerosły jedną z bliźniaczek. MK Olsen jest jedną z nielicznych sławnych osób, które przyznają sie do tej choroby. Po miesiącach spekulacji wreszcie rozpoczęła leczenie.
KARL LAGERFELD - anoreksja wśród mężczyzn pojawiała się rzadko, głównymi jej ofiarami padały kobiety i młode dziewczyny, ale obecnie co szósta osoba cierpiącą na anoreksję jest mężczyzną... Słynny projektant mody, związany z domem mody Chanel publicznie przyznał się do anoreksji. Dzięki publicznemu przyznaniu sie Lagerfelda zaczęto publicznie mówić i zajmować się problemem anoreksji nervosy, zwłaszcza wśród modelek.
NICOLE RICHIE - kiedyś była przy kości, dzisiaj widać jej tylko kości. Nicole bardzo przejmuje się tym, ile i co jada. Podobno rozpoczęła leczenie, lecz do tej pory nie chce się przyznać ile waży. Mówi, że nie chciałaby, żeby żadna kobieta brała z niej przykład, ponieważ jest zbyt szczupła. Swój drastyczny spadek wagi tłumaczy oczywiście stresem związanym z rozstaniem ze swoim byłym chłopakiem. Richie obecnie współpracuje ze sztabem lekarzy, dietetyków i trenerów, aby przybrać na wadze. Anoreksja w połączeniu z nadużywaniem alkoholu i narkotyków, swego czasu stanowiła wielkie zagrożenie dla życia jej dziecka.
CALISTA FLOCKHART - znana z roli zwariowanej pani adwokat w serialu Ally McBeal. W 1990 zdiagnozowano u niej anoreksję i bulimię. Aktorka zawsze zaprzeczała, że ma zaburzenia łaknienia, mimo, że jej anoreksja była bardzo widoczna.
KATE MOSS - słynna supermodelka jest dumna ze swojej bardzo szczupłej sylwetki. Stworzyła sobie nawet słowo opisujące jej stan ciała i duszy - „rexy”. Jest to zbitka słów anorexy i sexy, mająca sugerować, że według niej chorobliwa chudość jest seksowna. Aby utrzymać swoją sylwetkę Moss podobno jada tylko gotowane warzywa i pije przegotowaną wodę.
ANA CAROLINA RESTON - brazylijska modeka ważąca tylko 40 kilogramów, zmarła w wieku 21 lat z powodu zakażenia organizmu, ktore było spowodowane anoreksją. To właśnie jej śmierć spowodowała falę sprzeciwów wobec mody na skrajnie wychudzone sylwetki. Po śmierci Any wiele domów mody przestało przyjmować dziewczyny, których waga była zbyt niska, jednak nadal wielu projektantów uważa, że tylko rozmiar 0 dobrze prezentuje się na wybiegach.
JANE FONDA - weteranka Hollywoodu walczyła z bulimią przez 35 lat. Dziś mówi, że chciała być perfekcyjna. “Pomyliłam głód duchowy z głodem fizycznym” - mówi. Myślała, że musi być idealna, aby być kochaną. Dopiero dziś wie, jak bardzo się myliła.
KSIĘŻNA DIANA - bulimia była spowodowana u niej stresem związanym z byciem członkiem rodziny królewskiej i nie udanego związku z księciem Karolem. Diana powiedziała, że bulimia zaczęła się już po tygodniu od zaręczyn. Książę Karol objął ją w talii i powiedział, że jest pulchniutka. Diana powiedziała, że od tamtego momentu coś w niej przeskoczyło. Księżna nienawidziła siebie, myślała, że nie jest wystarczająco dobra dla swego męża. Miała poczucie braku kontroli nad swoim życiem i z rozpaczy objadała się. Aby zachować szczupłą sylwetkę zmuszała się do wymiotów i nadużywała farmakologicznych środków dietetycznych.
Przyczyn zachorowań na anoreksję i bulimię jest wiele. Poczynając od ślepego podążania za modą, chęcią dostosowania się do współczesnych kanonów piękna, bezpośrednia przyczyna zaburzeń zawsze ma podłoże psychologiczne. Ofiarom tej niezwykle groźnej choroby poza pomocą dietetyka przede wszystkim potrzebne jest wsparcie najbliższych i pomoc psychologa. Trzeba jednak pamiętać, że nie bez winy jest również kultura i media, które wypromowały modę na wychudzone sylwetki. Chude znaczy ładne. Ładne znaczy kochane. A kto nie chciałby być kochanym?